Tum – opactwo benedyktyńskie

Historia

   Opactwo Najświętszej Marii Panny po raz pierwszy wymienione zostało w bulli gnieźnieńskiej z 1136 roku („abbatia sancte Marie in castello Lancicie”). Jego fundacja przypuszczalnie związana była z okresem wzmożonego rozwoju organizacji kościelnej państwa piastowskiego po 1000 roku. Być może klasztoru tego dotyczyła wzmianka w dokumencie cesarza Ottona III z 1001 roku, wystawionym w Rawennie, w którym pośród świadków wymieniony został „Anastasius abbas monasterii sancte Marie Sclavenensis provincie”. Istnieje jednak możliwość, iż opactwo powstało później, w okresie rządów Kazimierza Odnowiciela lub Bolesława Śmiałego, kiedy to miała miejsce znaczna ilość fundacji benedyktyńskich (na co wskazywałoby także użycie w trakcie budowy ciosów kostki i techniki opus emplectum).
   Upadek opactwa, ale bez zniszczenia budowli, a raczej będący wynikiem jej opuszczenia, nastąpić mógł w 1038 roku, w czasie tzw. reakcji pogańskiej i kryzysu państwowości pierwszych Piastów. Łęczyca, położona między spustoszoną przez Czechów Wielkopolską i pogańskim Mazowszem, wyszła co prawda z pogromu bez większych szkód, ale benedyktyni zapewne schronili się w znaczniejszym ośrodku książęcym (podobnie jak mnisi z Międzyrzecza, którzy uciekli wraz z relikwiami do Gniezna). Reaktywowanie opactwa mogło nastąpić około 1075 roku, wraz z restauracją arcybiskupstwa gnieźnieńskiego. Wtedy też przypuszczalnie doszło do rozbudowy małego klasztoru o dodatkowe, czwarte pomieszczenie.
   Opactwo w trakcie swojej krótkiej egzystencji nie zostało zniszczone, co więcej prawdopodobnie celowo i w określonym porządku je rozebrano, a kamienie wykorzystano podczas budowy kolegiaty. Musiało się to stać tuż przed jej budową, która nastąpiła w latach 40-tych XII wieku. Ewentualnie do opuszczenia zabudowań przez konwent mogło dojść już około 1100 roku, wraz z przejściem z nieznanych przyczyn klasztoru na własność arcybiskupa gnieźnieńskiego. Od tego czasu opactwo jako instytucja już nie istniało, choć zabudowania, jak przekazała bulla gnieźnieńska, stały i były własnością arcybiskupa.

Architektura

   Klasztor zbudowany został na terasie zalewowej doliny, na terenie o około 3 metry wyższym od okolicznych ziem. Usytuowano go w obrębie osady, a zarazem w pobliżu grodu znajdującego się około 400-500 metrów dalej po stronie południowo – zachodniej. Budowla posadowiona tam była na fundamentach z głazów narzutowych łączonych gliną. Jej ściany wzniesiono ze starannie opracowanych kostek granitowych w technice opus emplectum, z narożnikami wzmocnionymi solidniejszymi blokami piaskowca. Wnętrze lica muru wypełniono kamieniem łamanym, zalanym silną zaprawą wapienno – piaskową. Dodatkowym wzmocnieniem konstrukcji były wieńce z ociosanych belek, umieszczone w środku muru. Całe założenie posiadało wymiary około 9 x 24 metrów.
   Główną częścią opactwa była podłużna budowla na planie prostokąta, zamknięta po stronie wschodniej apsydą. Wnętrze budynku podzielone było na cztery ułożone w jednym trakcie pomieszczenia, z których zachodnie o wymiarach 9 x 6 metrów dobudowane zostało po dłuższym okresie czasu (płycej posadowiono fundamenty), a do niego dostawione zostało drugie skrzydło lub budowla konstrukcji drewnianej. Całkowita długość pierwotnego założenia, bez dobudówki, wynosiła 21,6 metrów, szerokość na poziomie przyziemia 7,2 metry. Zewnętrzny promień apsydy wynosił 3,6 metra, wewnętrzny natomiast 2,4 metra. Ściany budynku były stosunkowo grube, miały bowiem 1,2 metra szerokości (dobudowane skrajne pomieszczenie było szersze niż starsze izby, równe szerokością z przypuszczalnym krużgankiem przed budynkiem murowanym).
   Budynek pełnił funkcję sakralną, lecz prawdopodobnie nie był kościołem, liturgię odprawiano jedynie w części wschodniej, w pomieszczeniu z półkolistą apsydą pełniącym rolę kaplicy. Kolejne pomieszczenie przypuszczalnie mogło być kapitularzem, następne refektarzem. Ponieważ mury budynku były masywne, najpewniej dźwigały one górną kondygnację, na której musiałoby znajdować się dormitorium i cela opata (nie ma pewności czy piętro położone było na całej długości budynku, czy tylko nad jego zachodnią częścią). Budynek jednotraktowy wymagał co najmniej dwóch wejść, prawdopodobnie umieszczonych w południowej ścianie, gdzie szeroka na 1,8 metra zewnętrzna odsadzka mogła mieścić korytarz lub krużganek. Schody na piętro mogły funkcjonować w refektarzu, ponieważ również tam stwierdzono szczególnie szerokie odsadzki. Możliwe są również inne interpretacje, przykładowo obok kaplicy mogła się znajdować zakrystia, a dalej kapitularz, który według zakonnych reguł musiał być na parterze, natomiast refektarz i dormitorium usytuowane byłyby na piętrze. Według alternatywnych teorii całość budowli stanowiła jednonawowy kościół z wieżą po stronie zachodniej (poprzeczne ławy fundamentowe miałyby nie odpowiadać podziałowi na pomieszczenia).

Stan obecny

   Opactwo nie zachowało się do czasów współczesnych, ustąpiło miejsca romańskiej kolegiacie, której mury wzniesiono między innymi przy użyciu materiału rozbiórkowego z klasztoru. Relikty murów i fundamenty głównego budynku opactwa znajdują się obecnie pod podsadzką nawy głównej i zachodniej apsydy kościoła.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Maik J., Początki kościoła w Łęczycy. Badania opactwa i kolegiaty w Tumie pod Łęczycą, „Przegląd archeologiczny”, nr 65, 2017.
Sikora J., Uwagi na temat tzw. opactwa Panny Marii w Tumie pod Łęczycą, „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej”, t. 3-4, 2002.
Świechowski Z., Architektura romańska w Polsce, Warszawa 2000.