Historia
Opactwo Tintern zostało ufundowane w 1131 roku przez Waltera de Clare, lorda Chepstow. Walter związany był koligacjami rodzinnymi z Williamem, biskupem Winchester, który ufundował najstarszy w Brytanii konwent cysterski w Waverley, dlatego też zapewne postanowił on sprowadzić zakonników tej samej reguły. Tintern było drugim konwentem cysterskim w Brytanii, a pierwszym na terenie Walii. Mnisi przybyli z klasztoru L’Aumône, w diecezji Chartres we Francji. Postępowali oni według reguły świętego Benedykta, dlatego ich głównymi, surowymi zasadami były: posłuszeństwo, ubóstwo, czystość, milczenie, modlitwa i praca. Swoje klasztory przeważnie zakładali w miejscach odludnych, z dala od większych ludzkich siedzib, przy czym początkowo cechowały się one prostotą i odrzuceniem wystawnej dekoracyjności. Już jednak przed końcem XII wieku reguła została złagodzona, co przyczyniło się między innymi do rozwoju gospodarczego (możliwość przyjmowania braci świeckich – konwersów) oraz architektonicznego cysterskich klasztorów.
W pierwszym okresie funkcjonowania opactwa przyznanych zostało mu wiele ziem po obu stronach rzeki Wye, a nawet na terenie Anglii. Zostały one podzielone na jednostki rolnicze lub folwarki (grangie), na których miejscowi ludzie pracowali i świadczyli usługi. O sukcesie fundacji i pomyślnych pierwszych latach świadczył fakt, że część mnichów z Tintern już osiem lat po założeniu opactwa została wysłana do klasztoru filialnego w Kingswood w Gloucestershire. Intensywny rozwój opactwa zapewne prowadzony był za energicznego opata Henry’ego w latach 1148-1157, chwilowo natomiast mogła być koniunktura spowolniona około 1169-1188 roku, gdy opat William wdał się w spór z klasztorem Waverley i ostatecznie musiał ustąpić z urzędu po przysłaniu przez kapitułę generalną inspekcji. Pomimo tego w początkach XIII wieku, przy wsparciu Williama Marshalla, pierwszego earla Pembroke, mnisi z Tintern założyli już drugą filię, irlandzki klasztor Tintern Parva. Znaleźli także hojnego donatora w osobie młodszego Williama Marshala, drugiego earla Pembroke, od którego uzyskali między innymi ziemie orne w północnym biegu rzeki Usk. Dzięki darowiznom, dochodom z folwarków i kościelnych dziesięcin oraz własnej pracy, klasztor pod koniec XIII wieku posiadał już ponad 3 tysiące akrów ziemi uprawnej i prawie 3 tysiące owiec.
Najstarsze zabudowania klasztorne, zapewne jeszcze drewniane, zaczęły powstawać tuż po przybyciu do Tintern pierwszych mnichów. Gdy pozycja opactwa została zabezpieczona, a społeczność braci zaczęła rosnąć, konieczna okazała się budowa bardziej trwałych budowli. Prawdopodobnie pierwszy romański kościół wzniesiono do połowy XII wieku, w czasach wspomnianego powyżej opata Henrego, nawróconego byłego złodzieja. W okresie tym z pewnością zaawansowane były także prace nad klasztornymi budynkami otaczającymi wirydarz, które w swym pierwotnym kształcie ukończono przed początkiem XIII wieku. Pomimo tego prace budowlane w klasztorze praktycznie nigdy nie ustawały. W latach 20-tych lub 30-tych XIII wieku rozpoczęto gotycką przebudowę refektarza, całego skrzydła północnego i wschodniego, a około połowy XIII wieku kontynuowano modernizację skrzydła zachodniego i krużganków. W drugiej połowie XIII wieku najbardziej znaczącym nowym budynkiem klasztornym była infirmeria, początkowo usytuowana nieco na uboczu, przeznaczona dla chorych i starych mnichów.
W 1269 roku, w okresie rządów opata Jana i przy hojnym wsparciu Rogera Bigoda III, lorda Chepstow, w Tintern podjęto się największej inwestycji budowlanej w historii konwentu, w postaci budowy nowego gotyckiego kościoła klasztornego. Jego wznoszenie rozpoczęto od części wschodniej, obok starszej świątyni, tak by mogła ona jeszcze w ciągu długiego procesu budowy pełnić funkcje liturgiczne. Gdy w 1288 roku ukończone zostało prezbiterium i południowy transept, msze mogły się już odbywać w nowym kościele, a stary można było zacząć stopniowo wyburzać, by zrobić miejsce dla nowego korpusu nawowego i północnego ramienia transeptu, przy czym materiał rozbiórkowy wykorzystywano przy dalszej budowie gotyckiej świątyni. Ostatecznie przebudowa kościoła zakończyła się na początku XIV wieku, choć prace nad rozbudową innych części klasztoru trwały z różnym natężeniem aż po koniec XV stulecia. Wielki klasztor mógł wówczas pomieścić około dwudziestu mnichów i pięćdziesięciu konwersów.
Tintern było jednym z niewielu walijskich opactw, które uniknęło zniszczeń spowodowanych wojnami Edwarda II. Niewątpliwie wynikało to z faktu, że zajmowało oddalone, odosobnione miejsce i nie opowiadało się wyraźnie za żadną ze stron. Wiadomo, że Edward II gościł w opactwie przez dwie noce w 1326 roku, kiedy przebywał u opata Waltera z Hereford podczas ucieczki przed armią Rogera Mortimera. Pomimo udzielenia gościny w przekazach pisemnych nie odnotowano, by mnisi mieli kłopoty z jej powodu i borykali się z zarzutami przeciwnej strony konfliktu. Narastały natomiast wówczas w Tintern problemy z dyscypliną zakonników i pierwsze poważniejsze gospodarcze przeciwności. Przykładowo w latach 1330-1334 prowadzony był konflikt o opackie prawo do połowów na rzece Wye, na której klasztorne jazy rozrosły się do takiej skali, że utrudniały podróżowanie. Na utrudnienia w przesyłaniu zaopatrzenia do Monmouth skarżył się królowi Henry Lancaster, ale ostatecznie nic nie wskórał, a mnisi nawet zaatakowali urzędników wysłanych do obniżenia jazów. Klika lat później, w 1340 roku, odnotowany został dług opata Tintern o znacznej wysokości 174 funtów, wynikający zapewne z dalszych prac budowlanych na terenie opactwa. Z jego powodu, a także na skutek ogólnego trendu gospodarczego, jaki dotknął wówczas cystersów, część dóbr klasztornych musiała zostać oddana w dzierżawę.
W połowie XIV wieku opactwo dotknięte zostało trudnościami z powodu braku ludzi, wymarłych z powodu epidemii tak zwanej czarnej śmierci. Dotyczyło to zarówno zwykłych pracowników folwarcznych, jak i mnichów zajmujących miejsca w kościelnym chórze. Pomimo obniżonego stanu osobowego, pod koniec stulecia Tintern było stosunkowo stabilną społecznością, obejmującą czternastu zakonników i opata Johna Wysbycha. Dopiero na początku XV wieku pojawiły się poważniejsze kłopoty finansowe w wyniku walijskiego powstania Owaina Glyndŵra. W 1406 roku w królewskim liście do biskupa Hereford zapisano, że większość dóbr opactwa została zrabowana lub zniszczona przez buntowników. Konwent ratował się wówczas pieniędzmi z ofiar pielgrzymów, którzy przybywali do opactwa, jako że w jego kaplicy przed głównym wejściem do kościoła klasztornego znajdowała się figura Matki Boskiej Dziewicy, która jak sądzili przybysze, posiadała cudowne moce. W 1414 roku w związku z kaplicą i jakimiś pracami budowlanymi, papież Jan XXII wydał odpust, dla wszystkich tych którzy wesprą opactwo datkami w konkretne dni świąteczne.
W 1535 roku roczny dochód opactwa został wyceniony na 192 funty, co czyniło Tintern najbogatszym klasztorem w Walii. Co więcej dalsza inwentaryzacja majątku klasztornego z kolejnego roku wykazała wyższą wartość, wynoszącą 238 funtów. Pomimo tego zostało ono objęte pierwszym Aktem Likwidacyjnym (ang. Act of Suppression) króla Henryka VIII, który rozwiązał wszystkie domy zakonne nie osiągające rocznego dochodu w wysokości 200 funtów. W konsekwencji budynki klasztoru przyznano w 1549 roku Henremu Somersetowi, earlowi Worcester, a wszystkie wartościowe przedmioty z opactwa zostały skatalogowane, zważone i wysłane do skarbca królewskiego. Inne, mniej cenne przedmioty, prawdopodobnie zostały sprzedane na aukcji na miejscu. Następnie Somerset rozebrał dachy by pozyskać cenny ołów, co rozpoczęło degradację średniowiecznej zabudowy. W ciągu następnych dwóch stuleci zainteresowanie Tintern było niewielkie. W XVII i XVIII wieku ruiny były zamieszkane przez robotników z miejscowych fabryk. W połowie XVIII wieku modne stało się odwiedzanie „romantycznych” i malowniczych miejsc, a pierwsze prace zabezpieczające i badawcze podjęto dopiero pod koniec XIX stulecia i na początku XX wieku.
Architektura
Klasztor Tintern założono w dolinie rzeki Wye, której strome i zalesione stoki skrywały zabudowania i czyniły je niewidocznymi z dalszej odległości. Było to zgodne z kryteriami reguły zakonnej, nakazującej budowę konwentu w nieprzystępnych rejonach z dala od ludzkich siedzib, a także zwiększało bezpieczeństwo klasztoru, pozbawionego znaczniejszych obwarowań. Rzeka sąsiadowała z opactwem od strony północnej. Na północnym – zachodzie do Wye wpadała mniejsza rzeka Anghidi, a od południa ze wzgórz spływało kilka strumieni, które wraz z rzeką wykorzystane zostały przez cystersów do utworzenia systemu kanałów zapewniających wodę do studni, kuchni i latryn. Na wschód od opactwa lekkie zakole rzeki wydzielało fragment płaskiego terenu z łąkami doliny zalewowej. Trakt łączący Chepstow na południu z Monmouth na północy prawdopodobnie poprowadzony był mniej lub bardziej wzdłuż rzecznego koryta.
Kompleks klasztorny w okresie największego rozkwitu zajmował około 27 akrów terenu, zabezpieczonego przez wysoki na około 3 metry mur. Mógł on otaczać opactwo na całym obwodzie, albo jedynie od strony lądu, z przerwą po stronie wschodniej, gdzie strome skarpy opadały ku łąkom i brzegom rzeki. Wjazd zapewniały co najmniej dwie bramy: jedna po stronie południowo – zachodniej, w miejscu gdzie krzyżowały się szlaki lądowe, druga po stronie północnej, wychodzącej nad rzekę i przeprawę. Z tą pierwszą prawdopodobnie sąsiadował leżący nieco dalej budynek bramny ze sklepionym przejazdem, później przekształcony na kaplicę św. Anny. Po przekroczeniu bramy droga prowadziła na północny – zachód ku zabudowaniom gospodarczym klasztoru (stodołom, stajniom, spichrzom itp.) oraz na północny – wschód, gdzie znajdował się kościół i najważniejsze zabudowania klauzury. Jako, iż dostęp do tej części był zarezerwowany tylko dla mnichów, w części północno – zachodniej oprócz zabudowy gospodarczej znajdował się również dom dla gości, dwunawowy budynek z centralnym paleniskiem wewnątrz. Dodatkowo na zachodzie, poza obwodem muru, usytuowany był młyn wodny, mieszczący się przy ujściu potoku Anghidi do rzeki Wye.
Pierwotny kościół z połowy XII wieku został wzniesiony na planie krzyża łacińskiego, z małym czworobocznym prezbiterium i wąskim, ale stosunkowo długim jednonawowym korpusem, mierzącymi łącznie około 52 metry. Po stronie północnej i południowej umieszczono szerokie nawy poprzeczne, każdą z dwoma niedużymi kaplicami po stronie wschodniej. Kaplice zamknięto na wschodzie podobnie jak prezbiterium, ścianami prostymi, bez urozmaicania bryły apsydami. W miejscu przecięcia naw najpewniej nie wybudowano wieży, zgodnie z pierwotnymi zaleceniami surowej cysterskiej reguły. Kościół był więc stosunkowo skromny, wzniesiony w stylistyce romańskiej. Jego zachodnie narożniki wzmacniały pilastry, a oświetlenie zapewniały małe rozglifione okna o górnych łukach półokrągłych. Wejście z zewnątrz znajdowało się w południowej ścianie chóru, ale najpewniej główny portal przepruty był przez zachodnią ścianę nawy. Jako, iż wschodnia część kościoła miała grubsze mury, prawdopodobnie jego wnętrze zarówno w prezbiterium, jak i w transepcie zwieńczono sklepieniem kolebkowym. Nawa posiadała jedynie plaski drewniany strop lub otwartą więźbę, a jej dach był wyższy niż dach prezbiterium.
Zabudowania klauzury wzniesiono nieco nietypowo, po północnej stronie kościoła, a nie po południowej, jak to najczęściej bywało, zapewne w celu lepszego wykorzystania wąskiego pasa płaskiego terenu i dostępu do rzeki. Najstarsze skrzydło wschodnie sąsiadowało z północnym ramieniem transeptu. Pierwotnie miało w planie kształt prostokąta o szerokości 8,5 metra. W przyziemiu przy kościele mieściło ono kapitularz, a w części północnej podłużną fraternię, czyli izbę do prac ręcznych i osobne ogrzewane pomieszczenie. Cała góra zajmowana była przez sypialnię – dormitorium. Na początku XIII wieku skrzydło wschodnie przedłużono o 12 metrów ku północy, powiększając dormitorium i łącząc je z blokiem latrynowym. Powiększeniu uległ również ku wschodowi kapitularz. W skrzydle północnym, równoległym do nawy kościoła, usytuowano kuchnię i salę refektarza, miejsce spożywania przez mnichów posiłków. Od zachodu wewnętrzny dziedziniec zamknęło trzecie skrzydło mieszczące pomieszczenia konwersów. Pomieszczenia przyziemia połączono krużgankiem, w XIII wieku składającym się co najmniej z trzech ramion: północnego, wschodniego i południowego. Brakować wówczas mogło ramienia zachodniego krużganka, jako że sąsiednie skrzydło klauzury stało w pewnym oddaleniu od nawy romańskiego kościoła. Możliwe, że zajmowane przez konwersów skrzydło zachodnie było odseparowane od pozostałej części klauzury rodzajem alejki, czy szerszego ciągu komunikacyjnego.
Kościół klasztorny z drugiej połowy XIII wieku zaczęto budować po południowej stronie starszej budowli, tak by mogła ona jak najdłużej funkcjonować, choć ostatecznie jej teren został całkowicie wchłonięty przez monumentalniejsze dzieło. Nowy kościół powstał w stylu angielskiego gotyku dekoracyjnego, porzucającego cysterską prostotę wcześniejszej świątyni. Była to budowla w formie bazyliki na planie krzyża łacińskiego, składająca się z trzech naw sześcioprzęsłowego korpusu, północnego i południowego ramienia transeptu i prostokątnego, trójnawowego prezbiterium. W wschodniej części tego ostatniego znajdował się rząd kaplic, które jednak nie zostały wyodrębnione architektonicznie od strony zewnętrznej. Tak jak w świątyni romańskiej, gotycki transept miał po dwie kaplice umieszczono przy wschodnich ścianach każdego ramienia. Kościół nie posiadał dużej wieży, a jedynie niewielką sygnaturkę na linii przecięcia naw. Prace budowlane prowadzono od części prezbiterialnej, przesuwając się ku transeptowi i korpusowi nawowemu. Całość budynku osiągnęła ostatecznie imponującą długość 72 merów. W stosunku do starszej świątyni był on nie tylko większy w planie, ale przede wszystkim wyższy, ze smuklejszą bryłą o dużo lżejszej konstrukcji.
Od strony zewnętrznej mury kościoła opięte zostały licznymi przyporami, w narożnikach rozmieszczonymi prostopadle w stosunku do siebie. W coraz wyższych partiach, za sprawą uskoków zwieńczanych dwuspadowymi daszkami, przypory budowano płytsze, przez co w górnych partiach miały one już formę pilastrów. Pilastrami niknącymi w dachach naw bocznych, wzmocnione były także mury nawy głównej korpusu i prezbiterium. Wyrazem przezorności było wyjątkowe zastosowanie w północnym ramieniu transeptu dwóch łęków oporowych, przenoszących ciężar z jego wysokich ścian na niższe przypory przy murach bocznych kaplic. U podstawy ściany kościoła ujęto cokołem z profilowanym gzymsem, obejmującym także przypory. W koronie mury kończyły się zapewne prostym przedpiersiem, dźwiganym przez rzędy uskokowych wsporników. Horyzontalnym akcentem zewnętrznych elewacji był także gzyms podokienny, podobnie jak gzyms cokołowy, obejmujący przypory. Krótsze odcinki gzymsów oddzielały trójkątne szczyty kościoła w obu ramionach transeptu i nawach głównych korpusu oraz prezbiterium.
Oświetlenie kościoła zapewniały ostrołukowe okna umieszczone pomiędzy przyporami i pilastrami. Od północy i południa były to przeważnie duże profilowane okna ostrołuczne z dwudzielnymi maswerkami, przy czym w dwóch zachodnich przęsłach nawy południowej zastosowano okna mniejsze, o wyżej położonych parapetach, co zapewne spowodowane było ich powstaniem w drugiej fazie budowy kościoła. Zmiana planów uwidoczniła się także od strony wewnętrznej, gdzie okna clerestorium korpusu w starszym etapie ujęte zostały wolnostojącymi kolumienkami, a w późniejszym etapie w zachodnich przęsłach wałkowym profilowaniem. Niższe od pozostałych były okna nawy północnej korpusu, ale tym razem nie ze względu na zmianę planów, ale z powodu poprowadzonego pod nimi krużganka. Natomiast wschodnie i zachodnie okna naw bocznych były nieco szersze, trójdzielne. Najokazalsze okna, wypełniające prawie całą przestrzeń między przyporami i gzymsami, oświetlały kościół od wschodu i zachodu na osi nawy głównej. Niewiele węższe okno osadzono w południowej ścianie transeptu, od dołu z wcięciem trójkątnej wimpergi portalu. Duże sześciodzielne okno północne transeptu zostało skrócone o połowę, ze względu na dach skrzydła wschodniego, ale podobnie jak w każdej innej ścianie szczytowej, umieszczono nad nim kolejne okno, doświetlające poddasze kościoła. W oknach umieszczono wiele różnorodnych wzorów kamiennych maswerków, spośród których najwspanialszy zamontowano w wielkim ośmiodzielnym oknie wschodniej ściany prezbiterium oraz w siedmiodzielnym oknie fasady zachodniej. W obu maswerki utworzyły klasyczne wzory geometryczne popularne w końcu XIII wieku, dzielone smukłymi laskami na lancety z trójlistnymi wypełnieniami, nad którymi znajdowały się okrągłe rozety z kolejnymi trójliśćmi, pięcioliśćmi i sześcioliśćmi.
Główne wejście do kościoła umieszczono na osi nawy środkowej od zachodu. Podobnie jak wielkie zachodnie okno siedmiodzielne i duże okno pięciodzielne w zachodnim szczycie, miało ono imponować przybywającym do świątyni. Utworzono więc dwa zamknięte trójliśćmi otwory z profilowanymi ościeżami, obramowane wspólnym ostrołukiem dużej archiwolty. Płaszczyznę archiwolty udekorowano bogatym ślepym maswerkiem z tłem pokrytym delikatnie płaskorzeźbionymi motywami geometrycznymi, a profilowane ramiona archiwolty osadzono na wolnostojących kolumienkach. Pośrodku znajdowała się migdałowata nisza, pierwotnie mieszcząca rzeźbioną figurę św. Marii, flankowana przez dwa okręgi z sześciodzielnymi rozetami, wpisanymi w kolejne ostrołuki. Podobne figury zapewne znajdowały się także pomiędzy laskowaniem ślepych maswerków na prawo i lewo od wejścia. Od 1320 roku główny portal kościoła poprzedzony był kruchtą, której oparte na czterech kolumnach arkady i sklepienie prawdopodobnie chroniły statuę, do której licznie przybywali pielgrzymi. Można było ją ominąć, używając portalu zachodniego wiodącego bezpośrednio do nawy południowej. Został on zamknięty ostrołucznie, z profilowaną archiwoltą osadzoną na parze wolnostojących kolumienek. Trzema parami kolumienek ujęty został uskokowy portal południowy transeptu z ostrołucznym zwieńczeniem. Służył on jako boczne wyjście na położony po wschodniej stronie cmentarz (łac. Porta Mortuorum).
Korpus nawowy kościoła podzielono na sześć przęseł, wydzielonych przez ujęte ośmioma wałkami filary, które podtrzymywały ostrołukowe arkady. Wnętrze pomimo dużych rozmiarów kościoła nie dominowało wolną przestrzenią, gdyż nawy boczne oddzielone były od nawy głównej murem o 3,4 metrach wysokości, rozpiętym pomiędzy filarami międzynawowymi. Dodatkowo w 1330 roku pomiędzy czwartą a piątą parą filarów nawy głównej umieszczono wspaniałe kamienne lektorium, oddzielające część kościoła przeznaczoną dla świeckich od części dostępnej tylko dla zakonników. Była to budowla o szerokości pięciu przęseł, przepruta od zachodu bogato zdobionymi w kwiatony ostrołucznymi arkadami przechodzącymi w ośle grzbiety i zwieńczona fryzem na wysokości 5,5 metra. Każdą z zachodnich arkad flankowała stojąca osobno sterczyna (po jednej dodatkowej umieszczono też na północy i południu), połączona z filarami lektorium za pomocą pary „mostków”. Na wysokości środkowego przęsła, lektorium posiadało dodatkowe przęsło wschodnie, flankowane od północy i południa schodami wiodącymi na górną galerię.
Ściany wzdłużne nawy głównej kościoła składały się z trzech rozdzielonych gzymsami poziomów. Najniższy stanowiły ostrołuczne, bogato profilowane arkady. Wyżej znajdowało się triforium, w Tintern stanowiące pełny mur z płaską, niepodzieloną płaszczyzną, jedyny wyraz cysterskiej surowości w kościele. Wyżej znajdowało się clerestorium z oknami nawy głównej, rozdzielonymi żebrami wyprowadzanymi z nadwieszanych wiązek służek, osadzonych na płaskorzeźbionych wspornikach, wciśniętych ściśle pomiędzy archiwoltami arkad międzynawowych. W transepcie kaplice otwarto wysokimi arkadami podobnymi do tych w pozostałej części kościoła, ale w północnym ramieniu i w zachodniej ścianie ramienia południowego na poziomie triforium w grubości muru poprowadzono galerię, której budowa wymusiła utworzenia wielkich ostrołukowych wnęk, w których górnych częściach umieszczono także okna. W ścianie północnej galeria ukryta została za dolną częścią w połowie zamurowanego od zewnątrz sześciodzielnego okna. Ku kościołowi zmyślnie otwarto ją sześcioma arkadkami z trójlistnymi zamknięciami, utworzonymi jako część maswerku okiennego. Podział ścian nawy głównej prezbiterium wyglądał podobnie jak w korpusie, z trójpodziałem na arkady, pełne triforium i clerestorium.
Wokół chóru w centralnej części kościoła, cztery masywne filary podtrzymywały krzyżujące się arkady i sklepienia krzyżowo – żebrowe. W miejscu tym, tuż za lektorium, stały drewniane stalle, czyli siedziska dla mnichów. Dalej wewnątrz trzech przęseł prezbiterium znajdował się ołtarz, wokół którego boczne nawy zapewniały obejście dla procesji. Filary dzielące przestrzeń prezbiterium ujęte były czterema narożnymi wałkami, a więc czterema mniej niż w korpusie nawowym, choć arkady we wschodniej części kościoła uzyskały bogatsze profilowanie niż w późniejszej partii zachodniej. W ostatnim przęśle południowej nawy umieszczono niszę z pisciną używaną do mycia liturgicznych naczyń. Całe wnętrze kościoła było otynkowane i bielone, a czerwoną farbą wymalowano linie imitujące kamienne bloki. Prawdopodobnie pod koniec średniowiecza w niektórych kaplicach powstały bardziej wyszukane ścienne polichromie. Posadzki w najważniejszych częściach świątyni, czyli w prezbiterium, chórze i transepcie, pokryte były glinianymi płytkami o ponad 30 wzorach: heraldycznych, geometrycznych i roślinnych. Natomiast ponad całą budowlą założono kamienne sklepienia krzyżowo – żebrowe, w nawie głównej i prezbiterium opadające na wspomniane powyżej wiązki służek o trzech wałkach, opuszczone na wsporniki z rzeźbionymi motywami roślinnymi.
Aby wejść do kościoła od strony klauzury korzystano z tak zwanych nocnych schodów w północnym transepcie, które prowadziły do dormitorium i były używane w czasie nocnych nabożeństw. Obok nich dolny portal prowadził do zakrystii, a w zachodniej części północnej nawy prezbiterium w XIV wieku przepruto portal prowadzący do długiego krytego korytarza prowadzącego ku infirmerii. Kolejny bogato profilowany i zdobiony portal łączył wschodnią część nawy północnej korpusu z krużgankiem. Było to główne wejście dzienne dla mnichów udających się na nabożeństwa, dlatego miało wyjątkowo ozdobną formę, od końca XIII wieku z wewnętrzną ośmiolistną archiwoltą, środkową częścią obramienia dekorowaną wzorem misternie płaskorzeźbionych kwiatów i zewnętrzną archiwoltą przechodzącą w podobnie profilowane ościeża. Całość zwieńczona była trójkątną wimpergą z dużym trójlistnym ślepym maswerkiem. Dla konwersów utworzony został dużo prostszy portal łączący się ze skrzydłem zachodnim, przepruty nietypowo pod skosem w narożniku korpusu kościoła. Komunikację pionową w kościele zapewniała spiralna klatka schodowa, umieszczona w narożniku południowego ramienia transeptu, prowadząca do galerii w zachodnim murze i dalej na poddasze przy nawie południowej. Podobna klatka schodowa prowadziła na północną galerię kościoła, umieszczona była już jednak na piętrze sąsiadującego z północnym transeptem dormitorium.
Zabudowa klasztornej klauzury również po XIII-wiecznej rozbudowie znajdowała się po północnej stronie kościoła. Do nawy północnej początkowo przylegał prostokątny wirydarz o niezbyt dużych wymiarach, otoczony pierwotnie romańskimi krużgankami, po przebudowie z połowy XIII wieku powiększony do niemal kwadratowych rozmiarów 30,5 x 33,5 metra, za sprawą wydłużenia na linii północ – południe, przy zachowaniu starszej szerokości ze wschodu na zachód. Krużganki dawały możliwość dojścia do większości budynków, bez potrzeby wychodzenia na niekorzystne warunki pogodowe, ponadto zapewniały przestrzeń do nauki, wypoczynku i kontemplacji, a także niektórych ceremonii. Przykryte były dachami pulpitowymi, od połowy XIII wieku podtrzymywanymi przez dwa rzędy kolumn zakończonych półkolistymi arkadami wypełnionymi eleganckimi, różnorodnie profilowanymi trójliśćmi. Arkady połączone były miniaturowymi żebrowymi sklepieniami, nowością było także naprzemienne ułożenie kolumienek.
W drugiej połowie XV wieku południowa i zachodnia część krużganków została przebudowana. Prawdopodobnie fragmenty te zasklepiono, a po wzmocnieniu zewnętrznych ścian osadzono w nich okna, by ustrzec się przed ciężkimi warunkami pogodowymi. Południowe ramię krużganka wyróżniało się ciągłą kamienną ławą przy murze kościoła (utworzoną także przy części wschodniego ramienia krużganka), pośrodku której umieszczono ostrołucznie zamkniętą wnękę. Siadał w niej opat, słuchający czytania przed procesją, udającą się do kościoła na kompletę. Kolejne dwie półkoliste wnęki w ścianie krużganka umieszczone zostały już w XIII wieku po stronie wschodniej, w murze transeptu, gdzie prawdopodobnie znajdowały się zamykane drzwiczkami półki na księgi. Jedną z nich zamurowano w ramach XV-wiecznej przebudowy krużganka.
Po zachodniej stronie głównego wirydarza znajdowało się XIII-wieczne skrzydło, będące głównym wejściem na teren klauzury. W skrzydle tym w części północnej mieścił się podsklepiony refektarz konwersów, oświetlany wąskimi oknami z trójlistnymi zamknięciami. Z resztą zabudowy konwentu został on połączony stosunkowo późno, gdyż dopiero pod koniec XIII wieku, kiedy to przebito ukośne przejście do krużganka. W skrzydle zachodnim znajdowała się także tzw. rozmównica (parlatorium), czyli izba do kontaktów z osobami świeckimi, w której nie obowiązywała zasada milczenia. Przed nią pod koniec XIII wieku dobudowano przedsionek do którego przybywali goście, dla których umieszczono kamienne siedzisko i dużą wnękę. W XV wieku, zapewne by pochwalić się większym splendorem, drzwi wejściowe z przedsionka do recepcji przebudowano i założono w nim kamienne sklepienie. Na północ od rozmównicy usytuowane było kwadratowe, sklepione pomieszczenie bez bezpośredniego połączenia z krużgankiem. Wykorzystywane było jako magazyn i spiżarnia – cellarium. Na piętrze skrzydła zachodniego usytuowane były komnaty mnicha zarządzającego cellarium, w których prowadził on interesy, przyjmował gości i zarządzał klasztornym dobytkiem. Ponadto północną część piętra zajmować musiało dormitorium konwersów. W XIV wieku skrzydło zachodnie zostało przedłużone ku stronie południowej, dzięki czemu można je było połączyć bezpośrednim, skośnym przejściem z północną nawą kościoła.
Narożny, zachodni fragment skrzydła północnego zajmowała kuchnia klasztorna. Umieszczono ją dokładnie pomiędzy wspomnianym już refektarzem konwersów, a położonym po jej wschodniej stronie głównym refektarzem zakonników, dzięki czemu mogła sprawnie obsługiwać oba skrzydła. Wnętrze kuchni podzielone było na dwa pomieszczenia. We wschodnim znajdował się odpływ na odpadki usuwane do rynsztoka, otwór w ścianie ułatwiający podawanie naczyń do głównego refektarza i połączenie z krużgankiem, natomiast w drugim, zachodnim, znajdowało się palenisko i troje drzwi: do krużganka, do skrzydła zachodniego i na tylny majdan. Południowo – zachodni narożnik kuchni przebudowany został w późnych latach XIII wieku, gdy w grubości jego muru poprowadzono ukośne przejście z krużganka do skrzydła zachodniego.
Główny refektarz, czyli jadalnia zakonników, po przebudowie z pierwszej połowy XIII wieku, był dużym budynkiem na planie prostokąta z dłuższymi ścianami na linii północ – południe, a więc w typowy dla cystersów sposób z dłuższą osią prostopadłą do osi skrzydła. Była to imponująca sala o 26 metrach długości i 9 metrach szerokości, prawdopodobnie zwieńczone drewnianą otwartą więźbą dachową lub kolebką. Jej oświetlenie zapewniały wysokie okna czterodzielne, z dwoma parami wąskich otworów zamkniętych trójliśćmi i zwieńczonych okulusami. Po dwa takie okna umieszczono pomiędzy parami przypór od wschodu i zachodu, a kolejne trzy przepruto od strony północnej. Od środka okna obramiono smukłymi kolumienkami, przy czym taki sam podział zastosowano w dwóch bezokiennych południowych przęsłach, gdzie wnęki wypełniły kolumienki i ślepe maswerki. Wewnątrz refektarza tylko raz dziennie gromadzili się zakonnicy na spożywany w milczeniu posiłek. Po jego ukończeniu, do mycia i przechowywania naczyń służyły dwie nisze z trójlistnymi zamknięciami, umieszczone w ścianie południowej. Po drugiej stronie portalu znajdowała się prostokątna wnęka, być może przeznaczona na chowane siedzisko, a także otwór połączony z kuchnią. Ponadto schody w grubości muru zachodniego prowadziły do ambony z której czytano w czasie posiłków. Po stronie południowo – wschodniej portal wiódł bezpośrednio do niewielkiej spiżarni lub magazynu. Wejście do refektarza od strony krużganka zapewne wyposażone było w bogato zdobiony portal z wieloma wałkami lub kolumienkami po bokach, flankowany ostrołucznymi szerokimi i wąskimi wnękami na umywalki, wszystkimi ujętymi grupami wałków.
Po wschodniej stronie refektarza znajdował się dużo mniejszy, prostokątny budynek z kalefaktorium w przyziemiu, przykryty dwuprzęsłowym sklepieniem krzyżowo – żebrowym. Było to jedyne poza kuchnią i infirmerią, stale ogrzewane pomieszczenie, wykorzystywane także do zaleconego przez ówczesną medycynę upuszczania krwi. W jego wnętrzu pośrodku znajdował się podtrzymywany przez cztery filary kominek, dzięki którym wąskie przejścia po bokach umożliwiały dostęp do ognia z każdej strony. Górną kondygnację prawdopodobnie zajmowało małe sklepione archiwum, gdzie w suchym miejscu przetrzymywano najważniejsze dokumenty klasztorne. Obok niego, na piętrze po wschodniej stronie znajdowało się większe pomieszczenie, oświetlane od strony krużganków trzema małymi oknami lancetowatymi i dwoma po stronie północnej. Przestrzeń po wschodniej stronie ogrzewanego pomieszczenia wypełniało przejście z tzw. dziennymi schodami, prowadzącymi do dormitorium oraz archiwum. Portal na dole prowadził natomiast na tylny majdan, gdzie być może przechowywano drewno do palenia w kominku. Pod sam koniec funkcjonowania klasztoru budynek z ogrzewanym pomieszczeniem nadbudowano o drugie piętro, zapewne o charakterze mieszkalnym. Jego oświetlenie zapewniały późnogotyckie okna w stylu Tudorów.
Północno – wschodni narożnik głównego wirydarza zajmował duży prostokątny budynek wschodniego skrzydła. Był to jeden z najstarszych murowanych obiektów w klasztorze, który około 1200 roku został przedłużony ku północy o trzy przęsła i wsparty kilkoma przyporami. Większą część jego przyziemia zajęła wówczas fraternia, przykryta sklepieniem podtrzymywanym rzędem pięciu ośmiobocznych kolumn i profilowanymi wspornikami osadzonymi na ścianach. Oświetlały ją wysokie i wąskie okna z fazowanymi obramieniami od zewnątrz i głębokimi rozglifieniami wewnątrz. Początkowo miały one koliste zamknięcia, przekształcone w ścianie zachodniej i w południowej części ściany wschodniej na lancetowate w późniejszym okresie XIII wieku. Od wschodu fraternia miała dwukondygnacyjny aneks z latrynami i kanałem ściekowym odprowadzającym nieczystości. W jego przyziemiu mieściły się dwa sklepione pomieszczenia z przejściem do infirmerii, natomiast na piętrze dojść można było z dormitorium do latryn umieszczonych ponad ściekiem. Pod fraternią w północnej częścią budynku również biegł kanał z czystą wodą, której poziom można było za pomocą śluz podnosić, tak iż była wówczas przekierowywana do znajdującego się wyżej kanału na linii północ – wschód, w kierunku rezydencji opata. To ujęcie wody było tak ważne, iż na myjących się w nim lub zanieczyszczającym go mnichów nakładano kary finansowe.
Górna kondygnacja wschodniego skrzydła zajmowana była przez długą aż na 52 metry sypialnię zakonników – dormitorium, z której prowadziło przejście do północnego transeptu kościoła i wspomnianych powyżej latryn. Tak duże pomieszczenie pomieścić mogło nawet do stu słomianych sienników. W późniejszym okresie średniowiecza, gdy liczba mnichów spadła, dormitorium prawdopodobnie poprzedzielano drewnianymi ściankami działowymi, by zapewnić braciom większą prywatność. W przyziemiu od strony południowej z fraternią sąsiadował korytarz prowadzący do drugiego wirydarza oraz kolejne wąskie pomieszczenie, pierwotnie mieszczące schody na piętro. Dalej usytuowana była wąska, prostokątna sala – parlatorium, w której bracia mogli w ciągu dnia przez krótki czas rozmawiać ze sobą bez łamania zakonnej reguły. Pomieszczenie to oświetlane było tylko jednym oknem od strony wschodniej.
Pomiędzy północnym ramieniem transeptu kościoła i fraternią umieszczono niewielką zakrystię i dużo większy kapitularz. Wejście do kapitularza prowadziło od strony krużganka przez trzy bogato zdobione arkady, osadzone na filarach opiętych łącznie 14 wałkami, z których 6 nie było przymocowanych na stałe. Żebrowe sklepienie podtrzymywało osiem filarów, dzielących przestrzeń na trzy nawy. Wszystkie filary miały cokoły koliste, ale różnorodnie profilowane. Trzy zachodnie przęsła kapitularza leżące bezpośrednio pod dormitorium, w późniejszym okresie średniowiecza przekształcono w przedsionek, natomiast dwa przęsła wschodnie, w których zamontowano wyższe sklepienia i umieszczono posadzkę z dekoracyjnych płytek, stanowiły właściwy kapitularz. Oświetlały go trzy duże ostrołukowe okna w ścianie wschodniej. Wewnątrz na kamiennych ławach umieszczonych przy ścianach, gromadzili się mnisi pod przewodnictwem opata, by słuchać czytań reguły zakonnej oraz radzić nad problemami i sprawami codziennymi klasztoru. Na ławach opierały się pojedyncze i zgrupowane w wiązki służki sklepienne, wyposażone w profilowane kapitele o podobnej formie do kapiteli filarów.
Skrajne dwa południowe pomieszczenia skrzydła wschodniego, przykryte sklepieniami krzyżowo – żebrowymi i oświetlane od wschodu pięciodzielnym oknem ze zamknięciem o formie spłaszczonego ostrołuku, zajmowane były przez zakrystię i niewielką bibliotekę (armarium). Dostęp do nich możliwy był od zachodu z krużganka, przez okazały portal, będący nieco prostszą wersją głównego zachodniego wejścia do kościoła. Składał się on z dwóch lancetowatych otworów wypełnionych maswerkami, ujętych wspólną ostrołuczną archiwoltą z ciągłym profilowaniem powyżej niskiego cokołu. Dodatkowo pomiędzy lancetowatymi otworami umieszczono kolistą rozetę, pierwotnie także wypełnioną maswerkiem. Wewnątrz sklepienie zakrystii oparte było na przyściennych półkolistych wspornikach, a w południowej ścianie umieszczono kamienną szafkę wypełniającą wnękę w murze. Posadzka obu pomieszczeń wyłożona była płytkami. Powyżej zakrystii, drzwi w południowej ścianie dormitorium prowadziły do klasztornego skarbca.
Na północ od prezbiterium kościoła znajdował się drugi wirydarz, także otoczony krużgankami, zwany wirydarzem infirmerii. Jego wymiary w planie wynosiły 25,6 x 21,6 metra. Od XIV wieku prowadził do niego, bezpośrednio z kościoła, zadaszony korytarz. Tuż obok po wschodniej stronie znajdował się budynek infirmerii, posiadający formę bazyliki o wymiarach 33 x 16 metrów, z oknami clerestorium ponad bocznymi nawami, dwoma wysuniętymi aneksami od północy, przyporami od wschodu i fazowanym cokołem. Był on zarezerwowany dla chorych i starych zakonników, dlatego musiał zostać wzniesiony nieco na uboczu. Wewnątrz podział zapewniały pięcioprzęsłowe arkady na romboidalnych filarach z wałkami w narożnikach. Nawy boczne od XV wieku poprzegradzane były drewnianymi ściankami działowymi, tworzącymi osobne, ogrzewane kominkami cele. W większym, także ogrzewanym kominkiem pomieszczeniu po stronie północno – wschodniej mógł mieszkać brat zarządzający infirmerią. W osobnym aneksie po stronie północno – zachodniej znajdowały się latryny, usytuowane ponad kanałem odprowadzającym nieczystości. Sąsiadowały one z kompleksem budynków kuchni infirmerii, który powstał dopiero w XV wieku, choć mógł zastąpić jakąś wcześniejszą konstrukcję. W ich wnętrzu palenisko zapewniało posiłki zarówno chorym, jak i mieszkańcom pomieszczeń opata. W dalszych latach XV wieku kuchnia ta została powiększona od strony wschodniej o dwa dodatkowe pomieszczenia, połączone przejściem w aneksie południowym. Umieszczono w nich kolejne dwa paleniska oraz pomywalnię.
Prostokątny w planie, pierwotnie wolnostojący dom opata powstał już w pierwszej połowie XIII wieku, w najbardziej wysuniętej na północny – wschód części klasztoru. Był to budynek w którym przełożony konwentu mógł przyjmować gości i dobroczyńców klasztoru. Początkowo opat mieszkał razem z innymi zakonnikami, lecz już w XIII stuleciu miał dwa prywatne, osobne pomieszczenia przy wirydarzu infirmerii, ułożone na kształt litery L. Mniejsza z tych komnat, zachodnia, ogrzewana była kominkiem. Na poziomie piętra mogły one być połączone z blokiem latrynowym, a dalej z dormitorium braci, lecz w XIV wieku pomiędzy latrynami i domem opata przepruto wolne przejście. W XIV stuleciu, wraz ze wzrostem znaczenia klasztoru i rangi opata oraz chęcią wprowadzenia wyższego komfortu, po północnej stronie wzniesiono całkiem nowy budynek, łączący dwa wcześniej opisane (wolnostojący oraz o kształcie L). Była to obszerna budowla z mnogą ilością komnat oraz podłużną sienią wejściową od strony rzeki. Jej połączenie z kuchnią infirmerii zapewniało także szybkie podawanie posiłków. W okresie tym do XIII-wiecznego budynku opata dobudowana została po stronie południowej kaplica z pisciną w murze i dwudzielnym oknem po stronie wschodniej. Zaraz obok powstał wówczas aneks z latryną oraz gołębnik o niepewnym datowaniu.
Stan obecny
Kościół klasztorny w Tintern, pomimo iż znajduje się w postaci trwałej ruiny, jest dziś jednym z najlepiej zachowanych klasztornych budynków sakralnych na terenie Walii, a także jednym z najbardziej malowniczych. Co więcej jest wybitnym przykładem XIII-wiecznego angielskiego gotyku dekoracyjnego. Nawa południowa jest dziś jedyną zadaszoną częścią kościoła. Niestety nie przetrwała północna ściana nawy głównej wraz z jej arkadami, a wiele detalu architektonicznego uległo zniszczeniu lub zaginięciu. Niewiele przetrwało także z rozległego kompleksu zabudowań klasztornych. Pozostała jedynie wschodnia część skrzydła północnego z kalefaktorium i pomieszczeniem archiwum oraz północna i południowa część skrzydła wschodniego ze ścianami fraterni i częściowo podsklepioną jeszcze zakrystią. Okazały niegdyś refektarz zachował okna tylko w ścianie wschodniej. Sąsiednia kuchnia uległa prawie całkowitej degradacji, natomiast częściowo przetrwały mury zachodniego skrzydła z przedsionkiem. Z pozostałej zabudowy przetrwały jedynie fundamenty i dolne partie murów. Pośród nich wyżej zachowanymi murami wyróżnia się jedynie leżąca na skraju kompleksu kaplica rezydencji opata.
Zabytkowe zabudowania otwarte są od 1 marca do 30 czerwca, codziennie w godzinach od 9:30 do 17:00, od 1 lipca do 31 sierpnia, codziennie od godziny 9.30 do 18.00, od 1 września do 31 października, codziennie od godziny 9.30 do 17.00 oraz od 1 listopada do 31 marca, od poniedziałku do soboty w godzinach 10:00-16:00, a w niedzielę między 11:00 a 16:00. Pamiętać należy, że ostatnie osoby wpuszczane są tradycyjnie na pół godziny przed terminem zamknięcia.
powrót do indeksu alfabetycznego
bibliografia:
Burton J., Stöber K., Abbeys and Priories of Medieval Wales, Chippenham 2015.
Harrison S., Morris R., Robinson D.M., A Fourteenth Century Pulpitum Screen at Tintern Abbey, Monmouthshire, „The Antiquaries Journal „, vol. 78 , 1998.
Harrison S., Robinson D.M., Cistercian Cloisters in England and Wales Part I: Essay, „Journal of the British Archaeological Association”, 159 (2006).
Newman J., The buildings of Wales, Gwent/Monmouthshire, London 2000.
Robinson D.M., Tintern Abbey, Cardiff 2002.
Salter M., Abbeys, priories and cathedrals of Wales, Malvern 2012.