Lubin – zamek

Historia

   W pierwszej połowie XIII wieku na terenie Lubina istniał gród kasztelański o konstrukcji drewniano-ziemnej, którego usytuowanie na skrzyżowaniu ważnych szlaków kupieckich znacząco wpłynęło na założenie miasta. Budowę zamku murowanego rozpoczął prawdopodobnie książę żagański Konrad II na początku XIV wieku. Po raz pierwszy terminem castrum został on nazwany pod datą 1306, zawartą w XVI-wiecznej kronice. Bardziej wiarygodny jednak dokument utworzono w 1312 roku, kiedy to „castrum Lobyn” stał się przedmiotem zastawu. O tym, że zamek oprócz funkcji obronnej pełnił już też rolę rezydencji, świadczył fakt, iż książę wydał w Lubinie kilka dokumentów.
   Po śmierci Konrada II w 1304 roku, rządy w Lubinie sprawowało wspólnie czterech synów księcia Henryka III głogowskiego, dlatego prawdopodobnie żaden z nich nie zdecydował się na inwestowanie w rozbudowę zamku, nie będąc pewnym jak przebiegnie podział ziemi. Do uregulowania kwestii terytorialnych doszło w 1312 roku, ale także kolejny władca, Jan ścinawski, nie inwestował w rozbudowę Lubina. Dopiero Bolesław III legnicki, który objął miasto i zamek w 1339 roku, przeznaczył połowę długu należnego mu od króla czeskiego (poważna suma 200 kop groszy praskich) na wydatki budowlane związane z zamkiem. Kolejną poważną rozbudowę zamku przeprowadził po 1349 roku książę Ludwik I, prawdopodobnie z obawy przed zaborczymi planami brata Wacława, a także ze względu na fakt, iż nie posiadał wówczas żadnej innej siedziby. Jedną z jego pierwszych fundacji była kaplica zamkowa, dla której ufundował ołtarz w 1358 roku. Do 1359 roku zamek lubiński był główną siedzibą Ludwika, który następnie przeniósł się do Brzegu, choć również tam rozszerzał przywileje lubińskiej kaplicy.
   W pierwszej połowie XV wieku zamek przetrwał wojny husyckie bez większych zniszczeń, natomiast w XVI stuleciu nie był poddawanym większym pracom modernizacyjnym. Kres funkcjonowania budowli przyniosła wojna trzydziestoletnia, kiedy to podczas oblężenia w 1641 roku przez wojska szwedzkie pod dowództwem gen. Stallhannsa zamek został prawie zupełnie zniszczony. Po tym wydarzeniu nie został już nigdy w całości odbudowany. W 1658 roku mieszczanie zwrócili się co prawda do księcia z prośbą o remont zamku, jednak z powodu braku pieniędzy władca odmówił.  W połowie XVIII wieku czynna była jeszcze kaplica zamkowa, odbudowana po 1706 roku, jednak pozostałe elementy założenia rozebrano.

Architektura

   Zamek wzniesiony został na niewielkim wywyższeniu terenu w pobliżu wschodniego narożnika miasta, otoczonego murami obronnymi od około połowy XIV wieku. Położony był na nizinnym, bagnistym terenie po północnej stronie rzeki Baczyny, dlatego zaopatrzono go w system fos. Nie łączył się bezpośrednio z fortyfikacjami miejskimi, lecz był w ich stronę zwrócony murowaną szyją bramną o długości około 25 metrów, pod którą przepływała fosa. Brama wjazdowa prowadząca na dziedziniec zamku była zamknięciem tej szyi, od której oddzielać ją mógł zwodzony most.
   Zamek w czasach Ludwika I składał się z nieregularnego czworoboku ceglanych murów obronnych. Ich partie fundamentowe wzniesiono z kamieni narzutowych oraz z częściowo obrobionych kamieni układanych na zaprawie wapiennej. Przy północno – zachodnim narożniku znajdowała się początkowo wolnostojąca, czworoboczna wieża o wymiarach 10,5 x 13 metrów, być może najstarszy element założenia, wzniesiona pierwotnie na naturalnym pagórku otoczonym mokradłami. Jej zwieńczenie prawdopodobnie stanowił krenelaż. Ogółem miała trzy nadziemne piętra i przyziemie. Około połowy XIV wieku około 2,5 metrowej szerokości zachodnią lukę między nią a murem obwodowym zamku zabudowano, celem powiększenia przestrzeni mieszkalnej.
   W południowo – wschodnim narożniku dziedzińca wznosił się podpiwniczony dom mieszkalny o wymiarach 12,3 x 14,9 metrów. Jego ściany północno – wschodnia i północno – zachodnia zostały dostawione do muru obronnego zamku, dlatego były cieńsze niż ściany stanowiące część obwodu obronnego. Piwnicę przykryto sklepieniem kolebkowym, wykonanym z otoczaków i gruzu ceglanego spajanych zaprawą wapienną. W elewacji północno – zachodniej od strony dziedzińca do piwnic prowadziły dwa otwory wejściowe przykryte łukami odcinkowymi. Wewnątrz mieścił się piec typu hypocaustum, ogrzewającego ciepłym powietrzem górne komnaty.
   Przy kurtynie zachodniej, po zewnętrznej stronie obwodu, umieszczony został budynek bramny z ostrołukowym, sklepionym przejazdem o szerokości około 5 metrów, zapewne chronionym broną. Na południe od niego, również wysunięta przed kurtynę, stała kaplica zamkowa, tej samej długości co budynek bramny. Kaplica pierwotnie nie miała wyodrębnionego prezbiterium, a jedynie prostokątną salę o wymiarach 13,5 x 8,1 metra i grubości murów sięgającej aż do 2,2 metra. Ze względów obronnych pierwotny szczyt kaplicy musiał być przesunięty ku płaszczyźnie wewnętrznej ściany północno – zachodniej, dzięki czemu na jej koronie pozostawał wolny ganek straży. Przypuszczalnie podobny ganek funkcjonował też na zespolonym z kaplicą budynku bramnym.
   Do zwieńczonego płaskim stropem wnętrza kaplicy prowadził portal północny, profilowany dwoma wałkami i wklęskami, ujęty pasem z inskrypcją oraz zewnętrzną archiwoltą pokrytą żabkami, wspartą na konsolach i zwieńczoną płaskorzeźbioną pinaklą osadzoną na męskiej masce. Portal wyposażono w figuralny tympanon, oparty na wspornikach ozdobionych od dołu maskami roślinnymi, a w licu godłami heraldycznymi. Kaplica skomunikowana była więc pierwotnie z przejazdem budynku bramnego, który ze względu na znaczną wysokość portalu zapewne był jednokondygnacyjny. W grubości północnego narożnika kaplica mieściła spiralną klatkę schodową, nie wystającą poza obrys planu, doświetlaną szczelinowymi otworami w fasadzie. Z niej na wysokości około 3,6 metra nad posadzką przejście prowadziło poprzez przyścienną arkadę na emporę. Wyżej natomiast schody łączyły się z korytarzem w grubości muru północnego, który prawdopodobnie prowadził na koronę muru obwodowego zamku i dalej gankiem do czworobocznej wieży. Wspomniana arkada przyścienna wypełniała prawie całą szerokość ściany szczytowej i była ostrołucznie zamknięta. Po jej przeciwnej stronie znajdowała się nieco głębsza wnęka przeznaczona na ołtarz, nad którym przypuszczalnie znajdowało się jedyne większe okno budynku.
   Mimo prostego układu przestrzennego kaplica była budowlą dość oryginalną i z rozbudowanym układem komunikacyjnym, wynikającym z wtopienia jej w obwód obronny. Dziedziniec zamkowy, choć niewielkich rozmiarów, byłby w stanie pomieścić kaplicę, została więc ona celowo wysunięta na czoło zamku, co musiało wynikać z chęci jej wyeksponowania na zewnątrz i połączenia jej bryły w całość z budynkiem bramnym. Lokalizacja kaplic przy murach obronnych w sąsiedztwie bram, czy też nad bramami, była bardzo popularna w okresie średniowiecza i miała tradycję antyczną. Tak umiejscowione świątynie podnosiły splendor architektoniczny bram, a przede wszystkim miały chronić budowle mocą nadprzyrodzonych sił. W średniowiecznych zamkach apotropaiczne działanie kaplic mogło być też związane ze wsparciem ich patronów, a także z założeniem, że atakujący, wyznawcy tej samej religii, będą zmuszeni niszczyć budowle sakralne.

Stan obecny

   Z lubińskiej warowni zachowała się jedynie kaplica zamkowa, przebudowana w okresie baroku, kiedy to wydłużono ją o prezbiterium, a od południa o dwie przybudówki. Nowożytnym elementem jest również narożna wieżyczka, nabudowana na klatce schodowej, portal zachodni, szczyt, przelicowane na początku XX wieku elewacje (przy użyciu cegły gotyckiej). Po remoncie budowlę adaptowano od 1990 roku na Galerię Zamkową. Jej najcenniejszym elementem jest portal wejściowy z figuralnym tympanonem z połowy XIV wieku.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Grzybkowski A., Średniowieczne kaplice zamkowe Piastów Śląskich, Warszawa 1990.

Leksykon zamków w Polsce, red. L.Kajzer, Warszawa 2003.
Nowakowski D., Siedziby książęce i rycerskie księstwa głogowskiego w średniowieczu, Wrocław 2008.
Steinborn B., Lubin, Warszawa 1969.