Szczecin – miejskie mury obronne

Historia

   Już w VII-VI wieku p.n.e. na zachodnim brzegu Odry znajdował się tu gród ludności z kultury łużyckiej, a we wczesnym średniowieczu ważny gród pomorski, broniący przeprawy przez Odrę oraz będący centrum pogańskiego kultu Pomorzan.  Pod koniec X wieku gród włączony został w granice Polski. Po śmierci Bolesława Chrobrego w 1025 roku przekształcił się w niezależną republikę kupiecką, ale ponownie podporządkowany został w 1121 roku przez Bolesława Krzywoustego. W 1189 roku Szczecin został zdobyty i spalony przez Duńczyków, lecz odbudował się szybko dzięki niemieckim i flamandzkim osadnikom, dla których książę Barnim I w latach 1237 – 1243 lokował miasto na prawie magdeburskim, od 1295 roku podniesione do rangi stolicy księstwa pomorskiego.
   Do połowy XIII wieku Szczecin posiadał obwarowania drewniano-ziemne. Budowę fortyfikacji murowanych rozpoczęto zapewne po lokacji miasta przez Barnima I, przy czym pierwsze wzmianki w źródłach pisanych o murach obronnych pojawiły się w 1283 roku, choć już w 1268 roku odnotowana została brama Młyńska. Ich ukończenie musiało trwać długo, skoro jeszcze w 1318 roku miał miejsce spór rady miejskiej z zakonem franciszkanów, dotyczący finansowania budowy obwarowań w rejonie kościoła i klasztoru. Na przełomie XIII i XIV  miasto było już jednak otoczone obwarowaniami, których przebieg w zasadzie nie zmienił się do końca średniowiecza. Mury miejskie następnie wielokrotnie remontowano i wzmacniano np. poprzez rozbudowę bram miejskich czy pogłębianie fosy.
   Średniowieczne mury obronne straciły na znaczeniu wraz z pojawieniem się nowożytnych fortyfikacji bastionowych. Wzniesione wokół Szczecina przez Szwedów na początku XVII wieku, nowe obwarowania były jeszcze sprzężone ze średniowiecznym systemem obronnym, który pełnił funkcję drugiej linii obrony miasta. Zniszczenie niemal całości średniowiecznych murów obronnych nastąpiło dopiero w konsekwencji budowy w latach 1724 – 1740 nowych fortyfikacji twierdzy szczecińskiej przez Fryderyka Wilhelma I. W drugiej połowie XVIII wieku wyburzono ich pozostałości i zasypano istniejące dotychczas odcinki fosy.

Architektura

   Najstarsze osiedle słowiańskie z VIII-IX wieku zajmowało obszar późniejszego zamku książęcego o wielkości około 1 ha, w pobliżu przeprawy przez rzekę. Na jego położenie decydujący wpływ miały korzystne warunki terenowe oraz możliwość wykorzystania istniejących w tym miejscu obwałowań starszej osady kultury łużyckiej. Przekop oddzielał część położoną w najwyższej partii wzgórza, która pełniła zapewne funkcje sakralne, oraz rozciągającą się półkoliście po wschodniej stronie wzniesienia część mieszkalną z gęsta zabudową (półziemianki, konstrukcje plecionkowe) poprzecinaną wąskimi uliczkami. U stóp wzgórza istniała przystań służąca przeprawom do Dąbia oraz obsługująca łodzie rybackie i jednostki handlowe. Przypuszczać można, że przystań ta znajdowała się na zachodnim brzegu stosunkowo płytkiej zatoki Odry, która wcinała się w ląd i biegła dalej w przybliżeniu równolegle do głównego nurtu rzeki do obszaru późniejszego Targu Rybnego. Najpewniej nie była ona wyposażona w nabrzeża, lecz raczej łodzie były wyciągane na łagodnie opadający brzeg.
   Około połowy IX wieku na wzgórzu zamkowym wzniesiono podkowiaste wały, które wydzieliły obszar zajmujący około 1,2 ha. Północny i zachodni wał osady otoczony był dodatkowo głębokimi dolinkami strumieni spływających po zboczu doliny Odry, natomiast przypuszczalnie gród nie był obwałowany od wschodu. Być może w tym miejscu wystarczającą ochronę stanowiła stroma naturalna skarpa doliny Odry lub stosowano lżejsze konstrukcje drewniane. Wraz z pracami ziemnymi nastąpiła reorganizacja zabudowy: część zachodnia zachowała swój sakralny charakter, podczas gdy w pozostałej części grodu koncentrowała się działalność rzemieślniczo – kupiecka. Wzdłuż moszczonych drewnem ulic zaczęły powstawać domy zrębowe otaczane często płotami plecionkowymi. Do połowy XI wieku gród był prawdopodobnie dostępny przez dwie bramy: północną i południową, wiodącymi na główne szlaki biegnące wzdłuż Odry.
   W połowie X wieku u podnóża grodu powstała rozproszona zabudowa, zgrupowana w dwóch częściach rozdzielonych przez strumień spływający z wysoczyzny. W początkowej fazie rozwoju układ przestrzenny tej osady nadbrzeżnej miał dość przypadkowy i nietrwały charakter. W X wieku działki zajmowały jeszcze relatywnie niewielkie powierzchnie i były odgrodzone od siebie ścieżkami, placykami, czy płotami plecionkowymi. Tereny te wykorzystywano także jako miejsce napraw łodzi i działalności rzemieślniczej, z różnych względów uciążliwej dla mieszkańców głównego grodu. Zmianie uległ wówczas układ przestrzenny ówczesnej przystani Szczecina. Prawdopodobnie ze względu na znaczną już eutrofizację zatoki, w sytuacji niskich stanów wody niemożliwe było wpływanie do pierwotnej przystani, musiała więc funkcjonować inna, leżąca zapewne bezpośrednio nad Odrą.

   W drugiej połowie X wieku lub na początku XI wieku zabudowę osady nadodrzańskiej, położonej u podnóża wzgórza, zaczęto od południa i północy obudowywać wałami ziemnymi, połączonymi z obwarowaniami głównego grodu. Podgrodzie dostępne było bramami od północy i południa, wschodnia strona zaś do schyłku lat 80-tych XI wieku nie była obwałowana. Przypuszczać można, że do tego czasu umocnienia ziemne musiały wchodzić na wody zatoki odrzańskiej. W trzeciej ćwierci XI wieku we wschodniej części podgrodzia wykonano licowany drewnem rów pełniący zapewne jednocześnie funkcję obronną, przeciwpowodziową i odwadniającą. Prawdopodobnie na skutek zmeliorowania i jednocześnie ciągłego zasypywania zatoki odrzańskiej, w drugiej połowie XI wieku uległa ona całkowitemu osuszeniu, a przez to przystań nad zatoką definitywnie straciła rację bytu. Portem Szczecina stał się więc obszar leżący na wschód od rowu obronnego. Przestrzenne odcięcie obszaru portu od zabudowy podgrodzia dawało możliwość kontroli osób poruszających się po jego terenie, co było zapewne dogodne z punktu widzenia bezpieczeństwa prowadzenia prac przeładunkowych i szkutniczych.
   W latach 80-tych XI wieku w miejscu dawnego rowu wykonano wał o konstrukcji hakowej z rdzeniem glinianym, zamykający podgrodzie od wschodu. Po zniszczeniu i odbudowie z pierwszej ćwierci XII wieku był już on konstrukcji skrzyniowej, miał szerokość około 30 metrów u podstawy i był przesunięty w stosunku do starego wału na wschód, w stronę koryta Odry. Wzdłuż wewnętrznej krawędzi wału znajdowało się przejście obiegające podgrodzie. Po pożarze z 1138 roku zaczęto wznosić kolejny wał, mający także około 30 metrów szerokości u podstawy. Jego zewnętrzna krawędź została przesunięta następne kilka metrów na wschód względem poprzedniej. Kosztem wewnętrznej części wału wygospodarowano szeroką ulicę dookolną moszczoną drewnem. Tak obwarowane podgrodzie zajmowało w przybliżeniu obszar 4 ha i liczyło około 400–500 domostw. W wyniku wzrostu znaczenia dróg skierowanych ku rzece, kosztem dróg równoległych do Odry, dominujący uprzednio południkowy układ działek został w końcu XI wieku zastąpiony układem równoleżnikowym, którego główną osią była biegnąca ku Odrze drewniana ulica. Podgrodzie stanowiło wówczas centrum gospodarcze Szczecina, podczas gdy gród na wzgórzu miał charakter centrum religijnego i administracyjnego. Wokół wałów grodu i podgrodzia rozwijały się także osady otwarte, między innymi osiedle przy kościele św. Piotra i Pawła, powstałe na północny – zachód od grodu.
   Około połowy XII wieku w Szczecinie utworzono osiedle kupców niemieckich, otoczone obwarowaniami w końcu XII wieku, dzięki czemu powstało drugie obok słowiańskiego podgrodzie. Mieściło się ono na południe od podgrodzia słowiańskiego, nad Odrą, przy porcie Havening oraz przy kościele św. Mikołaja. Być może istniało także równolegle drugie, starsze niemieckie osiedle otwarte przy kościele św. Jakuba. Mało prawdopodobny wydaje się brak jakichkolwiek umocnień wokół zamieszkanej przestrzeni położonej pomiędzy podgrodziami. Przypuszczać więc można, że jakieś konstrukcje obronne łączyły oba osiedla: słowiańskie i niemieckie.

   Lokacja miasta w drugiej ćwierci XIII wieku doprowadziła do utworzenia „górnego miasta” na wcześniej luźno zamieszkiwanych terenach, położonych na wysoczyźnie na zachód od grodu, oraz wytyczenia „dolnego miasta”, poprzez połączenie podgrodzia niemieckiego z podgrodziem słowiańskim (na skutek zlikwidowania południowego i wschodniego wału podgrodzia słowiańskiego). W 1249 roku książę Barnim I włączył w obręb miasta także teren głównego grodu. Można domniemywać, iż ze względu na brak przestrzeni mieszkańcy „dolnego miasta” wzorowali się na rozwiązaniach zastosowanych wcześniej w porcie niemieckim, dlatego wzdłuż terenu dawnego podgrodzia słowiańskiego zaczęto wznosić drewniane pomosty wychodzące w wodę, analogiczne jak w Havening. Najistotniejszą rolę na „dolnym mieście” pełnił rynek Sienny, na którym znajdował się ratusz, kościół św. Mikołaja oraz ulice prowadzące do bram portowych.
   Połączenie podgrodzi było pierwszym etapem przygotowań do budowy miejskich murów obronnych. Stopniowo „górne miasto”, „dolne miasto”, przestrzeń między nimi oraz podmokłe okolice klasztoru franciszkańskiego zaczęto obudowywać ceglanymi obwarowaniami. Pozwoliło to na połączenie przylegających do siebie elementów aglomeracji w jedną spójną strukturę, którą w XIII wieku otaczała dość gęstą sieć wsi. Tuż przy murach miasta rozciągały się wzdłuż Odry osiedla zamieszkiwane przez rybaków zwane Wikami (Wik Górny na południu, Wik Dolny ciągnący się od klasztoru cysterek na północy do wsi Grabowo). W 1283 roku zbudowano także drewniany most na przeciwległy brzeg Odry (most Długi), a w 1299 roku Kamienną Groblę, które umożliwiły przejście przez Odrę do Dąbia, skazując przeprawę przy dawnym podgrodziu słowiańskim na utratę znaczenia. Budowa mostu Długiego umożliwiła zagospodarowanie przeciwległego brzegu Odry. W 1283 roku miasto kupiło także prawobrzeżny teren późniejszej Łasztowni, na którym balastowano jednostki i budowano statki.
   Mury obronne Szczecina ostatecznie otrzymały w planie nieregularny kształt o długości około 2500 metrów, lekko wydłużony na linii wschód – zachód, od wschodu sąsiadujący z Odrą. Zbudowane były z cegły na kamiennym cokole, przy czym wnętrze stanowił gruz kamienny spajany zaprawą wapienną. Mur posiadał wysokość od około 5 do 8-9 metrów. Cegłę układano w wątku wendyjskim (dwie wozówki i jedna główka), lub gotyckim (wozówka i główka). Jego grubość u podstawy liczyła do 2 metrów i stopniowo zmniejszała się ku górze do 1 metra. Zwieńczenie muru stanowiło blankowane przedpiersie, przypuszczać więc można, iż w jego koronie poprowadzony był chodnik straży, umieszczony na odsadzce, być może poszerzony drewnianym gankiem z racji małej szerokości muru na wyższych poziomach. Dostęp do murów miejskich od strony miasta umożliwiały wąskie uliczki przymurne, usytuowane równolegle do ich przebiegu.
   Obwarowania wzmocnione były basztami wykuszowymi o prostokątnym lub półkolistym kształcie. Początkowo były one otwarte od strony miasta, podzielone na trzy kondygnacje z których najwyższa była otwartym pokładem bojowym. Z czasem większość baszt wykuszowych przebudowano, tworząc z nich baszty zamknięte. Poza półbasztami prostokątnymi mury miejskie posiadały baszty cylindryczne o średnicach od około 6,6 do 9 metrów, wybudowane w najbardziej newralgicznych miejscach obwodu, na przykład w narożnikach obwarowań. Razem istniało około 46 baszt, z tego 9 baszt cylindrycznych i 37 baszt wykuszowych. Rozmieszczone były dość regularnie, co około 25 – 30 metrów, oraz częściowo wysunięte przed sąsiednie kurtyny (o około 1,5 metra), tak by możne było prowadzić flankowy ostrzał i oddać skuteczny strzał z kuszy.

   Obwód obronny uzupełniały cztery bramy miejskie: Młyńska od północy, Panieńska od północnego – wschodu, Świętego Ducha od południa i Passawska od południowego – zachodu. Ponadto istniało 7 furt wodnych i dwa przejścia, położone od strony nabrzeża. Bramy i furty wodne w mniejszym zakresie pełniły funkcje militarne, natomiast przede wszystkim regulowały i nadzorowały komunikację pomiędzy miastem a nabrzeżem portowym z domami handlowymi, spichlerzami i pomostami, na którym toczyło się ruchliwe życie gospodarczo – handlowe miasta. Bramy wodne nie posiadały tak rozbudowanych systemów architektonicznych, jak cztery główne bramy miejskie, ale przybierały ciekawe formy z bogatą dekoracją, szczególnie w przypadku bramy Mostu Długiego i Mariackiej. Cały pierścień obwarowań otoczony był wałem ziemnym i fosą, przy czym co najmniej od schyłku średniowiecza fosa była zdwojona, zaś pomiędzy nimi przebiegał ziemny wał. Od strony północnej fosa była wypełniona wodą, natomiast od południowej mogła być suchym przekopem.
   Brama Młyńska prowadziła ku młynom nad strumieniem Osówka. Składała się z czworobocznego, wieżowego budynku bramnego, przykrytego dwuspadowym dachem z kalenicą prostopadłą do przejazdu, opartym na gotyckich szczytach. Około pierwszej połowy XIV wieku poprzedzona została półkolistym przedbramiem, połączonym w budynkiem bramnym murowaną szyją. Wjazd do przedbramia zapewniał zwodzony most przerzucany nad fosą. W 1472 roku wzniesiono dodatkowo na przedpolu wieloboczną wieżę z przejazdem w przyziemiu, którą otaczała drewniana palisada.
   Brama Panieńska usytuowana była w pobliżu klasztoru cysterek, na miejscu przejazdu prowadzącego dawniej do słowiańskiego podgrodzia. Początkowo miała tą samą formę co brama Młyńska, ale około połowy XV wieku dobudowana została szyja oraz zewnętrzny przejazd bramny, który flankowały dwie cylindryczne baszty.
   Brama Świętego Ducha swoją nazwę wywodziła od szpitala Świętego Ducha, położonego poza murami miejskimi na terenie Górnego Wiku. Pierwsza brama Świętego Ducha z przełomu XIII i XIV wieku położona była głębiej w kierunku północnym w stosunku do drugiej bramy, która założona została po włączeniu w obszar miasta tzw. kwartału passawskiego z klasztorem franciszkanów św. Jana Ewangelisty. Zespół bramny składał się u schyłku średniowiecza z bramy głównej typu szczytowego oraz szyi i barbakanu na rzucie półkola.
   Wieża bramy Passawskiej miała formę zbliżoną do pozostałych bram szczecińskich, była więc typu szczytowego, ale z kalenicą równoległą do przejazdu bramnego. Główną bramę połączono szyją przerzuconą nad fosą z bramą przednią oraz z mostem wybudowanym nad kolejną fosą. Przed zespołem bramnym z czasem wzniesiono wieżę lub budynek bramny na rzucie prostokąta, któremu nadano formę szczytową. Był on połączony z palisadą, stanowił więc raczej rodzaj punktu kontrolnego na przedmieściu, niż realnego dzieła obronnego. W sąsiedztwie bramy, na zewnątrz murów miejskich, ulokowany był zespół szpitalny pod wezwaniem św. Jerzego.

Stan obecny

   Z dawnych średniowiecznych umocnień do naszych czasów zachowała się tylko basza Panieńska, zwana także basztą Siedmiu Płaszczy, oraz fragment muru przy ulicy Podgórnej 40, niegdyś przylegającego do bramy Świętego Ducha. Ponadto przy ul. Św. Ducha 5 odkryto relikty baszty cylindrycznej oraz fragmenty muru obronnego, które po przeprowadzonych badaniach archeologicznych zostały włączone we współczesne budowle, a ich przebieg uczytelniony na poziomie gruntu. Mury baszty Siedmiu Płaszczy na poziomie dwóch najwyższych kondygnacji są rekonstrukcją, została ona bowiem częściowo rozebrana na przełomie XIX i XX wieku, a następnie przekształcona w kamienicę mieszczańską. Jej pierwotną sylwetkę odsłoniły dopiero zniszczenia z czasów II wojny światowej. Historycy łączą nazwę baszty Siedmiu Płaszczy z rzemieślniczym cechem krawców, którzy łożyli na utrzymanie budowli.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Kozłowska I., Fortyfikacje Szczecina, [b.r.] Szczecin.
Krośnicka K., Rekonstrukcja ewolucji układu przestrzennego średniowiecznego miasta i portu Szczecin, „Architectus”, nr 4 (48), 2016.
Pilch J., Kowalski S., Leksykon zabytków Pomorza Zachodniego i ziemi lubuskiej, Warszawa 2012.
Rębkowski M., Pierwsze lokacje miast w księstwie zachodniopomorskim. Przemiany przestrzenne i kulturowe, Kołobrzeg 2001.