Głogów – klasztor dominikański

Historia

   W 1219 roku wystawiony został dokument w którym odnotowany został Artmodus, archiprezbiter głogowski i kanonik wrocławski. Lewobrzeżna osada targowa Głogowa posiadał więc już wówczas kościół parafialny, prawdopodobnie zbudowany pod koniec XII wieku lub na początku XIII stulecia. W dokumencie z 1258 roku podano, iż posiadał on wezwanie św. Piotra. Wtedy to biskup wrocławski Tomasz I formalnie przekazał go dominikanom, zapewne ze względu na brak funkcji po wybudowaniu nowego kościoła parafialnego św. Mikołaja, powstałego dla lokowanego w latach 30-tych XIII wieku miasta Głogowa. Zakonnicy osiedli w mieście zapewne już w latach 40-tych, dlatego wkrótce po przejęciu kościoła św. Piotra, byli w stanie przebudować go, w celu dostosowania do własnych potrzeb. Wiązało się to z budową nowego, mocno wydłużonego chóru, typowego dla architektury mendykanckiej.
   Funkcjonowanie klasztoru dominikańskiego zapewniały drobne nadania mieszczan głogowskich oraz władców, między innymi Bolesława II Rogatki. Były to dochody pieniężne, renty, czynsze, jałmużny, nieruchomości, a także podarowany przez Bolesława II las koło Obry. W pierwszej połowie XIV wieku, za rządów biskupa Jana Nankera Kołdy, który popadł w konflikt z królem Janem Luksemburskim, zakonnicy respektując interdykt opuścili na pewien czas Głogów. Klasztor prawdopodobnie nie został dotkliwie zniszczony przez żaden z groźnych XV-wiecznych pożarów miasta, ale w 1480 roku dominikanie mieli zostać na krótko wygnani przez księcia Jana II, skonfliktowanego z miejscowym przeorem. Podjęta pod koniec średniowiecza przebudowa korpusu nawowego kościoła św. Piotra wynikała raczej z chęci jego powiększenia i podążania za trendami architektonicznymi, niż z powodu odbudowy po jakiejś katastrofie.
   Kłopoty w funkcjonowaniu dominikańskiego konwentu w Głogowie przyniosła w XVI wieku postępująca reformacja, za sprawą której ustały jałmużny i zmniejszyły się dochody. Część zakonników opuściła klauzurę, spadła ilość nowicjuszy, choć przeor wrocławski wysłał do Głogowa mnichów z Wrocławia, a następnie z Polski. W 1564 roku, w trakcie tumultu protestanci wtargnęli do klasztoru i siłą zajęli kościół. Za sprawą interwencji u cesarza Ferdynanda I zostali zmuszeni do jego opuszczenia, ale domagali się później u cesarza przekazania świątyni, argumentując mniejszą liczbą katolików w mieście. Ostatecznie przejęli kościół parafialny św. Mikołaja, zaś kościół dominikański stał się jedyną świątynią katolicką w mieście, choć spory o budowlę toczyły się aż do czasu wybudowania nowego kościoła protestanckiego.
   W okresie nowożytnym klasztor nękały liczne katastrofy. W 1574 roku pożar zniszczył wyposażenie liturgiczne, w 1615 roku wraz z kościołem spalić się miała biblioteka klasztorna, natomiast w 1642 roku Szwedzi tymczasowo przeznaczyli kościół klasztorny do celów wojskowych i magazynowych. W 1789 roku kościół św. Piotra ponownie strawił pożar. W 1810 roku zubożony konwent dominikański został skasowany. Pięć lat później zespół budowli podominikańskich zajęło wojsko. Przeznaczenie klasztoru na koszary musiało doprowadzić do znacznych przekształceń architektonicznych, zwłaszcza że po pożarze z 1827 roku zawaliła się wieża kościelna, a w 1853 roku zabudowania spustoszył kolejny pożar. W znacznie zdegradowanym stanie klasztor dotrwał do II wojny światowej, kiedy to został ostatecznie zniszczony, a następnie całkowicie rozebrany.

Architektura

   Na przełomie XII i XIII wieku romański kościół św. Piotra oddzielony był od obronnej lewobrzeżnej osady targowej fosą. Posiadała ona szerokość 9 metrów i głębokość około 3 metrów. Jej dno było wybrukowane otoczakami o średniej wielkości, skarpa południowa (zewnętrzna) była piaszczysta, natomiast północna wzmocniona została drewnianą konstrukcją w postaci rozmieszczonych co 2 metry równolegle do stoku bali. Przypuszczalnie w pobliżu fosy wznosił się jeszcze wał ziemny, wysoki na około 3-4 metry ponad poziom terenu, na którym musiał być poprowadzony chodnik straży, ukryty za palisadą lub częstokołem.
   Klasztor dominikanów założony został na lewym brzegu Odry przy romańskim kościele św. Piotra, w północno – zachodniej części lokacyjnego miasta, w kwartale tzw. jurydyki książęcej. Oprócz zabudowań sakralnych mieścić się tam miały szczególnie dochodowe budowle (młyny, łaźnie, karczmy, garbarnie) oraz zamek. Klasztor usytuowany został około 150 metrów od położonej na północy siedziby władcy, od której klauzura oddzielona była fosą (późniejszą od fosy z XII/XIII wieku). Od strony zachodniej klasztor ograniczony był przebiegającymi w bliskiej odległości miejskimi murami obronnymi. Na południu w okresie późnego średniowiecza znajdował się szpital klasztorny i dwory bogatych rodów, natomiast po stronie wschodniej za murem klasztornym i ulicą wiodącą ku bramie miejskiej znajdowały się parcele dzielnicy żydowskiej.
   Miejsce wybrane pod budowę kościoła św. Piotra było dogodne, lekko wywyższone ponad okoliczny teren, co chroniło przed wylewami rzeki i podmywaniem. Suchy i piaszczysty grunt nadawał się do utrzymania wysokich i ciężkich murów, dzięki czemu fundamenty nie musiały być głębokie. W najstarszej, romańskiej fazie wzniesiono z cegły o układzie wendyjskim trójnawową, sześcioprzęsłową bazylikę, na zakończeniu naw bocznych zamkniętą małymi, półkolistymi apsydami, a na zakończeniu nawy głównej prostokątnym prezbiterium i dużą, półkolistą apsydą, podobnie jak apsydy boczne nieco tylko węższą od szerokości chóru. Ściany wzdłużne prezbiterium uzyskały nieco różne długości, co spowodowało lekkie odchylenie od osi kościoła. Wewnątrz prezbiterium od korpusu oddzieliły dwa półfilary arkady tęczy ze skośnymi ścięciami ościeży. U ich podstawy utworzono ćwierćkoliste cokoły, przechodzące na półfilary arkad międzynawowych, przed którymi znajdowało się pięć par czworobocznych filarów międzynawowych. Korpus przypuszczalnie przykryty był drewnianym stropem, apsydy zaś konchami.
   Przed połową XIII wieku w miejscu romańskiego chóru i apsydy dominikanie ufundowali nowe, mocno wydłużone i nieco szersze od starego prezbiterium, po stronie wschodniej zamknięte ścianą prostą. W dwóch narożnikach zamknięcie kościoła wzmocniono przyporami, progresywnie umieszczonymi pod skosem w stosunku do osi. Wnętrze prezbiterium przypuszczalnie przykryto trzema przęsłami sklepienia krzyżowo – żebrowego lub sześciodzielnego, opartego na wspornikach albo nadwieszanych służkach. W trakcie przebudowy rozebrane zostały także apsydy naw bocznych, ale pozostałą część korpusu pozostawiono bez zmian.

   Późnogotycka przebudowa kościoła św. Piotra skupiła się na korpusie nawowym. W odległości około 2-3 metrów od romańskich ścian wzdłużnych rozpoczęto kopanie fundamentów pod nowe mury, które zaczęto wznosić dookoła starej budowli (dzięki czemu korpus mógł nadal funkcjonować w trakcie prac budowlanych). Późnogotyckie mury powiązano ze starymi jedynie w dwóch miejscach, przy ścianie arkady tęczowej. Ściany wzdłużne poprowadzono równo w stosunku do wczesnogotyckiego prezbiterium, a przez to pod skosem w stosunku do starego korpusu. Późnogotyckie mury utworzono grubsze, a dodatkowo wzmocniono je przyporami, w zachodnich narożnikach umieszczonymi prostopadle do siebie. Po wyburzeniu starego korpusu wewnątrz założono nowe, ośmioboczne w przekroju filary międzynawowe. W efekcie uzyskano pięcioprzęsłowy, wysoki korpus, przypuszczalnie o halowej formie, a więc z trzema nawami o równej wysokości (choć niektóre ryciny przedstawiają go także jako bazylikę). Prawdopodobnie w trakcie późnogotyckiej rozbudowy wniesiona została też smukła czworoboczna wieża przy północnym styku korpusu i prezbiterium.
   Średniowieczny klasztor dominikanów głogowskich składał się z kościoła oraz z zabudowań klauzury, które umieszczono po północnej stronie świątyni. W XIII wieku klauzura posiadała skrzydło wschodnie, usytuowane prostopadle do przebudowanego, wydłużonego prezbiterium, z którym sąsiadowało mniej więcej w połowie długości. Nie wiadomo czy w okresie tym dominikanie posiadali inne murowane zabudowania, przede wszystkim skrzydło północne. Refektarz, zwyczajowo sytuowany w skrzydłach południowych lub północnych, po raz pierwszy odnotowany został w 1292 roku. Po stronie zachodniej i północno – zachodniej znajdować się mogły ogrody klasztorne, sięgające miejskiego muru obronnego, natomiast zabudowania gospodarcze mogły być zgromadzone po stronie wschodniej, gdzie musiała znajdować się furta wejściowa. W północno – wschodniej części w obrębie klasztoru mógł funkcjonować dom dla ubogich i szpital beginek.

Stan obecny

   Średniowieczny klasztor dominikanów wraz z kościołem św. Piotra został na skutek drugiej wojny światowej całkowicie zniszczony i rozebrany. Na jego miejscu widoczne są dziś jedynie zakonserwowane współczesną cegłą mury przyziemia prezbiterium kościoła, na których zarysowano także zasięg romańskiej apsydy głównej. Stanowisko to znajduje się na terenie parku miejskiego, po południowej stronie przebudowanego zamku książęcego. Po zachodniej stronie reliktów kościoła widoczny jest fragment zrekonstruowanego miejskiego muru obronnego.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Chutkowski J., Wędrówki po dawnym Głogowie, Głogów 1994.
Górniak M.R., Dominikanie [w:] Zakony i zgromadzenia zakonne na ziemi głogowskiej, red. M.R. Górniak, Głogów 2009.
Kozaczewski T., Głogów średniowieczny do końca XIII wieku, Głogów 2006.
Ożóg M., Średniowieczny dominikański kościół św. Piotra w Głogowie w świetle ówczesnych wytycznych zakonnych [w:] Glogovia Maior. Wielki Głogów między blaskiem dziejów i cieniem ruin, red. B. Czechowicz, M. Konopnicka, Głogów-Zielona Góra 2010.