Dryburgh – klasztor premonstrateński

Historia

   Opactwo Dryburgh zostało ufundowane w 1150 roku, w okresie wzmożonej pobożności zapoczątkowanej niecałe sto lat wcześniej rządami Malcolma III i królowej Małgorzaty, a mającej swój szczyt w czasach ich najmłodszego syna Dawida I, będącego królem od 1124 do 1153 roku. Fundatorem klasztoru był Hugh de Moreville, rycerz pochodzenia anglo-normandzkiego, towarzysz Dawida z czasów dziecięcych, kiedy to przebywali oboje w Anglii. Po przybyciu do Szkocji Hugh został obdarowany rozległymi ziemiami wzdłuż rzeki Tweed, ożenił się z możną Beatrice de Beauchamp i został mianowany konstablem królestwa. Osiągnąwszy bogactwo i wysoką pozycję społeczną pragnął również zademonstrować swą religijność i pobożność. Na starość przeniósł się nawet do ufundowanego przez siebie opactwa, gdzie jako nowicjusz zmarł w 1162 roku.
   Dryburgh założyli zakonnicy norbertańscy (premonstratensi), przybyli z Alnwick w angielskiej Northumbrii. Był to pierwszy klasztor norbertański w Szkocji, gdyż zakon powstał niewiele wcześniej, około 1120 roku w Prémontré we wschodniej Francji. Samo Dryburgh dało natomiast początek dwóm klasztorom norbertańskim na terenie Irlandii: w Carrickfergus i w Drumcross, co ironiczne obu spustoszonym przez Szkotów w trakcie najazdu na Ulster w pierwszej połowie XIV wieku. W Dryburgh prawdopodobnie nie przebywało nigdy więcej niż 20 zakonników, zarządzanych przez opata i przeora, jego zastępcę. Największym dobroczyńcom opactwa był Hugh i jego żona Beatrice, którzy podarowali zakonnikom ziemie i kościoły ze swych rozległych dóbr. Dary pochodziły także od króla, który między innymi przekazał kościół w Lanark, oraz od innych szkockich możnych np. członków rodziny de Vaux z Dirleton, którzy podarowali kanonikom wyspę Fidra w 1220 roku. Ponadto dochody czerpane były z prebend kościelnych oraz z dzierżaw ziemi, co czasem prowadziło do sporów majątkowych (najstarszy potwierdzony miał miejsce z zakonnikami z Jedburgh już w 1177 roku).
   Przez około pierwsze sto lat istnienia miał miejsce w miarę spokojny i nie zakłócony rozwój opactwa, połączony z budową kościoła oraz zabudowań klasztornych. Szczegóły budowy nie są znane z powodu braku źródeł pisanych, na podstawie porównań stylistycznych elementów architektury i badań archeologicznych wiadomo jedynie, iż prace rozpoczęto od wschodniej części kościoła, a następnie jeszcze w XII wieku wzniesiono południowe ramię transeptu i wschodnie skrzydło klauzury z krużgankiem. W dalszej kolejności, na początku XIII wieku, powstała północna cześć transeptu, boczne kaplice oraz szczyt południowego ramienia transeptu. Przed końcem XIII wieku ukończono kościół z czteroprzęsłowym korpusem, skrzydło południowe klauzury oraz otoczono cały wirydarz krużgankami.

   Ciężkie czasy dla opactwa nastały wraz z wybuchem wojny o szkocką niepodległość w 1296 roku. Mianowicie w 1322 armia Edwarda II w trakcie ucieczki na południe po nieudanej kampanii, podłożyła pod klasztor ogień. Odbudowę rozpoczęto dość szybko dzięki wsparciu króla Roberta I i biskupa Glasgow w 1326 roku. Jednak nawet to okazało się niewystarczające, gdyż jeszcze cztery lata później kanonicy norbertańscy słali apele o pomoc finansową. Odbudowany klasztor już w 1385 roku został ponownie spustoszony, tym razem przez wojska najeźdźcze Ryszarda II. W trakcie renowacji prowadzonej po zakończeniu działań wojennych, kościół został przedłożony o dwa przęsła ku zachodowi (lub gruntownie przebudowany) i być może dlatego prace te ciągnęły się tak długo. Jeszcze w 1425 roku w źródłach pisanych wzmiankowano o strzeżeniu drogi, którą przewożono drewno służące odbudowie Dryburgh.
   Być może zniszczenia wojenne przyczyniły się w XIV wieku do podupadnięcia dyscypliny klasztornej. Już w 1320 roku jeden z kanoników skazany został za uderzenie opata pięścią, a z czasem problemy z karnością pogłębiły się. Po odbudowie, w XV wieku, do problemów doszło również zbyt duże przywiązanie do doczesnych zbytków i bogactwa, a także powoływanie przez władców tzw. opatów komendatoryjnych w okresach wakatów na głównym stanowisku w klasztorze. Przeważnie królowie powoływali na opatów swe nieślubne potomstwo, które nie przywiązywało wagi do zarządzania klasztorem a jedynie czerpało korzyści finansowe. Dopiero w czasach opata komendatoryjnego Jamesa Stewarta w drugiej ćwierci XVI wieku w podupadłym klasztorze przeprowadzono bliżej nieznane prace naprawcze. W 1541 roku następcą Jamesa został Thomas Erskine, drugi syn lorda Erskine, a w 1544 roku opactwo zostało ponownie zniszczone przez Anglików w trakcie działań wojennych. Po tym wydarzeniu Dryburgh nigdy się już nie podniosło, pomimo, iż w trakcie reformacji Erskine przyjął wraz z kanonikami nowe wyznanie. W 1580 roku było już tylko czterech kanoników, a w 1584 dwóch. Na początku XVII wieku zabudowania opactwa opisywano jako całkowicie opuszczone.

Architektura

   Opactwo usytuowano na lekko wywyższonym terenie w głębokim zakolu rzeki Tweed, na jej północnym brzegu. Składało się ono z kościoła klasztornego po stronie północnej i zabudowań klauzury na południu. Całość prawdopodobnie odcięta była od reszty terenu na północy murem, natomiast po stronie południowej przekopano kanał wodny, konieczny dla funkcjonowania kuchni i latryn. W XVI wieku postawiono nad nim po stronie południowo – zachodniej późnogotycki budynek bramny.
   Kościół opacki pod wezwaniem Marii Panny otrzymał w planie kształt krzyża, składającego się z trójnawowego, czteroprzęsłowego, a po rozbudowie z XV wieku sześcioprzęsłowego korpusu nawowego, transeptu z dostawionymi na wschodzie kaplicami, czworobocznej wieży na przecięciu naw i prostokątnego w planie prezbiterium. Główne wejście prowadziło do niego przez portal w fasadzie zachodniej. Po odbudowie ze zniszczeń z 1385 roku, kiedy to korpus nawowy przedłużono o dwa przęsła ku zachodowi, portal otrzymał formę półkolistą, uskokową, bogato profilowaną i dekorowaną w dwóch rzędach kostkami zdobionymi stylizowanymi liśćmi (formy półkoliste były bardzo popularne w późnośredniowiecznej Szkocji, stanowiły swoiste nawiązanie do okresu romańskiego). Wejście flankowały dwie przypory, obok których przepruto lancetowate okna. Dużo większe ostrołukowe okno, pierwotnie zapewne wypełnione bogatym maswerkiem, umieszczono ponad portalem wejściowym.
   Nawy boczne korpusu (szerokości 4,1 metra każda) zwieńczone były kamiennym sklepieniem i oddzielone od nawy głównej (szerokość 8,5 metra, długość 29 metrów) arkadami niesionymi przez sześć par filarów oraz przez dwa półfilary dostawione do wewnętrznej elewacji ściany zachodniej. Każdy z filarów profilowany był wałkami z kielichowatymi głowicami – czterema większymi w narożach, półkolistymi w przekroju, oraz czterema mniejszymi pomiędzy nimi, rozdzielonymi prostymi fragmentami filara. Po stronie północno – zachodniej w nawie bocznej umieszczono kolejny portal, przeznaczony do użytku codziennego dla świeckiej społeczności. Dla odmiany, opisany wyżej główny portal zachodni, otwierany był jedynie w święta i z okazji ważniejszych uroczystości, natomiast bogato zdobiony portal w szóstym przęśle nawy południowej,  jeden z najbardziej okazałych w całym opactwie, wykorzystywały procesje mnichów udające się z klauzury do chóru. Otrzymał on półkolistą, uskokową archiwoltę opartą na płaskorzeźbionych kapitelach z czworobocznymi abakusami, wieńczących kolumienki umieszczone w uskokach po bokach przejścia. Wewnętrzny uskok portalu od strony krużganka wyróżniony został wzorem z powtarzających się znaków X, zaś głowice kolumienek otrzymały prostą formę po stronie wschodniej i  rzeźbioną w kwiaty po zachodniej. W pobliżu portalu we wschodniej części nawy południowej w ścianie umieszczono również dwie kamienne pisciny, świadczące, iż pierwotnie nawa południowa, a może także i północna, poprzedzielane były na niewielkie kaplice, przeznaczone na modły za dusze dobroczyńców klasztoru. Pomiędzy czwartym a piątym przęsłem korpus przedzielony był lektorium, kamienną, zapewne zdobioną ścianką, która wydzielała zachodnią część dostępną dla świeckich oraz wschodnią do której dostęp mieli jedynie zakonnicy.

   W nawie głównej, po wschodniej stronie lektorium, w średniowieczu ustawione były drewniane stalle, tworzące mnisi chór. Ciągnął się on aż do wysokości transeptu (24,3 x 11,2 metra), który zapewniał dodatkową przestrzeń po północnej i południowej stronie kościoła. Oba ramiona przykryte były stromymi dachami dwuspadowymi z drewnianą, otwartą więźbą dachową, zaś przylegające do nich od wschodu kaplice zwieńczone były żebrowymi sklepieniami. Oświetlenie północnego ramienia transeptu zapewniały wąskie, ostrołukowe okna ułożone na dwóch poziomach, przy czym okna górnego poziomu były liczniejsze i węższe, a dolnego większe. Południowy transept dla odmiany przepruty był olbrzymim oknem z pięciodzielnym maswerkiem. Powyżej bocznych kaplic, otwartych do transeptu i chóru wysokimi ostrołukowymi arkadami, umieszczono rząd okulusów, osadzonych w profilowanych wnękach zamkniętych łukami odcinkowymi, ponad którymi z kolei znalazła się szeroka na 0,6 metra galeria triforium. Zarówno od triforium jak i od arkad kaplic poziom okulusów oddzielono liniami gzymsów, tworzących silny horyzontalny charakter elewacji tej części kościoła. Galerię od wnętrza kościoła oddzielały liczne wczesnogotyckie, ostrołukowe arkadki o profilowanych archiwoltach, spoczywających na kolumienkach oraz filarach z półwałkami służek. Służki były zbyt słabe by dźwigać sklepienie, ale zapewne podtrzymywały wsporniki na których osadzona była otwarta więźba dachowa. W prezbiterium galeria triforium zmieniała wygląd: z pięciu arkad na przęsło przechodziła w trzy na każde przęsło, znikały tam też wnęki z okulusami, zastąpione przez duże ostrołukowe, mocno rozglifione do wewnątrz okna. Całość tworzyła piękny i spójny układ o kamieniarce wysokiej jakości. Galeria dostępna była za pomocą wąskiej cylindrycznej klatki schodowej w północno – zachodnim narożniku transeptu.
   Przytranseptowe kaplice boczne różniły się wielkością. Te bliżej prezbiterium miały dwa przęsła otwarte arkadą do prezbiterium i transeptu, natomiast zewnętrzne jedno przęsło otwarte jedynie do transeptu. Każda z nich była pierwotnie zamknięta drewnianymi parawanami, każda też zwieńczona była sklepieniem z żebrami spiętymi rzeźbionymi zwornikami (na jednym z nich przedstawiono Chrystusa z podniesioną ręką). We wszystkich kaplicach mieściły się ołtarze, pisciny, a po kasacie klasztoru nagrobki rodzin szlacheckich.
   Prezbiterium o wymiarach 12,8 x 7,3 metra rozświetlane było trzema wysokimi ostrołukowymi oknami z każdej strony: od północy, południa i wschodu, oraz rzędem mniejszych otworów w górnej części elewacji, a być może także rozetą przeprutą w partii szczytowej ściany wschodniej. W prezbiterium umieszczony był główny ołtarz, pierwotnie zapewne usytuowany przy murze wschodnim, lecz później przestawiony na zachód, za murowaną ściankę działową, której relikty przetrwały, a która być może wydzielała obszar przeznaczony na relikwiarz.

   Zabudowania klauzury mieściły się na południe od kościoła opackiego, tworząc dwa skrzydła wokół wewnętrznego, prawie kwadratowego w planie wirydarza (28,3 x 27,7 metra), otoczonego z każdej strony krużgankiem. Południowa strona była wybierana najczęściej (o ile nie przeszkadzały temu warunki terenowe lub inna zabudowa, np. miejska), by wielka bryła kościoła nie zasłaniała dopływu światła, koniecznego między innymi dla sadzonych w wirydarzu ziół i warzyw. W Dryburgh najprawdopodobniej w okresie funkcjonowania opactwa nigdy nie wzniesiono pełnej, czyli trójskrzydłowej zabudowy klauzury. Zachodnia część zamknięta była jedynie prostą ścianą, za którą tak jak z każdej innej strony biegł przykryty jednospadowym dachem krużganek. Na wirydarz otwierał się on nieprzeszklonymi ostrołukowymi arkadami. Początkowo krużganek (co najmniej jego wschodnia część) zwieńczony był sklepieniami, po zniszczeniach z pierwszej połowy XIV wieku zastąpionymi drewnianym stropem. Zapewniał on komunikację pomiędzy kościołem a pomieszczeniami klasztornymi, a także miejsce do kontemplacji i studiowania, czy składowania różnych rzeczy, o czym świadczyła wielka nisza ścienna w narożniku północno – wschodnim, tuż przy głównym portalu procesyjnym łączącym klauzurę z nawą południową.
   Dwukondygnacyjne skrzydło wschodnie było najważniejszym w opactwie. Na poziomie górnego piętra w większości zajmowane było przez dormitorium, wielką salę sypialną kanoników, połączoną tzw. nocnymi schodami z południowym transeptem w celu umożliwienia szybkiego przedostania się na poranne lub nocne modły (co ciekawe w ich pobliżu dowcipny rzeźbiarz przedstawił śpiącego nietoperza). Początkowo jednoprzestrzenne, wypełnione siennikami, zapewne od XIV wieku dormitorium podzielono drewnianymi przegrodami na szereg cel zapewniających zakonnikom większą prywatność. W połowie długości dormitorium znajdowały się tzw. dzienne schody, łączące piętro z krużgankiem. Być może schody te wyznaczały podział pomiędzy północną częścią przeznaczoną dla zakonników, a częścią południową dla nowicjuszy. Ta druga sąsiadowała z latrynami, zajmującymi skrajną część skrzydła, najbliżej wysuniętą w stronę zakola rzeki, ku której prowadziły odpływy ściekowe. Na którymś etapie funkcjonowania, zapewne po 1322 roku, pierwotny dwuspadowy dach skrzydła wschodniego  został podniesiony, przez co przysłonił duże okno transeptu, lecz zapewnił dodatkową przestrzeń mieszkalną na poddaszu.
   Na poziomie parteru, w północnej części skrzydła wschodniego mieściło się prostokątne pomieszczenie o wymiarach 8,5 x 4 metry, dzielone na zakrystię i bibliotekę. Zwieńczone było ono sklepieniem kolebkowym, połączone korytarzem w grubości muru z transeptem, portalem z krużgankiem oraz oświetlane dwoma oknami od wschodu (w późniejszym okresie ponad nimi przepruto trzecie okno o profilu migdała). Dodatkowo przy ścianach pomieszczenia znajdowały się kamienne ławy. Na południu zakrystia sąsiadowała z sienią (8,5 x 3,3 metra) wiodącą z krużganka na teren przyklasztornego cmentarza. Sień ta służyła również jako rozmównica, miejsce w którym zakonnicy mogli rozmawiać bez obawy złamania ślubów milczenia (dlatego pierwotnie mogła mieć drewniane ławy wzdłuż dłuższych boków). Trzecim pomieszczeniem skrzydła wschodniego był prostokątny w planie kapitularz (14,6 x 7 metra), wysunięty ku wschodowi poza czworoboczny obrys murów klauzury. Wejście do niego prowadziło od strony krużganka przez wspaniały półkolisty portal (podobny do północno – wschodniego portalu ceremonialnego), flankowany przez dwa biforalne przeźrocza o wyglądzie charakterystycznym dla schyłku XII wieku. Jako, iż kapitularz służył do codziennych zebrań zakonników i obrad prowadzonych pod przewodnictwem opata, przeźrocza umożliwiały nowicjuszom obserwowanie spotkań z krużganka. Mnisi siedzieli natomiast na kamiennych ławach wzdłuż ścian kapitularza. Zdobione były one przenikającymi się, profilowanymi arkadami opartymi na wałkach, przy czym najbardziej wyszukane i dekorowane były po stronie wschodniej, gdzie swe miejsce miał opat i starszyzna klasztoru. Wnętrze kapitularza było sklepione, a ściany pokryte barwnymi polichromiami. Powyżej siedzisk miały one białą formę z czerwonymi pasami imitującymi kwadrowanie. Bardziej wyszukane czerwono – czarne wzory geometryczne poprowadzono wzdłuż krawędzi nisz okiennych oraz wypełniono nimi arkady siedzisk. Oświetlenie sali zapewniały trzy wysoko osadzone, lancetowate okna, przebite w ścianie wschodniej oraz dwa podobne okna po bokach.

   Narożnik południowo – wschodni klauzury zajmowało kalefaktorium, czyli pomieszczenie o wymiarach 15,2 x 7 metra, jako jedyne w całym klasztorze ogrzewane przez całą zimę. Przykrywało je sklepienie żebrowe podtrzymywane przez dwa środkowe filary i przyścienne smukłe wsporniki. W XIV wieku okna kalefaktorium powiększono, a kominek przeniesiono ze wschodniej na zachodnią ścianę. W grubości muru południowo – wschodniego umieszczona była także niewielka komora. Za nią, po stronie południowej, znajdował się korytarz łączący wschodnią i południową część klasztoru, a na samym krańcu wysuniętego ku południowi skrzydła wschodniego znajdowało się pomieszczenie fraterni, zapewne przeznaczonej do szkolenia nowicjuszy. Jej wygląd był zbliżony do kalefaktorium – dwunawowa, sklepiona izba z kominkiem.
   Skrzydło południowe mieściło dwie kondygnacje z których niższa, piwniczna przeznaczona była na spiżarnie i magazyny. Pierwotnie przykrywały ją sklepienia żebrowe, w XV wieku zastąpione kolebkami. Powyżej mieścił się refektarz (23,4 x 8,2 metra), dostępny od strony krużganka przez portal, w pobliżu którego znajdował się kamienny lawatarz do mycia rąk przed posiłkami. Wnętrze jadalni było dobrze oświetlone od północy i południa, dodatkowe światło wpadało też przez wspaniałą rozetę w szczytowej ścianie zachodniej (bardzo podobną do umieszczonej w kościele w opactwie Jedburgh). Jej maswerk dzielił się na 12 otworów rozchodzących promieniście z centralnego koła, ku któremu się zwężały, oraz na 12 zewnętrznych prześwitów o kształcie zaostrzonych trójliści. Poniżej rozety znajdowała się izba do końcowego przygotowywania dań, oddzielona ścianką działową od refektarza. Samo gotowanie odbywało się w kuchni umieszczonej poza obrębem klauzury, w osobnym budynku połączonym z krużgankiem za pomocą korytarza przebierającego pod izbą zachodnią. W części wschodniej refektarza znajdował się na podwyższeniu stół dla najważniejszych osób oraz pulpit z którego jeden z kanoników czytał Biblię w trakcie posiłków.

Stan obecny

   Opactwo znajduje się dziś w stanie zaawansowanej trwałej ruiny. Na przestrzeni wieków najbardziej ucierpiał dawny kościół klasztorny z którego częściowo przetrwało północne ramię transeptu, południowa ściana ramienia południowego transeptu, relikty fasady zachodniej z głównym portalem wejściowym oraz północne kaplice przy transepcie. Spośród zabudowań dawnej klauzury najwięcej szczęścia miało skrzydło wschodnie, spośród którego zakrystia i kapitularz wciąż posiadają sklepienia. Skrzydło południowe to obecnie przede wszystkim dwie ściany szczytowe: wschodnia i zachodnia. Dryburgh znajduje się dziś pod opieką agendy Historic Scotland i jest udostępnione dla zwiedzających.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Fawcett R., Scottish Abbeys and Priories, London 2000.
MacGibbon D., Ross T., The ecclesiastical architecture of Scotland from the earliest Christian times to the seventeenth century, t. 1, Edinburgh 1896.
Richardson J., Wood M., Dryburgh Abbey, Berwickshire, Edinburgh 1948.

Richardson J., Wood M., Dryburgh Abbey, Edinburgh 1996.
Salter M., Medieval abbeys and cathedrals of Scotland, Malvern 2011.
The Royal Commission on the Ancient and Historical Monuments and Constructions of Scotland. Sixth report and inventory of monuments and constructions in the county of Berwick, Edinburgh 1915.