Historia
Miejsce na którym wzniesiono zamek Pembroke zamieszkiwane było już w okresie paleolitu, ufortyfikowane w epoce żelaza, a następnie użytkowane w czasach rzymskich i we wczesnym okresie średniowiecza. Gdy w 1093 roku walijski władca Rhys ap Tewdwr został zabity w przygranicznej potyczce, normański baron Roger de Montgomery, earl Shrewsbury, skorzystał z okazji, by zająć południowo – zachodnią Walię. Po podboju zbudował on zamki w Cardigan i Pembroke, z których ten ostatni był drewnianą warownią wzniesioną z wykorzystaniem wałów ziemnych wcześniejszego fortu z epoki żelaza. Pod rządami Arnulfa, młodszego syna Rogera de Montgomery, Pembroke było jedyną w regionie warownią, która nie padła w trakcie walk z Walijczykami w 1094 roku.
Z powodu wewnętrznych konfliktów w Anglii, a konkretnie zaangażowania Arnulfa w bunt jego brata Roberta de Bellesme, w 1102 roku zamek Pembroke został zajęty przez króla Henryka I, który osadził w nim szeryfa i założył u jego podnóża miasto. Pierwszym szeryfem był niejaki Saer, odwołany po trzech latach i zastąpiony przez Geralda de Windsor. Zamek pozostał własnością królewską do 1138 roku, kiedy król Stefan stworzył hrabstwo (earldom) Pembroke i przyznał je członkowi swej świty, Gilbertowi de Clare. Jego syn i następca, Richard de Clare zwany Strongbow, w 1169 roku wykorzystał Pembroke jako bazę do rozpoczęcia inwazji na Irlandię. Ta przeprowadzona bez pozwolenia akcja oraz obwołanie się przez Strongbowa lordem Leinster, wywołały gniew Henryka II, który osobiście interweniował w Irlandii i skonfiskował Pembroke. Zostało ono na krótko podarowane księciu (późniejszemu królowi) Janowi, lecz ostatecznie w 1176 roku Richard de Clare zdołał odzyskać przychylność monarchy, tytuły, ziemie i zamek. Dzierżył Pembroke do swej śmierci, jeszcze w tym samym roku, po czym z powodu bezdzietnego zgonu jedynego syna zamek powrócił w ręce króla.
W sierpniu 1189 roku król Ryszard Lwie Serce zaaranżował małżeństwo Izabeli, córki Richarda de Clare, z Williamem Marshalem, który otrzymał zarówno zamek, jak i tytuł earla Pembroke. Nowy właściciel nie był w stanie szybko objąć zamku w posiadanie. Dopiero w 1199 roku otrzymał potwierdzenie od Jana bez Ziemi, a do Pembroke mógł przybyć najwcześniej w 1204 roku, po powrocie z kampanii wojennej w Normandii. W okresie tym Pembroke jako jedna z nielicznych warowni anglo-normańskich nie wpadła w ręce Walijczyków Rhysa ap Gruffydda, odzyskującego utracone na rzecz najeźdźców ziemie. Śmierć Rhysa w 1196 roku wywołała w regionie jeszcze większe zamieszanie i konieczność osobistego przybycia Williama Marshala do Pembroke. Z jego inicjatywy na początku XIII wieku rozpoczęto budowę kamiennego zamku. Wzniesiono między innymi masywny donżon oraz poszerzono drewnianą zabudowę gospodarczą na teren miasta, które przeniosło się na dalsze tereny zwalniając miejsce na podzamcze. Po zmarłym w 1219 roku Williamie Marshalu zamek dziedziczył każdy z jego pięciu synów, z których trzeci syn, Gilbert Marshal, był odpowiedzialny za powiększenie i wzmocnienie zamku między 1234 a 1241 rokiem. Ostatecznie wszyscy synowie Marshala zmarli bezdzietnie, a w 1247 roku zamek odziedziczył William de Valence, przyrodni brat Henryka III, który został earlem Pembroke poprzez małżeństwo z Joan, wnuczką Williama Marshalla. Cieszący się fatalną opinią aroganckiego, okrutnego i chełpliwego feudała, William de Valence po 1260 rozpoczął przebudowę podzamcza, zastępując drewniano – ziemne obwarowania kamiennymi murami oraz wznosząc pod koniec swego życia nowe zabudowania mieszkalno – reprezentacyjne na zamku górnym.
Podczas dwóch wojen o walijską niepodległość w drugiej połowie XIII wieku zamek stał się bazą de Valence do walki z książętami walijskimi. Choć południowo – zachodnia część Walii nie została objęta bezpośrednio większymi działaniami militarnymi, najstarszy syn Williama de Valence, także o imieniu William, zginął w trakcie potyczki pod Carmarthen w 1282 roku. Pod koniec stulecia Walia była już spacyfikowana, przez co znaczenie wojskowe zamku wyraźnie zmalało. William de Valence zmarł w 1296 roku, a jego syn Aymer de Valence w Pembroke prawdopodobnie był tylko jeden raz, w 1323 roku, pozostawiając opiekę nad zamkiem zarządcom i urzędnikom. Gdy zmarł rok później, jego dobra przeszły poprzez małżeństwo na rodzinę Hastings, która posiadała zamek do 1389 roku, do momentu bezdzietnej śmierci Jana Hastings w trakcie turnieju rycerskiego. Wówczas Pembroke znów przeszło w ręce królewskie, tym razem Ryszarda II. W posiadaniu monarchy na podupadłym w czasach Hastingsów zamku przeprowadzono naprawy, konieczne z powodu przeznaczenia budowli na sesje sądu hrabstwa Pembroke i z powodu obawy przed francuskim desantem. Garnizon zamku miał wówczas liczyć 190 ludzi pod dowództwem konstabla Degarreya Saysa.
Na początku XV wieku Owain Glyndŵr rozpoczął wielkie powstanie Walijczyków. Pembroke uniknęło najazdu ponieważ ówczesny zarządca zamku, Francis а Court, wypłacił Glyndŵrowi daninę w złocie, a rebelia została po paru latach zdławiona. W 1413 roku król Henryk V odtworzył tytuł earla Pembroke, którym obdarzony został brat monarchy, Humphrey Plantagenet, diuk Gloucester. Zmarł on w 1447 roku siedząc w areszcie z powodu oskarżeń o zdradę i z powodu utrzymywania kontaktów z oskarżaną o czary Eleanor Cobham. Jego następcą przez krótki okres był William de la Pole, diuk Suffolk, zmarły w tajemniczych okolicznościach na wygnaniu we Francji. W 1452 roku zamek i hrabiostwo zostały przekazane Jasperowi Tudorowi, przyrodniemu bratu króla Henryka VI. Tudor sprowadził do Pembroke swoją owdowiałą szwagierkę, Margaret Beaufort, która w 1457 roku urodziła swoje jedyne dziecko, mające w przyszłości zostać królem Anglii Henrykiem VII. Jasper stał się także wielkim dobrodziejem dla Pembroke, pierwszym od czasów Williama de Valence, przeprowadzając renowację zamku i modernizując komnaty mieszkalne.
Druga połowa XV wieku oraz XVI stulecie upłynęły dla Pembroke w spokoju. W trakcie wojny dwóch róż zamek nie odgrywał roli militarnej, lecz był jedynie wykorzystywany jako nagroda dla lojalnych zwolenników. W okresie triumfu Yorków w latach 1461-1462 podarowany został przez nowego króla Edwarda IV Williamowi Herbertowi. Po klęsce Lancasterów pod Barnet w 1471 roku Jasper Tudor uciekł do Pembroke, gdzie najprawdopodobniej oblężony został przez oddziały Yorków, lecz udało mu się wraz z Henrykiem Tudorem uciec do Francji.
Po zakończeniu wewnętrznego konfliktu pomiędzy Yorkami a Lancasterami, rządy nowej dynastii Tudorów, mającej pochodzenie walijskie, wpłynęły na załagodzenie wrogości Anglików i Walijczyków, a w konsekwencji wraz z rozwojem broni palnej, na utratę znaczenia zamku. Zmianę przyniosła dopiero angielska wojna domowa w XVII wieku. Mimo że większość południowej Walii stanęła po stronie króla, Pembroke opowiedziało się po stronie parlamentu. Zostało oblężone przez wojska rojalistów, lecz zostało uratowane przez odsiecz z pobliskiego Milford Haven. Następnie siły parlamentarne zajęły się zdobyciem rojalistycznych zamków w Tenby, Haverfordwest i Carew. W 1648 roku, gdy wojna dobiegła końca, dowódcy Pembroke zmienili stronę i wraz z nieopłaconymi żołnierzami nieroztropnie wzniecili powstanie rojalistów. W reakcji Oliver Cromwell zdobył zamek po siedmiotygodniowym oblężeniu. Jego trzech przywódców zostało uznanych winnymi zdrady, a Cromwell nakazał zniszczenie zamku. Został on opuszczony i pozwolono mu popaść w ruinę, na szczęście jednak nie rozebrano większości zabudowań. Dopiero w 1880 roku podjęto pierwszy trzyletni projekt renowacji, a następnie w 1928 roku generał Ivor Philipps nabył zamek i rozpoczął jego generalną renowację.
Architektura
Najstarsze obwarowania zostały wzniesione na skalistym cyplu o wysokości około 12 metrów i wielkości około 150 x 100 metrów, pierwotnie otoczonym od południa i północy dwoma strumieniami, które po połączeniu na północnym – zachodzie wpadały do szerokiego estuarium Milford Haven (strumień północnym z czasem przekształcić się w jezioro po zbudowaniu zapory młyńskiej). Były to drewniano – ziemne fortyfikacje składające się z palisady lub częstokołu i ziemnego wału, przecinające półkolem skraj wzniesienia po stronie południowo – wschodniej. Z pozostałych kierunków, czyli od zachodu, północy i częściowo południa ochronę zapewniały wysokie i strome skarpy opadające wprost do wody.
Na początku XIII wieku, za rządów Williama Marshala, około 1204-1210 roku, zaczęto wznosić na szerszą skalę elementy murowane zamku. Przede wszystkich wybudowano wówczas masywny cylindryczny donżon, jeden z najstarszych i najwspanialszych jakie powstały na terenie Brytanii. Inspiracją dla niego były zapewne podobne budowle na terenie Francji, z którymi mógł zetknąć się William w trakcie walk na kontynencie. Postawiono go na najwyższym punkcie wzniesienia z którego, mając prawie 25 metrów wysokości, dominował nad całym otoczeniem. Jego zewnętrzna średnica wynosiła 16 metrów, a grubość murów u podstawy 6 metrów. Pierwotnie posiadał pięć kondygnacji porozdzielanych drewnianymi płaskimi stropami, poszerzający podstawę cokół i wejście po drewnianych schodach na wysokości pierwszego piętra. Mogło ono być blokowane ryglem osadzonym w otworze w murze. Komunikację z poziomem nieoświetlonego przyziemia i wyższymi piętrami zapewniały spiralne schody umieszczone w grubości muru. Pierwsze i drugie piętro ogrzewane były kominkami, zaś drugie i trzecie oświetlane wczesnogotyckimi biforiami, których prześwity miały jednak dość wąskie i nie dające wiele światła. W ich wnękach umieszczono boczne siedziska. Na żadnej z kondygnacji nie funkcjonowały latryny, zaś pozostałe otwory miały formę bardzo wąskich szczelin, warunki mieszkalne były więc dość surowe. Z poziomu drugiego piętra można było się przedostać małym mostem na przylegający ganek muru obronnego. Było to połączenie drewniane, które można było w każdej chwili usunąć, by uniemożliwić wrogom zdobycie donżonu. Ostatnie piętro wieży wieńczyła unikalna kopuła z zamontowaną na niej wieżyczką obserwacyjną oraz aż dwa obwody przedpiersia z krenelażem. Widoczne w murze otwory wskazują iż górna partia donżonu posiadała także hurdycje otaczające zewnętrzne przedpiersie.
Mur obronny XIII-wiecznej warowni, czyli późniejszego zamku górnego zamykał wewnętrzny dziedziniec o planie zbliżonym do trójkąta. Pembroke było tak dobrze chronione warunkami naturalnymi, iż od strony północnej i zachodniej mur choć dość gruby, posiadał chodnik straży na wysokości niecałego 1 metra powyżej dziedzińca. Wjazd do zamku prowadził od strony południowej, poprzez podkowiasty budynek bramny poprzedzony przekopem. Przejazd umieszczony był w jego zachodnim boku i nie posiadał brony, a jedynie dwuskrzydłowe wrota. Po wejściu skręcało się ostro w lewo, gdzie znajdowały się kolejne wrota prowadzące na górny dziedziniec. Budynek bramny najprawdopodobniej był dwukondygnacyjny z izbą dla straży na piętrze, ponad przejazdem bramnym. Tuż obok niego usytuowany był niewielki wykusz latrynowy o formie nadwieszonej wieżyczki, później częściowo wchłonięty przez zabudowania mieszkalne.
Mur obronny zamku górnego wzmocniony był od połowy XIII wieku basztą Więzienną (Dungeon Tower) po stronie południowo – wschodniej, narożną basztą Latrynianą na wschodzie oraz czworoboczną basztą Północną i położoną na zachód od niej niewielką basztą kwadratową (Point Tower). Baszty po stronie północnej, jako, iż był to najlepiej zabezpieczony przez warunki naturalne kierunek (wysoka skarpa, akwen wodny), nie musiały mieć pokaźnych rozmiarów. Baszta Więzienna wzniesiona została na planie podkowy wysuniętej około 11 metrów przed kurtynę muru i szerokiej na około 9 metrów. Posiadała wewnątrz w przyziemiu loch, oświetlany jedynie pojedynczym otworem szczelinowym przeprutym we wschodniej ścianie, dostępny wyłącznie przez właz w podłodze górnego pomieszczenia. Z pierwszego na drugie, sklepione piętro prowadziła cylindryczna klatka schodowa umieszczona w grubości muru. Piętro to połączone było przejściem z chodnikiem obronnym w koronie muru, natomiast zwieńczeniem baszty, podobnie jak wszystkich innych, była obronna galeria ukryta za przedpiersiem z krenelażem. Do baszty Więziennej pod koniec XIII wieku przystawiono od północnego – wschodu czworoboczny blok latrynowy. Mieścił on latrynę dla pobliskiej auli XII-wiecznej (która wówczas służyła już za prywatną komnatę) oraz dwusiedzeniową latrynę dla pobliskiego budynku mieszkalnego (solar).
Zabudowę mieszkalno – gospodarczą zamku górnego umieszczono w jego północno – wschodnim narożniku. Początkowo był to prostokątny w planie budynek auli z lat 1150-1170 (Norman Hall). Uchodzi on za najstarszą murowaną budowlę na zamku, powstałą jeszcze w czasach, gdy obwarowania był drewniano-ziemne. Wejście do niego oryginalnie wiodło wprost na pierwsze piętro po zewnętrznych, drewnianych schodach. Wewnątrz górnej kondygnacji umieszczono w ścianie południowej kominek. Była to główna komnata mieszkalno – reprezentacyjna na zamku, do czasu wybudowania kolejnych zabudowań rezydencjonalnych w późnych latach XIII wieku. Wówczas aula XII-wieczna została przekształcona na bardziej prywatną komnatę lub pomieszczenie dla gości. Przyziemie budynku przez cały okres użytkowania służyło celom gospodarczym jako magazyn czy tez spiżarnia.
W latach 80-tych XIII wieku, w czasach Williama de Valence, do południowej ściany budynku starej auli dobudowano mały budynek z komnatą prywatną (solar), a po stronie północnej dwukondygnacyjny, zwieńczony krenelażem i czterema narożnymi czworobocznymi wieżyczkami, budynek wielkiej auli (great hall), który wchłonął starszą narożną basztę Latrynianą. Na jego parterze znajdowała się kuchnia z wielkim kominkiem przy ścianie południowej, a na piętrze aula. Było to miejsce wydawania uczt i przyjmowania gości, najbardziej reprezentacyjne pomieszczenie na zamku, oświetlane od strony rzeki dużymi wczesnogotyckimi oknami z maswerkami. Wnętrze wielkiej auli ogrzewane było kominkiem i skomunikowane ze starszym budynkiem auli XII-wiecznej. We wschodniej części przegroda wydzielała miejsce dla służby, oczekującej na dyspozycje od pana zamku i dokonującej ostatnich przygotowań przed wniesieniem dań. W północno – wschodnim narożniku zamku górnego znajdowała się brama Wodna usytuowana przy jaskini znanej jako Wogan, leżącej pod budynkiem wielkiej auli i połączonej z nim za pomocą spiralnej klatki schodowej (dno jaskini znajdowało się jakieś 4 metry ponad poziomem pobliskiego strumienia). Użytkowana już w czasach prehistorycznych, jaskinia po przejęciu przez Normanów, została wzmocniona murem z otworami strzelczymi i służyła za magazyn żywności, napojów i łodzi. Pod koniec XIII wieku po zachodniej stronie budynku wielkiej auli wzniesiono, prostopadle do niego ułożony, budynek sądu (chancery). Tam rozwiązywano wszystkie kwestie administracyjne i prawne związane z hrabstwem Pembroke. Była to budowla na planie prostokątna, jednokondygnacyjna, przykryta dwuspadowym dachem. Około 1480 roku prywatna komnata (solar) uzyskała późnogotycki wykusz okienny od strony dziedzińca.
W zachodniej części dziedzińca znajdował się prostokątny budynek zachodniej auli (Western Hall) o długości prawie 14 metrów, który przystawiono do wewnętrznej ściany muru zamku górnego. Była to budowla podłużna ale dość wąska, jednokondygnacyjna, sklepiona, wzniesiona prawdopodobnie przez jednego z synów Williama Marshala pomiędzy 1219 a 1245 rokiem. W jej wnętrzu znajdowała się latryna i kominek, oświetlenie zapewniało natomiast duże okno przeprute w ścianie zachodniej. W ścianie południowej utworzono dwa otwory strzelcze, osłaniające drogę dojazdową do budynku bramnego. Obok zachodniej auli mieścił się niezachowany budynek kaplicy, wzniesiony prawdopodobnie na miejscu starszej, drewnianej jeszcze budowli sakralnej. Wejście do kaplicy pierwotnie prowadziło od strony zachodniej, lecz w późniejszym okresie średniowiecza zostało zamurowane, a przepruto nowy portal od północy. Także na nieco późniejszym etapie kaplicę przegrodzono poprzeczną ścianą, być może wzniesioną na miejscu wcześniejszego podziału na nawę i prezbiterium.
Zamek dolny (podzamcze) rozciągał się po południowo – wschodniej stronie zamku górnego i obejmował niższą część skalistego cypla. Początki jego obwarowań sięgają lat 1204-1245, lecz kamienne mury obronne o grubości około 2 metrów i wysokości około 10-12 metrów, a także pięć cylindrycznych baszt wzniesione zostały w latach 60-tych XIII wieku, a w XIV stuleciu dodatkowo wzmocniony o tzw. bastion św. Anny. W średniowieczu obszerny dziedziniec zajmowany był przez liczne zabudowania mieszkalne, gospodarcze i pomocnicze, w większości o konstrukcji drewnianej lub szachulcowej. Dodatkowo w XV wieku w pobliżu bramy wzniesiono spory murowany dwór.
Wjazd na podzamcze znajdował się w południowo – wschodnim, trójkondygnacyjnym budynku bramnym. Miał on nietypową formę, ponieważ zachodnia część była wieżą w kształcie litery D, a wschodnia część jedynie prostym, czworobocznym blokiem. Od strony zewnętrznej dodatkową ochronę zapewniał wykuty w skale przekop, zasypany w momencie powstania na początku XIV wieku półokrągłego barbakanu. Część wewnętrzną (od strony dziedzińca) wieńczyły dwie cylindryczne wieżyczki komunikacyjne. Przejazd bramny, podobnie jak inne współczesne mu, był broniony przez dwie brony, wrota, otwory strzelcze i machikuły, a po bokach posiadał pomieszczenia dla straży. Powyżej znajdowały się po trzy komnaty na każdym z dwóch pięter, zapewniające ogrzewane kominkami kwatery mieszkalne dla zamkowego konstabla i jego rodziny.
Na wschód od bramy mur kurtynowy wzmacniała baszta Barbakanowa (Barbican Tower), a następnie cylindryczna baszta Na Północ od Bramy (Northgate Tower) o średnicy około 10 metrów. Z nią od strony wschodniej łączyły się obwarowania miejskie. Północnego odcinka zamku dolnego od wczesnego XIV wieku broniła baszta Młyńska (Mill’s Bastion) i tzw. bastion Świętej Anny (St. Anne’s Bastion). Ten drugi zapewniał obronę znajdującej się obok furty. Baszta Młyńska miała postać czworobocznej konstrukcji z półokrągłym, wyższym ryzalitem. Odcinka na zachód od bramy bronił mur wzmocniony trzema basztami. Była to w kolejności cylindryczna baszta Henryka VII, cylindryczna, narożna baszta Na Zachód od Bramy (Westgate Tower), obie o średnicy około 7-7,5 metra, oraz wzniesiona w pobliżu zamku górnego, nieco większa baszta Monkton o średnicy 10 metrów. Od baszty Na Zachód od Bramy odbiegały w kierunku południowym miejskie mury obronne.
Wszystkie baszty cylindryczne miały podobną formę. Każda była trójkondygnacyjna, z co najmniej jednym kominkiem na górnych piętrach i latryną. Kondygnacje przeważnie porozdzielane były stropami, niektóre pomieszczenia były jednak podsklepione (np. drugie piętro baszty Henryka VII). Wielkością wyróżniała się nieco baszta Monkton, trochę większa od pozostałych. W jej pobliżu usytuowana była furta wiodąca do mostu Monkton (podejście to było główną drogą dojazdową do zamku przed wzniesieniem podzamcza).
Stan obecny
Zamek w Pembroke jest obecnie jedną z najlepiej zachowanych średniowiecznych warowni na terenie Walii. Przetrwał i został odrestaurowany pełen obwód murów obronnych wraz z basztami zarówno zamku górnego jak i dolnego. Szczególne zainteresowanie budzić musi jeden z najstarszych i najlepiej zachowanych donżonów na terenie Wielkiej Brytanii. Z elementów które nie przetrwały do czasów współczesnych, najbardziej rzuca się w oczy brak podkowiastej wieży bramnej, przylegającego do niej fragmentu muru zamku górnego oraz zasypanego przekopu. Zamek otwarty jest dla zwiedzających przez cały rok, od 1 kwietnia do 30 września w godzinach 9:30 do 18:00 w marcu i październiku od godziny 10.00 do 17.00, w soboty od godziny 10.00 do 16.00.
powrót do indeksu alfabetycznego
bibliografia:
Kenyon J., The medieval castles of Wales, Cardiff 2010.
Lindsay E., The castles of Wales, London 1998.
Ludlow N., Pembroke castle. Birthplace of the Tudor dynasty, Pembroke 2001.
Salter M., The castles of South-West Wales, Malvern 1996.