Historia
Początki zamku Tregrug, pierwotnie drewniano – ziemnej, niewielkiej warowni, kontrolującej ziemie między Usk i Caerleon, sięgały pierwszej połowy XIII wieku, kiedy tutejsze ziemie przeszły w ręce rodziny de Clare. Budowa murowanej warowni zaczęła się na nowym miejscu, prawdopodobnie w drugiej połowie XIII, przypuszczalnie z inicjatywy Bogo de Clare, który otrzymał miejscowe dobra w latach 80-tych od swego brata, earla Gilberta II de Clare, lub kilkanaście lat wcześniej z inicjatywy samego earla.
Bogo często przebywał w Llangybi przed swą śmiercią w 1294 roku. Rok później zmarł earl Gilbert, w chwili gdy jego dziedzic, Gilbert III, był jeszcze małoletni, a w Walii od 1294 roku trwały walki z powstańcami Madoga ap Llywelyna. W ich trakcie zamek musiał ucierpieć, gdyż od 1301 do 1306 odnotowane zostały naprawy auli, stajni, kuchni, czy piekarni. Prace budowlane zapewne nie były ukończone w 1314 roku, kiedy to Gilbert III de Clare zginął w bitwie ze Szkotami pod Bannockburn. Wdowa po nim, Matilda, uzyskała zgodę na zachowanie władztwa (lordship). Najpewniej prowadziła ona dalsze prace nad rozbudową zamku, o czym świadczyłyby dokumenty z lat 1315 – 1316 odnoszące się do bramy i brony, oraz dokumenty z lat 1319 – 1320 wzmiankujące „małą aulę”. Odnotowano także budowę wieży, która miała zostać zadaszona dwoma tysiącami dachówek w 1321 roku. Do tego czasu Matidla już nie żyła, a dobra de Clare zostały podzielone między trzy siostry Gilberta III. Władztwo Usk przypadło Elisabeth i jej mężowi Rogerowi Damory. Jedną z pierwszych decyzji pary było wzmocnienie obronności zamku poprzez budowę bliżej nieznanych drewnianych fortyfikacji, być może hurdycji. Obawiano się najpewniej niesławnego faworyta króla Edwarda II, Hugha Despensera, który przejął region Glamorgan poprzez małżeństwo z kolejną z córek Gilberta.
W 1321 roku Roger Damory dołączył do spisku baronów przeciwko niepopularnemu Despenserowi. Po początkowych sukcesach buntownicy przegrali bitwę pod Boroughbridge, a Damory został oskarżony o zdradę, choć zmarł na skutek ran przed wydaniem wyroku. Elisabeth została wraz z dziećmi uwięziona i przymuszona do oddania majątku. Odzyskała dziedzictwo dopiero po upadku i śmierci Despensera w 1326 roku, gdy na tronie zasiadł nowy król, Edward III. Pomimo, iż jej ulubioną siedzibą było Usk, często przebywała w Llangybi, prowadząc z pewnością na zamku konieczne naprawy i modernizacje aż do swej śmierci w 1360 roku. W kolejnych latach Tregrug prawdopodobnie podupadł, ale był zamieszkiwany, między innymi przez gałąź rodziny Mortimerów, posiadających zamek ze względu na koligacje małżeńskie. Nie wiadomo jakie były jego losy w czasie ostatniego walijskiego powstania Owaina Glyndŵra na początku XV wieku. Miejscowe dobra przypadły Koronie w 1461 roku, gdy dziedzic Mortimerów, Edward, earl March, uznany został za króla Edwarda IV.
W 1555 roku zamek został sprzedany rodzinie Williamsów z Usk, choć nie ma pewności czy był przez nich zamieszkiwany. Podczas angielskiej wojny domowej zrujnowana już budowla została ponownie wzmocniona i utrzymywana przez rojalistę, sir Trevora Williamsa, który sprowadził do Tregrug 60 osobowy garnizon. W wyniku przegranej zwolenników króla, po zakończeniu wojny zamek został rozebrany z nakazu parlamentu, w obawie przed ponownym wykorzystaniem militarnym.
Architektura
Zamek wzniesiono na rozległym wzgórzu, pomiędzy dwoma strumieniami płynącymi w dolinach równolegle do niego od północy i południa. Składał się z otoczonego murem obronnym ogromnego dziedzińca, jednego z największych na terenie Brytanii, o wymiarach 160 x 80 metrów, założonego na planie wydłużonego pięcioboku. Kurtyny poprzedzone były przekopem.
Wjazd na teren zamku odbywał się przez usytuowaną w południowo – zachodnim narożniku bramę, składającą się z dwóch podkowiastych baszt o grubości ścian dochodzących do 3 metrów, flankujących centralnie położony przejazd. Od strony wewnętrznej brama posiadała dwie cylindryczne wieżyczki komunikacyjne, zaś po bokach (od północy oraz od południa) ryzality mieszczące latryny. Przejazdu chroniły drewniane wrota, co najmniej jedna brona, oraz drewniana podłoga zakrywająca dół i demontowana w razie zagrożenia. W przyziemiu baszt mieściły się pomieszczenia straży zapewniające dostęp do otworów strzeleckich, natomiast na piętrze oprócz mechanizmu obsługującego bronę i ewentualnie zwodzony most, funkcjonowały pomieszczenia mieszkalne, wyposażone w kominki i latryny. Te ostatnie były wyjątkowo liczne jak na średniowieczne standardy, w jednej znajdowała się nawet kamienna misa do mycia rąk. Pierwsze piętro służyć mogło zamkowemu garnizonowi, podczas gdy piętro drugie, obszerniejsze, zapewne z wyższym standardem mieszkalnym, zwyczajowo przeznaczone było dla dostojniejszych mieszkańców. Druga, mniej okazała, ale także dwubasztowa brama znajdowała się we wschodniej części kurtyny południowej.
Obwód muru wzmacniał donżon w narożniku północno – zachodnim oraz jeszcze trzy lub cztery kolejne okrągłe i półokrągłe baszty czy też wieże. Jedna, prawdopodobnie o podkowiastej formie znajdowała się w linii kurtyny południowej, kolejna umieszczona była po stronie północnej i jeszcze jedna na odcinku południowo – wschodnim. Być może baszta chroniła też narożnika północno – wschodniego. Sam mur był masywny, w północnej części obwodu posiadał około 2 metry grubości w przyziemiu i wysokość około 6 metrów do poziomu chodnika straży.
Znajdujący się w północno – zachodniej części zamku donżon, z racji położenia i niesymetrycznego kształtu był budowlą unikalną. Prostokątny w planie, o dłuższych bokach na linii wschód – zachód mierzących 10,4 metra, z dwoma wieżyczkami w narożnikach wschodnich, posiadał zaoblone czoło skierowane ku zachodowi, o formie wtopionej w budynek wieży. Wieża ta była w 3/4 cylindryczna, o średnicy około 12 metrów, wyposażona dodatkowo w czworoboczny ryzalit czy też wieżyczkę po stronie północnej, zapewne mieszczącą latryny. Drugi czworoboczny aneks przylegał od strony południowej. Wieżyczki wschodnie flankowały portal wejściowy zaopatrzony w bronę, przy czym południowo – wschodnia mieściła spiralną klatkę schodową.
Stan obecny
Tregrug to prawdopodobnie największy z obecnie zapomnianych i zaniedbanych zamków na terenie Walii. Do chwili obecnej spośród okazałej niegdyś budowli przetrwały fragmenty zachodniego zespołu bramnego, którego południowa baszta sięga 5 metrów wysokości, fragmenty murów obwodowych o wysokości od 1 do 5 metrów oraz relikty donżonu. Cały teren jest gęsto porośnięty roślinnością i wymaga prac renowacyjnych. Kilkaset metrów na wschód widoczny jest kopiec będący pozostałością po pierwszym zamku w Llangybi, usytuowany tuż za farmą Fisherman Cottage.
powrót do indeksu alfabetycznego
bibliografia:
Davis P.R., Forgotten Castles of Wales and the Marches, Eardisley 2021.
Salter M., The castles of Gwent, Glamorgan & Gower, Malvern 2002.