Pařížov – kościół św Marii Magdaleny

Historia

   Kościół św. Marii Magdaleny, pierwotnie pod wezwaniem św. Jana, został zbudowany w pierwszej połowie XII wieku (prawdopodobnie między 1110 a 1127 rokiem) w usytuowanej w dolinie Doubrava, osadzie Pařížov. We wczesnym średniowieczu obszar ten był gęsto zaludniony, o czym świadczą dwa romańskie kościoły w odległości mniejszej niż pięć kilometrów. Pierwsza wzmianka źródłowa o wsi pochodzi z 1398 roku, a kościół został wspomniany dopiero w 1557 roku. W 1837 roku przeprowadzono jego gruntowną przebudowę, został przedłużony w kierunku wschodnim i zakończony całkiem nowym prezbiterium.

Architektura

   Kościół wzniesiono na nadrzecznym cyplu jako romańską, orientowaną budowlę, składającą się z prostokątnej nawy, prawdopodobnie zakończonej od wschodu półkolistą apsydą, a od zachodu poprzedzoną czworoboczną wieżą. Jej boki u podstawy otrzymały 4,5 metra długości, a ściany grubość od 0,78 metra (południowa i wschodnia) do 1,77 metra (północna i zachodnia).
   Wewnątrz, po zachodniej stronie nawy umieszczono emporę. Prowadziły na nią drewniane schody umieszczone w nawie oraz blokowany ryglem portal, połączony z komorą na piętrze wieży. Komorę tą oparto na stropie i przesklepiono kolebką. Dostępna była także z zewnątrz poprzez portal w południowo – zachodnim narożniku wieży. Portlal i komorę łączył krótki korytarz o długości około 1,2 metra, którym można było przejść także do klatki schodowej w grubości muru. W sklepieniu kolebkowym pierwszego piętra utworzono sześć otworów, rozmieszczonych po trzy w dwóch rzędach równoległych do szczytu sklepienia, po obu jego stronach. Kwadratowe otwory być może służyły do przeciągania lin dzwonów. Przestrzeń doświetlało niewielkie okienko szczelinowe od strony południowej, przesłonięte drewnianymi nadprożami. Te dębowe elementy najwyraźniej miały zastąpić importowany, łatwy w obróbce kamień, którego zastosowanie ograniczało się do nielicznych elementów architektonicznych.
  
Ciasne i ciemne pomieszczenie w przyziemiu wieży o boku długości jedynie 1,95 metra, oświetlone tylko szczelinowym otworem, nie miało połączenia z nawą, było więc dostępne jedynie drabiną prowadzącą z piętra wieży, poprzez otwór przebity w stropie. Na drugie piętro wieży wschodziło się natomiast z pierwszego piętra wspomnianymi powyżej wąskimi schodkami, umieszczonymi w grubości muru i doświetlanymi trzema małymi okienkami. Portale łączące schody z pierwszym i drugim piętrem mogły być blokowane ryglami osadzanymi w otworach w murze. Mała przestrzeń drugiego piętra pierwotnie oświetlona była przez proste okno szczelinowe od południa i przykryta stropem. Z niego drabiną lub drewnianymi schodami wchodziło się na podobne trzecie piętro i dalej na najwyższą kondygnację, która oświetlona była z wszystkich stron dużymi, romańskimi, trójdzielnymi przeźroczami.
   Kościół, a szczególnie wieża, mógł pełnić funkcje refugium. Atakujący próbujący przeniknąć do wieży musiał pokonać szereg przeszkód, z których pierwszej można by się spodziewać w zamkniętym wejściu do nawy. Gdyby udało się tam włamać, musiałby wejść na emporę, ale drewniane schody łączące ją z posadzką nawy prawdopodobnie były zdejmowane w razie niebezpieczeństwa. Po dotarciu na emporę na drodze napastników stawały trzy kolejne dobrze zabezpieczone portale. Wprawdzie istnienie murowanej klatki schodowej w wieży na dwóch kondygnacjach znacznie ograniczało jej wewnętrzną przestrzeń, ale z drugiej strony zasadniczo wzbogacało ją pod kątem ewentualnego schronienia. Ten racjonalny system komunikacji uderzająco kontrastował z rozwiązaniami młodszych zamkowych bergfriedów, gdzie zamknięcie drogi wejściowej zwykle nie miało takiej spójności i kilkustopniowych zabezpieczeń.
   W bliskim sąsiedztwie kościoła prawdopodobnie znajdował się rycerski dwór, być może połączony nadwieszaną kładką bezpośrednio z wieżą, by umożliwić właścicielom szybki dostęp do empory patronowej, z której wysłuchiwali oni mszy i innych uroczystości. Inną możliwością jest istnienie drewnianych, zewnętrznych schodów prowadzących na piętro wieży z poziomu gruntu. Pozostali mieszkańcy osady do kościoła wschodzili poprzez portal w południowej ścianie nawy.

Stan obecny

   Widoczny dziś kościół romańskie mury korpusu posiada wyłącznie w zachodniej i środkowej części, gdzie kończą się za zamurowanym średniowiecznym oknem w elewacji południowej. W zachodniej części tej samej ściany zachował się szczelinowy otwór doświetlający niegdyś emporę, natomiast portal przetrwał tylko częściowo, gdyż obok niego przebito nowożytne wejście. Dwa pierwotne okna zachowały się w ścianie północnej. W całości romańskie są mury wieży, choć jej zachodnie przeźrocze uległo nowożytnej przebudowie na dwa półkoliście zamknięte okna. Niestety w trakcie ostatniego remontu kościoła wszystkie zamurowane romańskie detale (okna, część romańskiego portalu) zostały otynkowane i zamalowane, przez co są całkowicie niewidoczne. Jest to niezrozumiałe, gdyż wieża posiada wysoki poziom autentyczności spowodowany brakiem purystycznych interwencji, powszechnych w XIX i na początku XX wieku, które wpłynęły na szereg innych zabytków. Praktycznie nienaruszone wyposażenie wieży przy minimalnych późniejszych ingerencjach jest niezwykle cennym świadectwem poziomu kamieniarstwa i ciesielstwa w stylu romańskim.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Fišera Z., Opevněné kostely: v Čechách, na Moravě a ve Slezsku, t. 2, Praha 2015.
Tomaszewski A., Romańskie kościoły z emporami zachodnimi na obszarze Polski, Czech i Węgier, Wrocław 1974.

Umělecké památky Čech, red. E.Poche, t. III, Praha 1980.
Varhaník J., Pařížov (okr. Chrudim) nadstandardní refugium ve věži vesnického románského kostela, „Archaeologia historica”, 33/2008.