Historia
Zamek w Prudniku powstał przed rokiem 1262, z inicjatywy Woka z Rosenberga (Rožmberku) z możnego rodu Vitkowiców, czeskiego marszałka króla Przemysława Ottokara II, który w latach 50-tych XIII wieku prowadził działalność osadniczą na opawszczyźnie. Akcja ta miała miejsce zaraz po podpisaniu ugody pomiędzy biskupem ołomunieckim Brunonem a księciem opolskim Władysławem II w 1255 roku, co zakończyło kilkuletni konflikt na pograniczu czesko – polskim i ustaliło granice. W tym samym roku Wok otrzymał od czeskiego króla polecenie udzielenia pomocy osadnikom i zadbanie o zasiedlenie przygranicznych terenów. Prawdopodobnie wzniesiona przez niego budowla była jedynie drewnianym gródkiem, natomiast najstarsze murowane zabudowania (bergfried) powstały dopiero w latach 70-tych, za czasów jego syna Henryka. Zamek kontrolował wówczas ruch na szlaku handlowym z Wrocławia przez Nysę do Opawy i był siedzibą kasztelana zawiadującego okręgiem prudnickim oraz jedną z twierdz broniących północnej granicy Moraw.
Do 1337 roku Prudnik znajdował się w granicach Korony czeskiej, potem panem ziemi prudnickiej był Bolko niemodliński, a następnie piastowie opolscy. Na początku wojen husyckich Prudnik należał do wrocławskiego biskupa Konrada IV Starszego. Z powodu zadłużenia właściciela, w 1420 roku miasto i zamek trafiły pod zastaw w ręce Piastów opolskich. Ranga miasta i zamku wzrosła po 1424 roku, za czasów młodego księcia Bolka V Wołoszka, od 1428 husyty, panującego nad wydzielonymi dzielnicami: głogówecką i prudnicką (choć nie rezydował on w Prudniku). W 1428 roku miasto i zamek uległy zniszczeniu na skutek działań wojsk husyckich. Odbudowywane po najeździe miasto zostało ponownie zdobyte i przejęte w 1430 roku przez Konrada IV Starszego. Jesienią tego samego roku Prudnik wrócił w ręce Bolka V, dzięki wojskom husyckim przemieszczającym się pod wodzą Prokopa Wielkiego na południe. Jednakże pozostawiony tam zbyt szczupły garnizon nie mógł zapobiec przejściu miasta na powrót pod panowanie władców katolickich. W 1432 roku Bolko V ponownie przejął Prudnik, w pełni zaś dobra prudnickie przeszły we władanie Bolka V w 1437 roku, na skutek aktu prawnego wydanego przez Bernarda niemodlińskiego, który zrzekł się należnej mu części posiadłości. Od 1460 roku, na skutek śmierci Bolka V, władzę nad ziemią prudnicką oraz miastem przejął książę opolski Mikołaj I.
W 1532 roku, ze względu na śmierć ostatniego Piasta opolskiego, Jana Dobrego, rządy nad zamkiem objęli Habsburgowie. Następnie kilkakrotnie zmienił on właścicieli, aż w 1597 roku rada miejska Prudnika wykupiła go za sumę 60 tysięcy talarów od cesarza Rudolfa II Habsburga. Po zajęciu Śląska przez Prusy w 1741 roku król Fryderyk II przekazał jeden z budynków zrujnowanego już zamku prudnickim ewangelikom, z przeznaczeniem na dom modlitwy, a pozostałą część wykorzystywano jako koszary ze stajniami i ujeżdżalnią. Po wojnach król pomógł w odbudowie, ale w 1806 roku cały kompleks zamkowy strawił pożar, który zaprószył pewien czeladnik tkacki. Poza wieżą główną pozostałe zrujnowane zabudowania zostały rozebrane, a ich gruzem zasypano dawną fosę.
Architektura
Zamek zbudowany został na rzecznej skarpie lewego brzegu rzeki Prudnik, w północno – zachodniej części Starego Miasta, na wzniesieniu pomiędzy dolinami Prudnika i Złotego Potoku. Zajął najwyższą część wzgórza, a u jego stóp, po stronie południowo – wschodniej rozwinęło się obwarowane miasto. Fortyfikacje miejskie były niezależne od zamku, lecz usytuowane w bliskiej od niego odległości. Obronność zamku powiększona była poprzez strome zbocza, nieprzystępne z każdej strony poza południowo – wschodnią, skierowaną ku miastu. Tam też znajdowała się droga dojazdowa i najbardziej rozbudowane obwarowania.
Zamek wzniesiono na planie rombu. Jego głównym elementem była wieża, usytuowana w południowo – wschodnim narożu dziedzińca, cylindryczna w dolnej części, wyżej ośmioboczna. Był to typowy kamienny stołp (bergfried), czyli wieża ostatecznej obrony, podobna w budowie i wewnętrznym układzie do wieży zwanej Jakobinka na zamku Rožmberk. Wieża prudnicka była wolnostojąca, otrzymała mury z łamanego kamienia o grubości u podstawy 4-5 metrów, wysokość ponad 23 metry, średnicę w dolnej partii wynoszącą 12,5 metra i wejście umieszczone na wysokości 12,5 metra. Dostępne było ono za pomocą kładki z przyległego muru obronnego, która była zawieszona na potrójnych, potężnych piaskowcowych konsolach, zakończonych ćwierćwalcem.
Dolna kondygnacja bergfriedu otrzymała postać długiego szybu, wysokiego aż na 13 metrów, lecz wąskiego na 2 metry, wykorzystywanego jako więzienie. Jedyny jego otwór pozwalający na kontakt przetrzymywanych ze światem zewnętrznym znajdował się na samej górze, w sklepieniu nad lochem. Dwa wyższe pomieszczenia służyły jako magazyny żywności i uzbrojenia. Oddzielone były od siebie drewnianym, płaskim stropem, przy czym pomieszczenie niższe było tak samo wąskie i ciemne jak loch więzienny. Właśnie do niego prowadził korytarz w grubości muru i portal wejściowy. Z korytarza biegła także w górę krótka rampa i kamienne schody prowadzące w grubości cylindrycznego muru do izdebki położonej powyżej. Schody te były wąskie, strome i wprowadzały wchodzących przez otwór w podłodze, stawiając ich w niezbyt komfortowej sytuacji. Izdebka miała średnicę aż 5 metrów, gdyż mur zewnętrzny, na tym poziomie już ośmioboczny, zwężał się uskokami i odsadzkami do grubości zaledwie 1,5 metra. Jednakże nawet tam wieża nie posiadała żadnych okien. Wydaje się, że powyżej musiała się pierwotnie znajdować jeszcze co najmniej jedna kondygnacja która mieściła jedną lub dwie komnatki ogrzewane kominkiem i oświetlone przez otwory okienne, w której chronił się feudał na wypadek oblężenia. Powyżej powinna znajdować się również kondygnacja straży służyła celom obronnym i obserwacyjnym, w formie hurdycji nadwieszonej nad licem wieży lub ganku bojowego, mieszczącego się w jej obrysie, a także szpiczasty hełm. Poza pełnieniem miejsca ostatecznej obrony, wieża zabezpieczała także wjazd i bramę zamkową. Nie była przeznaczona do długotrwałego zamieszkiwania (grube i zimne mury, brak okien, bardzo wysoko położone wejście, a zwłaszcza brak wygodnego pomieszczenia w środku).
W północnej części założenia znajdował się główny dom mieszkalny wzniesiony w ostatniej ćwierci XIII wieku. W drugiej kolejności, choć jeszcze w okresie średniowiecza (być może w trakcie odbudowy ze zniszczeń z 1428 roku), zbudowano prostopadłe doń i bardziej okazałe skrzydło zachodnie. Było ono szersze i dłuższe od północnego, zatem powinno mieścić pomieszczenia reprezentacyjne. W systemie apartamentów, który wykształcił się około połowy XIV wieku we Francji, a w XV–XVI wieku rozpowszechnił w całej średniowiecznej Europie, pomieszczenia reprezentacyjne i publiczne znajdowały się w środkowej części pałaców i były stosunkowo łatwo dostępne, natomiast na krańcach skrzydeł mieszkalnych umieszczano pomieszczenia prywatne i kameralne. Były to komnaty ogrzewane kominkami, mające dojścia do urządzeń ustępowych. Te ostatnie być może znajdowały się w czworobocznej wieży widocznej na weducie Wernera poza obwodem obronnym na terenie fosy, hipotetycznie rekonstruowanej jako dansker.
Budynek mieszkalny połączono z murem (lub przystawiono do muru) o wysokości około 11-12 metrów (wysokość wejścia do bergfriedu). Jego grubość nie jest znana, ale przy takiej wysokości musiałby mieć co najmniej 2 metry szerokości. Alternatywnie wysokość muru wynosiła 5–6 metrów, z wysokim, dwukondygnacyjnym gankiem o ryglowej hurdycji, a grubość byłaby odpowiednio mniejsza. Zamek otoczono również niższym, zewnętrznym murem obwodowym o grubości 1,8 metra, być może powstałym w pierwszej połowie XV wieku, w toku wojen husyckich. Jego zwieńczenie stanowił krenelaż, natomiast w dolnych partiach wzmacniany był przyporami zabezpieczającymi przed obsunięciem z nadrzecznych skarp. Warstwy gleby z okresu średniowiecza odnalezione pomiędzy obydwoma ciągami murów świadczyłyby, iż międzymurze (parcham) wykorzystywano na wewnętrzne uprawy i ogrody.
Zespół bramny zamku składał się z piętrowego budynku z przejazdem bramnym poprzedzonego przedbramiem, dość wysokiej wieży czworobocznej, przyległej od północy do tego budynku i być może niskiej baszty flankującej południowy narożnik zamku (istnienie tej ostatniej jest hipotetyczne i wynika z interpretacji weduty Wernera na której przedstawiono na zewnętrznym murze jakąś nadbudowę). Całość założenia otaczał wał i podwójna fosa, z której zasilano wodociąg miejski. Z dolnej części miasta do zamku prowadził most zwodzony. W źródłach pisanych wspomina się także o licznych szopach, stajniach, zabudowaniach mieszkalnych służby i folwarku, które sąsiadowały z zamkiem.
Stan obecny
Do naszych czasów z dawnego zamku zachowała się jedynie 23 metrowej wysokości cylindryczna wieża, popularnie zwana wieżą Woka lub Wieżą Pogańską. W 2009 roku została ona wyremontowana i podwyższona o drewniany ganek i stożkowy hełm. Wieża znajduje się pod opieką Muzeum Ziemi Prudnickiej. Zwiedzanie obiektu możliwe jest w okresie od 1 maja do 30 września: w soboty i niedziele w godzinach od 10:00 – 18:00, a od wtorku do piątku w godzinach 10:00 – 16:00.
powrót do indeksu alfabetycznego
bibliografia:
Chodkowska A., Chorowska M., Wirtualna rekonstrukcja średniowiecznego zamku w Prudniku, „Architectus”, 1 (57), 2019.
Chorowska M., Drużyłowski E., Zamek w Prudniku w świetle badań archeologiczno – architektonicznych z 2010 roku [w:] Prudnik w średniowieczu. Studia nad początkami miasta, red. W.Dominiak, Prudnik 2016.
Leksykon zamków w Polsce, red. L.Kajzer, Warszawa 2003.
Siemko P., Zamki na Górnym Śląsku od ich powstania do końca wojny trzydziestoletniej, Katowice 2023.