Historia
Obszar Pałuk, cechujący się różnorodnymi glebami, rozległymi i podmokłymi łąkami, bogatą szatą leśną i suchymi kępami w dolinach rzecznych i na jeziorach, już od końca starszej epoki kamienia umożliwiał bytowanie i żywot społecznościom ludzkim o rożnym trybie życia. Pierwsi w okolice Biskupina dotarli łowcy i zbieracze około 10000 – 8000 roku p.n.e. Ich następcy bytowali tu również w środkowej epoce kamienia. Po dłuższej przerwie w latach około 3500-2500 p.n.e. pojawili się pierwsi rolnicy, zajmujący się również hodowlą trzody i bydła oraz zbieractwem i łowiectwem. Te nieliczne gromady ludzi, złożone z wielkich rodzin zorganizowanych w rody, czy też klany, w których znaczną rolę odgrywały kobiety, usadowiły się w kilku miejscach na kępach nad Jeziorem Biskupińskim. Przebywały one w długich domach i półziemiankach, prowadząc życie półosiadłe. Przynależały do kultury pucharów lejkowatych, później spotykało się również osadnictwo kultury amfor kulistych i ceramiki sznurowej. Pod koniec młodszej epoki kamienia, około 1800 roku p.n.e. w okolice Biskupina przywędrowali łowcy i zbieracze z kultury ceramiki grzebykowo-dołkowej (nazwanej od sposobu zdobienia naczyń), a w początkach epoki brązu, w latach około 1700-1600 p.n.e. bytowały w okolicy gromady hodowców, łowców i zbieraczy, którzy pozostawili ślady doraźnych obozów i osiedli oraz rozległy, otoczony rowem plac służący do zamykania dużych stad bydła i trzody.
Osadnictwo okolic Biskupina w środkowej i późnej epoce brązu było dość rzadkie (kilka miejsc pochówków, zagubione narzędzia, „ofiary” zatopione w bagnach). Dopiero we wczesnej epoce żelaza, gdy nastąpił szczególnie intensywny rozwój kultury zwanej łużycką, w skład której wchodziły plemiona o trudnym do ustalenia pochodzeniu etnicznym, pobliskie ziemie zaczęły być intensywniej kolonizowane. Poszczególne rody, przebywające początkowo w rozproszeniu, na skutek wzmożonego rozwoju sił wytwórczych, zwłaszcza hodowli udomowionych zwierząt i rolnictwa, doszły do takiego stopnia rozwoju, który umożliwił wprowadził ich ustrój plemienny na wyższy stopień organizacji, który umożliwił zbudowanie wspólnym wysiłkiem wielkiego osiedla obronnego.
Na podstawie badań dendrochronologicznych drewnianych elementów ustalono, iż gród biskupiński powstał najprawdopodobniej w 738 roku p.n.e. i zasiedlony był przez kolejnych 150 lat w dwóch fazach użytkowania. Jego ludność trudniła się rolnictwem (pszenica, jęczmień, proso, groch, wyka, bób, rzepa, len, soczewica, mak), rybołówstwem, hodowlą zwierząt domowych (świnie, niewielkie wąskorogie bydło, owce, kozy, nieduże konie, trzymano również psy), zbieractwem i rzemiosłem. Druga, nieco mniejsza, ale także obronna osada funkcjonowała dłużej, a jej koniec związany był z pożarem, być może spowodowanym przez najazd Scytów. Problemem z powodu którego zaniechano odbudowy mogło być podniesienie się poziomu wód w jeziorze lub powtarzające się powodzie, związane z wycinką znacznych obszarów lasów.
W V/IV wieku p.n.e. w Biskupinie powstała kolejna, tym razem otwarta osada, znacznie mniejsza i uboższa, funkcjonował wówczas także szereg osad nad brzegami jeziora. We wczesnym okresie średniowiecza teren osady mieścił się już na utworzonym z dawnej wyspy półwyspie, który odcięto od lądu palisadą. Ostateczny upadek, czy też przeniesienie tego ośrodka wiązał się ze wzrostem znaczenia dynastii piastowskiej w X wieku i wejściem Biskupina w skład włości wielkofeudalnej, być może należącej do księcia urzędującego w pobliskim Gnieźnie. W XI wieku władca podarował okoliczne dobra arcybiskupowi gnieźnieńskiemu, co potwierdziła bulla papieska z 1136 roku, nazywając jedną ze wsi nad jeziorem Starzy Biskupici (mieszkało w niej 22 osadników z rodzinami). W 1325 roku wieś tą arcybiskup gnieźnieński przeniósł na teren dzisiejszej wsi Biskupin.
Architektura
Obronna osada założona została na podmokłej i łąkowej wyspie Jeziora Biskupińskiego, do którego od południa wpływała rzeka Gąsawka, zasilana pierwotnie kilkoma okolicznymi strumieniami. Niedaleko niej znajdowało się również źródło krystalicznej wody, cenne w zabagnionym i błotnistym terenie. Wyspa miała w planie owalny kształt wystający na około 1 metr ponad powierzchnię wody i powierzchnię około 2 ha. Długość wyspy wynosiła około 200 metrów, a szerokość 160 metrów. Opasano ją częstokołem złożonym z 3 do 9 rzędów dębowych i sosnowych kołów, wbijanych tuż obok siebie w dno jeziora, ukośnie, pod kątem 45°, na obszarze o szerokości od 2 do 9 metrów. Łączna liczba tych zaostrzonych pali wynosiła ponad 35 tysięcy. Pełniły one funkcję falochronu, chroniącego brzegi wyspy łącznie z wałem obronnym przed podmywaniem i naporem lodu, a także utrudniały potencjalnym napastnikom podejście do obwarowań. Ponieważ północno – zachodnia część osady, ze względu na wiatry była najbardziej narażona na napór kry, zabezpieczono ją dodatkowo obszarem składającym się kilkuset kołów, pochylonych w kierunku północno – zachodnim.
Główną część obwarowań stanowił usytuowany za częstokołem drewniano – ziemny, skrzyniowy wał o długości 463 metrów, szerokości 3 metrów i domniemanej wysokości do 6 metrów. Wał opierał się na dębowych kłodach ułożonych w czworoboki o bokach 3-3,5 metra. Na nich wznosiło się drewniane rusztowanie wału w postaci skrzyń szerokości 1 metra, układanych z dębowych drągów, wiązanych „na zrąb” (wieńcowo). Od strony wewnętrznej wału, w celu wzmocnienia konstrukcji, wiązanie to wsparte było dębowymi słupami. Skrzynie (izbice) wypełniano ziemią i piachem, a także oblepiano gliną, mającą zabezpieczyć ściany od pożaru, zaś piasek i ziemię od wymywania. Wał wieńczyło przedpiersie, ochraniające mieszczący się za nim chodnik obronny. Miało ono formę drewnianego krenelażu lub najeżonej zaostrzonymi palami ściany. U podstawy wału, który zwężał się nieznacznie ku górze, nagromadzono co kilka kroków stosy kamieni, zapewne służących jako pociski w trakcie obrony.
W południowo – zachodniej części obwodu, zarówno wał, jak i falochron przecinała brama o szerokości 3 metrów. Wraz z przejazdem bramnym mierzyła ona aż 8 metrów długości. Od strony zewnętrznej wysunięto zabezpieczenie w postaci dwu rzędów słupów, mających za zadanie ścieśniać napastników i pozwalać im atakować dwuskrzydłowe wrota jedynie małymi grupami. Wrota obracały się na czopach tkwiących w prożu i nadprożu. Prawdopodobnie nad przejazdem bramnym wznosiła się dominująca nad osadą wieża obronno – strażnicza. Ponad rozlewiskiem wody prowadził do niej drewniany, dębowy most długości około 120 metrów, skierowany ku południowo – zachodniemu brzegowi jeziora.
Wewnątrz osady znajdowało się około 102-106 domostw mieszkalno – gospodarczych, rozdzielające je uliczki oraz niewielki plac. Plan zabudowy opierał się o rzędy budynków i system ciągów komunikacyjnych z głównym przechodem o 3 metrach szerokości, który okrążał osadę biegnąc równolegle do wału. Od niego odchodziło 11 ulic poprzecznych, równoległych do siebie, prawie tej samej szerokości, usytuowanych mniej więcej na linii wschód – zachód. Kierunek ulic oraz ich nieznaczne zagięcie świadczą, iż chodziło o pełne wykorzystanie naświetlenia i ciepła słonecznego. Same ulice wymoszczono dębowymi i sosnowymi bierwionami, spoczywającymi na drewnianych, równolegle do siebie leżących legarach, oraz posypanymi ziemią, piaskiem i gliną. Były one dość wąskie (około 2 metry), co uniemożliwiało raczej mijanie się na nich wozów. Długość ulicy okrężnej wynosiła 417 metrów, poprzecznych łącznie 780 metrów.
Pomiędzy siódmą a dziewiątą ulicą poprzeczną mieścił się plac, przez który biegła ósma ulica poprzeczna, wprost ku bramie. Przy tej ostatniej znajdował się dla ułatwienia komunikacji nieduży rozjazd wymoszczony bierwionami. Plac natomiast nie służył do celów transportowych ani komunikacyjnych, na co wskazywało wymoszczenie go jedynie faszyną i gliną zmieszaną z piaskiem. Najpewniej używany był do celów publicznych i mógł pomieścić wszystkich dorosłych mieszkańców osady. W części południowej placu znajdowała się niewielka budowla słupowa o powierzchni 20 metrów kwadratowych, związana z czynnościami kultowymi lub z zarządzaniem grodem.
Domostwa biskupińskie budowano w jednolitej technice sumikowo – łątkowej. Polegała ona na wsuwaniu w drewniane słupy z rowkami (łątki), końców bierwion (sumików), tworząc w ten sposób ściany. Słupy wzmacniano po bokach kołkami, a dołem płasko ścinano i wkopywano w miękkie podłoże. Czworoboczne dębowe słupy śródścienne, w przeciwieństwie do okrągłych, sosnowych słupów narożnych, wzmacniano jeszcze poprzez drągi przetykane przez wyżłobione otwory, pod które wkładano drewniane poprzeczki, aby zabezpieczyć słupy przed grząźnięciem. Dzięki zastosowaniu techniki sumikowo – łątkowej można było budować długie odcinki ścian przy użyciu krótkich bierwion, uszczelnianych na koniec mchem i gliną.
Domy przeważnie miały około 8 metrów szerokości i 9 metrów długości. Ich podłogi wykładane były drągowiną i bierwionami oraz wylepiane gliną mieszaną z piaskiem. Posadzka taka spoczywała na faszynowym ruszcie z gałęzi brzozowych i olchowych, izolującym od wilgotnego podłoża. Wszystkie domostwa podzielone były na dwie zasadnicze części: izbę główną i tzw. przedsionek. W izbie głównej o powierzchni około 60 m2 na prawo od wejścia, w którym tkwił dębowy próg, mieściło się owalne palenisko z kamieni polnych, a na lewo część przeznaczona na spoczynek. Przedsionek, włączony na całej długości do południowej części domostwa, miał szerokość do 2 metrów i zajmował powierzchnię około 18 m2. Prowadziło przez niego szersze wejście do izby, ponad którą rozciągało się jeszcze podstrzesze. Budynki wieńczył dwuspadowy dach, zapewne kryty trzciną. Rozmieszczone w rzędach domy o wejściach w ścianach południowych, tworzyły długie zwarte bloki, zasłonięte od wiatrów północno – zachodnich i stawione w ten sposób, iż około południa słońce padało akurat na wejścia, ogrzewając i oświetlając wnętrza.
Wewnatrz izb mieszkalnych, w ich lewej części znajdowały się nawy, czyli długie wspólne łoża. W pozostałych miejscach ułożony był sprzęt gospodarski i rożnego rodzaju półki. Nad paleniskami stały drewniane urządzenia w rodzaju rożna. Wejścia zastawiano ściankami plecionymi z gałęzi na drewnianych ramach. Prawdopodobnie przedsionki, szczególnie w okresach zimowych, przeznaczane były dla trzody, podstrzesza zaś służyły do przechowywania zapasów żywności i opału.
W późniejszym etapie funkcjonowania osady, być może ze względu na duży napór kry, w północnej części przesunięto do wewnątrz część wału i okrężnej ulicy oraz zlikwidowano jeden dom, przez co pierwszy rząd domów zmniejszył się do trzech. W młodszej fazie funkcjonowania osady obok starego, zniszczonego wału wzniesiono nowy, nieco węższy, ale poszerzono za to pas falochronu. Skierowano także dziewiątą ulicę wprost na bramę, a sam dojazd zewnętrzny do bramy poprowadzono wzdłuż zewnętrznej strony falochronu, kierując go ku południowemu – wschodowi. Drogę dojazdową zabezpieczono podwójnymi słupami przy zewnętrznym boku. Powierzchnia domów uległa wówczas zmniejszeniu, wzniesiono je z gorszego drewna, stosując także technikę zrębową.
Stan obecny
Biskupin to jedno z najbardziej znanych stanowisk archeologicznych w Polsce. Odkryte zostało w 1933 roku dzięki pracom melioracyjno-irygacyjnym, które doprowadziły do obniżenia poziomu wód w jeziorze biskupińskim. Miejscowa ludność zaczęła wówczas odnajdywać zabytkowe przedmioty, nie zdając sobie sprawy z wagi odkrycia. Miejscowy nauczyciel Walenty Szwajcer powiadomił okoliczne władze, które jednak nie wykazały specjalnego zainteresowania. Dopiero dotarcie do profesora Józefa Kostrzewskiego z Poznania spowodowało podjęcie decyzji o rozpoczęciu badań jeszcze w tym samym roku. Wykopaliska w Biskupinie prowadzone w okresie międzywojennym, jak i po wojnie były przykładem najwyższego możliwego wówczas poziomu metodycznego prowadzenia badań, stanowiąc wzór do naśladowania nie tylko w Polsce, ale i za granicą.
Gród w Biskupinie zawiera pełnowymiarowe rekonstrukcje wału obronnego, falochronu, bramy, ulic i budynków mieszkalnych. Ponadto zwiedzić można odtworzone neolityczne domostwa pierwszych rolników z 4 tysiąclecia p.n.e., wioskę wczesnopiastowską z X-XI wieku, oraz obóz mezolityczny z 8 tysiąclecia p.n.e. Oprócz rekonstrukcji w Biskupinie znajduje się muzeum, a w każdym trzecim tygodniu września odbywa się tam festyn biskupiński, obejmujący prezentacje eksperymentalne i pokazy odtwórcze. Muzeum Archeologiczne w Biskupinie z rezerwatem archeologicznym można zwiedzać przez cały rok codziennie w godzinach od 8.00 do 18.00, jedynie w okresie zimowym do zmroku.
powrót do indeksu alfabetycznego
bibliografia:
Kołos-Szafrańska Z., Szafrański Z., Z badań nad wczesnośredniowiecznym osadnictwem wiejskim w Biskupinie, Warszawa 1961.
Krajewski Z., Biskupin, osiedle obronne sprzed 2500 lat, Poznań 1983.
Soberski G., Warowny gród z epoki żelaza. Biskupin, Bydgoszcz 1991.