Poznań – kościół św Wojciecha

Historia

   Kościół św. Wojciecha po raz pierwszy odnotowany został w źródłach pisanych w 1244 roku, jako budowla będąca przedmiotem zamiany między książętami wielkopolskimi (Przemysławem i Bolesławem, synami Władysława Odonica), a biskupem poznańskim Boguchwałem, który przejął wówczas świątynię i przeniósł do niej parafię z kościoła św. Gotarda. Budowę św. Wojciecha rozpoczęto dużo wcześniej, prawdopodobnie w czasie rządów Bolesława Krzywoustego, około pierwszej połowy XII wieku. Wtedy też rozplanowana została osada.
   We wczesnych latach XIV wieku romański kościół św. Wojciecha uległ wczesnogotyckiej przebudowie, na skutek której wzniesiono nowe prezbiterium. Następnie w drugiej połowie XIV wieku, lub na początku XV stulecia, przebudowana została na gotycką nawa. Około połowy XV wieku powiększająca się liczba wiernych wymusiła rozbudowę korpusu kościoła o nawę północną. Osadę zamieszkiwali wówczas głównie rzemieślnicy (piekarze, kowale i garncarze), żyjący z pracy dla pobliskiego, dużego miasta, wieś musiała być więc ludna i stosunkowo bogata, co uwidaczniało się w częstych pracach budowlanych nad stale powiększanym kościołem. Co najmniej od 1422 roku funkcjonowała przy nim szkoła parafialna.
   W 1482 roku w osadzie Kundorf dojść miało do zabójstwa pewnego ogrodnika. Mordercy zostali ujęci i skazani przez proboszcza św. Wojciecha na wysoką grzywnę na rzecz wdowy i córki. Proboszcz sumę tą miał od nich pożyczyć i wykorzystać na budowę wieży kościoła. Dług zwrócony został w 1488 roku, wtedy też wieża z pewnością była już ukończona. Niedługo później, pod koniec XV wieku, podjęto pierwszą próbę przesklepienia wnętrze kościoła, nie ma jednak pewności czy udało się to wówczas przeprowadzić. Sklepienie założone zostało z pewnością w połowie XVI wieku, w dostawionej wówczas późnogotyckiej nawie południowej. W 1571 roku zatwierdzone zostało przez biskupa Adama Konarskiego bractwo literackie, dla którego wybudowano nad zakrystią kościoła kaplicę.
   W 1611 roku kościół był przedmiotem wizytacji, która odnotowała, że niedawno został podsklepiony. Miało to miejsce około 1604 – 1611 roku, kiedy też podwyższono nawę główną. Ujednolicono wówczas całą budowlę poprzez likwidację części gotyckich fryzów, czy przekształcenie otworów okiennych. Przekształcone zostały również w stylistyce renesansowej szczyty, a w 1626 roku Maciej Mydelnik ufundował przy kościele nowożytną kaplicę oraz uposażył kolegium mansjonarzy. Prawdopodobnie po wielkiej wojnie północnej obniżeniu uległa wieża kościelna, być może rozebrana w ramach przygotowań do obrony Poznania przez wojska saskie. W kolejnych latach XVIII wieku budowlę otynkowano, w latach 1807 – 1817 wzniesiono nową zakrystię wschodnią oraz zlikwidowano kaplicę nad starą zakrystią. Zmiany te mogły mieć związek ze złym stanem kościoła, co odnotowała już wizytacja z 1781 roku. W latach 1911 – 1912 ściany budowli pokryto secesyjną polichromią, zaś po drugiej wojnie światowej, w trakcie odnawiania kościoła, rozebrano starą zakrystię i zbudowano nową.

Architektura

   Kościół św. Wojciecha zbudowany został na wzgórzu po północnej stronie lokacyjnego miasta Poznania, w obrębie osady św. Wojciecha. Wzniesienie pierwotnie otaczały płynące z zachodu do Warty dwie małe rzeczki: Bogdanka (oryginalnie zwana Flisą) od południa i Wierzbak (w średniowieczu zwany Rudnikiem) od północy. Z obu tych stron stoki wzgórza były strome, najłagodniejsze podejście prowadziło od zachodu, natomiast na wschodzie spadek terenu był najgwałtowniejszy, a dodatkowo opadał ku silnie podmokłym i bagnistym łąkom użytkowanym co najwyżej do wypasu bydła. Kościół wraz z cmentarzem zajmował szczyt wzgórza, zaś wiejskie domostwa, zwrócone szczytami w stronę drogi, rozłożyły się na stokach. Droga prowadziła z Poznania do  młyna Podgórnik i wsi Winiary oraz dalej w stronę Pomorza.
   Nie wiadomo jak wyglądał pierwszy kościół romański. Przypuszczalnie była to niewielka, prosta budowla na planie prostokąta, zamknięta od wschodu apsydą. W pierwszej fazie wczesnogotyckiej rozbudowy do starej nawy dostawione zostało prezbiterium o trójbocznym zamknięciu po stronie wschodniej. W Poznaniu ta forma zakończenia kościoła, następstwo zwykłego czworobocznego prezbiterium, pojawiła się bardzo wcześnie w prezbiterium katedry na Ostrowie Tumskim, która zapewne zainspirowała budowniczych kościoła św. Wojciecha. Wewnątrz obie części zapewne rozdzielono arkadą tęczy i przykryto drewnianymi stropami, a nie sklepieniami, o czym świadczyłby brak przypór oraz nieregularny narys (odkształcenie trójbocznego zamknięcia, nierównoległość ścian wzdłużnych).
   Nawa wzniesiona w drugiej połowie XIV wieku prawdopodobnie z grubsza zachowała wielkość nawy romańskiej, gdyż zbudowana została przy wykorzystaniu starych fundamentów. Zachodnie narożniki wzmocniono ukośnie położonymi uskokowymi przyporami, a elewacje przebito większymi, ostrołucznie zamkniętymi oknami. Ponadto fasadę zachodnią, a zapewne także i elewacje północną i południową, ozdobiono fryzem ząbkowym z ukośnie ułożonych cegieł oraz fryzem płycinowym. Poniżej nich fasadę przedzielono pojedynczym, ostrołucznym oknem oraz ostrołucznym portalem wejściowym. Elewacje boczne zwieńczono gzymsami podokapowymi, zaś zachodnią trójkątnym, gotyckim szczytem. Dekoracje elewacji bocznych uzupełniały koliste blendy, wypełniające naroża poszczególnych przęseł, choć ogólnie przy budowie nawy zastosowano skromne środki dekoracyjne (nie użyto specjalnie formowanych kształtek, a jedynie standardowe cegły).
   Po północnej stronie kościoła w okresie gotyku dobudowana została zakrystia. Ostatecznie zajęła ona całą długość ściany prezbiterium, choć mogła powstawać w kilku etapach. W drugiej połowie XV wieku kościół powiększono o nawę północną, która początkowo nie była rozczłonkowana przyporami, a jej niskie wnętrze doświetlały niewielkie okna: jedno od zachodu i dwa od północy. Choć architektura była wówczas prosta, to po raz pierwszy zastosowano kształtki, użyte przy budowie portalu północnego, profilowanego wałkami przedzielonymi wklęskami. Ościeża okienne zostały sfazowane.

   W ostatniej ćwierci XV wieku kościół powiększony został o wieżę, dzięki której zaczął się odróżniać od typowego, prostego kościoła wiejskiego. Dostawiono ją od południa do skrajnego, zachodniego przęsła głównej nawy. Jej elewacje zewnętrzne upodobnione zostały do starszych partii dzięki zastosowaniu fryzu ząbkowego oraz okien o podobnych kształtach. Od zachodu przyziemie wieży otwarto arkadą, pozwalającą procesjom na okrążanie kościoła.
   U schyłku średniowiecza kościół uzyskał najokazalszą formę. Wpierw nawę północną podzielono na nierówne trzy przęsła i podwyższono, w ten sposób, że ściany pogrubiono od wnętrza, wykonując jednocześnie w kilku miejscach odciążające arkady. Elementem wzmacniającym stała się również krypta, sklepiona solidną kolebką stabilizującą mury i filary nawy. Te ostatnie nie wymagały pogrubienia, ale od zewnątrz nawę północną wzmocniono przyporami, a portal północny zamurowano. Ponadto podwyższono arkady nawy głównej, przebijając wyższe partie murów. W nadmurowanych częściach ścian utworzono nowe, większe okna o podobnych sfazowaniach jak wcześniejsze, a od zachodu dach nawy północnej osadzono na gotyckim półszczycie z trzema blendami.
   W połowie XVI wieku po wschodniej stronie wieży dobudowana została nawa południowa. Co ciekawe uzyskała ona aż pięć przęseł długości, sięgnęła więc krańca prezbiterium, przez co część ta wyróżniona była zewnętrznie z bryły już tylko po stronie północnej. Nawę południową zdecydowano się wznieść nieznacznie szerszą niż wieżę oraz prawie niezależną konstrukcyjnie. Wyróżniał ją także wyższy poziom opracowania dekoracyjnego elewacji, zdobionej cegłami zendrówkami i tynkowanym fryzem. Wewnątrz wzdłuż starej elewacji założone zostały arkady wsparte na dotychczasowych przyporach. Założono też sklepienie sieciowe bez żeber jarzmowych, zacierające podział na przęsła i silnie integrujące przestrzeń. Oświetlenie wpadało do nowej nawy przez wysokie, ostrołuczne okna z profilowanymi węgarami, rozdzielone ceglanym laskowaniem o kształcie litery Y. Okna ukształtowano w ten sposób, iż zapobiegały wepchnięciu szklanych tafli przez wiatr do wnętrza. Pod jednym z okien utworzono ostrołuczny, profilowany portal, z nieznanych powodów nieznacznie przesunięty z osi przęsła. Jego forma była inspirowana portalem północnym, ale został wykonany z mniejszych kształtek, identycznych z okiennymi.
   W ostatniej ćwierci XVI wieku nad zakrystią nadbudowano kaplicę bractwa literackiego, przy czym starano się utrzymać zwartość obrysu budowli i kaplicę wzniesiono do wysokości równej z nawą północną. Przebudowę zrealizowano poprzez pogrubienie murów zakrystii od strony zewnętrznej, w ten sposób, że linia muru zrównała się z elewacją nawy. Na jej wzór podparto ją przyporami, wnętrze zakrystii podsklepiono kolebką (o ile nie była ona przykryta sklepieniem już wcześniej), zaś kaplicę zwieńczono sklepieniem gwiaździstym z dodatkowymi żebrami, być może w celu nawiązania do sklepienia nawy południowej. Do prezbiterium kaplica otwarta była trzema ostrołucznymi arkadami.

Stan obecny

   Widoczna dziś budowla jest efektem złożonych i licznych faz kolejnych przekształceń, zarówno średniowiecznych, jak i nowożytnych. Z powodu tych drugich nie dotrwała do dnia dzisiejszego pierwotna zakrystia i kaplica na piętrze, wieża została obniżona, od południa dostawiono nowożytną kaplicę, a od wschodu zakrystię, zaś szczyty oraz wiele innych detali architektonicznych przekształcono. Fragmenty najstarszych części kościoła ukryte są wewnątrz środkowej części, gdzie w układzie filarów międzynawowych zarysowane jest jeszcze trójbocznie zamknięte, wczesnogotyckie prezbiterium, a o pierwotnej fasadzie świadczą ukośnie ułożone środkowe przypory. Przetrwał zamurowany portal północny nawy bocznej z XV wieku, jej zachodnie, małe okno (okna północne nieco przedłużono gdyż ich parapety kolidują dziś z blendami), a także fryz pierwotnej gotyckiej fasady zachodniej. Od strony południowej widoczny jest zamurowany portal z połowy XVI wieku oraz odnowione późnogotyckie okno z laskowaniem. Wieża jest dziś tak wtopiona w korpus, że na pierwszy rzut oka ciężko ją dostrzec. Wyróżnia się zamurowanymi oknami oraz arkadą wewnątrz. W środku zwraca uwagę późnogotyckie sklepienie nawy południowej. Formy gotyckie mają też sklepienia nawy głównej i północnej, choć założone zostały już na początku XVII wieku.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Kowalski Z., Gotyk wielkopolski. Architektura sakralna XIII-XVI wieku, Poznań 2010.
Kurzawa Z., Kusztelski A., Kościół św. Wojciecha w Poznaniu, Poznań 2003.
Tomala J., Murowana architektura romańska i gotycka w Wielkopolsce, tom 1, architektura sakralna, Kalisz 2007.