Głubczyce – kościół Narodzenia NMP

Historia

   Wznoszenie wczesnogotyckiego kościoła parafialnego w Głubczycach rozpoczęto w połowie XIII wieku, być może na miejscu starszej, romańskiej budowli. Pierwsza wzmianka o nim pojawiła się w dokumencie króla czeskiego Przemysła Ottokara II z 1259 roku, w którym władca potwierdził, że przekazał kościołowi głubczyckiemu, swemu kapelanowi Eliaszowi i jego następcom dziesiątą część królewskich dochodów z myta i uposażeń miejskich. Zapewniło to kościołowi coroczny dopływ pieniędzy, a plebania stała się bogatą prebendą. Ponadto  ​​administrator kościoła należał do duchowych powierników króla czeskiego, co nie mogło pozostać bez wpływu na darowizny i wsparcie procesu budowlanego. Następnie w dokumencie Przemysła Ottokara z 1275 roku zapisano, że w Głubczycach funkcjonował urząd dzwonnika, szkoła i kościół, a na rynku miały być ogłaszane trzy razy w roku terminy posiedzeń sądu miejskiego.
   W latach 70-tych XIII wieku, po śmierci Eliasza, prawo patronatu kościoła król czeski przekazał zakonowi joannitów, którzy posiadali komandorię w nieodległych Grobnikach. Parafię głubczycką zajmowali do burzliwych lat 1281-1282, gdy z powodu sporów z miastem opuścili Głubczyce. Kościół został zamknięty, a w mieście wstrzymano odprawianie nabożeństw. Nie było nikogo, kto mógłby udzielić chrztu, rozgrzeszenia czy ostatniego namaszczenia, ponadto pochówki nie mogły odbywać się na cmentarzu wokół kościoła. Mieszczanie zareagowali gwałtownie, zdobywając i niszcząc komandorię w Grobnikach, by zmusić joannitów do powrotu do miasta. Zacięty spór został rozstrzygnięty za obopólnym porozumieniem przez nowego władcę Opawy, księcia Mikołaja I, syna króla Przemysła Ottokara II,  i przeora generalnego joannitów, Hermanna z Hohenlohe. Rajcy zobowiązali się nie sprawiać rycerzom dalszych trudności i wypłacili w ramach rekompensaty 20 grzywien srebra, za które joannici mieli kupić dwa domu w pobliżu kościoła.
   Budowę kościoła kontynuowano w XIV wieku, do około drugiej ćwierci tamtego stulecia. W 1349 roku odnotowane zostało funkcjonowanie prezbiterium wraz z ołtarzem głównym Marii Panny oraz bocznego ołtarza Bożego Ciała. Niedługo potem, w roku 1351 lub 1352, Heynko z Głubczyc, opawski hejtman ziemski, za pośrednictwem swojego przyjaciela Pavla z Krnova, biskupa Gurku i kapelana węgierskiego dworu królewskiego, zwrócił się do króla Węgier Ludwika, z prośbą o wstawiennictwo w kurii papieskiej, w sprawie udzielenia odpustów dla ołtarza Bożego Ciała. Zapewne podstawowe prace budowlane przy kościele były już wówczas ukończone, przeciągać się jedynie mogło wznoszenie wież zachodnich. Piętro z dzwonami wieży południowej  było gotowe przed wojnami husyckimi, bowiem w 1436 roku jeden z dzwonów został zrabowany podczas najazdu i grabieży miasta przez Mikołaja V, księcia karniowsko – raciborskiego. Na przełomie XV i XVI wieku obok kościoła zbudowana została wolnostojąca kaplica św. Fabiana i Sebastiana.

   W 1428 roku miastu zagrozili husyci, w czasie kampanii przeciwko Przemkowi opawskiemu i Ślązakom, nie ma jednak pewności, czy Głubczyce wraz z kościołem farnym rzeczywiście wówczas spłonęły. Podczas kolejnego najazdu husyckiego z 1431 roku miasto obroniło się i kościół ponownie uniknął zniszczenia, mimo że w jego bezpośrednim sąsiedztwie spłonął klasztor magdalenek i całe przedmieście. Gdy w listopadową noc 1436 roku miasto zdobył nagłym szturmem książę Mikołaj V, kościół został splądrowany, ale najpewniej przetrwał atak bez większych uszkodzeń, bowiem w 1454 roku wytrzymał gwałtowną wichurę, która zburzyła dwa tuziny miejskich domów. Szczęśliwie kościół uniknął też większych szkód w trakcie pożaru miasta z 1481 lub 1483 roku.
   W 1492 roku raz jeszcze wybuchnął spór między joannitami i mieszczanami, w trakcie którego przebieg wydarzeń był bardzo posobny do wcześniejszego konfliktu. Komtur Andrzej uciekł do Grobnika, następnie zaś komandoria została zdobyta. Król czeski i węgierski Władysław Jagiellończyk wraz z bratem Zygmuntem Starym wynegocjowali ugodę, na mocy której komtur i joannici powrócili do Głubczyc w 1502 roku. Ich pozycja uległa jednak takiemu osłabieniu, że w latach 1523-1524 ostatecznie porzucili miasto i jego parafialny kościół.
   W latach 1523-1524 księstwo karniowskie wraz z Głubczycami sprzedane zostało margrabiemu brandenburskiemu Jerzemu Hohenzollernowi – Ansbach, przyjacielowi Marcina Lutra i zwolennikowi reformacji. Choć początkowo miasto znajdowało się w posiadaniu katolika Jana Planknara z Kynšperka, a od 1527 roku księcia Jana Dobrego, to w 1532 roku zastaw głubczycki został przejęty przez margrabiego. W konsekwencji od 1534 do 1648 roku kościół farny zarządzany był przez protestantów, w czasach których rozpoczął się proces usuwania gotyckiego wyposażenia i zmiany średniowiecznego wystroju budowli, ze względu na odmienne wymagania nowego kultu. Pierwszą dużą zmianą było wstawienie w korpus zachodniego chóru, ponadto w 1579 roku nadbudowana została w stylistyce renesansowej wieża południowa, zaś około 1600 przebudowano zakrystię i nadbudowano ją o kondygnację z biblioteką. Przed połową XVII wieku budowlą ponownie zaczęli administrować joannici, pełniący patronat aż do roku 1810 roku, kiedy to zakon został skasowany przez króla Fryderyka Wilhelma III.
   W latach 70-tych XVIII wieku wnętrze kościoła poddano barokowej przebudowie. W 1826 roku korpus nawowy nakryto jednym wspólnym dachem, ale średniowieczny wygląd kościoła gruntownie zmieniła dopiero przebudowa z lat 1903-1907. Rozebrano wtedy dwuprzęsłowe prezbiterium, dobudowano do korpusu nawę poprzeczną, czyli transept, a rozebrane wcześniej prezbiterium odbudowano na nowym miejscu, lecz jedynie z jednym przęsłem (choć wykorzystano pierwotne służki i żebra). Nadbudowano również drugą wieżę i wzniesiono nowy, neogotycki szczyt zachodni.

Architektura

   Kościół został wzniesiony z cegły na podmurówce z kamienia, w północno – zachodniej części miasta, oddzielonej blokiem mieszkalnej zabudowy od placu rynkowego. W dolnych partiach, nad cokołem korpusu oraz w wieży południowej, cegły układano w wiązaniu wendyjskim, natomiast powyżej parapetów okiennych przeważnie stosowano układ gotycki. Układ wendyjski wyżej sięgnął we wschodniej części korpusu, od której też zaczęto prace budowlane. Wznoszenia murów nie rozpoczęto więc w typowy sposób od prezbiterium, choć w chwili podjęcia budowy plan całego kościoła musiał być już jasno określony i realizowany w kolejnych etapach. Utworzony został trójnawowy korpus na rzucie kwadratu o długości boku 23,5 metra, do którego od wschodu przylegało dwuprzęsłowe, zakończone wielobocznie prezbiterium, a od zachodu dwuwieżowa fasada. Po północnej stronie prezbiterium usytuowana została trójprzęsłowa zakrystia, dobudowana wtórnie, ale w okresie gotyku. Od południa natomiast, przy zachodniej części nawy bocznej, umieszczono cylindryczną wieżyczkę schodową, zapewniającą wejście na piętra wież. Wokół kościoła w średniowieczu rozciągał się otoczony murem cmentarz miejski.
   Kościół pierwotnie mógł posiadać formę bazylikową lub halową. W tym pierwszym przypadku jeszcze w XIII wieku zostałby przekształcony w trójnawową budowlę halową, z osobnymi dachami dwuspadowymi nad każdą z naw. Możliwe jednak, iż już w chwili powstania kościół był halą z trzema nawami o równych wysokościach, bowiem korpus o układzie bazylikowym powinien mieć węższe nawy boczne, nie odnaleziono też śladów przemurowań. W takim wypadku kościół był jedną z najwcześniejszych hal na Śląsku (obok far w Raciborzu i Złotoryi). Osobne dachy nad nawami konieczne były ze względu na dużą szerokość poszczególnych części korpusu, wynoszącą 6,8 metra w nawach bocznych i 7,3 metra w nawie głównej.
   Od strony zewnętrznej kościół opięty był przyporami, między którymi znajdowały się ostrołuczne, obustronnie rozglifione okna z maswerkami. Pod okapami dachów kościoła poprowadzono gzyms koronujący, gzymsami kordonowymi rozdzielone zostały kondygnacje wież. Elewacje spoczywały na piaskowcowym cokole z profilowanym gzymsem, za wyjątkiem powstałych w pierwszym etapie budowy wschodnich przęseł korpusu. Prawdopodobnie budowniczych ogarnęły w trakcie prac wątpliwości co do statyki powstającego kościoła, i dlatego większą jego część posadowiono na cokole, a mury środkowej i zachodniej partii korpusu pogrubiono z 1,2 do 1,5 metra, kosztem przestrzeni wnętrza. Co więcej, przypory w środkowej części korpusu utworzono dużo masywniejsze niż we wschodnich narożnikach. Te ostatnie nie zostały jako jedyne wyposażone w uskoki.

   Do wnętrza korpusu kościoła prowadziły trzy ostrołukowe, wczesnogotyckie portale wejściowe: na osi elewacji zachodniej oraz w środkowych przęsłach naw bocznych, przy czym mieszczanie wchodzili do kościoła przez bogato zdobione portale zachodni i południowy, a mniej okazały portal północny, zorientowany w stronę komandorii i dziedzińca parafialnego, przeznaczony był dla komtura, księdza i joannitów. Portal zachodni otrzymał formę ryzalitową i został rozczłonkowany bez widocznych uskoków. Wraz z portalem południowym otrzymał strefę głowic z naturalistycznie ukształtowaną, bogatą dekoracją kwiatową i liściastą oraz strefę baz o formach talerzowych na cylindrycznych cokołach. Przed portalem południowym, skierowanym w stronę rynku i ratusza, wzniesiono w średniowieczu prostokątny przedsionek. Jego budowa zapewne była planowana od samego początku, gdyż portal południowy został przesunięty w stosunku do osi odpowiadającego mu przęsła. Wnętrze kruchty przykryte było dwoma asymetrycznymi przęsłami sklepienia krzyżowo – żebrowego. Portal północny korpusu udekorowany został bogatym profilowaniem, ale w odróżnieniu od pozostałych wejść bez strefy kapitelowej.
   Wnętrze korpusu nakryte zostało sklepieniami krzyżowo-żebrowymi, z gurtami między nawami. Czworoboczne filary ze ściętymi narożnikami osadzono na niskich cokołach z profilowanymi bazami i wyposażono w kamienne kapitele z bogatą dekoracją roślinną. Wschodnie przęsło nawy północnej, jako najstarsze, uzyskało wyżej zawieszone, bardziej archaiczne sklepienie z pryzmatycznymi żebrami i jeszcze późnoromański detal architektoniczny, wywodzący się z tradycji nadreńskiej i wschodniofrankońskiej, odmienny od wczesnogotyckich motywów w pozostałych przęsłach. Choć detal ten posiadał bardzo wysoką jakość wykonania, to w chwili budowy był już przestarzały (liście przypominające palmety i półpalmety włączone w ozdobną sieć ze zwielokrotnionych, równoległych, splecionych wici). Żebra sklepień korpusu opuszczono na służki, zgrupowane w wiązki w zachodniej części i pojedyncze w narożnikach. Oprócz nich w środkowej części korpusu zastosowano prostsze półfilary przyścienne, nawiązujące do filarów międzynawowych. Wnętrza przyziemia zachodnich wież otwarte były na wnętrze korpusu nawowego, jednak ich niezbyt szerokie arkady nie integrowały przestrzeni. Na korpus otwarto też arkadą przęsło miedzywieżowe, w przyziemiu pełniące rolę kruchty, a na piętrze mieszczące emporę. Sklepienie w przęśle międzywieżowym i sklepienia w przyziemiach wież opuszczono na walcowate służki, których kapitele uzyskały formę kielichowatą, ale pozbawioną dekoracji rzeźbiarskiej. Odmiennie od wschodnich przęseł korpusu, żebra w środkowej i zachodniej części uzyskały już subtelniejszy przekrój gruszkowy.

   W prezbiterium znajdowały się dwa prostokątne przęsła ze sklepieniem krzyżowo – żebrowym oraz przęsło wschodnie, wieloboczne, ze sklepieniem w układzie sześciodzielnym. Kamienne żebra miały profil gruszkowy ze żłobieniem w osi, któremu towarzyszyły mniejsze zaokrąglenia po bokach. Spięte były okrągłymi zwornikami, zdobionymi płaskorzeźbionymi wieńcami liści i rozetą. Żebra opadały na wiązki walcowych służek z kielichowatymi głowicami i obłymi abakusami. W narożach służki zebrane zostały po trzy, a między przęsłami po pięć, co odpowiadało liczbie podpartych żeber sklepiennych. Pod wpływem trendów środkowoeuropejskiej architektury z drugiej połowy XIII wieku, okrągłe trzony służek za pomocą głębokich rowków płynnie przeprowadzono jeden w drugi, a profil służek uległ wyszczupleniu. Ponadto odrzucono przestarzałe już głowice koszowe, na rzecz smuklejszych kapiteli kielichowatych. Od nawy głównej prezbiterium oddzielała arkada tęczy, przed którą zapewne stało lektorium.
   Obok kościoła usytuowana została dwuprzęsłowa kaplica św. Fabiana i Sebastiana z przełomu XV i XVI wieku. Niewielka salowa budowla wzmocniona została przyporami w zachodnich narożach i wokół wschodniego, wielobocznego zamknięcia. Jej stronę zachodnią zwieńczył gotycki szczyt zdobiony blendami i sterczynami, pod którym umieszczono okulus i ostrołukowy portal wejściowy. Mury kaplicy osadzono na wydatnym cokole z profilowanym gzymsem, opięto też kamiennym, profilowanym gzymsem pod okapem dachu. Oświetlenie zapewniały, oprócz wspomnianego powyżej okulusa, jedynie trzy ostrołuczne okna, przebite we wschodniej, wielobocznej części.

Stan obecny

   Do dnia dzisiejszego ze średniowiecznej budowli zachował się korpus nawowy wraz z dwuwieżową fasadą. Cały szeroki transept jest budowlą współczesną, podobnie jak przeniesione o około 16 metrów prezbiterium, choć w trakcie jego odbudowy wykorzystano detale architektoniczne z pierwotnego prezbiterium (żebra sklepienne, służki, konsole, zworniki), a elementy uszkodzone zastąpiono kopiami. Z tego powodu system sklepienny prezbiterium jest w zasadzie w miarę wiarygodny, aczkolwiek mało autentyczny i zubożony. Ponadto obecna wschodnia część kościoła jest o jedno przęsło krótsza od gotyckiej, nie posiada już też siedzisk (sedilia) w ścianie południowej, pastoforium w ścianie północnej i gotyckiego portalu do zakrystii. Neogotycką formę uzyskał szczyt zachodni, zwieńczenie ryzalitu portalu zachodniego, nowożytne są również górne kondygnacje wież, a pierwotne dachy były wyższe i zapewne dwuspadowe nad każdą nawą. Okna średniowiecznej części kościoła zachowały oryginalne ościeża, lecz ich maswerki były odnawiane w XIX i XX stuleciu (wierne repliki znajdują się we wschodnim przęśle, pozostałe raczej są luźną inspiracją). Nowy jest gzyms koronujący, rzekomo wykonany na wzór średniowiecznego. Nie zachował się gotycki przedsionek przed południowym wejściem do korpusu, rozebrana została też średniowieczna zakrystia z renesansową nadbudową. Szczęśliwie wszystkie trzy portale korpusu nawowego zostały pieczołowicie odrestaurowane i nadal posiadają pierwotną formę.

pokaż kościół na mapie

pokaż kaplicę na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Architektura gotycka w Polsce, red. M.Arszyński, T.Mroczko, Warszawa 1995.

Kozaczewska-Golasz H., Halowe kościoły z XIII wieku na Śląsku, Wrocław 2015.
Pilch J., Leksykon zabytków architektury Górnego Śląska, Warszawa 2008.
Prix D., Středověký městský kostel Panny Marie v Hlubčicích, „Průzkumy památek X”, 2/2003.