Haczów – kościół Wniebowzięcia NMP

Historia

   Późnogotycki kościół w Haczowie wybudowany został w drugiej połowy XV wieku, z drewna ściętego nie wcześniej niż w 1458 roku. Prace budowlane rozpoczęto zapewne rok później, choć drewno na strop kościoła ścięto dopiero w 1472 roku. Późnogotycki kościół wzniesiono prawdopodobnie na miejscu starszej budowli z końca XIV wieku. Pierwsza bowiem wzmianka o kościele w Haczowie odnotowana została w potwierdzeniu lokacji wsi z 1388 roku przez króla Władysława Jagiełłę. Kościół w dokumencie tym uposażony został  dwoma frankońskimi łanami ziemi, wtedy też we wsi założona została parafia. Następnie w 1420 roku pojawiły się pierwsze wzmianki o haczowskim plebanie. Być może był nim Klemens, proboszcz haczowski który w 1424 roku nosił tytuł kanclerza i pisarza biskupa przemyskiego Janusza z Lubienia herbu Doliwa.
   W 1443 roku biskup przemyski Piotr Chrząstowski erygując ołtarz w farze w Krośnie nadał mu uposażenie z dwóch wsi, a dla uzupełnienia dochodów przeznaczył dziesięcinę z Haczowa. Kolejna informacja o kościele w Haczowie dotyczyła wydarzeń z 1450 roku, gdy miejscowy pleban Mikołaj wraz z bratem Wawrzyńcem napadł na drodze na niejakiego Cloza Thicze i został przez niego w trakcie bójki zabity. Następcą Mikołaja został Jakub, wzmiankowany w 1455 roku, w 1462 plebanem był Klemens, zaś w 1476 roku Jan, bakałarz sztuk wyzwolonych. Przypuszczalnie za Jakuba lub Klemensa wybudowany został w Haczowie kościół późnogotycki. Współinicjatorem budowy mógł być ówczesny sołtys, Mikołaj Lemkircz, lub właściciel sołectwa haczowskiego, Mikołaj Klukwiecz, rajca z Krosna. Z racji, iż Haczów był wsią królewską, a prace prowadził wykwalifikowany warsztat budowlany, fundatorem mógł być Kazimierz Jagiellończyk, sprawujący oficjalnie patronat nad świątynią. Jako, że zacheusze namalowano w kościele przed wykonaniem polichromii, konsekracja budynku musiała mieć miejsce przed 1494 rokiem, przypuszczalnie w latach 70-tych lub 80-tych. Być może z jej powodu założony został w 1472 roku wspomniany powyżej strop.

   W ukończonym późnogotyckim kościele proboszcz odnotowany został dopiero w 1506 roku („Stanislaus minister ecclesiae et scolaris in Haczov”). W XVI wieku budowla zapewne nie przechodziła żadnych większych przekształceń. W 1624 roku kościół wyremontowano i dobudowano do niego wieżę zwieńczoną izbicą, a także soboty, które mieściły dodatkową liczbę wiernych i chroniły podwalinę. Teren przykościelny został wówczas ogrodzony wałem ziemnym, na którym postawiono ogrodzenie. Przekształcenia te wiązano z najazdem tatarskim, ale kościół nie uległ w jego trakcie żadnym zniszczeniom. W drugiej połowie XVIII wieku stare soboty zastąpiono nowymi, dobudowano kaplicę, pobielono wnętrze, powiększono i wycięto nowe okna, a także zmieniono system kościoła na trójnawowy poprzez wprowadzenie słupów podtrzymujących zaskrzynienia. Późniejsza renowacja z 1864 roku wiązała się z wymianą pokrycia dachowego, usunięciem pierwotnego stropu z późnogotyckim malowidłem i założeniem nowego z półkolistymi fasetami. W jej trakcie powiększono również zakrystię.
   Po nieznacznych uszkodzeniach z okresu pierwszej wojny światowej, kościół został szybko zabezpieczony, ale kolejne naprawy były wymagane z powodu działań militarnych okresu drugiej wojny światowej. Stan zabytku znacznie się pogorszył nie tylko z powodu konfliktów, ale ze względu na budowę w latach 30-tych nowego kościoła, co wiązało się z porzuceniem przez parafię zainteresowania odnośnie starszej budowli. W 1950 roku kościół został opuszczony, groziła mu nawet rozbiórka, nie zdawano sobie bowiem sprawy ze znaczenia zabytku, uznawanego za budowlę nowożytną. Sytuację zmieniło dopiero odkrycie w 1955 roku przez Jerzego i Stanisława Gadomskich pod warstwą kurzu i brudu gotyckich malowideł. Dzięki temu przeprowadzono pierwsze prace naprawcze, zaś od 1958 roku prowadzono gruntowne prace renowacyjne.

Architektura

   Kościół zbudowany został w środkowej części wsi, na  wysokiej skarpie opadającej po stronie wschodniej ku meandrującej rzece Wisłok. Wzniesiony został z drewna jodłowego (jedynie podwaliny mogły być dębowe), w konstrukcji zrębowej, czyli nie użyto do jego budowy ani jednego gwoździa. Układane poziomo wieńce utworzono z precyzyjnie ociosanych na kant bierwion, tworzących obustronnie gładkie i szczelne lico. W narożnikach bierwiona połączono zamkami ciesielskimi (krytymi czopami) bez ostatków. Kryty czop, czyli element dodatkowo usztywniający samo wiązanie, był podstawowym czynnikiem wyróżniającym wczesnośredniowieczną, prymitywną konstrukcję od stosowanej przez zawodowych cieśli z okresu dojrzałego gotyku. Konstrukcja wieńcowa (zrębowa) w kościele w Haczowie (podobnie jak w innych XV-wiecznych kościołach z rejonu Małopolski) kształtowana była w charakterystyczny sposób, nieznacznie zwężając się ku górze poszczególnych wieńców, co w efekcie dawało widoczne, zwłaszcza w górnych partiach zrębu, pochylenie zewnętrznego lica ku wnętrzu budowli.
   Budowlę utworzyła zbliżona w planie do kwadratu nawa i węższe prezbiterium, zamknięte trójbocznie po stronie wschodniej, do którego od północy przystawiono pierwotnie wąską zakrystię. Wyróżnikiem tego rdzenia budowli były wyjątkowo duże rozmiary, bowiem nawa uzyskała 13,2 metra długości i 12,4 metra szerokości, zaś prezbiterium wymiary 12 x 8,6 metra, co dawało łączną długość kościoła nieco ponad 25 metrów. Zakrystia pierwotnie posiadała około 8 metrów długości i 2 metrów szerokości. Nawę i prezbiterium nakrył wysoki dach dwuspadowy o wspólnej kalenicy, początkowo zapewne przykryty jedynie słomą, ze względu na duży koszt gontu. Do nawy od zachodu dostawiona została wieża wzniesiona w technice słupowej, o pochyłych ścianach, z nadwieszaną, okazałą izbicą, stylistycznie i konstrukcyjnie nawiązująca do podobnych budowli późnogotyckich. Początkowo była ona połączona z nawą jedynie na poziomie przyziemia. Wraz z wieżą wszystkie elewacje otoczyły szerokie soboty (podcienia), choć nie można wykluczyć ich funkcjonowania już na wcześniejszym etapie istnienia kościoła.
   Zachodnia ściana kościoła pierwotnie, przed dostawieniem wieży, zwieńczona była trójkątnym szczytem. Miał on wydatne zadaszenie, wysunięte przed front na profilowanych odcinkach gzymsu, a jego okap był przedłużeniem okapu bocznych połaci dachu głównego nawy, tak jak gzyms elewacji zachodniej był przedłużeniem górnych gzymsów wieńczących zrąb kościoła. Wszystkie trzy elementy połączone były u czoła poprzeczną belką, prawdopodobnie podobnie profilowaną jak gzymsy ścian bocznych. Całość tej mocno wysuniętej ku zachodowi konstrukcji wspierała się na belce okapowej, osadzonej na czterech kroksztynach (zaczepach), związanych z dwoma najwyższymi wieńcami zrębu ściany. Ponadto mogła ona być podparta trzema mieczami wspierającymi gzymsy (podobnie jak w Chechle, Jeżowie, czy Grybowie).
   Nawę i prezbiterium kościoła przykryto jednolitym, dwuspadowym dachem, natomiast więźbę dachową w kościele utworzono w powszechnym w XV wieku systemie storczykowym, z dodatkowym wzdłużnym usztywnieniem i wzmocnieniem krzyżami św. Andrzeja, które ze względu na bardzo dużą kubaturę (10 metrów wysokości od stropu do kalenicy) zastosowano na dwóch kondygnacjach. Decydującą rolę w konstrukcji kościoła odegrał jednak tzw. system więźbowo – zaskrzynieniowy. W średniowiecznych kościołach z terenu Małopolski rozstaw poszczególnych kozłów krokwiowych więźby storczykowej dostosowywany był do szerokości prezbiterium, a spodnie belki więzara, zarazem belki stropowe, wsparte były w prezbiterium na ostatnim wieńcu ścian. W tej sytuacji boczne, szersze części nawy nie dawały oparcia więźbie, przedłużano więc górne partie ścian prezbiterium na nawę, aż do ściany zachodniej kościoła oraz obniżano wysokość bocznych ścian nawy. W ten sposób na przedłużonych na nawę belkach ścian prezbiterium uzyskiwano oparcie dla więźby nad nawą, a nad jej bocznymi ścianami odpowiedni spadek, umożliwiający przykrycie tych szerszych części przedłużonymi połaciami dachu głównego lub, jak w kościele w Haczowie, osobnymi daszkami pulpitowymi. Wewnątrz kościoła boczne, szersze od prezbiterium części nawy robiły wrażenie jakby były przykryte obniżonym stropem (wyglądając jak zawieszona skrzynia).

   Więźba dachowa składała się ze storczyków, czyli pionowych elementów wiązara, przymocowywanych do krokwi za pomocą zastrzałów i jętek. Połowa więzarów kościoła była pełna (ze storczykami), a połowa pusta (krokwiowo – jętkowa). Poszczególne elementy łączono za pomocą precyzyjnie opracowanych gniazd, najczęściej nakładkowych z tzw. jaskółczymi ogonami, czyli z jednostronnymi podcięciami. Ich stabilizację w każdym gnieździe zapewniały pojedyncze tyble (kołki). Choć łączenie odbywało się na wysokości, to elementy więźby dachowej wykonywane były według szablonu na placu budowy, następnie transportowane i składne według znaków montażowych umieszczanych na każdym elemencie. Krokwie więźby w prezbiterium osadzone zostały wprost na oczepie, czyli na najwyższej belce wieńca ścian. W nawie natomiast krokwie umieszczono na podciągach w zaskrzynieniach, stanowiących w części podstropowej przedłużenie ścian prezbiterium. W systemie konstrukcyjnym więźby dachowej znaczną rolę odgrywały również zaczepy, czyli elementy zabezpieczające przed zsunięciem się konstrukcji więzów krokwiowych. Były to pionowe bierwiona długości około 0,5-1 metra zakończone czopem przytrzymywanym drewnianym kołkiem przechodzącym na wskroś przez belkę i czop. W Haczowie zaczepy dodatkowo otrzymały dekoracyjną i starannie obrobioną formę, wymodelowaną na kształt masek ludzkich.
   Do środka nawy prowadził ostrołukowy portal od strony południowej, oraz główny portal umieszczony w początkowo niezasłoniętej fasadzie zachodniej kościoła. Ten drugi był okazalszy, dwuskrzydłowy, ale został poszerzony po przystawieniu wieży i silnie obciosany od strony wewnętrznej. Portal południowy utworzono z dwóch węgarów ze sfazowaną wewnętrzną krawędzią, osadzonych na belce podwaliny. Trzeci portal prowadził z prezbiterium do zakrystii i być może miał formę podobną do portalu południowego, choć jego odrzwia musiały być wyposażone w solidny zamek chroniący przechowywane wewnątrz precjoza. Okna kościoła zgodnie ze średniowieczną tradycją budowlaną przeprute były pierwotnie jedynie w ścianach południowych i wschodniej. Dwa znajdowały się w nawie, po jednym od południa i wschodu w prezbiterium. Wszystkie były niewielkich rozmiarów, czworoboczne.
   Wnętrze kościoła pierwotnie nakrywały stropy płaskie, osadzone na jednym poziomie w nawie i prezbiterium, wykonane z szerokich desek łączonych na zakładkę, pierwotnie z niewielkimi skośnymi fasetami. Posadzkę mogły stanowić płytki ceramiczne, cegły lub deski, nie można jednak wykluczyć, iż początkowo miała ona jedynie formę glinianego klepiska. Wnętrze nawy z prezbiterium połączono prostokątnym otworem tęczy, z belką tęczową przecinającą otwór mniej więcej w połowie wysokości. Belkę tą podparto na dwóch drewnianych wspornikach, sięgających poprzez fragmenty wschodnich ścian aż do skrajnych węgłów nawy. Dolne krawędzie belki podkreślone zostały skromnym, obustronnym sfazowaniem, które zastosowano też w przypadku wsporników i przy kroksztynach wspierających zaskrzynienia. Ponadto belki wspierające zaskrzynienia udekorowano gładkimi kolistymi zdobieniami przypominającymi drewniane zworniki (bardzo podobne zastosowano w kościele w Iwoniczu, przypuszczalnie wznoszonym przez ten sam warsztat budowlany).
   Ściany i stropy kościoła pod koniec XV wieku pokryto barwnymi malowidłami figuralnymi. Wykonano je na cienkiej pobiałce wapienno-kredowej, nałożonej na wstępnie wyrównane podłoże drewniane, które było dzięki precyzyjnej obróbce drewna pozbawione szczelin czy pęknięć. Zadaniem pobiały była kolorystyczna unifikacja elewacji, rozjaśnienie wnętrza oraz wzmocnienie kontrastu między jasnym tłem a barwnymi kompozycjami obrysowanymi czarnymi konturami. Przedstawienia figuralne rozmieszczone zostały w dwóch lub trzech strefach, a poszczególne sceny ograniczono prostokątnymi, malowanymi ramami, zdobionymi roślinnymi ornamentami. Partię cokołową ścian udekorowano malowaną, wzorzystą tkaniną, w prezbiterium niejako rozwieszoną pomiędzy malowanymi kolumienkami, utworzonymi poniżej fryzu przypominającego kroksztyny. Malowidłami figuralnymi przedstawiono Pasję Chrystusa, koronację Matki Boskiej, męczeństwo św. Stanisława, św Erazma i św. Sebastiana, świętych Michała i Krzysztofa, Veraikon, czy unikalne w późnym gotyku sceny starotestamentowe z księgi Genesis.

Stan obecny

   Kościół Wniebowzięcia NMP w Haczowie, jako jeden z najstarszych i najlepiej zachowanych gotyckich kościołów drewnianych o konstrukcji zrębowej w Europie środkowo – wschodniej, pod względem konstrukcyjnym (zrąb, więźba dachowa) praktycznie nie zmieniony od czasu budowy, został w 2003 roku wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Uchodzi on za jedną z największych drewnianych, gotyckich budowli w Europie. Co więcej nowożytne przekształcenia jakie w nim wprowadzono, zasadniczo nie obniżyły architektoniczno – estetycznej wartości zabytku (wieża, podcienia).
   Na ścianach nawy i prezbiterium kościoła zachowała się unikalna dekoracja malarska z 1494 roku, która stanowi największy zespół XV-wiecznych ściennych malowideł figuralnych w Polsce i prawdopodobnie jest najstarszą polichromią tego typu w Europie. Niestety jej fragmenty przepadły za sprawą wycięcia nowych okien i przejścia do kaplicy. Zachował się gotycki portal południowy wraz z okutymi drzwiami, a na wyposażeniu kościoła znajdują się gotyckie rzeźby z XV wieku i kamienna chrzcielnica z XVI wieku. Wyjątkowo cenne są również cztery zaczepy umieszczone pod okapem południowej ściany prezbiterium. Stanowią one nieliczne zachowane relikty średniowiecznej drewnianej rzeźby architektonicznej. Spośród okien jedynie wschodni otwór prezbiterium posiada pierwotną lokalizację, węgary i nadproże.
   Pomimo bardzo dobrego stanu zachowania XV-wiecznej budowli, do czasów współczesnych nie przetrwała większość średniowiecznej zakrystii, za wyjątkiem fragmentu ściany wschodniej. Pozostała jej część pochodzi już z czasów przebudowy XIX-wiecznej. Nowożytnym dodatkiem jest także kaplica boczna, wieżyczka na kalenicy dachu (pod którą w trakcie montażu zmodyfikowano część więźby dachowej), ponadto nie wiadomo nic o tym by kościół posiadał w średniowieczu kruchty. Wieża choć pochodzi z XVII wieku, posiada formy silnie nawiązujące do konstrukcji późnogotyckich.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Architektura gotycka w Polsce, red. M.Arszyński, T.Mroczko, Warszawa 1995.
Brykowski R., Drewniana architektura kościelna w Małopolsce XV wieku, Warszawa 1981.
Brykowski R., Kornecki M., Drewniane kościoły w Małopolsce południowej, Wrocław 1984.

Kornecki M., Kościoły drewniane w Małopolsce, Kraków 1999.
Łopatkiewicz P., Drewniany kościół w Haczowie, Kraków 2015.