Penrice – zamek

Historia

   W 1107  roku angielski król Henryk I udzielił Henrykowi de Beaumont, earlowi Warwick, władzę nad półwyspem Gower. Henryk de Beaumont natomiast nadał ziemie wokół późniejszego zamku normandzkiemu rycerzowi, który przyjął nazwisko de Penres, czy też de Penris lub Penrice. Prawdopodobnie to właśnie on, lub ewentualnie Henryk de Beaumont, zbudował pierwszy drewniano – ziemny gródek rycerski, znany pod nazwą zamku Mountyborough. W pobliżu ufundowano także osadę z kościołem św. Andrzeja, podarowanym przez Roberta de Penres komandorii joannitów w Slebech około trzeciej ćwierci XII wieku.
   Robert de Penres z drugiej połowy XII wieku był pierwszym poświadczonym w źródłach pisanych lordem Penrice. Jego dziedzicem od 1201 roku był John de Penres. Około 1237 roku następny Robert de Penres ożenił się z dziedziczką Oxwich, co przyniosło mu znaczne bogactwo i prawdopodobnie skłoniło go do budowy nowego kamiennego zamku. Budowla ta została wzniesiona w pewnym oddaleniu od pierwotnej warowni, po drugiej stronie wąwozu, około końca drugiej ćwierci lub początku drugiej połowy XIII wieku. Została ona dodatkowo rozbudowana w dwóch fazach pod koniec tamtego stulecia. Prace w pierwszej fazie drugiego etapu prowadzono od najbardziej zagrożonej atakiem strony (przede wszystkim wzmocniono bramę), być może miały więc one związek z walijskimi najazdami z lat 1277 i 1282 – 1283. W drugiej fazie wznoszono już głównie elementy związane z warunkami mieszkalnymi, dlatego musiały one mieć miejsce po zdławieniu walijskiego oporu w 1283 roku.
W tym czasie zamek konkurować musiał z innymi posiadłościami należące do rodu, w tym Oxwich i Llansteffan (Llanstephan), choć wydaje się, że Penrice jeszcze w pierwszej połowie XIV wieku było główną siedzibą kolejnego Roberta de Penres (wystawianych tam była większość dokumentów).
   W 1367 roku kolejny Robert de Penres poinstruowany został przez króla by naprawić i wyposażyć swe zamki w Llansteffan i Penrice, które miały znajdować się w złym stanie, bez uzbrojenia i zaopatrzenia. W 1377 roku groźba francuskiego najazdu ponownie spowodowała potrzebę doposażenia zamku i jego napraw, ale w czerwcu tamtego roku ród Penres utracił tymczasowo zamek, gdyż jego ówczesny właściciel, Robert de Penres, został skazany za morderstwo kobiety w Llansteffan siedem lat wcześniej. Zamek przekazano lojalnemu Koronie Rhys ap Gruffuddowi, który wcześniej z ramienia króla sprawdzał zabezpieczenia warowni przed ewentualnymi atakami. Rhys zmarł w 1380 roku, Penrice zaś przypadło jego synowi Robertowi. Syn skazanego za morderstwo Roberta de Penres zdołał odkupić od niego warownię w 1391 roku, ale kiedy zmarł trzy lata później, a w 1410 roku zmarł jego kuzyn John, nie pozostawiając żadnych męskich spadkobierców, zamek przeszedł drogą koligacji małżeńskich na sir Hugona Mansela. Uczynił on Penrice swoją główną rezydencją obok OxwichLlansteffan.
  
Philip Mansel, prawnuk sir Hugona Mansela, w 1463 roku oddał zamek swemu krewnemu Richardowi Penres. Przyczyną tego mogła być próba uniknięcia przepadku zamku za poparcie Mansela udzielone rodowi Lancasterów podczas wojny dwóch róż. W 1464 roku wszystkie jego dobra za wyjątkiem Penrice uległy konfiskacie, dopiero w 1485, po zwycięstwie Lancasterów pod Bosworth, Jenkin Mansel, trzeci syn Philipa Mansela, odzyskał posiadłości swojego ojca.
   W 1510 roku głową rodu został Rice Mansel, który rozbudował siedzibę w Oxwich.
Rodzina Manselów przeniosła się wówczas do nowego, ufortyfikowanego dworu, zaś zamek Penrice wydzierżawiony został w 1534 roku Williamowi Benetowi. Benetowie byli rolnikami i nie inwestowali w rozbudowę zamku. Albo oni, albo przedstawiciele bocznej gałęzi rodu Manselów wznieśli gospodarstwo pod zamkiem, które wydawało się wygodniejsze do zamieszkiwania. W czasie angielskiej wojny domowej w połowie XVII wieku zamek był już w złym stanie, chociaż zajmował go jeszcze członek rodziny Benetów. Możliwe, że wojska wyrządziły wówczas dodatkowe szkody, aby uczynić go niezdatnym do działań wojskowych. Pod koniec XVII wieku zamek znajdował się już w stanie ruiny.

Architektura

   Zamek zbudowano na wzgórzu u którego południowych, stromych zboczy doliną płynął bezimienny strumień, łączący się z zatoką Oxwich, około 1,5 km na południowy – wschód od Penrice. Szczyt wzniesienia po północnej stronie tej doliny zwieńczony był wysokimi, skalistymi wychodniami wapienia, stanowiącymi silną naturalną obronę na południowym zboczu zamkowego wzgórza. Znajdująca się na północ od Penrice kolejna dolina z mniejszymi wychodniami skał rozciągała swą naturalną ochronę wzdłuż wschodnich i północnych boków wzgórza, podczas gdy na zachodzie uformował się naturalny wąwóz. Wapienne klify i skały, których brakowało tylko na północnym – zachodzie, gdzie grunt wznosił się łagodnie w kierunku Kittle Top, stanowiły dogodne źródło kamienia budowlanego i wzmacniały naturalną obronę założenia.
   Najstarszym elementem murowanego zamku z XIII wieku był niewielki, krępy, cylindryczny donżon, włączony w obwód murów obronnych wzniesionych na planie nieregularnego sześcioboku, dostosowanego kształtem do naturalnych warunków terenu. Obwarowania te objęły rozległy dziedziniec o wielkości około 85 x 55 metrów, jeden z największych na terenie półwyspu Gower. Teren wokół zamku opadał stromo na większości kierunków, dlatego przekop utworzony został jedynie od północnego – zachodu, w miejscu gdzie cypel łączył się szyją z lekko wznoszącym terenem, którędy poprowadzona była droga dojazdowa do umieszczonej w północnym narożniku bramy. Grube na 1,6 – 2 metry mury obronne zostały wzmocnione nietypowymi, małymi, półkolistymi wieżyczkami, czy też basztkami, bowiem budowę masywniejszych dzieł obronnych uznano zapewne za zbędną ze względu na dogodne usytuowanie zamku. Przypuszczalnie pierwotnie były one rozmieszczone w regularnych odstępach, co około 21-25 metrów, na większości obwodu (jedna z nich wchłonięta została przez późniejszy zespół bramny). Basztki wysokością sięgały korony murów obronnych i były w całości wysunięte przed lico sąsiednich kurtyn. W ciasnym, ogrodzonym krenelażem obszarze mógł przebywać tylko jeden człowiek, mający zadanie obserwowania lub ewentualnie ostrzeliwania przedpola i flanek.  
   Donżon usytuowano w najwyższym miejscu wzniesienia. Jego dominacja nad otoczeniem została wzmocnione pod koniec XIII wieku, kiedy został podwyższony, by stać się rdzeniem nieregularnie rozmieszczonego zespołu budynków. Donżon otrzymał średnicę o długości 9,7 metra i grubość murów dochodzącą do 2,1 metra, ale nie posadowiono go na typowym dla anglo-normańskich wież pochyłym cokole. Wysokość po podwyższeniu wynosiła 11,5 metra do poziomu otwartej galerii obronnej ukrytej za krenelażem (pierwotnie wysokość wynosiła jedynie około 9 metrów). Od zachodu donżon posiadał czworoboczny ryzalit połączony z kurtyną, mieszczący latrynę obsługującą pierwsze piętro. Wewnątrz przyziemie było nieoświetloną i zimną komorą, dostępną ostrołucznym portalem od północy dopiero od końca XIII wieku, a pierwotnie jedynie za pomocą włazu w drewnianym stropie. Na pierwszym piętrze mieściło się pomieszczenie z czterema otworami. Od południa funkcjonowało pierwotne wejście (później przekształcone na okno), wiodące z zewnętrznych, drewnianych schodów, które można było łatwo zdemontować w razie zagrożenia. Na północy przebito przejście po wybudowaniu budynku auli, po stronie wschodniej znajdowało się okno, zaś od zachodu przejście prowadziło do latryny w ryzalicie. Pomieszczenie nie było wyposażone w kominek ani w murowaną klatkę schodową, posiadało więc bardzo skromne warunki mieszkaniowe (ogrzewanie mógł zapewniać przenośny koksownik, a za komunikację odpowiadała drabina lub drewniane schody). Dodatkowo przestrzeń pomniejszał centralnie usytuowany słup, który musiał podpierać umieszczony na odsadzce strop. Drugie piętro po podwyższeniu donżonu miało aż 5 metrów wysokości, ale co dziwne tak duża przestrzeń nie posiadała żadnych okien, kominka, ani latryny. Prawdopodobnie w momencie przebudowy nie było już potrzeby tworzenia dodatkowych pomieszczeń mieszkalnych, które znajdowały się w wygodniejszych sąsiednich zabudowaniach.

   Oprócz donżonu najstarszą zabudowę wewnętrzną stanowił budynek w północno – wschodniej części dziedzińca, dostawiony do długiej, prostej kurtyny. Podobnie jak pozostałe części zamku wzniesiony został on z wydobywanego na miejscu wapienia (i w mniejszym stopniu czerwonego piaskowca), łączonego bardzo mocną zaprawą. Pod koniec XIII wieku budynek został przedłużony ku południowemu – wschodowi. Jego duże rozmiary, prawdopodobny brak podziałów wewnętrznych, latryn i kominków, a także tylko jedno okno skierowane ku przedpolu, wskazywałyby, iż pełnił funkcje gospodarcze (stodoła, obora lub spichlerz).
   Brama wjazdowa na teren dziedzińca od końca XIII wieku posiadała unikalną formę, składającą się z dwóch trójkondygnacyjnych baszt flankujących przejazd od strony zewnętrznej obwodu obronnego i dodatkowej wieży bramnej o wymiarach 8 x 8 metrów po stronie wewnętrznej (na terenie dziedzińca). Baszty zewnętrzne były nieco mniejsze, wielkości około 7 x 7 metrów, ale wszystkie budowle były w planie czworoboczne z zaokrąglonymi narożnikami i wydatnymi cokołami. Wjazd flankowany był przez boczne otwory baszt zewnętrznych, zwrócone w stronę przejazdu na dwóch poziomach. Sam przejazd zamykano broną opuszczaną w prowadnicach oraz wrotami zamykanymi ruchem wahadłowym.
   Czworoboczne wnętrze wieży wewnętrznej nie zostało podsklepione, przykryto je stropem niesionym na dwóch podłużnych belkach, flankujących wnęki w bocznych ścianach. W północnej wnęce utworzono krótkie schody i wejście do baszty zewnętrznej. Pierwsze piętro wieży wewnętrznej oświetlały pojedyncze okna od północy i wschodu, oba osadzone w głębokich wnękach o łukach odcinkowych, z okiennicami zamykanymi ryglami. W ścianie południowej umieszczono kominek z kapturem osadzonym na dwóch wspornikach, a obok niego wystające kamienie służące za półki. Przy narożniku północno – zachodnim prawdopodobnie funkcjonowało wejście z zewnątrz, dostępne po drewnianych schodach, natomiast na obu skrajach ściany zachodniej utworzono przejścia do baszt zewnętrznych (północne było blokowane ryglem). Pomieszczenie przykrywał strop osadzony na ośmiu kamiennych wspornikach. Przeważnie mechanizmy obsługujące bronę znajdowały się na pierwszych piętrach, jednak w Penrice najpewniej kołowroty usytuowano na drugim piętrze, otwartym na więźbę dachową. Światło wpadało do niego przez dwa niewielkie, jednodzielne okna, a na wyposażeniu nie było kominka. Wieżę wieńczyła otwarta galeria obronna, chroniona blankowanym przedpiersiem, połączona z podobnymi chodnikami straży na basztach zewnętrznych.

   Zewnętrzne baszty bramne były bardzo podobne do siebie. Ich wnętrza były czworoboczne, rozdzielone płaskimi stropami na dwie kondygnacje i trzecią, najwyższą, przykrytą otwartą więźbą dachową. Przyziemie wyposażono w otwory strzeleckie, po dwa w każdej baszcie, ale z różnym układem w każdej. Były one bardzo wąskie, rozglifione do wnętrza, raczej mało praktyczne. W przyziemiu brakowało kominków i latryn, a także komunikacji pionowej (ewentualnie dostawiano drabiny do włazów w stropie), pomieszczenia te służyły więc wyłącznie celom militarnym. Górne piętra wyposażono już w większe okna z bocznymi siedziskami we wnękach, w ścianach osadzono też kominki. W baszcie północnej na pierwszym piętrze znajdowała się ponadto latryna, dostępna przez ostrołuczny portal, umieszczona w grubości specjalnie poszerzonego muru. Podobna latryna funkcjonowała w tym samym miejscu na drugim piętrze. Aby jeszcze bardziej przystosować baszty do warunków mieszkalnych, elewacje wewnętrzne pięter pokryto wapiennym tynkiem.
   Zespół bramny najwyraźniej nie był bezpośrednio połączony z chodnikiem utworzonym na odsadzce muru obronnego. Wygodzie straży służyła natomiast latryna umieszczona w narożnym ryzalicie na wschód od bramy, dostępna na wysokości 1,3 metra przez krótki, podsklepiony korytarz w grubości muru. Kolejna podobna latryna dobudowana została pod koniec XIII wieku we wschodnim narożniku zamku, kiedy to przekształcono fragment muru obronnego by wznieść tam dodatkowy budynek. Nieco bardziej na południe, zapewne już w średniowieczu funkcjonowała furta, ułatwiająca komunikację i umożliwiająca ewakuację w razie zagrożenia. W pierwszej połowie XVI wieku wybudowano w jej pobliżu obły gołębnik, dostawiony do kurtyny muru.
      Pod koniec XIII wieku w zachodniej części zamku, po północnej stronie donżonu, a zarazem po zewnętrznej stronie muru obronnego (co było dziwne ze względu na bardzo duży dziedziniec), wzniesiony został podłużny budynek auli (hall) z dwoma czworobocznymi wieżami o zaokrąglonych narożnikach, wysuniętymi w stronę przedpola. By wznieść ten kompleks zabudowań potrzeba było wyburzyć na odcinku około 20 metrów stary mur obronny łączący się z bramą. Budynek auli wraz z dwoma wieżami (w tym jedna z aneksem), oraz donżon z ryzalitem latrynowym i aneksem ochraniającym wejście (chemise), utworzył wówczas zwarty blok mieszkalno – reprezentacyjny, zdolny do obrony na wypadek wdarcia się nieprzyjaciela na dziedziniec.

   Zachodnia z wież, usytuowana tuż przy donżonie, na poziomie pierwszego piętra mieściła ogrzewane kominkiem, starannie otynkowane pomieszczenie mieszkalne (solar). Oświetlały go dwa okna z bocznymi siedziskami, miało ono także dostęp przez ostrołuczny portal do latryny w przylegającym do wieży i donżonu aneksie oraz skomunikowane było z aulą. Bardzo podobna komnata znajdowała się na drugim piętrze, natomiast przyziemie pełniło rolę spiżarni, ponieważ jego jedynym wyposażeniem było jedno, niewielkie okno. Funkcje obronne spełniała otwarta galeria obronna wieńcząca wieżę, chroniona blankowanym przedpiersiem. Podobnie jak w zespole bramnym wieża nie posiadała murowanych klatek schodowych, komunikacja pionowa między stropami musiała więc być zapewniona drabinami lub drewnianymi schodami. Druga z wież przy auli zapewne mieścił kolejne komnaty mieszkalne i posiadała podobny wygląd.
   Główny budynek zachodniego kompleksu na piętrze posiadał reprezentacyjną aulę, dostępną przez późnośredniowieczny przedsionek na dziedzińcu, umieszczoną ponad niskim, gospodarczym przyziemiem. Przyziemie pierwotnie dostępne było przez dwa zamykane ryglem portale wiodące z dziedzińca, musiało więc być wewnątrz podzielone ścianką działową. Wejścia flankowały otwory strzeleckie, w tym jeden przebity na ukos. Aulę na piętrze oświetlały od strony dziedzińca dwa nieduże okna o półkolistych zwieńczeniach oraz pojedynczy otwór strzelecki, co świadczyło o przywiązywaniu wciąż wagi do obronności tego reprezentacyjnego pomieszczenia. Co więcej budynek zwieńczony został otwartą galerią obronną, chronioną przedpiersiem z blankami przebitymi otworami strzeleckimi. Pod koniec średniowiecza usunięto podział na kondygnacje, tworząc jedną, wysoką aulę otwartą na więźbę dachową.
   Donżon  pod koniec XIII wieku został rozbudowany o wspomniany powyżej zewnętrzny, wypukły, posiadający zaoblony narożnik aneks, usytuowany od strony dziedzińca (chemise), pełniący funkcje czysto militarne. Osłaniał on portal wejściowy na górne piętro auli i donżonu. Budowniczowie zamku nie byli najwyraźniej przekonani o silne głównego obwodu obronnego i bramy, dlatego z kompleksu zabudowań w zachodniej, najwyżej położonej części zamku postanowili utworzyć samowystarczalne dzieło obronne. Przyziemie aneksu połączone było portalem z budynkiem auli i wyposażone w dwa rozglifione do wnętrza otwory strzeleckie. Na piętrze funkcjonowała platforma bojowa z przedpiersiem skierowanym ku dziedzińcowi, zwieńczonym blankami z otworami strzeleckimi.

Stan obecny

   Zamek przetrwał do czasów współczesnych w formie trwałej ruiny o czytelnym układzie. Zachował się praktycznie pełny obwód murów obronnych, poza fragmentem przy bramie, zniszczonym w trakcie XVII-wiecznej wojny domowej, budynkiem auli wraz z sąsiednią wieżą, oraz odcinkiem południowo – wschodnim. Widoczne są także ruiny donżonu, jednej z sąsiednich wież, zespołu bramnego i relikty zabudowy wewnętrznej. Wagę zabytku podnosi fakt, iż po zakończeniu jego budowy u schyłku XIII wieku, nie prowadzono już żadnych znaczniejszych prac budowlanych (wniesiono jedynie późnośredniowieczny przedsionek, usunięto podział na piętro w budynku auli i dostawiono gołębnik w XVI wieku, wzniesiony prawdopodobnie na miejscu XIII-wiecznej wieżyczki). Roboty nowożytne związane były jedynie z zasypaniem przekopu, utworzeniem schodów południowo – wschodnich oraz odnowieniem krenelażu w drugiej połowie XVIII wieku oraz wstawieniem w północną część założenia zabudowań gospodarczych w XIX stuleciu. Zamek znajduje się w rękach prywatnych, przez co jego zwiedzanie może być utrudnione.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Davis P.R., Forgotten Castles of Wales and the Marches, Eardisley 2021.
Salter M., The castles of Gwent, Glamorgan & Gower, Malvern 2002.
The Royal Commission on Ancient and Historical Monuments of Wales, Glamorgan Later Castles, London 2000.