Pšovka u Mělníka – klasztor augustiański

Historia

   Zgodnie z tradycją zapisaną w przekazach konwentu, klasztor powstać miał wkrótce po założeniu samego zakonu, w 1264 roku, z inicjatywy rycerza Smila Cítova i Pavla z Luštěnic. Cztery lata później fundację tą wraz ze wszystkimi przynależnościami, polami, pastwiskami, przeprawą przez rzekę Łabę i jednym młynem nad Pšovką potwierdzić miał król Przemysł Ottokar II. Z pewnością klasztor funkcjonował już w 1278 roku, kiedy to wspomniano augustiańskiego przeora i braci z Pšovki w dokumencie wystawionym w Erfurcie. Był pierwszym czeskim klasztorem augustianów tzw. pustelników.
   Pod koniec XIV wieku klasztor musiał znajdować się w złym stanie, bowiem w 1392 roku arcybiskup Jan z Jenštejna wystosował list skierowany do „kapłanów, wikariuszy i innych wiernych chrześcijan” w dekanacie mělnickim, w którym udzielił odpustów celem uzyskania funduszy na remont. List miał być odczytany we wszystkich kościołach dekanatu, celem zachęcenia wiernych do wsparcia budowy. Poniesiony wówczas wysiłek poszedł na marne niedługo później, na początku wojen husyckich. W 1421 roku klasztor został spustoszony i podpalony. Augustianie powrócili do Pšovki po uspokojeniu sytuacji politycznej. Wyremontowali zabudowania w bliżej nieznanym okresie przed 1484 rokiem, kiedy to działający konwent odnotowany został w dokumencie króla Władysława II. Być może prace budowlane prowadzono wówczas przy wsparciu rodziny Kolovratów, która pod koniec średniowiecza pełniła nad klasztorem patronat.
   W okresie wczesnonowożytnym klasztor remontowany był w 1560 roku (lub w 1660 roku, jeśli doszło do pomyłki kronikarskiej). Około 1574 roku jedną z kaplic klasztornych odnowił Zdislav Berka z Dubé, po to by służyła za miejsce pochówku jego rodziny. Stan klasztoru pozostawał jednak niezadowalający. Gdy w 1581 roku do Pšovki przybył augustiański prowincjał Keerbeeck, zapisał (prawdopodobnie z przesadą), że zabudowania leżały w gruzach. Sytuację pogorszyło splądrowanie klasztoru w 1611 roku przez świeżo zaciągniętych żołnierzy z Mělníka. Aby naprawić szkody, trzeba było sprowadzić rzemieślników: stolarzy, murarzy i szklarzy. W 1613 roku pokryto dachówką dach kościoła, zbudowano też małą więżę na kalenicy dachu. Następnie w 1627 roku wzniesiono od podstaw frontową część klasztoru, jednak wkrótce potem wojna trzydziestoletnia przyniosła klasztorowi liczne trudności. Rekwizycje i kwaterunek wojsk saskich i szwedzkich załamały gospodarkę klasztoru, a zabudowania zrujnowały.
   W latach 60-tych XVII wieku przeprowadzono najbardziej znaczące ingerencje architektoniczne w wyglądzie klasztoru. Wymieniono okna na prostokątne, założono nowy, niższy dach nad kościołem, a szereg portali otrzymało nowe obramienia. Prowadzone w stylistyce wczesnobarokowej prace zakończono około 1673 roku. W pierwszej połowie XVIII stulecia miały miejsce już głównie prace remontowe, choć w 1740  roku dostawiona została do kościoła kruchta, a pięć lat później wybudowano stajnie. Przed kasatą konwentu w czasie reform józefińskich zdołano jeszcze przebudować refektarz. W 1789 roku majątek rozwiązanego klasztoru kupiła Maria Ludmila, księżna Lobkowicz, właścicielka majątku mělnickiego, której następcy zmodyfikowali dawną klauzurę na budowlę pałacową. W latach 1892-1893 przeprowadzono remont elewacji i wnętrza kościoła. Kolejne prace budowlane prowadzono po roku 1948, kiedy to zabytek został skonfiskowany przez państwo komunistyczne ówczesnemu właścicielowi Otakarowi Lobkowiczowi.

Architektura

   Zespół klasztorny, składający się z kościoła św. Wawrzyńca, przyległych pomieszczeń klauzury oraz zabudowań gospodarczych, założony został na prawym brzegu Łaby, po wschodniej stronie jej koryta. Na południe od klasztoru przepływał strumień Pšovka, na zachodzie wpadający do Łaby, która w średniowieczu mogła znajdować się blisko klasztoru, rozlana licznymi rozgałęzieniami i odnogami. Około jednego kilometra dalej na południu, na wzgórzu znajdowało się obwarowane miasto Mělník wraz z zamkiem. Po północnej stronie klasztoru teren zapewne opadał dość stromo, z różnicą około 1 metra wysokości. Po wschodniej stronie przez wieś przebiegał trakt, którego odgałęzienie mogło prowadzić po północnej stronie kościoła klasztornego.
   Kościół klasztorny składał się z prostokątnego korpusu oraz prezbiterium o prawie tej samej długości i szerokości jak nawa główna. Po stronie wschodniej prezbiterium zamknięto ścianą prostą, podobnie prostą elewację posiadała fasada zachodnia. Długie, prostokątne prezbiterium przekroczyło więc już typologię romańską, ulegając wpływom nadchodzącego gotyku. Od północy i przy narożniku północno – wschodnim wschodnią część kościoła podparto trzema uskokowymi przyporami. Jako że prezbiterium posiadało prawie takie same gabaryty jak nawa główna, całość najpewniej przykrywał jeden wspólny dach dwuspadowy, od wschodu i zachodu oparty na trójkątnych szczytach. Po północnej stronie nawy głównej znajdowała się niska nawa boczna o identycznej długości, ale dużo mniejszej szerokości.
   Oświetlenie kościoła okna zapewniały z czterech stron. Największym tradycyjnie było osadzone na osi wschodnie okno prezbiterium, przez które światło wpadało na główny ołtarz. Wypełniał je pokryty malowidłami architektonicznymi maswerk, zaś obramienie było profilowane, ostrołucznie zamknięte, bardzo zaawansowane jak na okres wczesnego gotyku. Zwłaszcza, że pozostałe, węższe okna północne nawy i prezbiterium posiadały jeszcze romańskie zwieńczenia półkoliste i prześwity bez maswerków. Wschodnie okno dodatkowo ozdobione było kielichowatymi, stosunkowo wąskimi kapitelami, pokrytymi wyrafinowanymi, realistycznie przedstawianymi i niezbyt schematycznymi motywami roślinnymi, wyrzeźbionymi w oddzielnych blokach piaskowca, które umieszczono pomiędzy pionową częścią ościeża a początkiem łuku archiwolty. Pojedyncze okno zachodnie nawy mogło mieć podobną formę, było bowiem także profilowane i zamknięte ostrołucznie, ale ogólnie posiadało prostszą formę od okna wschodniego (brak głowic, cokołów). Od południa kościół doświetlony był jedynie dwoma oknami przeprutymi w murze prezbiterium, przesuniętymi ku zachodowi ze względu na dach wschodniego skrzydła klauzury.
   Wewnątrz kościoła tradycyjnie sklepieniem przykryte zostało jedynie prezbiterium, natomiast oddzielona arkadą tęczy nawa posiadała tylko płaski, drewnianym strop, zaś nawa boczna prawdopodobnie była otwarta na więźbę dachową. Sklepienie prezbiterium podzielono na trzy prostokątne przęsła z przeciętymi krzyżowo żebrami, podtrzymywanymi przez konsole, nie spiętymi zwornikami. Nawa główna otwierała się na nawę północną czterema ostrołukowymi arkadami, choć posiadała z tamtej strony jedynie trzy okna, które zostały utworzone nietypowo mniej więcej na osi filarów a nie pomiędzy nimi. Skrajna wschodnia arkada została wyróżniona nieco większymi rozmiarami od pozostałych, być może w nawiązaniu do niezrealizowanego transeptu. Filary posiadały formę ośmioboczną, zapewne miały cokoły i gzymsy w strefie kapitelowej.
   Zabudowania klauzury znajdowały się po południowej stronie kościoła. Z prezbiterium sąsiadowało najstarsze i najważniejsze skrzydło wschodnie, tworzące niewielki uskok muru z elewacją wschodnią kościoła. Najbliższym prezbiterium pomieszczeniem była zakrystia, utworzona na planie zbliżonym do kwadratu i przykryta sklepieniem krzyżowo – żebrowym z okrągłym zwornikiem dekorowanym płaskorzeźbioną rozetą i motywami roślinnymi. W ścianie wschodniej znajdowało się duże, ostrołuczne okno, w północnej natomiast portal do kościoła. W zachodniej ścianie zakrystii w XIV wieku utworzono podsklepioną wnękę, być może przeznaczoną na grobowiec. Po stronie południowej kolejny portal prowadził do przyległego pomieszczenia o podobnej wielkości i z jednoprzęsłowym sklepieniem krzyżowym z grubymi, pojedynczo żłobionymi żebrami. Być może sala ta pełniła funkcję znanej z przekazów pisanych kaplicy Panny Marii. Od południa sąsiadował z nią kapitularz, wysunięty ku wschodowi wielobocznym, oszkarpowanym ryzalitem. Przypuszczalnie było to ostatnie pomieszczenie wczesnogotyckie, ale w późniejszym okresie średniowiecza skrzydło zapewne przedłużono. Budynek posiadał też piętro, zajmowane z pewnością przez cele dormitorium.

Stan obecny

   Kościół klasztorny św. Wawrzyńca zachował do dnia dzisiejszego wczesnogotycki układ przestrzenny i bryłę, za wyjątkiem usuniętej nawy bocznej, której arkady zostały zamurowane. Nowożytnymi dodatkami są dwie kruchty północne, przekształcone zostały prawie wszystkie otwory, za wyjątkiem obramienia wschodniego okna prezbiterium, dziś już pozbawionego maswerku i z uszkodzonymi kapitelami. Wewnątrz dwóch wschodnich przęseł prezbiterium zachowało się wczesnogotyckie sklepienie, nieznacznie przytłumione młodszymi warstwami tynków i farb, z żebrami poddanymi późniejszym przeróbkom. Spośród zabudowań średniowiecznej klauzury częściowo przetrwało tylko skrzydło wschodnie z pomieszczeniem zakrystii i kaplicy. Pozostała część w postaci skrzydła południowego, zachodniego i krużganków, posiada dziś w większości formę wczesnobarokową.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Beránek J., Macek P., Zahradník P., Bývalý klášter obutých augustiniánů v Pšovce u Mělníka, „Průzkumy památek VIII”, 2/2001.

Foltýn D., Sommer P., Vlček P., Encyklopedie českých klášterů, Praha 1998.
Líbal D., Katalog gotické architektury v České republice do husitských válek, Praha 2001.