Historia
Zamek Kenfig wzniesiony został około 1114 – 1147 roku przez Roberta, pierwszego earla Gloucester, jako ważny anglo-normański ośrodek zarządzania świeżo podbitymi ziemiami Glamorgan, obok którego do połowy XII wieku rozwinęła się wieś („vill Kenefec”), a do 1183 roku wyrosła większa osada (ang. borough). Zamek choć drewniano – ziemny, prawdopodobnie już w chwili powstania posiadał murowany donżon, wzniesiony na podobieństwo silnej wieży mieszkalnej earla w Bristolu. W 1147, ostatnim roku życia Roberta, ufundował on cysterskie opactwo Margam, obdarowując je wszystkimi ziemiami między rzekami Cynffig i Afan.
W czasach kolejnego earla Gloucester, Williama, zamek nie został odnotowany w źródłach pisanych, ale wzmiankowano osadę i jej kościół św. Jakuba. William przyznał Hughowi z Hereford 100 akrów w Kenfig, za które Hugh był winien 40 dni straży zamkowej w jednym z zamków earla. Służba była prawdopodobnie wymagana w zachodnich zamkach earla w Neath, Kenfig i Newcastle. Ponadto w czasach Williama, w 1167 roku osada Kenfig została po raz pierwszy spalona przez Walijczyków.
W 1183 roku zmarł earl William, a władztwo (ang. lordship) Glamorgan przejęła angielska domena królewska. Śmierć earla próbowali wykorzystać zbuntowani Walijczycy, prowadzeni przez Morgana ap Caradoca. Ataku najpewniej się spodziewano, gdyż drewnem przywiezionym z Chepstow naprawiona została zamkowa palisada, obwarowana została także osada. Pomimo tego obrona dowodzona przez Reginalda Fitzsimona została przełamana. Osada i młyn zostały spalone, zamek zaś, choć niezajęty, został uszkodzony (co wskazywałoby na jego przynajmniej częściowo murowaną już konstrukcję). W 1185 roku dwadzieścia cztery statki przywiozły do Kenfig drewno przeznaczone na naprawy, prowadzone bez wykorzystania kamieniarzy.
W 1228 roku Kenfig po raz kolejny zostało spalone, tym razem przez Hywela ap Maredudda z Meisgyn, w odpowiedzi na złapanie i uwięzienie przez earla Gilberta de Clare krewnego, niejakiego Morgana Gam. Morgan, uwolniony z więzienia earla w 1229 roku, wznowił wrogą działalność w okresie małoletności dziedzica Gilberta, Richarda. W 1231 wraz z Llywelynem ap lorwerthem z Gwynedd zniszczył zamek Neath, a w następnym roku ruszył przeciwko Kenfig. Miasto, poza kościołem, zostało zniszczone, ale szturmowi oparł się donżon, choć jego zewnętrzne obwarowania składały się tylko z rowu i palisady. Po śmierci Morgana Gam w 1241 roku, Hywl ap Maredudd uzyskał przywództwo nad miejscowymi Walijczykami i dwa lata później zaatakował Kenfig. W trakcie tych walk sam zamek nie został jednak odnotowany, podobnie jak w 1257 i 1258, kiedy to zniszczone zostały pobliskie zamki Llangynwyd i Neath. Jeszcze jeden najazd na Kenfig miał miejsce w 1295 roku, krótko po śmierci Gilberta de Clare. Walijczycy pod wodzą Morgana ap Maredudda, podczas wielkiego buntu Madoga ap Llywelyna, spalili wówczas osadę i zamek.
Kenfig odbudowano do 1314 roku, kiedy to ostatni mężczyzna z rodu de Clare, earl Gilbert, zginął w bitwie ze Szkotami pod Bannockburn. Także tym razem okres zmiany rządów nad Glamorgan wykorzystany został przez Walijczyków do przeprowadzenia powstania, tym razem prowadzonego przez Llywelyna Brena. W 1316 roku miasto zostało spustoszone, zamek natomiast, broniony przez Leisana de Avene, pomimo uszkodzeń nie został zdobyty. Wymagał później ponad 2 tysięcy gontowych dachówek i gwoździ do przeprowadzenia naprawy. Pechowa budowla jeszcze jednej napaści doświadczyła w 1321 roku, gdy miasto i zamek najechały wojska lordów z marchii w trakcie kampanii przeciwko niepopularnemu faworytowi króla, Hugonowi Despenserowi. Kenfig oraz sześć innych królewskich zamków w Glamorgan zostało zniszczonych. Wywieziono towary, ruchomości, broń i żywność o wartości 2000 funtów, bramy i pomieszczenia wszystkich zamków zostały zniszczone, a żelazne okucia i ołów z ich drzwi i wrót zabrano. Podobne spustoszenia wyrządzono w młynach, uprawach, zwierzętach i domach mieszkańców pobliskich dóbr.
Zamek został wyremontowany po uspokojeniu sytuacji wewnętrznej. Kolejne naprawy przeprowadził w 1377 roku William Walsh, zarządca w okresie małoletności Thomasa Despensera. Konstabl zamku, czyli szeryf Glamorgan, Thomas Despenser, miał corocznie wybierać wójta spośród trzech osób wytypowanych przez mieszczan. Mieli oni być zaprzysięgani na zamku przed szeryfem, który miał prerogatywy sędziego, choć żaden z mieszczan nie mógł być więziony na zamku, za wyjątkiem rażących przestępstw lub wykroczeń dotyczących samego pana. Ironicznie sam Thomas Despenser został pojmany i poddany karze śmierci w 1400 roku, a jego dobra skonfiskowano, choć Kenfig przekazane zostało wdowie po nim – Constance.
W trakcie całego XV stulecia w Kenfig zaczął narastać problem nawiewania piachu z pobliskich wydm. Z jego powodu zarówno miasto jak i zamek zostały ostatecznie opuszczone, gdyż erodował on mury zamkowe, uniemożliwiał rolnictwo i utrudniał życie. Przed 1485 rokiem translokowano też kościół św. Jakuba, zastąpiony nową, wyżej położoną świątynią w Pyle. W pierwszej połowie XVI stulecia zamek znajdował się już w ruinie, a w 1572 roku z ponad stu mieszkańców osady Kenfig, w starych domach znajdowało się już tylko trzech.
Architektura
Kenfig usytuowano po południowej stronie rzeki Afon Cynfflg, wypływającej z Góry Margam około sześć kilometrów na północy, przepływającej w średniowieczu w bliskiej odległości od zamku i znajdującej szerokie ujście po jego południowo – zachodniej stronie. Na południe od zamku znajdowała się osada, z kościołem św. Jakuba i szpitalem (maladaria) ulokowanym już poza obwodem obwarowań. Sam zamek wzniesiono na niskim, polodowcowym wywyższeniu terenu, przy czym rzeka pełniła rolę jego fosy od północy i zachodu, zabezpieczając od zachodu również osadę. Z pozostałych stron przekopany został rów.
Główną budowlą zamku był czworoboczny w planie donżon, usytuowany na równym terenie (bez ziemnego kopca), w północno – wschodniej części z grubsza kolistego dziedzińca o średnicy około 37 metrów (zbliżonego wielkością do pobliskich zamków Coity, Ogmore, czy Rumney). Wjazd na jego teren znajdował się po stronie południowo – zachodniej, w bramie skierowanej w stronę osady (ang. borough). Oprócz rzeki i wspomnianego przekopu, w pobliżu bramy szerokiego na 18 metrów, podstawę obrony pierwotnie stanowiła drewniana palisada bądź częstokół. Przyzamkowa osada zajmowała z grubsza kwadratową w planie przestrzeń o bokach długości 200 metrów. Jej obwarowania w postaci ziemnego wału i fosy połączone były z fortyfikacjami zamku, który zajmował północno – zachodnią część założenia.
Donżon w Kenfig był jednym z największych w regionie. Boki wieży tuż po wzniesieniu wynosiły 14 metrów długości powyżej cokołu. Miała masywne mury o grubości w przyziemiu aż 3,7 metra, wzmocnione pilastrami w narożnikach i pośrodku każdego z boków. Pilastry te miały 0,17 metra grubości i wzniesione były z dokładnie obciosanych kwadr. Wejście do wnętrza znajdowało się od strony południowej części ściany zachodniej, na poziomie piętra. Do najniżej, początkowo przykrytej stropem, pozbawionej oświetlenia kondygnacji przechodziło się poprzez właz w podłodze. W drugiej ćwierci XIII wieku w przyziemiu przebito dwa rozglifione otwory: jeden od północy i jednej od wschodu, ponadto utworzono latrynę w zachodniej części ściany północnej oraz kolejną na wschód od pierwszej. Po zniszczeniach z końca XIII wieku donżon odbudowano, ale ze znacznie cieńszą ścianą południową. Wnętrze otynkowano, założono wówczas także w najniższej kondygnacji sklepienie kolebkowe, które zasłoniło jeden z dwóch szczelinowych otworów, a drugi częściowo przysłoniło. Nie było to problemem, gdyż z powodu podniesienia poziomu gruntu przyziemie donżonu stało się już wówczas piwnicą. Poprowadzono do niej wejście bezpośrednio z dziedzińca przy narożniku południowo – zachodnim, dostępne zapewne za pomocą schodów. Portal wiodący do piwnicy wymagał odnowienia na początku XIV wieku. Wtedy też z niewiadomych powodów przedłużono jedną ze ścian donżonu ku południowi.
Pod koniec XIII wieku wokół donżonu wzniesiono kamienny, obwodowy mur obronny o grubości około 1,2 metra, wydzielający wieloboczny, zbliżony do okręgu dziedziniec o średnicy około 37 metrów. Mur ten u podstawy zaopatrzono w ukośny cokół, natomiast dolne partie donżonu wzmocniono materiałem z rozebranych obwarowań drewniano – ziemnych. Bramę na dziedziniec ponownie usytuowano po stronie południowo – zachodniej. Umieszczona została ona w podłużnym, bardzo nieregularnym w planie budynku bramnym, wystającym przed kurtyny zarówno od strony zewnętrznej jak i wewnętrznej. Przejazd bramny miał od 3 do 3,4 metrów szerokości, ze ścianami pokrytymi tynkiem. W pierwszej połowie XIV wieku budynek bramny przedłużono o 4,6 metra do całkowitej długości 8,5 metrów, dzięki czemu przejazd bramny zamykało wówczas już troje wrót.
Na wschód od bramy od strony dziedzińca w ostatniej (czwartej) fazie rozbudowy zamku z początku XIV wieku, do muru przystawiony został niewielki budynek. Jego wnętrze miało 7,4 metra długości, a ściany 1,2 metra grubości, dokładnie tyle co kurtyny muru obronnego. W środku przypuszczalnie dzielił się na dwa pomieszczenia. Kolejny budynek o nieznanych wymiarach znajdował się w północnej części dziedzińca.
Stan obecny
Zamek nie zachował się do czasów współczesnych. Widoczne są jedynie relikty donżonu do wysokości górnej części przyziemia, usytuowane pośród pagórków ziemi i piachu, które skrywają relikty zawalonych murów. W trakcie prac archeologicznych odkryto także pozostałości budynku bramnego oraz kurtyn murów. Wstęp na teren ruin jest wolny.
powrót do indeksu alfabetycznego
bibliografia:
Davis P.R., Forgotten Castles of Wales and the Marches, Eardisley 2021.
Kenyon J., The medieval castles of Wales, Cardiff 2010.
Salter M., The castles of Gwent, Glamorgan & Gower, Malvern 2002.
The Royal Commission on Ancient and Historical Monuments of Wales, Glamorgan Early Castles, London 1991.