Somogyvár – opactwo benedyktyńskie

Historia

   Opactwo benedyktyńskie św. Idziego w Somogyvár założone zostało w 1091 roku z fundacji króla Władysława I Świętego, dla mnichów sprowadzonych z położonego w Langwedocji Saint Gilles du Gard. Klasztor założony został wkrótce po kampanii Władysława w Chorwacji, gdzie miał bronić praw swojej siostry Heleny, żony władcy chorwackiego Zvonimira. Wyprawa zakończyła się zajęciem ziem między Drawą i Sawą, co spotkało się z dezaprobatą papieża Urbana II, traktującego Chorwację jako swoje lenno. Prawdopodobnie uroczystość założenia opactwa była okazją do rozwiązania sprzeczności między królem a papieżem, bowiem spotkali się na niej oprócz władcy jego młodszy brat książę Lampert, kuzyn książę Dawid, biskup Veszprém, opat Piotr z Somogyvár, opat Odilo z Saint Gilles, a także legat papieski Teuzo. Z polityką zagraniczną króla związany był też wybór langwedockiego klasztoru, który odgrywał znaczącą rolę w dyplomacji papieskiej, uczestniczył w przygotowaniach do pierwszej krucjaty i był bardzo ważnym przystankiem w pielgrzymkach do Composteli.
   W 1095 roku w klasztorze Somogyvár pochowany został jego fundator, król Władysław I. Wskazywałoby to na zaawansowane prace budowlane nad opactwem, prowadzone dzięki bogatemu uposażeniu, licznym donacjom i przywilejom. W 1113 roku na pielgrzymkę udał się do grobu Władysława I Świętego polski władca Bolesław Krzywousty. Zapewne więc ruch pielgrzymkowy dotyczył i osób o niższym statusie, a wpływy finansowe generowane przez pątników mogły także stanowić pomoc przy realizowaniu planów budowlanych.
   W 1204 król Emeryk wdał się w konflikt z mnichami z Somogyvár, ponieważ chciał umieścić arcybiskupa Bernata ze Spalato na urzędzie opata, w opozycji do kandydata wyłonionego przez mnichów. Zakonnicy wystosowali protest do papieża, a Innocenty III w liście do króla nakazał powołać sędziów w sprawie nadużycia władzy przez arcybiskupa Bernata. Wskazał w nim, że językiem kandydata mnichów była łacina, mógł więc być on zakonnikiem z macierzystego klasztoru z Langwedocji, co świadczyłoby o wciąż silnych powiązaniach obu konwentów. Niestety w trakcie sporu w opactwie doszło do pożaru, który zniszczył lub uszkodził część kościoła klasztornego (główną apsydę, jedną z wież, północne mury korpusu, dachy). Części te zostały wkrótce odbudowane, przebudowano też wówczas krużganki.
   Najazd mongolski z 1241-1242 roku nie dotknął bezpośrednio zabudowań opactwa, ale spustoszył ziemie klasztoru w rejonie Somogyvár. Do zajęcia opactwo doszło natomiast w 1296 roku w trakcie buntu Henrika Kőszegi. Król Andrzej III zdołał odzyskać Somogyvár dopiero w 1300 roku. Nie wiadomo czy zabudowania odniosły w trakcie walk ciężkie zniszczenia, ale jeśli tak, to musiały one zostać usunięte do 1347 roku, kiedy to w opactwie odbył się zjazd ziemski miejscowego komitatu. Ponowne zjazdy miały miejsce w Somogyvár w 1358 i 1364 roku.

   Na przełomie XIV i XV wieku opactwo przebudowano w stylistyce gotyckiej i powiększono. Zakonnicy cieszyli się życzliwością Zygmunta Luksemburskiego, który odwiedził konwent w 1397 roku. W 1410 roku władca podarował Somogyvár Miklósowi i Dénesowi z rodu Marczali, z którym zakonnicy kilkukrotnie wchodzili później w spory. W 1417 roku opat Tamás Somogyi zerwał ostatecznie zależność z macierzystym klasztorem we Francji, a w latach 60-tych XV wieku dobrodziejami klasztoru zostali panowie sąsiedniego zamku Lak. Pomimo tego opactwo stopniowo podupadało, tak że w 1467 roku Maciej Korwin poprosił papieża o wyznaczenie nadzorcy nad klasztorem, który miał być w wielkiej ruinie. W 1495 roku prawo patronatu nad Somogyvár jako darowizna królewska przeszło w posiadanie rodziny Báthory.
   W początkach XVI wieku stan opactwa był zły. Dyscyplina zakonna całkowicie się rozluźniła, przełożeni nie dbali ani o zabudowania ani o mnichów, zajęci jedynie służbą dyplomatyczną u królów i życiem dworskim. Cele zakonników przeciekały, a kościół nie nadawał się do odprawiania liturgii. Restauracji podjął się Máté Tolnai, opat klasztoru Pannonhalma, z inicjatywy którego w 1512 roku Somogyvár wstąpiło do unii benedyktyńskich klasztorów węgierskich. Dzięki niemu oraz przy wsparciu możnego rodu Báthory, w latach 20-tych naprawiono i przebudowano zabudowania klauzury łącznie z wirydarzem, zaś w kościele między innymi wzmocniono mury i założono późnogotyckie sklepienia.
   W latach 40-tych XVI wieku, w związku z tureckim zagrożeniem w opactwie utrzymywany był stały, choć niewielki garnizon wojsk królewskich, przy czym między 1538 a 1541 rokiem swą siedzibę w ufortyfikowanym opactwie umieścił arystokrata Bálint Török. Ostatni opat klasztoru wzmiankowany był w źródłach pisanych w 1553 roku. Prawdopodobnie wkrótce potem zakonnicy uciekli z Somogyvár, po czym około 1555 – 1556 klasztor zajęły oddziały tureckie. Muzułmanie najpewniej nie zamieszkali ani nie obwarowali nowożytnymi fortyfikacjami dawnego opactwa, gdyż w trakcie odzyskiwania ziem przez chrześcijan w drugiej połowie XVII wieku nie zostało ono odnotowane pośród twierdz odbijanych lub opuszczanych przez Turków. Ostatecznie w całkowitą ruinę średniowieczne zabudowania przekształciły się w XVIII stuleciu.

Architektura

   Opactwo usytuowane zostało na północnym cyplu podłużnego wzniesienia, zabezpieczonego wysokimi stokami z trzech stron. Od północy i wschodu opadały one w dolinę niewielkiego strumienia, natomiast od zachodu ku podmokłej i ciężkiej do przebycia dolinie zalewowej. Jedyny dogodny dostęp od południa z łagodniej rozłożonej części wzgórza zabezpieczono poprzecznym przekopem.
   Klasztor składał się z kościoła oraz rozmieszczonych po jego północnej stronie zabudowań klauzury, usytuowanych wokół obszernego, otoczonego krużgankami, nieco nieregularnego wirydarza o wymiarach 23,7 x 22,7 metrów. Klauzura była nieco przesunięta ku zachodowi w stosunku do kościoła, w ten sposób, że skrzydło zachodnie wysunięte było przed fasadę kościoła, a skrzydło wschodnie znajdowało się mniej więcej na wysokości piątego i szóstego przęsła nawy bocznej. Układ pomieszczeń był typowy dla konwentów benedyktyńskich. Najważniejsze pomieszczenie konwentu – kapitularz znajdowało się w przyziemiu skrzydła wschodniego, gdzie sąsiadowało z kaplicą wysuniętą ku wschodowi. W pobliżu znajdowała się także zakrystia, dołączona do skrajnego przęsła nawy północnej kościoła. Piętro skrzydła wschodniego zapewne zajmowały cele mnichów (dormitorium). Środkowa część skrzydła północnego mieściła refektarz, obok którego mieściła się kuchnia na zachodzie i pokoje gościnne na wschodzie. Zbudowane najpóźniej skrzydło zachodnie tradycyjnie przeznaczone było na spiżarnie i piwnice klasztorne (cellarium) oraz pomieszczenia konwersów. Wszystkie najważniejsze pomieszczenia łączył w przyziemiu krużganek, otwarty na wirydarz półkolistymi, profilowanymi arkadami osadzonymi  na zdwojonych kolumnach umieszczonych na wspólnych cokołach.
   Romański kościół klasztorny był budowlą siedmioprzęsłową o formie bazyliki, z trzema nawami równej długości, zakończonymi na wschodzie półkolistymi apsydami. Środkowa apsyda, podobnie jak nawa główna, była szersza i wyższa od apsyd bocznych zamykających nawy północną i południową. Od zachodu fasadę tworzyły dwie czworoboczne wieże o szerokościach naw bocznych, flankujące umieszczone między nimi przęsło międzywieżowe. Korpus kościoła od północy i południa opięty był regularnie rozmieszczonymi lizeno – przyporami, wyznaczającymi podział na przęsła. Fasada zachodnia była prosta, gładka, przepruta portalem wejściowym na osi nawy głównej i zapewne okulusem z rozetą powyżej. Masywne wieże na niższych kondygnacjach doświetlały jedynie otwory szczelinowe, dopiero dwie lub trzy najwyższe kondygnacje wyposażone były w romańskie przeźrocza. Korpus musiały doświetlać nieduże, półkoliście zamknięte okna o obustronnych rozglifieniach. Wewnątrz podział na nawy zapewniały dwa rzędy czworobocznych filarów. W zachodniej części nawy głównej, dostępnej dla świeckich, znajdował się grobowiec Władysława I, wschodnia część kościoła, dostępna tylko dla mnichów, oddzielona była zapewne przegrodą lektorium.

   W okresie późnego gotyku w kościele klasztornym rozebrano i przebudowano filary międzynawowe. Wiązało się to również ze skróceniem nawy głównej o dwa zachodnie przęsła i utworzeniem nowej ściany szczytowej, pomiędzy którą a masywem wieżowym funkcjonował odtąd nietypowy odstęp. Po przeciwnej stronie apsyda główna podparta została dwoma masywnymi przyporami. Wewnątrz poziom podłogi apsydy został podwyższony w dwóch późnych okresach średniowiecza, najpierw o ceglaną posadzkę, a później o kamienną posadzkę. Na odcinku przed apsydą powstał chór podwyższony o jeden lub dwa stopnie, również pokryty kamienną posadzką. Już po przebudowie filarów wzniesiono gruby mur w poprzek korpusu kościoła, umieszczony w linii piątej pary filarów od wschodu. W nawie głównej, po wschodniej, wewnętrznej stronie ściany poprzecznej, umieszczono emporę wspartą na trzech filarach i filarach przyściennych, a po stronie zachodniej niewielkie kwadratowe pomieszczenie usytuowane na miejscu starego grobu Władysława I, który utracił już znaczenie. W pomieszczeniu kwadratowym prawdopodobnie umieszczono klatkę schodową na emporę. Ponadto w części południowej, przy nawie bocznej utworzono pomieszczenie w linii z emporą, ciągnące się ku wschodowi na długość trzech przęseł. Nad pomieszczeniem tym powstała galeria górująca nad nawą boczną.
   W późnogotyckim kościele założono okazałe sklepienie sieciowe. Duże ilości zworników świadczyłyby, iż żebra tworzyły gęstą sieć, rozpostartą nie tylko nad nawą główną ale i nad podwyższoną wówczas apsydą. Przecinające się żebra w apsydzie wtopiono bezpośrednio w mury, natomiast na ścinach nawy głównej opuszczono na półośmioboczne służki zakończone wspornikami na wysokości kluczy arkad międzynawowych, na osiach filarów. Nieco powyżej wsporników służki połączono horyzontalnie gzymsem. Część prezbiterialną wyróżniono w sklepieniu sześciopłatkową rozetą.
   W trakcie późnogotyckiej przebudowy kościoła skrzydło zachodnie klauzury przedłużone zostało ku południowi, przysłaniając przyziemie fasady wieży północnej. Zrujnowane skrzydło północne zapewne zostało porzucone (ze względów obronnych pozostawiono jedynie prostą kurtynę muru), natomiast większość pomieszczeń przeniesiono do rozbudowanego skrzydła wschodniego. Znacznemu zmniejszeniu uległ też wówczas klasztorny wirydarz.

Stan obecny

   Opactwo Somogyvár jest dziś ruiną zdegradowaną do poziomu przyziemia. Mury kościoła mają w najwyższych partiach kilka metrów wysokości, choć cały układ budowli jest czytelny, włącznie ze ścianą poprzeczną utworzoną w okresie późnego gotyku. W podobnym stanie znajdują się zabudowania dawnej klauzury, wyróżnia się jedynie fragment zrekonstruowanego krużganka w północno – wschodnim narożniku oraz studnia na dziedzińcu wirydarza. Relikty opactwa udostępnione są dla zwiedzających, dla których wzniesiono w pobliżu wieżę widokową pozwalającą objąć wzrokiem całe założenie, a także niewielkie muzeum.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Bakay K., Somogyvár Szent Egyed-monostor, Budapest 2011.
Buzás G., A somogyvári bencés apátsági templom 16. századi újjáépítése és boltozata [w:] Fiatal Középkoros régészek IV. Konferenciájának Tanulmánykötete, Kaposvár 2013.
Kiss G., A somogyvári bencés apátság alapítása és francia kapcsolatai, „Egyháztörténeti Szemle 2”, II évfolyam, 1 szám, 2001.