Budapest – zamek królewski

Historia

   Zamek w Budzie, a wraz z nim średniowieczne miasto lokacyjne, założony został przez króla Belę IV po najeździe mongolskim z 1241 roku. Wzniesiono go na wzgórzu Várhegy, na południe od zniszczonego przez najeźdźców zamku w Óbudzie oraz Wyspy Małgorzaty, na której w ocalałych zabudowaniach dominikanek tymczasowe schronienie znalazł królewski dwór po powrocie z ucieczki do Dalmacji. Główne prace budowlane prawdopodobnie ukończono przed śmiercią Beli IV w 1270 roku, ale kontynuowano po krótkim panowaniu Stefana V, za Władysława IV Kumańczyka.
   Znaczenie Budy w drugiej połowie XIII wieku było na tyle duże, iż często zwoływano w niej zjazdy rycerstwa w celu uzyskania politycznego poparcia, w podzielonym przez feudalną anarchię kraju. W 1276 roku swoich zwolenników gromadził w Budzie możny Joachim Gutkeled, zniesławiony porwaniem i uwięzieniem władcy cztery lata wcześniej, natomiast w 1286 roku, gdy Władysław IV uwięził swą żonę i zamieszkał z kumańską kochanką, prałatów i szlachtę zgromadził w Budzie arcybiskup ostrzyhomski Lodomer, który następnie przeprowadził ekskomunikę władcy. W odpowiedzi wściekły król zajął zamek przy pomocy kumanów. Choć odzyskał władzę jego rządy były osłabione z powodu powszechnego niezadowolenia i prowadzenia niezależnej polityki przez największych możnych królestwa. Na zamku w Budzie aż do tragicznej śmierci w 1290 roku Władysław Kumańczyk przebywał już rzadko.
   Wraz ze śmiercią króla Andrzeja III, w 1301 roku wygasła dynastia Arpadów. Mieszkańcy Budy w staraniach o koronę Węgier wpierw poparli czeskiego Wacława Przemyślidę, a następnie Ottona III Wittlesbacha, choć ostatecznie władzę utrzymał Karol Robert z dynastii Andegawenów. W trakcie walk o koronę w 1302 roku jego wojska bezskutecznie oblegały Budę. Dwa lata później na mieszkańców Budy anatemę nałożył papież, a w 1307 roku zwolennicy Karola zajęli zamek i miasto. Po ugruntowaniu władzy Karol Robert rozpoczął gruntowną przebudowę zamku, kontynuowaną od lat 40-tych do 1354 roku przez księcia Stefana, młodszego brata Ludwika Wielkiego. Sam Ludwik miał jeszcze większe zasługi dla rozbudowy zamku. Chociaż początkowo najczęściej przebywał w Timisoarze, a następnie w Visegrádzie, w latach 60-tych XIV wieku prace nad zamkiem w Budzie były zaawansowane. W 1365 roku władca Węgier podejmował na zamku cesarza Karola IV, rok później konsekrowana została kaplica zamkowa, jeszcze w tym samym 1366 roku odbyły się w Budzie zaręczyny córki króla, Elżbiety, oraz spotkanie z cesarzem bizantyjskim, a w 1368 roku w Budzie umowę zawarł z Ludwikiem polski król Kazimierz Wielki.

   Krótki okres podupadnięcia królewskiego dworu po śmierci Ludwika Andegaweńskiego przeminął wraz ze wstąpieniem na tron w 1387 roku Zygmunta Luksemburczyka, który prawa do tronu zdobył przez małżeństwo z Marią, córką Ludwika. Zygmunt był także elektorem brandenburskim, od 1410 roku królem niemieckim, od 1419 roku księciem Luksemburga i królem Czech, a od 1433 roku cesarzem rzymskim. Dzięki temu znaczenie Budy znacznie wzrosło, tym bardziej, iż Praga, miasto uznawane dotychczas za stolicę cesarstwa, zrewolucjonizowało się i pogrążyło wraz z całymi Czechami w odmęcie wojen husyckich. Aktywna polityka zagraniczna Zygmunta wymagała odpowiedniej reprezentacyjnej siedziby, miejsca które miało olśniewać emisariuszy i innych władców, a także byłoby w stanie pomieścić okazały dwór. Prace budowlane zaczęto około 1411 roku, jednak spowolnione zostały one wybuchem rewolucji husyckiej oraz ciągłymi kłopotami finansowymi Luksemburczyka. Część z inwestycji nie została też nigdy ukończona według pierwotnych planów (np. wieża Csonka).
   Po śmierci Zygmunta Luksemburczyka w 1437 roku wszelkie prace nad rozbudową zamku wstrzymano. Zabudowania zamkowe podupadły w czasach trudnych i krótkich rządów Albrechta Habsburga, Władysława Warneńczyka i Władysława V Pogrobowca. Były jedynie doraźnie remontowane w 1457 roku z inicjatywy Władysława V. Ostatni okres świetności zamku przypadł na panującego od 1458 roku Macieja Korwina, który nie położył nacisku na rozbudowę dużego już założenia, ale na odbudowę i wzbogacenie zamku o elementy późnogotyckiego i wczesnorenesansowego wystroju. W 1476 roku Maciej ożenił się z Beatrycze Aragońską, wraz z którą przybyli z Włoch znakomici architekci, rzeźbiarze i inni artyści oraz ludzie nauki, dzięki którym władca między innymi skompletował na zamku słynną na całą Europę bibliotekę (Bibliotheca Corviniana).

   W 1527 roku armia węgierska doznała druzgocącej klęski w bitwie pod Mohaczem w której zginął młody król Ludwik Jagiellończyk. Szlachta węgierska wybrała na władcę Jana Zápolyę, mimo że w wyniku układów Jagiellonów z Habsburgami korona przejść miała na Ferdynanda I Habsburga. Zápolya uznał się za lennika Osmanów i zwrócił się do sułtana o pomoc, co poskutkowało zajęciem Budy przez Turków. Co prawda wycofali się oni z obrabowanego zamku, jednak konflikt o koronę przerodził się w wojnę austriacko – turecką. W 1529 roku Turcy ponownie oblegli Budę, ostrzeliwując zamek z Góry Gellerta i niszcząc jedną z jego najstarszych części, Wieżę Stefana. Zdobyty zamek najeźdźcy oddali sprzymierzeńcom Jana Zápolyi, a ten widząc słabość średniowiecznych obwarowań w starciu z nowożytną artylerią, przystąpił od 1531 roku do pośpiesznych prac fortyfikacyjnych.
   Układ w Wielkim Waradynie z 1538 roku przewidywał, iż Ferdynand uzna Zápolyę za dożywotniego króla Węgier, panującego w około dwóch trzecich kraju, w zamian za zapewnienie rodowi Habsburgów i bezpośrednio sobie następstwa tronu. Jednak po śmierci Jana Zápolyi szlachta węgierska złamała umowę i w 1540 roku wybrała na następcę jego syna, Jana II Zygmunta. Sprowokowało to zbrojną wyprawę wojsk cesarskich, a ta w konsekwencji najazd Turków, którzy w 1541 zajęli praktycznie niebronioną Budę. Rozpoczął się okres długiej okupacji, za sprawą której królewskie miasto i zamek stoczyły się do rangi bazarowego miasteczka w stylu bliskowschodnim. Turcy nie przywiązywali dużej wagi do stanu zamku, dokonywali jedynie drobnych przekształceń. Degradację zabudowań przyspieszały oprócz braku remontów kolejne próby odbicia miasta przez chrześcijan, a także wybuch prochu w 1578 roku, który między innymi całkowicie zniszczył pałac Zygmunta Luksemburczyka. Ostatecznym unicestwieniem średniowiecznej budowli było kilkutygodniowe oblężenie z 1686 roku, na skutek którego wojska chrześcijańskie pod dowództwem Karola Lotaryńskiego odbiły Budę. Zabudowania zamku które częściowo przetrwały, w kolejnych latach rozebrano, a na ich miejscu w XVIII wieku wzniesiono wielki barokowy pałac Marii Teresy.

Architektura

   Zamek zbudowany został na nadrzecznym wzgórzu, wydłużonym na linii północ – południe, na zachodnim brzegu Dunaju. Zajmował najbardziej wysuniętą na południe, cyplowatą część, która w kierunku północnym nieznacznie rozszerzała się na rzucie trapezu. Dzięki takiemu położeniu kontrolować mógł przeprawę przez rzekę wiodącą do Pesztu, położoną między zamkowym wzgórzem Várhegy a Górą Gellerta na południu. Niedogodnością był natomiast fakt, iż była to niżej położona część grzbietu, gdyż teren miasta dominował około 60-65 metrami nad wodami Dunaju, zaś część zamkowa wznosiła się jedynie 55 metrów ponad rzekę. Miasto obwiedzione zostało murami obronnymi, poprowadzonymi wzdłuż krawędzi stoków i połączonymi z obwarowaniami zamku.
  
Rdzeniem zamku z pierwszej połowy XIV wieku był czteroskrzydłowy pałac o wymiarach około 40/48 x 22/18 metrów, otaczający wąski, zbliżony do prostokąta dziedziniec wielkości 24/25 x 7,4/6,8 metrów, poszerzający się nieco w kierunku północnym, gdzie jeden z narożników wypełniony był aneksem mieszczącym spiralną klatkę schodową. Nie ma pewności czy te zabudowania już wówczas otaczał zewnętrzny mur, czy też były one jedynie połączone z kurtynami podzamcza lub muru miejskiego na północy i oddzielone od miasta poprzecznym przekopem, a podstawową ochronę zapewniały stoki wzgórza i zewnętrzne ściany skrzydeł grubości jedynie 1,2 – 1,4 metra. Skrzydła południowe i północne były krótsze, boczne natomiast, wschodnie i zachodnie, dłuższe, a także nieco nieregularne, co zapewne wynikało z konieczności dostosowania się do warunków terenu. Na styku dwóch skrzydeł w narożniku południowym znajdowała się wysoka, czworoboczna w planie wieża wielkości 11,1 x 11,9 metrów, zwana Wieżą Stefana, zorientowana pod skosem w stosunku do zabudowań pałacowych. Być może pierwotnie pełniła ona funkcje ostatecznego schronienia oraz miejsca przechowywania skarbca, jako najbezpieczniejsze miejsce na terenie zamku. W XIII wieku mogła być budowlą wolnostojącą, później połączoną z kutynami muru obronnego, choć jej cieńsza ściana północno – wschodnia (sąsiadująca ze skrzydłem) wskazywałaby, iż została dobudowana do już istniejących zabudowań lub powstała wraz z nimi.
   Wejście na dziedziniec w postaci korytarza o szerokości od 2,6 do 2,8 metrów, utworzono pośrodku skrzydła północnego. To największe ze skrzydeł w przyziemiu oprócz przejazdu bramnego mieściło trzy pomieszczenia, a na piętrze być może jedną wielką salę. Przy obu narożnikach północnych mogły się znajdować niewielkie czworoboczne wieże, połączone z kurtynami wybiegającymi ku północy, gdzie ogradzały podzamcze. Skrzydło zachodnie było jednotraktowe, z czterema pomieszczeniami w przyziemiu. Wyraźnie poszerzało się w kierunku północnym, przez co dwa z pomieszczeń przyziemia były węższe, a jedno z nich, skrajne południowe, dodatkowo ścięte za sprawą znajdującej się w południowym narożniku wieży. Skrzydło wschodnie było również jednotraktowe, najwęższe ze wszystkich, dzielone w przyziemiu na dwa pomieszczenia. Skrzydło południowe początkowo wypełniała sala o czterech przęsłach przykrytych sklepieniem krzyżowo – żebrowym opartym na masywnym centralnym filarze o ośmiobocznym trzonie osadzonym na czworobocznym cokole. Podobna, ale wyższa, bardziej reprezentacyjna sala znajdować się mogła powyżej, na pierwszym piętrze, natomiast niżej funkcjonowało pomieszczenie piwniczne. Z powodu stoku wzgórza południowa część piwnicy, położonej niżej o około 2,8 metra, otwierała się na niewielki, ogrodzony murem dziedzińczyk, w stronę którego zwrócona była okazałą, półkolistą arkadą. Przy wschodniej elewacji skrzydła południowego osadzono pięcioboczny ryzalit o wysokości równej budynkowi. Najpewniej mieścił on zorientowaną kaplicę-oratorium, przykrytą sklepieniem sześciodzielnym.

   W drugiej połowie XIV wieku, w dobie panowania Ludwika Wielkiego gruntownie przebudowana została północna część zamku. Przy drugim, trapezowatym w planie dziedzińcu utworzono od wschodu i zachodu dwa skrzydła, które znacznie powiększyły przestrzeń mieszkalną zamku. Część północna, zwrócona ku miastu, prawdopodobnie była wówczas wolna od zabudowań, chroniona kurtyną muru i poprzecznym w stosunku do osi wzgórza przekopem. Przejazd przez niego prowadził po drewnianym moście, osiągającym włączoną w północny mur czworoboczną wieżę bramną. W okresie późnego gotyku wieża ta stanowiła jedną z dominant zamku, zwieńczona wysoką iglicą i czterema narożnymi bartyzanami. Skrzydło zachodnie było okazałym, prostokątnym budynkiem o układzie jednotraktowym i wymiarach 58 x 14,4 metrów, natomiast skrzydło wschodnie w północnej części łączyło się z kaplicą zamkową. Kaplica była budowlą jednonawową z prezbiterium wysuniętym ku rzece, wielobocznie zamkniętym i wzmocnionym przyporami. Posiadała dwie kondygnacje.
   W okresie panowania Zygmunta Luksemburczyka zamek raz jeszcze rozbudowany został w stronę północną, gdzie umieszczono otoczony zabudowaniami trzeci już dziedziniec. Skrzydło wschodnie wypełniły zabudowania mieszkalne i gospodarcze, z kuchnią zamkową w narożniku południowo – wschodnim, charakteryzującą się czterema wysokimi kominami. W stronę wschodniego międzymurza skrzydło zwrócone było wysokimi arkadami, które na odcinku południowym, na wysokości kuchni zwieńczone były drewnianym, zadaszonym gankiem, a w części północnej stanowiły podstawę balkonu pod częścią mieszkalną. W okresie panowania Macieja Korwina skrzydło wschodnie miało zostać poddane gruntownej, ale nigdy nie ukończonej przebudowie. Po przeciwnej, zachodniej stronie dziedzińca usytuowany został masywny budynek czworobocznej, prawdopodobnie także nigdy nie ukończonej wieży mieszkalnej o wymiarach 27 x 34 metrów, zwanej Csonką, czyli Kadłubkową. Wieżową formę uzyskała tylko jej mniejsza część usytuowana bliżej narożnika zachodniego, reszta zaś pełniła rolę wielkiego tarasu, wieńczącego dwie lub trzy kondygnacje. W najniższych partiach wieża mieścić miała cele więzienne. Najbardziej okazałą budowlę trzeciego dziedzińca stanowił wielki pałac Zygmunta Luksemburczyka, zamykający dziedziniec od północy, a przez to zwrócony fasadą w stronę miasta. Zbliżony wyglądem do pałacu królewskiego w Pradze, budynek w planie zbliżony był do prostokąta. W stronę miasta zwrócony był sześcioma wielobocznymi wykuszami okiennymi, a jego elewacja zdobiona była gotyckimi wimpergami, sterczynami, fryzami i rzeźbionymi figurami. Na piętrze mieścić miał okazałą, dwunawową aulę o wymiarach około 75/80 x 18/20 metrów, ze sklepieniem podtrzymywanym przez osiem filarów.

   W początkach XV wieku rozbudowane zostało również południowe skrzydło najstarszej części pałacu, na skutek czego Wieża Stefana prawie całkowicie, poza najwyższą kondygnacją, wtopiona została w zabudowania mieszkalne. Sale południowego skrzydła przedłużono ku południowi o dwa przęsła na każdym z pięter, uzyskując w przyziemiu dwunawowe pomieszczenie ze sklepieniami krzyżowo – żebrowymi podpartymi na dwóch filarach (z których północny był starym filarem z XIV wieku). Po zachodniej stronie umieszczono natomiast budynek z trzema pomieszczeniami w przyziemiu, wszystkimi przykrytymi sklepieniami kolebkowymi: dwoma mniejszymi południowymi i jednym większym północnym. Ich zachodnie okna wychodziły na wąskie międzymurze, północne zaś na mały dziedzińczyk, od zachodu zamknięty ścianą tzw. królewskich wiszących ogrodów (arkadowego, wysokiego ganku o czterech przęsłach długości).
   Na początku XV wieku, na skutek przebudowy Zygmunta Luksemburczyka, wzmocnione zostały zewnętrzne obwarowania zamku. Całość otoczona została dodatkowym obwodem muru, który po stronie zachodniej, gdzie poprowadzony został wzdłuż krawędzi stoku wzgórza, utworzył ze starszą kurtyną długie i szerokie międzymurze. Północno – zachodni i południowo – zachodni narożnik wzmocniono smukłymi, cylindrycznymi basztami, a kolejne trzy baszty wzniesiono od strony północnej. Dwie z nich miały formę czworoboczną oraz były częściowo wysunięte w stronę przekopu, przy czym jedna z nich flankowała przebitą zaraz obok w kurtynie bramę, a druga miała przejazd bramny w przyziemiu. Utworzony przed nimi przekop miał około 25 metrów szerokości i 9 metrów głębokości. Oddzielał on dziedziniec Zygmunta od czwartego, skrajnego  już dziedzińca, podzamcza sąsiadującego bezpośrednio z terenem miasta. Kolejna z trzech wspomnianych baszt północnych była cylindryczna, usytuowana w narożniku północno – wschodnim. Od strony rzeki charakterystycznym elementem zamku stały się dwie schodzące po stokach wzgórza kurtyny muru, zakończone tuż przy korycie Dunaju równoległym do niego, wzmocnionym przyporami murem. Dwa nadrzeczne narożniki kurtyn zaopatrzono w czworoboczne baszty, pomiędzy którymi, mniej więcej pośrodku kurtyny, utworzono niewielką, wysuniętą ryzalitowo basztkę. Ta ostatnia chroniła schody wiodące z przystani na koronę murów, którymi następnie wzdłuż ganków straży dostać się można było do rdzenia zamku. Także południowe przedpole zamku zostało rozbudowane. Utworzono tam trójkątne w planie, obszerne, ale najpewniej niezabudowane podzamcze. Jego ukośnie poprowadzona nadrzeczna strona składała się z dwóch równoległych kurtyn wydzielających pomiędzy sobą parcham i łączących się w południowym narożniku z czworoboczną wieżą bramną. Z wieży tej długi i wąski korytarz bramny prowadził w stronę głównych zabudowań zamku. W okresie późnego średniowiecza wieża bramna zastąpiona została półkolistym barbakanem z czworoboczną więżą bramną, wstawioną we wschodni kąt przy połączeniu rondela z kurtyną muru. Takie usytuowanie spowodowało poprowadzenie mostu nad przekopem i drogi dojazdowej wzdłuż nadrzecznej kurtyny, pod okiem czuwających u góry obrońców, skąd dopiero po parunastu metrach zawracała ku południowi.

Stan obecny

   Średniowieczny zamek królewski w Budzie został prawie całkowicie zniszczony przez oblężenie z 1686 roku i barokowe przekształcenia z XVIII wieku. Prace renowacyjne i badania zabytku prowadzone po kolejnych zniszczeniach z okresu II wojny światowej sprawiły, iż spośród zamkowych wnętrz tylko dwa średniowieczne pomieszczenia zostały odrestaurowane: kaplica i południowa wielka aula, przy czym, co ważne, prowadzący nadzór nad pracami László Gerő starał się odtworzyć oryginalny wygląd zabytkowych sal, a nie realizować własne pomysły artystyczne. Ponadto średniowieczne, odnowione mury widoczne są w południowej części zamku, gdzie znajduje się barbakan z wieżą bramną, oraz pobliska narożna baszta cylindryczna, której górna część w całości jest wynikiem powojennych prac renowacyjnych. Od strony rzeki dojrzeć można dwie kurtyny muru schodzące na teren dawnej przystani, obecnie zakończone kompleksem nowożytnych zabudowań. Dziś na terenie zamku swą siedzibę na szereg placówek kulturalnych z Muzeum Historycznym Budapesztu na czele, mieszczącym się na terenie dawnego dziedzińca południowego, oraz Węgierską Galerią Narodową i Biblioteką Narodową.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Buzás G., A budai királyi palota déli nagycsarnoka [w:] Gerő László nyolcvanötödik születésnapjára, tanulmányok, red. N.Pamer, Budapest 1994.
Gerő L., A budai középkori királyi palota és vár maradványainak helyreállítása, „Magyar Műemlékvédelem 1967-1968”, Budapest 1970.

Laszlovszky M., A középkori régészet Magyarországon [w:] Magyar régészet az ezredfordulón, red. M.Nagy, Z.Visy, Budapest 2003.
Magyar K., A középkori budai királyi palota fő építési korszakainak alaprajzi rekonstrukciója, „Budapest Régiségei”, 31/1997.

Magyar K., Buda és Prága: Két királyi-királynéi rezidencia a középkor végén, „Castrum 11″, Budapest 2010.