Nagylózs – kościół św Stefana

Historia

   Pierwsza pisemna wzmianka o wsi, zwanej pierwotnie Loos, odnotowana została w 1264 roku, w dokumentach kapituły Győr, natomiast pierwszym znanym właścicielem wsi był w 1276 roku niejaki Beled z rodu Osl, obdarowany majątkiem ziemskim za zasługi w walkach z Niemcami i Czechami. Kościół parafialny zbudowany został w osadzie dużo wcześniej, pomiędzy końcem XI a połową XIII wieku. Z pewnością miało to miejsce po 1083 roku, wtedy bowiem za świętego uznano węgierskiego króla Stefana, któremu dedykowano wezwanie kościoła. W źródłach pisanych kościół po raz pierwszy odnotowany został dopiero w 1402 roku.
   W XIII i XIV wieku wieś oddawana była często przez właścicieli z rodu Osl w dzierżawę. Nie sprzyjało to rozwojowi osady, przez co nie prowadzono wówczas żadnych prac nad rozbudową małego romańskiego kościoła. Prawdopodbnie w ciągu XIII i XIV wieku nie nastąpiła też radykalna zmiana liczby ludności we wsi, która wymagałaby budowy nowego, większego kościoła parafialnego lub rozbudowy starego. Poza niezbędnymi remontami, w kościele św. Stefana dokonano jedynie kilku drobnych zmian. Możliwe, że zamurowano dwa okna północne i otynkowano wnętrze, które w prezbiterium, a być może także w nawie pokryto malowidłami figuralnymi.
   W 1406 roku wieś Lózs wraz z kościołem spustoszona została przez wojska niemieckie. Do odbudowy musiało dojść przed 1431 rokiem, kiedy to król Zygmunt Luksemburczyk nadał Lózs prawo organizowania jarmarku. Prawdopodobnie już nieco wcześniej centrum osady przeniesione zostało w dogodniejsze, niżej położone miejsce, poza wąską doliną, gdzie u chyłku średniowiecza zbudowano nowy i większy kościół późnogotycki. Odtąd mały kościół św. Stefana zaczął pełnić rolę kaplicy cmentarnej, choć nie popadł w zaniedbanie, bowiem pod koniec XV wieku przeprowadzono jego remont i zainstalowano bogate późnogotyckie wyposażenie.
   W połowie XVI wieku pod wpływem możnej rodziny Nádasdi, prawdopodobnie największego właściciela ziemskiego w regionie, większość okolicznych rodów szlacheckich, w tym panowie z Lózs, stała się zwolennikami reformacji. Pierwsza informacja o duchowieństwie protestanckim we wsi odnotowana została w 1588 roku, a pod koniec stulecia już cała ludność osady była wyznania luterańskiego. Konwersja prawdopodobnie odbyła się bez większych konfliktów, co nie wiązało się z żadnymi szczególnymi zmianami architektonicznymi kaplicy. Jedynie około 1576 roku rozebrano dwa zbędne ołtarze boczne i wykonano nową posadzkę.
   Większe prace budowlane spowodowało zawalenie się ściany zachodniej nawy na początku XVII wieku i pęknięcie arkady tęczy, być może z powodu pożaru lub działań wojennych. Odbudowa miała miejsce przed 1644 rokiem, a już w drugiej połowie XVII wieku konieczne było podparcie zachodniej ściany przyporami. W 1733 roku odnotowano w źródłach pisanych, że kaplica znajdowała się w złym stanie, zapewne ze względu na długą przerwę w użytkowaniu. Remont i barokową przebudowę przeprowadzono przed 1754 rokiem, lecz już w 1832 roku biskup zakazał odprawiania nabożeństw ze względu na ryzyko zawalenia budowli. Problemem mogła być ściana zachodnia oraz podmoknięcie murów kościoła, który niemal zapadł się w grunt w porównaniu z okresem romańskim. Około połowy XIX wieku z fundacji rodu Vicai-Hédervár dokonano napraw i powiększono kościół o neogotycki przedsionek. Następnie w latach 1886-1890 całkowicie przemurowano apsydę. Ostatnie większe prace remontowe prowadzono przy zabytku w 1982 roku.

Architektura

   Kościół zbudowany został na wzgórzu ponad bagnistą doliną, gdzie w jednym lub dwóch rzędach wzdłuż strumienia rozmieszczone były chłopskie zagrody. W okresie romańskim kościół składał się z prostokątnej w planie, niewielkiej nawy oraz półkolistej apsydy po stronie wschodniej. Wzniesiony został z łamanego kamienia układanego w wątku opus spicatum. W technice tej nie dało się stworzyć narożników, otworów i innych ważnych ze statycznego punktu widzenia elementów, dlatego wykorzystano tam mniejsze i większe ciosy. Niewykluczone że jodełkowe elewacje zewnętrzne nie były pierwotnie pokryte tynkiem.
   Główną elewacją romańskiego kościoła była południowa ściana nawy, w której utworzono wejście osadzone w półkoliście zamkniętym, uskokowym portalu. Nad nim przebito trzy miniaturowe otwory okienne, osadzone w półkoliście zamkniętych, obustronnie rozglifionych wnękach. Co rzadko spotykane w średniowiecznej architekturze wiejskich kościołów, dwa okna przebito także w ścianie północnej nawy, często ze względów symbolicznych lub praktycznych pozostawianej bez otworów. W odróżnieniu od południowych nie zostały one rozglifione od zewnątrz, a jedynie do wnętrza. W apsydach okna zwyczajowo tworzono najczęściej na osi od wschodu i niekiedy dodatkowo od południa lub południowego – wschodu. Zapewne w kościele św. Stefana miały one kształt podobny do okien w nawie, mogły mieć co najwyżej bardziej dekoracyjną formę.
   Wewnątrz nawa przykryta była stropem belkowym lub otwartą więźbą dachową, natomiast nad apsydą znajdować się mogła murowana koncha. Posadzkę w nawie i prezbiterium tworzyła ubita glina. Obie części kościoła rozdzielała utworzona z ciosów arkada tęczy, zapewne o półkolistym zamknięciu. Wewnętrzne elewacje kościoła w XII-XIII wieku mogły być pokryte tynkami, ale nie wiadomo czy na całej przestrzeni. Dopiero około XIV stulecia wnętrze prezbiterium, a być może także nawy, udekorowano gotyckimi malowidłami figuralnymi.
   Pod koniec XV wieku lub na początku XVI stulecia dwa wschodnie narożniki nawy wsparte zostały masywnymi, umieszczonymi pod skosem przyporami. Prawdopodobnie ściany wschodniej części kościoła z jakiegoś powodu popękały i groziły zawaleniem (być może na skutek stosowania techniki opus spicatum), a co więcej zawaleniu mogło ulec także sklepienie apsydy. Mniej więcej w tym samym czasie w nawie i apsydzie utworzono ceglaną, wyższą o około 20 cm posadzkę, na której umieszczono trzy ołtarze. Główny ołtarz w apsydzie zapewne był późnogotyckim ołtarzem szafiastym. Dwa boczne ołtarze stanęły w północno – wschodnim i południowo – wschodnim narożniku nawy.

Stan obecny

   Kościół zachował do dnia dzisiejszego romański charakter, częściowo dzięki temu, iż w trakcie ostatnich prac remontowych zamurowano barokowe okna i odtworzono okna romańskie. Część zachodnia zabytku oraz wtopiona w korpus wieżyczka pochodzą z XIX stulecia. Oryginalna nie jest również większość murów apsydy, wzniesionych w drugiej połowie XIX wieku na romańskich fundamentach, przy użyciu cegły i średniowiecznego materiału rozbiórkowego. Malowniczości budowli dodaje gontowy dach, wyróżnia natomiast rzadko stosowana, czy też w niewielu przypadkach zachowana, technika wznoszenia murów „w jodełkę” (opus spicatum). Kościół w Nagylózs jest jedynym na Węgrzech i jednym z nielicznych w tej części Europy budynkiem sakralnym, który zbudowano w całości w tej technice. Spośród detali architektonicznych przetrwały pierwotne okna północne w nawie i jedno okno południowe oraz częściowo rekonstruowany portal południowy z romańską ludzką maską w narożniku ościeża.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Feld I., A nagylózsi temetőkápolna építéstörténete, „Soproni Szemle”, 35 évfoylam, 4/1981.

Gyurkó J., Árpád-kori templomok a Kárpát-medencében, Gyál 2006.