Słupsk – klasztor dominikański

Historia

   Dominikanów sprowadził do Słupska książę gdański Mściwój II po 1278 roku.  W dokumencie fundacyjnym wystawionym w Świecku odnotowano, że zało­żenie nowego klasztoru doszło do skutku za radą i na prośbę brata i przeora Woyana, dominikanina z Gdańska, a książę Mściwój II przekazał zakonnikom działkę w Słupsku pod budowę ko­ścioła i zabudowań klauzury. Zakon dominikanów osiedlił się w Słupsku najpóźniej w 1283 roku.
   Dominikanie słupscy należeli do polskiej prowincji zakonnej, a od XIV wieku do konfraterni kaszubskiej. W 1307 roku ziemia słupska dostała się pod panowanie margrabiów brandenburskich, Jana IV i Waldemara II, którzy nadali miastu w 1310 roku po raz drugi prawa miejskie. Siedem lat później ziemia słupska została przejęta przez księcia zachodniopomorskiego Warcisława IV. Poczynił on kolejne nadania dla słupskich domi­nikanów w 1325 roku, oraz rozszerzył przywi­leje zakonu nadając mu nowe darowizny. W zamian za to bracia zobowiązani byli do wzmocnienia i utrzymania w należytym stanie murów miejskich na odcinku przylegającym do zabudowań klasztornych. W 1374 roku książę Kazimierz IV, zwany także Kaźkiem słupskim, potwierdził przywileje dla zakonu dominikanów oraz dodał im prawo do szóstej części ryb złowionych przy łososiowej śluzie, usytuowanej przed miastem na rzece Słupi. Zwolnił ich także od opłaty w młynie książęcym w Słupsku. Niewielkie nadania dla słupskich dominikanów miały także miejsce w latach 1344, 1464 i 1465 roku.
   W roku 1395 wielki pożar miasta zniszczył kościół i zabudowania klasztorne, prawdopodobnie jeszcze konstrukcji drewnianej. Na ich miejscu na początku XV wieku rozpoczęto budowę nowego, gotyckiego, murowanego już kościoła oraz klauzury, odpowiednich dla konwentu który wówczas stał się jednym z najznaczniejszych na Pomorzu. Wyrazem uznania dla jego działalności było zwołanie do Słupska trzech kapituł prowincjonalnych w latach 1433, 1450 i 1475. O jego związkach z Polską świadczył fakt, że w 1370 roku na pol­skiego prowincjała zakonu dominikanów wybrano Jana z Brzegu, który pełnił wcześniej funkcję przeora w Słupsku, a w 1431 roku kapituła generalna wyznaczyła na regensa krakowskiego Herma­na Bustronierii, również przeora ze Słupska i zarazem wikariusza kontrakty kaszubskiej. W roku 1505 przełożonym klasztoru słupskiego był Stanisław z Pawłowa, bakałarz konwentu krakowskiego dominikanów. Przy­syłanie do Słupska zakonników z innych miast Polski było częste, podobnie ze słupskiego klasztoru wysyłano zakonników do Polski. Aż do XVI wieku mnisi słupscy głosili kazania w języku polskim, w mieście mieszkało także wielu przed­stawicieli ludności słowiańskiej, kaszubskiej.
   Pod koniec pierwszej ćwierci XVI wieku do Słupska nadeszły prądy reformacji. W 1525 roku podburzony tłum wtargnął do klasztoru w którym zniszczono rzeźby i obrazy oraz obrabowano skar­biec zakonny, a na koniec kościół podpalono. Poturbowani zakonnicy rozbie­gli się po polach lub szukali ratunku uciekając wpław przez rzekę na prawą stronę miasta. Choć książę Jerzy I jeszcze w tym samym roku nakazał zwrot zagrabionych dóbr i ukaranie winnych, kosztowności nigdy nie zwrócono, a zakonnicy dominikańscy do Słupska już nie powrócili. Po roku 1534 były klasztor i kościół stał się własnością podskarbiego Ambroziusza Vormanna, przy czym zabudowania klauzury zaczęły powoli popadać w ruinę. Kościół służył miesz­czaństwu jako magazyn zboża i soli, dlatego również popadł w skrajne zaniedbanie, natomiast niewielkie posiadłości ziemskie klasztoru dominikanów zo­stały włączone do domeny książęcej.
   Na początku XVII wieku kościół klasztorny został przekształcony na ewangelicki kościół zamkowy, co wiązało się ze wstawieniem do wnętrza drewnianych empor. Odbudowę zawdzięczał księżnej Erdmucie, żonie księcia pomorskiego Jana Fryderyka. W 1758 roku prowadzono bliżej nieznane prace remontowe, zaś w 1777 roku odbudowywać trzeba było uszkodzoną wieżę.  W drugiej połowie XIX wieku miała miejsce gruntowna neogotycka przebudowa i remont kościoła, w trakcie której między innymi rozebrano nawę północną. Po pożarze z 1892 roku wprowadzono neogotyckie szczyty i pseudobarokowy hełm wieży. W czasie II wojny światowej, działania wojenne oszczędziły budynek, częściowemu uszkodzeniu uległy jedynie okna i dach.

Architektura

   Działka na której wzniesiono kościół i zabudowania klasztorne pierwotnie miała się znajdować między miastem i grodem nad rzeką Słupią. Kościół z klauzurą leżały więc w pobliżu zabudowań mieszkalnych, ale w następstwie rozwoju terytorialnego Słupska i jego powtórnej lokacji na prawie lubeckim w 1310 roku, teren przydzielony dominikanom znalazł się bezpośrednio w obrębie miasta lokacyjnego. Zajmował południowo – wschodni narożnik Słupska, usytuowany w pobliżu dworu i zamku książęcego oraz młynu nad rzeką Słupią. Zabudowania klasztorne znajdowały się w bliskiej odległości od miejskich murów obronnych.
   Kościół założono na wydłużonym planie, typowym dla budownictwa zakonów żebraczych. Składał się z czteroprzęsłowego prezbiterium zamkniętego na wchodzie ścianą prostą, oraz z krótszego, trójprzęsłowego korpusu nawowego. Oprócz nawy głównej kościół posiadał także niższą, trójprzęsłową nawę północną, połączoną wewnątrz szerokimi arkadami. Po stronie zachodniej w korpus częściowo wtopiona została wieża, w dolnej części czworoboczna, wyżej przechodząca w ośmiobok, wysunięta przed fasadę płytkim ryzalitem.  Długość całej budowli wynosiła 28 metrów, a wysokość wnętrza 15 metrów. Szerokość nawy głównej i prezbiterium była jednakowa, wynosząca około 8,5 metra. Obie części kościoła nakrywał wspólny dach dwuspadowy opaty na gotyckich szczytach. Wschodni szczyt prezbiterium pierwotnie posiadał trójkątną formę z ostrołucznie zamkniętymi i kolistymi blendami ułożonymi w trzech grupach, które rozmieszczono piramidalnie. Każdą grupę stanowiły dwie podłużne blendy ostrołuczne nad którymi znajdowała się pojedyncza blenda kolista, a całość ujęta była ostrołucznie zamkniętym obramieniem. Wszystkie podłużne blendy osadzone były na gzymsie szczytu.  Na zewnątrz prezbiterium opięte zostało przyporami, wszystkimi usytuowanymi prostopadle do dłuższej osi kościoła. Między nimi znalazły się trójdzielne, ostrołukowo zamknięte okna. Nawa była nieco gorzej oświetlana, a przy jej południowej ścianie wzniesiono wieloboczny ryzalit mieszczący klatkę schodową.
   Wnętrze części nawowej pierwotnie oddzielone było od części prezbiterialnej przegrodą lektorium. Wyznaczała ona zachodnią partię kościoła dostępną dla zwykłych wiernych, oraz wschodnią, do której mieli wstęp jedynie zakonnicy. Prezbiterium nakryte zostało sklepieniem gwiaździstym, czteroramiennym, jednolitym na całej długości i rozczłonkowane przyściennymi uskokowymi arkadami.

Stan obecny

   Kościół klasztorny, od czasu zakończenia II wojny światowej pod wezwaniem św. Jacka, zachował do dnia dzisiejszego bryłę charakterystyczną dla kościołów zakonów mendykanckich, z mocno wydłużoną sylwetką i zamknięciem na wschodzie ze ścianą prostą. Niestety nie przetrwała nawa boczna, po której wciąż widoczne są zamurowane arkady po stronie północnej, silnie przemurowana została zachodnia ściana wieży, a jej najwyższą kondygnację wieńczy barokowy hełm. Przelicowano także pozostałe elewacje kościoła, szczyty uzyskały nowe formy, w okna wstawiono neogotyckie maswerki, część okien zamurowano, natomiast w dolnych partiach ściany południowej przebito zupełnie nowe otwory. Po zabudowaniach klasztornych nie zachował się żaden widoczny fragment. Aneks mieszczący zakrystię przy wschodniej części ściany południowej jest całkowicie współczesny.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Architektura gotycka w Polsce, red. M.Arszyński, T.Mroczko, Warszawa 1995.
Jarzewicz J., Architektura średniowieczna Pomorza Zachodniego, Poznań 2019.

Machura Z., Dzieje kościoła zamkowego w Słupsku, Słupsk 2006.