Historia
Początki zamku w Gniewie (Mewe) sięgają wczesnych lat 90-tych XIII wieku. Wcześniej istniał tu pomorski gród, który w 1276 roku został przekazany przez pomorskiego księcia Sambora zakonowi krzyżackiemu. W 1283 roku Krzyżacy wznieśli prowizoryczną warownię, jednak nie była ona usytuowana na miejscu późniejszego zamku, lecz prawdopodobnie na grodzisku zwanym Dybowo. W tym samym roku wzmiankowany był również pierwszy tutejszy komtur, Dietrich ze Spiry. W 1290 roku zaczęto prace nad budową murowanego zamku, który po zakończeniu trwającej około 40 lat budowy był, obok zamku w Człuchowie i zamku w Gdańsku, najpotężniejszą warownią krzyżacką na lewym brzegu Wisły.
Na początku trzeciej dekady XV wieku Gniew pełnił czasowo funkcję rezydencji byłego wielkiego mistrza Michała Küchmeistera. Wówczas przeprowadzono przebudowę kompleksu zamkowego, zamurowując dawną bramę wjazdową i budując nową od wschodu oraz powiększając kaplicę.
Pierwsze działania wojenne dotknęły zamek w Gniewie prawdopodobnie w okresie wojny polsko – krzyżackiej w 1410 roku, choć garnizon krzyżacki zapewne poddał się bez walki na wieść o klęsce pod Grunwaldem i śmierci na polu bitwy komtura gniewskiego Zygmunta von Ramungen. Podobnie jak większość innych warowni krzyżackich Gniew po zakończeniu wojny powrócił w ręce zakonu. W okresie wojny trzynastoletniej zamek oblężony został już na początku działań militarnych w 1454 roku. Rycerstwo pomorskie z pomocą mieszczaństwa i chłopstwa gniewskiego po tygodniowych walkach doprowadziło do wybuchu pożaru, na skutek którego załoga krzyżacka zbiegła, a zamek został spustoszony. Już po paru miesiącach zamek ponownie wrócił w ręce krzyżackie, choć wycofujący się mieszczanie podpalili podzamcze. Kolejne oblężenie nastąpiło w 1463 roku, kiedy to wojska polskie pod dowództwem Piotra Dunina rozłożyły się pod zamkiem. Po półrocznym odizolowaniu załoga krzyżacka poddała się, a Gniew pozostał w polskich rękach do końca wojny.
Po podpisaniu drugiego pokoju toruńskiego w 1466 roku zamek stał się siedzibą polskiego starostwa niegrodowego. W XVI wieku przeprowadzano na nim jedynie doraźne naprawy (mury podzamcza, przebramie), a większość nieużywanych pomieszczeń popadała w zaniedbanie. W XVII wieku zamek zniszczony został przez Szwedów, którzy dwukrotnie okupowali Gniew. Pomyślniejsze czasy nastały gdy starostwo należało do późniejszego króla, Jana Sobieskiego. Powstał wtedy tzw. pałacyk myśliwski obok wieży głównej i tzw. pałac Marysieńki, przy czym oba budynki wykorzystały starsze, gotyckie zabudowania. Po pierwszym rozbiorze Polski w zamku prusacy umieścili koszary, a następnie magazyn zbożowy. Zlikwidowano wtedy średniowieczne podziały międzykondygnacyjne i sklepienia. W XIX wieku rozbiórce uległa wieża główna, a budowlę przekształcono na więzienie. Na szczęście niedługo później, w latach 1856-1859 rozpoczęto pierwsze prace renowacyjne i szereg działań mających na celu częściową regotyzację, choć nie przykładano wagi do wiernego odtworzenia pierwotnych budynków. W 1921 roku zamek spłonął, a prace restauracyjne podjęto dopiero w 1969 roku.
Architektura
Zamek usytuowano na cyplu wzgórza wysuniętego w stronę wschodnią, w miejscu chronionym od południa przez rzekę Wierzycę, a od wschodu przez opadające ku Wiśle nadrzeczne skarpy. Po stronie zachodniej ufundowane zostało graniczące z zamkiem i połączone z nim obwarowaniami miasto. Tak dogodne warunki terenowe pozostawiały najsłabiej chronioną jedynie stronę północną, gdzie rozciągający się płaskowyż zagrażał możliwością bliskiego podejścia nieprzyjaciela.
Zamek górny wzniesiono z cegły w układzie gotyckim z murami opartymi na masywnych wysokich fundamentach z nieregularnych głazów granitowych. W swym ostatecznym kształcie był regularnym założeniem na planie kwadratu o boku długości 49 metrów, z czterema skrzydłami wydzielającymi wewnętrzny dziedziniec, zaopatrzonymi w trzy narożne wieżyczki – czworoboczne, lekko, ryzalitowo wystające przed lico murów i potężny, oktogonalny bergfried po stronie północno – wschodniej o wysokości 48 metrów. Nad skrzydłami zamku wznosiły się spadziste dachy dwuspadowe, natomiast wieżyczki narożne przykrywały dachy czterospadowe. Bergfried prawdopodobnie wieńczyła galeria obronna okolona murem ze strzelnicami, przykryta dachem na późniejszym etapie funkcjonowania. Skrzydło południowe jako najważniejsze wyróżnione zostało na zewnątrz przez zamknięcie od wschodu i zachodu dekoracyjnymi szczytami ozdobionymi blendami. Surowe ceglane elewacje zamku uzyskały dekoracje z zendrówki, tworzącej różnorodne wzory.
Brama wjazdowa do zamku górnego początkowo znajdowała się na osi skrzydła południowego i posiadała wysoką ostrołukową niszę na bronę. Wiodła ona z podzamcza na wewnętrzny dziedziniec, który otaczały krużganki, w przyziemiu murowane, wyżej drewniane, wsparte na potężnych kamiennych wspornikach. Pośrodku dziedzińca usytuowano ocembrowaną studnię, niezbędną dla codziennego funkcjonowania zamku. W przyziemiu zamku górnego znajdowały się pomieszczenia gospodarcze (kuchnia, spiżarnie, piekarnia), a pod nimi sklepione piwnice. Na piętrze skrzydła południowego, w jego wschodniej części umieszczono przykrytą sklepieniem gwiaździstym kaplicę. Po jej zachodniej stronie znajdowała się niewielka izba, zapewne przeznaczona dla straży i mechanizmu obsługującego bronę, gdyż poniżej znajdował się przejazd bramny. Po przeniesieniu wjazdu w XV wieku do skrzydła wschodniego izbę tą włączono w przedłużoną kaplicę. Zachodnią część skrzydła południowego przeznaczono na dużą, trójprzęsłową komnatę reprezentacyjną, niegdyś niewłaściwie identyfikowaną z kapitularzem. W skrzydle zachodnim mieścił się sklepiony krzyżowo refektarz, a we wschodnim dormitorium lub infirmeria. Przeznaczenie izb w części północnej nie jest w pełni jasne, mogły służyć za mieszkanie i kancelarię komtura.
Powyżej głównego, pierwszego piętra znajdowała się jeszcze (za wyjątkiem skrzydła południowego) niska kondygnacja magazynowo – obronna, zaopatrzona w ganek obronny dostępny z klatki schodowej w południowo – zachodniej wieżyczce. Wokół całego skrzydła południowego wykonany on został w grubości muru i posiadał otwory strzelcze po obu stronach chodnika. W pozostałych skrzydłach galeria obronna przebiegała jedynie przy ścianach zewnętrznych, natomiast przy murach od strony dziedzińca utworzono jedynie stanowiska strzeleckie bez chodnika obronnego.
Główną bryłę zamku otaczał parcham z czterema narożnymi wieżami czworobocznymi. W południowo – zachodniej części znajdował się dansker, połączony z zamkiem górnym gankiem na wysokości głównej kondygnacji. Do czworoboku murów parchamu przylegała od zewnątrz fosa o szerokości około 15 metrów.
Wokół siedziby konwentu (zamku górnego) rozwinęło się duże, obwarowane przedzamcze. Zamek główny usytuowany był mniej więcej w jego centrum, co wyróżniało go na tle innych założeń krzyżackich. Przedzamcze chroniły fortyfikacje z dwoma basztami i dwoma wieżami bramami. Jedna z nich prowadziła na północ, druga zaś do portu i zabudowań młyna na południowym – wschodzie. W zachodnim ciągu murów funkcjonowała jeszcze furta łącząca zamek z miastem. W strefie gospodarczej zamku funkcjonował m.in. browar, słodownia, spichlerze, stajnie, kuźnia, wozownia oraz domy mieszkalne służby.
W pierwszej połowie XV wieku, jak wspomniano powyżej, przedłużono o jedno przęsło w kierunku zachodnim kaplicę, kosztem izby nad pierwotną bramą. Nowy wjazd umieszczono wówczas w skrzydle wschodnim. Poprzedzony on został szyją przedbramia, ciągnącego się w poprzek międzymurza aż do mostu nad fosą. Prawdopodobnie przekształcono wówczas także pomieszczenia w skrzydle wschodnim i północnym.
Stan obecny
Zamek zachował się pomimo częstych pożarów i zniszczeń w gotyckiej, monumentalnej formie, lecz niestety bez głównej wieży – stołpu, z której pozostały jedynie dolne kondygnacje i z elewacjami przeprutymi znaczną ilością nowożytnych okien. Obecnie znajduje się w rękach prywatnych, lecz jest udostępniony do zwiedzania. Na podzamczu funkcjonuje hotel, odbywają się tu turnieje rycerskie, kolonie i inne imprezy. Niestety nowy właściciel postanowił dziedzictwo kultury i historyczny obiekt zamienić w fabrykę pieniędzy, kosztem jego wyglądu. Na podzamczu pojawiło się lądowisko helikopterów, a dziedziniec przykryto szklanym dachem. W końcu najważniejsze by bogatym turystom i właścicielom deszcz nie kapał na głowy.
powrót do indeksu alfabetycznego
bibliografia:
Leksykon zamków w Polsce, red. L.Kajzer, Warszawa 2003.
Strzelecka I., Gniew, Warszawa 1982.
Torbus T., Zamki konwentualne państwa krzyżackiego w Prusach, Gdańsk 2014.