Lidzbark Warmiński – zamek biskupów warmińskich

Historia

   W okresie przedkrzyżackim na terenie Lidzbarka istniał gród pogańskich Prusów zwany Lecbarg. Krzyżacy zdobyli go około 1241 roku i wznieśli swoją własną, drewnianą strażnicę, którą nazwali Heilsberg. Po podziale ziem pruskich na diecezje w 1243 roku, wyodrębnieniu uległo terytorium biskupstwa warmińskiego, któremu w 1251 roku Krzyżacy przekazali część swych ziem wraz z leżącym pośrodku nich gródkiem. Diecezja warmińska była największą spośród czterech diecezji pruskich, był też jedyną ze zwartą własnością ziemską i jedyną która nie przyjęła krzyżackiej reguły (w pozostałych członkowie kapituł byli jednocześnie członkami zakonu krzyżackiego). Anzelm, pierwszy warmiński biskup, nakazał odbudowę drewnianego grodu, zniszczonego parę lat wcześniej w czasie buntu Prusów, choć nie zdołał się on obronić także w trakcie kolejnego powstania z lat 1261-1273. Drewniane zabudowania Lidzbarka odbudowano ponownie przed 1289 rokiem, kiedy to biskup Henryk Fleming wystawił w nim dokument. W 1308 roku trzeci biskup warmiński, Eberhard z Nysy, nadał położonej po drugiej stronie rzeki osadzie prawa miejskie.
   Budowę murowanego zamku w Lidzbarku podjęto w 1350 roku, w okresie panowania biskupa Jana I z Miśni. Zamek biskupi w Braniewie okazał się wówczas za mały i zbyt skromny, dlatego postanowiono wznieść nową warownię w centrum kościelnego dominium. Wybór Lidzbarka nie był przypadkowy. Przecinały się tam drogi wiodące z Reszla do Braniewa, jak i z Dobrego Miasta w kierunku Królewca. Ważna była także obecność spławnej rzeki Łyny oraz przeprawy przez nią, zlokalizowanej przy późniejszym przedzamczu północnym. Prace budowlane kontynuowano za panowania Jana II Stryprocka w latach 1355 – 1373. Był to pierwszy biskup warmiński, który uzyskał od cesarza Karola IV prawo tytułowania się księciem, uniezależnił także Warmię od biskupstwa w Rydze. Z powodu swej nieustępliwości wobec Krzyżaków, podobno został przez nich otruty i zmarł w Awinionie w 1273 roku. Prace nad zamkiem lidzbarskim ukończył na początku XV wieku biskup Henryk III Sorbom. Zamek zawdzięczał mu wodociąg, otoczenie murami podzamcza, jak również urządzenie wnętrz reprezentacyjnych i budowę krużganków.
   W 1442 roku na zamku wybuchł pożar, który zniszczył dachy nad wszystkimi skrzydłami i spustoszył wnętrza. Waląca się więźba dachowa zrujnowała wszystkie sklepienia nad pierwszym piętrem, a w miejscach gdzie zawaliły się szczyty, także sklepienia nad przyziemiem i piwnicami. Odbudowę i usuwanie skutków pożaru wykorzystano do modernizacji funkcjonalnej zamku, rezygnując z konwentualnego układu wnętrz na rzecz zamku będącego rezydencją biskupią i centrum diecezji. Wpłynęło to zwłaszcza na zwiększenie ilości pomieszczeń reprezentacyjnych, które zajęły skrzydła południowe, wschodnie i zachodnie pierwszego piętra i zmusiły do przeniesienia komnat biskupa do skrzydła północnego. Zamek pokryto również nowymi dachami wzbogaconymi o narożne wieżyczki, zamiast gotyckich szczytów.

   Pod koniec XV wieku zamek lidzbarski uszkodzić miał kolejny pożar, ale najpewniej nie miał on tak dewastującego wpływu na zabudowania jak wcześniejsza katastrofa. Prawdopodbnie spłonęły tylko dachy i przechowywane na strychach magazyny zbożowe, natomiast ceglana konstrukcja zamku nie uległa uszkodzeniu. Odbudowę przeprowadzono w czasie rządów biskupa Łukasza Watzenrode, zaś na początku XVI wieku, za biskupa Maurycego Ferbera, przeprowadzono ostatnią dużą gotycką przebudowę zamku (między innymi przekształcono sale w skrzydle zachodnim i północnym, gdzie wprowadzono odmienne podziały pomieszczeń i założono nowe sklepienia, wzniesiono też budynek łaźni na terenie południowego parchamu).
   We wczesnym okresie nowożytnym biskupi dostosowywali zamek w Lidzbarku do swoich potrzeb i zmieniających się gustów. Był on ich główną siedzibą i ośrodkiem władzy z którego sprawowano  jurysdykcję kościelną i zarządzano dominium. Biskup Stanisław Hozjusz zmuszony był przeprowadzić naprawy po kolejnych dwóch pożarach z 1559 roku, które szczęśliwie nie naruszyły sklepień. Jego następca, Marcin Kromer, nie prowadził żadnych poważniejszych akcji budowlanych, dopiero w latach 1589-1599, za biskupa Andrzeja Batorego powstał renesansowy budynek północny. Andrzej Batory prowadził wystawny tryb życia, utrzymywał liczny dwór i odbywał dalekie podróże. Choć na zamku lidzbarskim przebywał stosunkowo rzadko, to jednak sfinansował liczne remonty na terenie krużganków, podzamczy i pomieszczeń mieszkalno – reprezentacyjnych, gdzie część z prac prowadzono jeszcze w stylistyce późnogotyckiej.
   Szwedzi okupujący zamek w połowie XVII wieku, mimo grabieży wyposażenia, nie spowodowali istotnych zniszczeń architektury. Po zakończeniu wojny biskup Jan Wydżga miał ufundować na terenie zamku barokowy pałac, ale inwestycję tą na terenie południowego parchamu najpewniej przeprowadził pod koniec XVII wieku biskup Jan Stanisław Zbąski. Planować miał on rozbiórkę średniowiecznej budowli pod nowe inwestycje, na szczęście jednak nie urzeczywistnił jej z powodu kłopotów finansowych. W 1704 roku Lidzbark ponownie zajęły szwedzkie wojska, które zrabowały zamkowe wyposażenie, przez co kolejni biskupi musieli przywracać budowli rezydencjonalny i reprezentacyjny charakter. Spośród nich ostatni warmiński hierarcha mieszkający na zamku, biskup Ignacy Krasicki, zlecił wykonanie nowych malowideł w refektarzu, przekształcił zabudowania z ogrodami na podzamczu i parchamie, ale sam zamek górny pozostawił nieco podupadły. W czasach pruskich rezydencja wykorzystywana była na sierociniec, lazaret i magazyn. Rozebrano także w XIX wieku barokowy pałac. Pierwsze prace restauratorskie podjęto w okresie międzywojnia.

Architektura

   Zamek wzniesiono w miejscu z natury obronnym, w szerokiej dolinie meandrującej rzeki Łyny, u ujścia Symsarny, jej wschodniego dopływu. Dwa rzeczne koryta otoczyły zamek od wschodu, zachodu oraz w miejscu ich połączenia od północy, ale dla jeszcze lepszej ochrony koryto Symsarny przekształcono w zamkową fosę, przekopaną również po południowej stronie zamku. Na wschodnim brzegu Symsarny utworzono kanał prowadzący wody rzeki do młynów zamkowych. Po zachodniej stronie zamku, na przeciwległym brzegu Łyny, rozwinęła się osada, a od 1308 roku lokacyjne miasto. Zespół zamkowy składał się z głównej, centralnej części, otoczonej przez dwa przedzamcza: północne i południowe. Usytuowanie zamku sprawiło, iż przez północne podzamcze przebiegał trakt z Reszla i Jezioran na wschodzie do miasta i szlaków biegnących w pozostałych kierunkach.
   Zasadniczą częścią biskupiej siedziby był zamek górny, wzniesiony na planie zbliżonym do kwadratu o wymiarach 47,6 x 49,2 metra, usytuowany na stoku niewielkiego wzniesienia opadającego w stronę północną. Składał się on z czterech skrzydeł otaczających wewnętrzny dziedziniec. Charakterystycznym elementem jego bryły uczyniono niewielkie ryzality w narożach, najprawdopodobniej będące jedynie elementem wzmocnienia konstrukcji (podobnie jak na zamku w Rynie i Olsztynie). Każdy z nich uzyskał różne wymiary, jak i relacje w stosunku do murów obwodowych, przy czym największy utworzono w narożniku północno – zachodnim, gdzie boki otrzymały po około 10,2 metra szerokości. Ryzality wschodnie były najmniejsze, po około 8,7 metrów szerokości, ale północno – wschodni został znacznie mocniej wysunięty w celu utworzenia podstawy wieży, na dole czworobocznej, wyżej ośmiobocznej, łącznie o czternastu kondygnacjach. Do połowy XV wieku zamek górny zaopatrzony był w gotyckie szczyty, zastąpione następnie po pożarze przez narożne wieżyczki.
   Zamek górny posiadał parcham, ale pierwotnie tylko od strony południowej, gdzie znajdowała się droga wjazdowa, wiodąca przez szyję przedbramia i fosę na podzamcze, a stamtąd wzdłuż późniejszego zachodniego międzymurza na przedzamcze północne. Gdy w połowie XV wieku wybudowano zewnętrzny mur obronny, wspólny dla zamku górnego i obu podzamczy, w jego linii wzniesiono czworoboczną wieżę danskeru, połączoną nadwieszanym na arkadach gankiem ze skrzydłem zachodnim. Drugi dansker znajdował się po północnej stronie zamku górnego, na dobudowanym wówczas murze północnego parchamu, nad fosą oddzielającą go od podzamcza północnego. Mur parchamu prawdopodobnie zwieńczony był poprowadzonym w koronie chodnikiem straży oraz blankowanym przedpiersiem. U schyłku średniowiecza we wschodniej części południowego międzymurza wzniesiono nieduży budynek, być może pełniący rolę łaźni, gdyż wewnątrz umieszczono piec typu hypocaustum.

   Najniżej położoną część zamku lidzbarskiego stanowiły piwnice, częściowo dwukondygnacyjne, choć po pożarze z 1442 roku w skrzydle południowym zasypano ich drugi poziom. Na obydwu kondygnacjach składowano żywność, wina i piwo, utrzymywane w chłodnej temperaturze nawet w lecie, dzięki położeniu poniżej poziomu gruntu. Pomieszczenia piwnic przykryte były gotyckimi sklepieniami krzyżowymi i krzyżowo – żebrowymi. Zastosowano w nich dość grube żebra z prostymi profilami, podzielone na przęsła kwadratowe, przy czym w skrzydle południowym i północnym komory podzielono na dwie nawy. Filar wstawiono też w północną komorę skrzydła wschodniego. Sklepienia górnej kondygnacji piwnic wykonano analogicznie jak sklepienia w części dolnej.
   Przyziemie zamku górnego tradycyjnie pełniło funkcje gospodarcze. Mieściło kuchnię, piekarnię, browar, zbrojownię, karcer i izbę wartownika, tą ostatnią zlokalizowaną przy osiowo poprowadzonym przez skrzydło południowe przejeździe bramnym. Pomieszczenia przyziemia przykryte były sklepieniami krzyżowo – żebrowymi, w części sal z granitowymi filarami o ośmiobocznym i okrągłym przekroju. Wyróżniało się pomieszczenie po zachodniej stronie przejazdu bramnego, w którym oprócz dwóch środkowych przęseł ze sklepieniem krzyżowym, zastosowano w dwóch skrajnych przęsłach sklepienia pięciopodporowe. Przebudowa z 1442 nie wpłynęła na zmianę układu pomieszczeń parteru, częściowo jedynie zamieniono ich funkcje, zapewne ze względu na zwiększone potrzeby żywieniowe biskupiego dworu. Salę dawnej szkoły zamkowej w zachodnim skrzydle przekształcono na kuchnię, a dawną kuchnię w skrzydle północnym na browar. W narożniku północno – wschodnim nowej kuchni wykonano duży okap pieca, wsparty na kamiennym filarze. Odbudowy wymagała część sklepień, które założono na szerokich, murowanych z cegły gurtach (zachodnia część skrzydła południowego i północna część skrzydła wschodniego).
   Reprezentacyjne i mieszkalne pomieszczenia zamku ulokowano na piętrze. W skrzydle południowym położona była od wschodu kaplica, a od zachodu refektarz (niegdyś uznawany za kapitularz). Obie sale przykryto sklepieniami, zaś ich ściany pokryto bogatą dekoracją malarską. Refektarz służył nie tylko jako sala jadalna, ale także jako pomieszczenie w którym toczyło się codzienne życie zamku. Przed 1442 rokiem był czteroprzęsłowy, lecz w ramach odbudowy powiększono go o przęsło wschodnie, znajdujące się w miejscu gdzie pierwotnie znajdowało się niewielkie pomieszczenie pośrednie, ulokowane dokładnie nad bramą. Pomieszczenie pośrednie było dwuprzęsłowe, podsklepione, z parami wnęk w ścianach wzdłużnych. Nad nim znajdować się mogła przestrzeń w której operowano mechanizmem brony z zamkowej bramy. Refektarz po powiększeniu przykryto sklepieniem żebrowym, w czterech przęsłach o rysunku gwiazd sześcioramiennych, a w skrajnym wschodnim przęśle z układem pięciopodporowym. Wszystkie przęsła powiązano żebrem przewodnim.

   Kaplica zajmowała szczególne miejsce na zamku, ulokowane w ten sposób by prezbiterium było zorientowane na wschód. Po pożarze została ona przykryta czteroprzęsłowym sklepieniem sieciowo-gwiaździstym, opartym na wspornikach z symbolami ewangelistów (np. uskrzydlony wół i lew). Przęsło zachodnie uzyskało układ pięciopodporowy na planie podwojonej gwiazdy czteroramiennej, dwa środkowe przęsła zwieńczono układami czteropodporowymi o takim samym planie, natomiast przęsło wschodnie otrzymało połowę gwiazdy sześcioramiennej z dodatkowym promieniem w części wschodniej. Całość utworzyła bardzo innowacyjną formę, wpływającą na rozwój późniejszych sklepień w regionie. W ścianie północnej kaplicy, pomiędzy kaplicą a krużgankiem, znajdowała się niewielka cela, być może służąca celom pokutnym. Po jej zachodniej stronie znajdował się portal wejściowy do kaplicy, wykonany bezpośrednio w licu ściany skrzydła a nie we wnęce. Umieszczone w nim drzwi otwierały się do niewielkiego przedsionka w grubości muru. Do kaplicy wiódł też portal ze skrzydła wschodniego.
   W skrzydle wschodnim pierwotnie znajdowały się trzy podsklepione pomieszczenia, z których południowe prawdopodobnie było zakrystią sąsiedniej kaplicy. Dwa pozostałe być może służyły celom mieszkalnym. Środkowe było dwuprzęsłowe, północne trójprzęsłowe, połączone za pomocą prostej klatki schodowej ze schodami szyi piwnicznej. Po pożarze z 1442 roku skrzydło wschodnie połączono w jedną komnatę – Wielki Refektarz. Była to odtąd największa sklepiona sala zamkowa o wymiarach 9 x 31 metrów. Jej ściany pokryto dekoracją malarską o tematyce biblijnej i fryzem heraldycznym upamiętniającym kolejnych biskupów oraz zwieńczono sześcioprzęsłowym sklepieniem gwiaździstym z żebrem przewodnim, profilowanymi żebrami tarczowymi i żebrami jarzmowymi. Żebra opuszczono na płaskorzeźbione wsporniki, między innymi z przedstawieniami lwicy i jej młodych, czy też feniksa, a także na wsporniki o dekoracji maswerkowej. W północnej części sali, tuż przy wieży, na przełomie XV i XVI wieku wydzielono tzw. Izbę Sybilli. Nazwa ta pochodziła od dekoracji malarskiej zastosowanej na jej ścianach. Z refektarza prowadziło przejście do niewielkiej izby w wieży, tzw. oratorium, które podobno było miejscem tajnych rozmów. Około 1500 roku w pomieszczeniu tym założono późnogotyckie sklepienie z dekoracją malarską.
   Środkową część piętra skrzydła północnego zajmował okap mieszczącej się niżej kuchni, flankowany prawdopodobnie przez dwa pomieszczenia o nieznanej funkcji. Komnaty te łączyła mała kwadratowa izba, oddzielona od krużganka kuchennym kominem. W ramach odbudowy po pożarze z pierwszej połowy XV wieku przypuszczalnie nie zmieniono pierwotnego układu, odbudowano jedynie zawalone sklepienia dwóch pomieszczeń. Zachodnie mogło być trójprzęsłowe, wschodnie z centralnym filarem. Być może pełniły one rolę komnat mieszkalnych biskupa. Na przełomie XV i XVI wieku zachodnią komnatę podzielono na trzy pomieszczenia, nad którymi założono późnogotyckie sklepienie gwiaździste (dwa przęsła sześcioramienne i jedno ośmioramienne), charakteryzujące się brakiem opracowanych wsporników i zworników.

   W skrzydle zachodnim znajdowało się duże, czteroprzęsłowe pomieszczenie i sąsiadująca z nim od północy klatka schodowa, obok której funkcjonowało wąskie przejście w kierunku danskeru, wysuniętemu w stronę rzeki. Duża sala oświetlana była zarówno od zachodu, gdzie umieszczono cztery okna, jak i od dziedzińca, gdzie na krużganek przepruto trzy otwory okienne. Było to rozwiązanie unikalne w regionie, bowiem w tamtejszych zamkach biskupich i kapitulnych nigdzie nie umieszczono komnaty z oknami od strony dziedzińca. Do sali prowadził portal z najbogatszą dekoracją architektoniczną spośród wszystkich umieszczonych na zamku, co wskazywałoby na wysoką rangę pomieszczenia, być może wykorzystywanego przed pożarem z 1442 roku do biskupich audiencji lub obrad (później rolę tą przejąć mógł Wielki Refektarz w skrzydle wschodnim). Portal posiadał ostrołuczną formę z czterema uskokami i profilowaniem. Jako jedyny na zamku obramiony został wałkiem, podobnie jak kilka innych uzyskał dekorację malarską o motywach geometrycznych (dekoracje te mogły rekompensować stosunkowo ubogą formę architektoniczną lidzbarskich portali). Po odbudowie z 1442 roku okna od strony krużganków zamurowano, a w sali usytuowano tak zwany Mały Refektarz, pełniący być może rolę kancelarii. Na przełomie XV i XVI wieku został on ponownie przesklepiony, gdy wykorzystując starsze łuki tarczowe założono sklepienia pięciopodporowe w przęsłach skrajnych i gwiaździste w przęśle środkowym. Na północy skrzydła po odbudowie znajdowały się dwie małe izby, zapewne przeznaczone dla służby, a także niezmienione przejście do danskeru.
   Najwyższa część zamku górnego pełniła głównie funkcje magazynowe (spichlerz), choć później znalazły się tam także pokoje służby. Wszystkie skrzydła posiadały drugie piętro, a skrzydło zachodnie i zachodnia część północnego również niskie trzecie piętro. Znajdujące się tam pomieszczenia przykryte były drewnianymi stropami. Piętra obwiedzione było gankami obronnymi przy elewacjach wewnętrznych i zewnętrznych, od strony przedpola i ponad dachami krużganków otwartymi równomiernie rozstawionymi małymi oknami o odcinkowych zamknięciach. W obrębie pięter znajdowało się też wejście do skarbca w narożnej wieży głównej. Komunikacja pionowa między piętrami odbywała się za pomocą schodów umieszczonych po zachodniej stronie bramy, schodami w skrzydle wschodnim i północnym oraz dwoma spiralnymi klatkami schodowymi w skrzydle południowym i wschodnim. Obie ulokowano w grubości murów, jedną pomiędzy kaplicą i zakrystią, drugą w ryzalicie południowo – zachodnim.

   Wewnętrzny podwórzec zamku otoczono krużgankami, zapewniającymi komunikację pomiędzy wszystkimi skrzydłami. Stanowił je dwukondygnacyjny ciąg ostrołukowych, wysmukłych arkad, osadzonych na granitowych filarach w przyziemiu i na smukłych kolumienkach z wapienia na piętrze (składających się z ośmiobocznych trzonów oraz czworobocznych w przekroju baz i głowic, przechodzących w partie ośmioboczne u styku z trzonem). Pierwotnie krużganki posiadały charakterystyczne ścięte narożniki, przebudowane po pożarze z XV wieku na prostopadłe. W przyziemiu otrzymały sklepienia krzyżowo – żebrowe i pięciodzielne w narożnikach, wyposażone w niespotykane nigdzie indziej na zamku żebra o profilu trapezowatym. Na piętrze zastosowano sklepienia trójpodporowe, oparte na łukach tarczowych. Ich maswerkowe wsporniki na ścianach i arkadach połączono żebrami jarzmowymi, tworząc trójkątne pola, które z kolei podzielono trójpromieniami. Odbudowę przeprowadzono w pośpiechu, przy wykorzystaniu elementów ze zniszczonych części, co doprowadziło do błędnego umieszczenia niektórych baz i głowic filarów piętra i niestarannego ustawienia filarów przyziemia. Zmieniona została także artykulacja arkad, co spowodowało zmianę układu sklepień. Dlatego na piętrze sklepienia uzyskały formę przeskokową, pozwalającą przynajmniej częściowo wykorzystać zachowane łuki tarczowe, nieodpowiadające nowym arkadom. Krużganki w całości pokryte zostały polichromiami, ukazującymi sceny religijne w łukach tarczowych i dekoracje z motywami architektonicznymi w dolnych partiach ścian.
   Przedzamcze północne miało charakter gospodarczy, wzniesiono tam zamkowy młyn i warsztaty rzemieślnicze. Podzamcze południowe pierwotnie miało formę lekko wydłużonego czworoboku z murem obronnym o wysokości około 8 metrów (w części południowej) i masywną wieżą na osi kurtyny południowej. Wieża ta wzniesiona była na planie kwadratu o boku około 8 metrów i wysunięta przed lico muru o około 3 metry. Po jej wschodniej stronie wykonano pierwotną bramę na dziedziniec, dostępną poprzez drewniany most nad fosą. Wieża zabezpieczała bramę flankując ją od strony zachodniej. Usytuowana przy głównym wjeździe do zamku, miała także walory reprezentacyjne. Jej elewacje udekorowano nie w typowe wzory cegłą zendrówką, lecz naprzemiennymi pasami malatury, czerwonymi i niebieskimi, szerokimi na dwa rzędy cegieł każdy. Pod przejazdem bramnym przepruto sklepiony otwór o niepewnej funkcji. Być może miał on związek z wodociągami doprowadzającymi wodę do zamku i miasta ze źródła na pobliskim wzgórzu. Rury poprowadzone byłyby wówczas pod mostem nad fosą.

   Na początku XV stulecia utworzono międzymurze przed kurtyną południową podzamcza i dwa długie skrzydła budynków. W skrzydle zachodnim umieszczono siedzibę wójta krajowego, zarządzającego posiadłościami biskupimi. W piwnicach i przyziemiu znalazły się pomieszczenia magazynowe i gospodarcze, na piętrze między innymi mieszkanie wójta, dostępne poprzez drewniany ganek od strony dziedzińca podzamcza. Najwyższa kondygnacja pełniła funkcję spichrzowo – obronną. Niższe skrzydło wschodnie musiało pełnić funkcje gospodarcze. Niedługo po ukończeniu dwóch budynków, wzniesiono drugi obwód murów obronnych podzamcza (oprócz strony północnej, skierowanej na zamek górny), które od strony zachodniej połączyły się z murami obronnymi podzamcza północnego. Podobnie jak na wysokości zamku górnego, przy zewnętrznym murze zachodnim zbudowano wieżę – dansker, połączoną drewnianym gankiem z mieszkaniem wójta na podzamczu. Szerokość międzymurza w części południowej wynosiła około 6,5 metra, przy czym na odcinku bramy wjazdowej umieszczono czworoboczny budynek bramny lub przedbramie o wymiarach zewnętrznych 6,5 x 8 metra. Przypuszczalnie budowla ta miała ostrołukowy portal bramny w ścianie południowej oraz furtę w ścianie wschodniej, wiodącą na międzymurze i do późniejszej baszty narożnej.
   W drugiej ćwierci XV wieku powstała okrągła baszta w narożniku południowo – wschodnim (przystosowana do broni palnej) oraz nowe przedbramie w narożniku południowo – zachodnim. Prawdopodobnie obronę tego drugiego zapewniały dwie cylindryczne baszty: jedna w narożniku muru parchamu, druga wysunięta przed szyję przedbramia. Narożna baszta działowa na poziomie przyziemia mieściła wewnątrz grubych aż na 4 metry murów cylindryczne pomieszczenie o średnicy 6,5 metra, z trzema strzelnicami skierowanymi na zachód, południowy – wschód i północny – wschód. Ponadto istniały jeszcze mniejsze otwory strzeleckie, służące do pokrycia martwych pól w załamaniach murów. Dwa z nich (zachodni i północny) przeprute były w klatce schodowej oraz w ślepym korytarzu w grubości muru, a dodatkowe dwa przebijały mury na styku z basztą. Powyżej przyziemia znajdowały się jeszcze trzy, rozdzielone drewnianymi stropami kondygnacje bojowe (oraz dodatkowy poziom na szczycie baszty), z których trzecia i czwarta posiadały osobny dostęp z ganku umieszczonego w koronie muru obronnego, poprzez wąskie przejścia i ostrołukowe portaliki. Najniższa kondygnacja zapewniała możliwość wyjścia z baszty na teren międzymurza szerokim na 2,2 metra przejściem, przy czym ukształtowanie terenu spowodowało, iż przyziemie baszty znajdowało się aż 4 metry niżej niż dziedziniec podzamcza. W celu komunikacji pomiędzy nimi wybudowano rampę łączącą oba poziomy.

Stan obecny

   Zamek biskupów warmińskich w Lidzbarku zalicza się do najcenniejszych i najlepiej zachowanych świeckich zabytków architektury gotyckiej w Polsce. Zamek górny cechuje wysoki poziom autentyczności z powodu braku większych nowożytnych przekształceń i za sprawą szczęśliwego unikania na przestrzeni dziejów katastrof (jedyny większy pożar miał miejsce jeszcze w średniowieczu). Na zamku działa oddział Muzeum Warmińskiego. Prezentowane są w nim zbiory sztuki gotyckiej, portrety, dokumenty związane ze słynnymi mieszkańcami zamku oraz elementy dawnego wyposażenia sal zamkowych (godziny i terminy otwarcia znaleźć można na oficjalnej stronie internetowej muzeum tutaj).
   Spośród wielu elementów architektonicznych zamku najcenniejszym wydają się krużganki, są one bowiem jednymi z nielicznych zachowanych w oryginalnej formie na terenie dawnego państwa krzyżackiego. Ponadto uwagę przykuwają sklepienia na reprezentacyjnym piętrze, których różnorodność nie ma odpowiednika na ziemiach Warmii. W murach zamku zachowało się również kilkanaście gotyckich portali, włącznie z okazałym wejściem do pomieszczenia na piętrze skrzydła zachodniego, ponadto liczne otwory okienne, sklepienia niższych kondygnacji wraz z systemem ich podtrzymywania, wnęki, fryzy, czy też pozostałości malowideł ściennych.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Garniec M., Garniec-Jackiewicz M.,  Zamki państwa krzyżackiego w dawnych Prusach, Olsztyn 2006.
Herman R., Nowe spojrzenie na przedzamcze w Lidzbarku Warmińskim. Wstępne wyniki badań archeologicznych [w:] I. Kluk, J. Uzar, R. Herman, G. Dżus, S. Kuźniewski, Dni dziedzictwa Warmii VIII, Lidzbark Warmiński 2009.

Leksykon zamków w Polsce, red. L.Kajzer, Warszawa 2003.
Wółkowski W., Zamek biskupów warmińskich w Lidzbarku Warmińskim, Olsztyn 2016.