Oystermouth – zamek

Historia

   Na początku XII wieku Walia składała się z licznych niezależnych księstw i królestw, które często były ze sobą skonfliktowane. Anglo-normańscy królowie nie angażowali się bezpośrednio w podbój walijskich ziem, pozostawiając to zadanie lordom marchii, przygranicznych jednostek terytorialnych o szerokiej autonomii. W ramach stopniowego podboju południowej Walii, w 1107 roku król Henryk I nadał półwysep Gower Henrykowi de Beaumont, earlowi Warwick, który najechał ten obszar i natychmiast zbudował zamek w Swansea. Rozdał także ziemię na półwyspie swoim stronnikom, nadając obszar wokół Mumbles Williamowi de Londres, normańskiemu rycerzowi, który był również właścicielem zamku Ogmore. Wkrótce po otrzymaniu nowych ziem William zbudował na wzgórzu nad zatoką Swansea zamek Oystermouth (Ystum Llwynarth). Ta pierwotna budowla była zapewne drewniano – ziemnym obwodem obwarowań (ringwork).
   W 1116 roku półwysep Gower najechał Gruffydd ap Rhys natomiast w 1136 roku Gower zostało ponownie zaatakowane przez Walijczyków Hwyela ap Maredudda. Możliwe, że Oystermouth zostało wówczas zniszczone, zaś odbudowę przypuszczalnie przeprowadził w latach 40-tych XII wieku Maurice de Londres, który wzmocnił drewniano – ziemne obwarowania kamiennym donżonem. Kolejne ataki na półwysep, tym razem Rhysa z Dehebarth, nastąpiły w 1189 i 1192 roku, chociaż zamek nie został odnotowany w obu tych przypadkach. Prawdopodobnie należał wówczas do syna Williama de Londres, Williama II, który dzierżył także urząd zarządcy zamku Swansea. W 1203 roku angielski król Jan nadał władztwo Gower Johnowi de Braose, lecz zamek Oystermouth pozostawał własnością rodziny Londres. Męska linia tej rodziny zakończyła się w 1215 roku na Thomasie de Londres, przez co zamek przeszedł w ręce Williama de Braose. W tym samym roku Oystermouth zostało ponownie zaatakowane przez Walijczyków pod dowództwem Maelgwna ap Rhysa i Rhysa Leunanca, sojuszników księcia Llywelyna ap Iorwertha (była to zarazem pierwsza wzmianka w źródłach pisanych o zamku). Najeźdźcy mieli w nocy rozbić obóz pod zamkiem i zdobyć go następnego ranka, paląc wraz z pobliską osadą. Dwa lata później półwysep Gower doświadczył kolejnego niszczycielskiego najazdu Rhysa Gryga. Przypuszczalnie Oystermouth nie nadawało się już do obrony, a naprawy można było przeprowadzić dopiero po 1220 roku, kiedy Walijczycy zostali ostatecznie wygnani z półwyspu, a Henryk III zwrócił baronię Gower Johnowi de Braose. Nowy właściciel odbudował zamki w Swansea i Oystermouth (gdzie powiększył donżon), choć jeszcze w 1256 roku Rhys Fychan spustoszył półwysep zbrojną wyprawą.
   Rodzina de Braose była jednym ze znaczniejszych rodów anglo-normańskich, a Oystermouth stało się w XIII wieku ich główną rezydencją. W okresie ich rządów zamek został przebudowany na warownię w pełni murowaną, przy czym większość prac prowadzono po 1256 roku. William, lord Gower i drugi baron Braose, był potężnym magnatem na dworze Edwarda I, który gościł króla przez dwa dni w Oystermouth w 1284 roku. Służył Edwardowi w wojnach walijskich i szkockich, dzięki czemu cieszył się przychylnością władcy, wpływami i bogactwem, które inwestował w rozbudowę zamku. Pod koniec jego życia, w 1287 roku, półwysep Gower najechali Walijczycy Rhysa ap Maredudda. Po zniszczeniu miasta Swansea podeszli pod zamek Oystermouth („castrum de Ostremew”), który został przez nich spalony. Naprawy przeprowadzić można było dopiero po stłumieniu rebelii w 1288 roku. Od 1290 roku głową rodu i właścicielem zamku był William de Braose III, także prowadzący prace nad rozbudową Oystermouth pod koniec XIII i na początku XIV wieku.
   W 1322 roku Edward II przyznał półwysep Gower swemu faworytowi, Hugh Despenserowi, który wywłaszczył czternastu obywateli Swansea za wspieranie Johna Mowbraya w buncie baronów z 1321 roku i uwięził ich w zamkach Swansea i Oystermouth. Następnie Despenser w szybkim czasie uzyskał królewską licencję na wymianę Gower i jego zamków z Elizabeth de Burgh na jej dobra w Caerleon, Usk i Trelech, i polecił swemu szeryfowi splądrować zamki i posiadłości w Gower przed ich przekazaniem. Alina de Braose, córka Williama III oraz wdowa po Johnie de Mowbray, odzyskała swoje dziedzictwo po upadku Despensera i Edwarda II, po czym przez krótki czas dzierżyła Oystermouth wraz ze swoim drugim mężem, sir Richardem de Peshall. W jej czasach, w 1327 roku, została powołana komisja do zbadania skargi Johna de Mareschall, który został obrabowany, zmaltretowany i uwięziony przez Alinę i sir Richarda w swoich zamkach w Swansea i Oystermouth.
   W roku 1331 roku zamek przeszedł na kolejnego Johna de Mowbray, który jako pierwszy właściciel zamieszkał w innym miejscu niż Oystermouth. W 1335 roku otrzymał on polecenie by wzmocnić i zaopatrzyć zamek, a także by utrzymywać straż na wybrzeżu, na wypadek lądowania Szkotów lub ich sprzymierzeńców. Pomimo lojalnej służby dla Korony, Mowbray został zastąpiony w 1354 roku przez Thomasa Beauchampa. Mowbrayowie utracili zamek i półwysep Gower z powodu prawnych sporów o tytuł prawowitego spadkobiercy Williama de Beaumont, ale odzyskali go w 1397 roku, gdy earl Thomas II wypadł z łask króla Ryszarda II. Pomimo walki o tytuły i władzę nad Gower, sam zamek Oystermouth nie był ważny dla Mowbrayów, utrzymywany był w stanie gotowości jedynie na początku XV wieku, w trakcie wielkiego powstania walijskiego Owaina Glyndŵra, który zajmował półwysep Gower między 1403 a 1405 rokiem. Wraz ze śmiercią w 1432 roku Johna Mowbraya, młodszego syna Thomasa, zamek podupadł. Oddawany był w kolejnych latach pod opiekę zarządcom, z których głównym był od 1451 roku sir Hugh Johnys, a w XVI wieku przekazywano go w dzierżawę rodzinie Seys. Nikt z mieszkańców nie podejmował się jego renowacji, aż ostatecznie w bliżej nieznanym okresie XVII wieku został porzucony.

Architektura

   Zamek został wzniesiony na wzgórzu, ze stokami opadającymi po stronie wschodniej ku wodom zatoki Swansea, a na południu i południowym – wschodzie ku osadzie z kościołem Wszystkich Świętych. Strome stoki charakteryzowały wzgórze od zachodu i od strony wybrzeża, natomiast po stronie północnej na skalistym siodle prawdopodobnie znajdowało się podzamcze. To nietypowe usytuowanie wynikało z naturalnych warunków terenu, bowiem wąska szyja grzbietu na południu była zbyt ciasna i zbyt gwałtownie oddalała się od bramy zamku, by zapewnić odpowiednie miejsce na podzamcze, pomimo, iż południowe stoki wzgórza zapewniały najdogodniejszą drogę dojazdową do zamku. Podzamcze o wymiarach 25 x 28 metrów nie posiadało kamiennych fortyfikacji, chronione było jedynie pierścieniem palisady i przekopu, a skalisty centralny pagórek prawdopodobnie służył jako podstawa drewnianej wieży. Przypuszczalnie podzamcze związane było tylko z najstarszą fazą funkcjonowania zamku.
   Zamek otrzymał w planie formę wieloboku z murami obronnymi zwężającymi się w kierunku południowo – wschodnim, gdzie znajdował się wjazd na dziedziniec. Zabezpieczała go brama z trzeciej ćwierci XIII wieku, składająca się z dwóch podkowiastych lub półkolistych baszt o średnicy około 7 metrów, flankujących centralnie położony w przyziemiu, sklepiony kolebkowo przejazd. W porównaniu do innych podobnych konstrukcji z tego okresu (np. Caerphilly, Tonbridge, Llangynwyd), brama w Oystermouth była prostsza i mniej warowna. Posiadała wrota i jedną bronę, nie miała natomiast pomieszczeń po bokach przejazdu z których mógłby być prowadzony ostrzał korytarza. Przez sklepienie przejazdu przebito jedynie kwadratowe otwory tzw. mordownie. Wszystko to wskazywałoby na wcześniejszą budowę bramy w Oystermouth niż w Caerphilly, gdzie wprowadzonych zostało szereg ulepszeń i znacznie wzmocniono ochronę przejazdu.
   Komory w przyziemiach baszt bramnych zamku Oystermouth dostępne były za pomocą długich, podsklepionych korytarzy ze schodami, prowadzących wprost z dziedzińca (zachodni, nieco dłuższy, zamykany był dwoma drzwiami blokowanymi ryglem). Pomieszczenia na piętrze bramy osiągalne były za pośrednictwem spiralnej klatki schodowej osadzonej w grubości muru, a także za pomocą szerokich schodów zewnętrznych umieszczonych pod skosem na dziedzińcu, wiodących przez ostrołuczny portal i drzwi blokowane ryglem na półpiętro w północno – zachodnim narożniku. Stamtąd można było przejść do głównego pomieszczenia bramy z mechanizmem obsługującym bronę, oświetlanego od strony dziedzińca dużym, ostrołucznym oknem z bocznymi siedziskami, lub do małej podsklepionej komory na południu, wyposażonej w latrynę osadzoną w płytkim ryzalicie. Ponad drewnianym stropem głównego pomieszczenia bramy funkcjonowało jeszcze drugie piętro, także dostępne przez spiralną klatkę schodową. Jego największe pomieszczenie połączone było z mniejszą komnatą po stronie zachodniej, a ta, za pomocą ryglowanego przejścia, z chodnikiem straży w koronie muru. Długa kurtyna południowo – zachodnia, chroniona blankowanym przedpiersiem z merlonami przebitymi otworami strzeleckimi, wyposażona była we wnękach w dwie latryny, doświetlane małymi, rozglifionymi otworami. Po wschodniej stronie bramy krótszy chodnik straży łączył się z klatką schodową i późnośredniowieczną, czworoboczną wieżyczką latrynową na północy.

   Najstarszą murowaną budowlą zamku był romański, czworoboczny w planie donżon o wymiarach 16,8 x 10 metrów, z murami grubości 1,7 metra powyżej wydatnego cokołu, usytuowany na skalistym wypiętrzeniu terenu. W pierwszej połowie XIII wieku został on rozbudowany od strony północnej, co powiększyło przeszło dwukrotnie jego wielkość i zapewniło główne pomieszczenia mieszkalno – reprezentacyjne na zamku. Pierwotne wejście do donżonu znajdowało się na poziomie pierwszego piętra, ale już w XIII wieku przebite zostało nowe wejście w przyziemiu w zachodniej partii ściany południowej, wokół którego wzniesiono na początku XIV wieku przedsionek. Początkowo do przyziemia prowadził jedynie właz w podłodze i drabina. Dopiero od końca XIII wieku komunikację pomiędzy kondygnacjami zapewniała klatka schodowa w zachodniej, wysuniętej ryzalitowo części donżonu. Kończyła się ona na osłanianej przedpiersiem wieżyczce, na północ od której chodnik straży przedłużony był drewnianym gankiem wzdłuż ściany zachodniej donżonu.
  
Przyziemie przykryte było drewnianym stropem składającym się z 15 masywnych belek osadzonych w otworach w ścianach oraz na kilku wspornikach. To ciemne i ciężko dostępne pomieszczenie początkowo tradycyjnie służyło jako spiżarnia i skład. Funkcję zmieniło na początku XIII wieku, gdy przebito dwa jednodzielne okna w ścianie południowej i jedno dwudzielne we wschodniej, wyposażone w boczne siedziska osadzone w odcinkowo przesklepionych wnękach, a także wstawiono kominek w ścianę północną. Ta ostatnia wówczas była już ścianą działową, przez którą blokowane ryglem przejście prowadziło do dobudowanej komory północnej, także ogrzewanej kominkiem (umieszczony był on dokładnie po przeciwnej stronie kominka w komorze frontowej). Oświetlenie komory północnej przyziemia zapewniały trzy północne okna z bocznymi siedziskami, wąskie, wysokie, ostrołuczne, pierwotnie zamykane drewnianymi okiennicami, oraz jedno okno wschodnie, nieco szersze, dwudzielne. Komorę przykrywał płaski strop złożony z 17 belek. Ciekawym rozwiązaniem było umieszczenie w XIII-wiecznym ryzalicie z klatką  schodową i dalej w ścianie zachodniej długiego, doświetlanego małymi otworami korytarza, prowadzącego z najstarszej części donżonu do skrzydła północno – zachodniego. Ponadto północna komora przyziemia donżonu, z racji usytuowania na skalistej skarpie, posiadała poniżej podsklepioną piwnicę. Dojście do niej pierwotnie było dość nietypowe, okrężne, z pomieszczenia południowego, wspomnianym powyżej korytarzem w grubości ściany zachodniej. Dopiero pod koniec średniowiecza utworzono wygodniejsze schody z pomieszczenia północnego wprost do piwnicy.
   Główne pomieszczenia mieszkalne znajdowały się na pierwszym piętrze donżonu. Reprezentacyjna aula (great hall) mieściła się w południowej części, a komnata prywatna (solar) po stronie północnej. Aula mogła być przykryta otwartą więźbą dachową. Światło słoneczne wpadało do niej tylko przez dwa duże okna: południowej i wschodnie, zaś ogrzewanie zapewniał dwustronny kominek usytuowany identycznie jak niżej. Donżon po XIII-wiecznej przebudowie przykryty był dwoma dachami dwuspadowymi, opartymi na parach szczytów przy elewacjach wschodniej i zachodniej. Szczyt południowo – zachodni przepruto okazałym oknem ostrołucznym. Wydaje się mało prawdopodobne by taki otwór przeznaczony był dla poddasza, mógł natomiast oświetlać galerię dla muzyków umieszczoną nad zachodnią częścią auli. Stół lorda mieścił się natomiast po jej przeciwnej stronie, na podwyższeniu blisko kominka i dwóch okien. Prywatna komnata północna oświetlana była wysokim, dwudzielnym, oryginalnie zakratowanym oknem pośrodku ściany zachodniej, osadzonym we wnęce z bocznymi ławami. Podobne okno znajdowało się po przeciwnej stronie pomieszczenia, zaś od północy przebito dwa okna jednodzielne, oba z bocznymi ławami w głębokich wnękach, a co więcej z otworami na rygle blokując okiennice. Jako, że komnata była mieszkalna, do prywatnego użytku, najpewniej przykryto ją płaskim stropem nad którym funkcjonowało jeszcze poddasze.

   Wraz z dodaniem nowych budynków wokół donżonu, wprowadzono do jego wnętrza nowe drzwi, aby poprawić komunikację. W ten sposób można było z łatwością przejść do skrzydła północno – zachodniego, aneksu zachodniego (stróżówki) i do kaplicy po stronie południowo – wschodniej. XIV-wieczny przedsionek był przesklepiony kolebką, a jego wewnętrzne drzwi blokowano ryglem osadzanym w otworze w murze. Dodatkową ochronę zapewniał otwór strzelecki przebity w sklepieniu zaraz nad przejściem, dostępny z piętra przedsionka. Zewnętrzne drzwi przedsionka chronione były kolejnym wąskim otworem przebitym z piętra, albo prostą broną opuszczaną przez ten otwór.
   Skrzydło północo – zachodnie z połowy XIII wieku wypełniło nieco cieńszymi murami cały narożnik zamku. Miało długość 16 metrów oraz trzy kondygnacje, z których najniższa (piwnica) została podsklepiona kolebką już w momencie wznoszenia budynku, a kondygnacja nad nią została przykryta sklepieniem na skutek przebudowy z początku XIV wieku. Jednocześnie skrzydło podwyższono wówczas by zmieścić dodatkową, czwartą kondygnację. Budynek mieścił między innymi więzienie oraz pomieszczenia zamkowego garnizonu. Najniższa piwnica dostępna była południowymi drzwiami z ryglem, które były zrazem jedynym źródłem światła. Wyposażeniem tej dusznej i ciemnej komory była jedynie wnęka z latryną w grubości ściany północnej. Zachodnią część piwnicy wypełniały dwa oddzielone ścianą kamienne zbiorniki, wysokie aż do poziomu kondygnacji mieszkalnej (powyżej drugiego sklepienia). Ich zadaniem było zbieranie wody deszczowej ściekającej po dachach i następnie gromadzonej kanałami. Druga kondygnacja skrzydła była podobna do piwnicy, ale nieco przestronniejsza z powodu cieńszych ścian i z latryną utworzoną w grubości wysuniętej ryzalitowo ściany. Druga i trzecia kondygnacja oświetlane były wąskimi, rozglifionymi do wnętrza otworami, przy czym te na trzeciej częściowo były przysłonięte przez sklepienie z drugiej kondygnacji. Dopiero trzecia kondygnacja skrzydła północno – zachodniego znajdowała się na równym poziomie z przyziemiem donżonu. Była ona już przykryta stropem, natomiast czwarta, najwyższa kondygnacja przez długi czas zwieńczona była otwartą więźbą dachową. Wyjątkiem był północo – wschodni narożnik, przechodzący do formy czworobocznej wieżyczki z blankowanym przedpiersiem, wywnętrz mieszczącej dwie, jedna nad drugą, małe komnaty. Główna sala czwartej kondygnacji ogrzewana była kominkiem przy ścianie południowej i oświetlana siedmioma jednodzielnymi otworami, w tym jednym poprowadzonym na ukos przez narożnik budynku. Obronność skrzydła północno – zachodniego zwiększał chodnik straży poprowadzony wzdłuż murów z krenelażem.

   Po stronie południowej skrzydło narożne sąsiadowało z dwoma kolejnymi XIII-wiecznymi budynkami, usytuowanymi w jednej linii przy zachodniej kurtynie muru. Z nich starszy był południowy, początkowo oddzielony wolną przestrzenią od skrzydła północno – zachodniego, później zastawioną budynkiem z końca XIII wieku. Obydwa zachodnie budynki dzięki usytuowaniu na zboczu wzniesienia posiadały komory piwniczne, osadzone sporo poniżej poziomu otwartego przejścia oddzielającego zachodnie skrzydło od donżonu (różnicę wysokości dodatkowo zwiększało skalne wypiętrzenie na którym zbudowano donżon). Budynek południowy podzielony został pod koniec XIII wieku na dwie podsklepione komory o podobnej wielkości, obie z wejściami od wschodu, obie też z pojedynczymi, oknami osadzonymi w niesymetrycznych wnękach od zachodu. Nad tą piwnicą funkcjonowała jedna duża sala, dostępna przez wąski, blokowany ryglem portal, po schodach od strony wschodniej. W jej wnętrzu mieściły się dwa duże kominki z niszą pośrodku. Jako, że nie było ścianki działowej pomiędzy nimi, która dzieliłaby przestrzeń na komnaty, pomieszczenie musiało pełnić rolę kuchni, w której nisza służyła jako śluza na pomyje. Gospodarczy charakter budynku i jego nieduża wysokość sprawiały, iż przykryty był dachem dwuspadowym bez przedpiersia z krenelażem, choć chodnik straży zapewne biegł po sąsiedniej kurtynie muru zachodniego. Budynek północny skrzydła zachodniego był jednoprzestrzenny na wszystkich trzech kondygnacjach (piwnica, parter i piętro). Od południowego odróżniał się brakiem własnej ściany zachodniej (dostawiony był do kurtyny muru obronnego), stropami na wszystkich kondygnacjach, oraz ryzalitem zachodnim, wystającym z narożnika gdzie mieściły się latryny. Dodatkowo budynek posiadał mały aneks w kącie sąsiadującym ze skrzydłem narożnym, mieszczący wąskie pomieszczenie ponad komorą, przypuszczalnie mieszczącą zbiornik na wodę.
   Na początku XIV wieku do południowo – wschodniego narożnika donżonu, na miejscu zajmowanym pierwotnie przez kurtynę muru obronnego, wzniesiono budynek kaplicy, wyróżniający się od starszych zabudowań lepiej opracowanymi blokami wapienia i wyższej jakości detalami architektonicznymi. Ta monumentalna budowla od strony dziedzińca zaopatrzona została w trzy czworoboczne ryzality oraz dwa kolejne po stronie północnej. Największym z nich, o formie smukłej wieżyczki, był ryzalit południowo – zachodni, mieszczący wewnątrz spiralną klatkę schodową, południowo – wschodni i północno – wschodni pomieściły natomiast latryny. Wnętrze rdzenia budynku składało się z trzech kondygnacji: przyziemia które prawdopodobnie pełniło rolę gospodarczą, służąc jako zamkowa kuchnia, pierwszego piętra z pomieszczeniem mieszkalnym oraz drugiego piętra z kaplicą.

   Przyziemie o wymiarach 12,5 x 5,5 metra dostępne było z dziedzińca poprzez ostrołuczny portal. W ścianie północnej znajdował się duży kominek, głęboko osadzony w grubości muru na wysokości jednego z ryzalitów. Oświetlenie zapewniały tylko dwa wysokie, zamknięte trójliśćmi okna, jedno wschodnie i jedno północne, oba z siedziskami po bokach wnęk. Ponadto w kuchni znajdowały się dwa narożne przejścia. Południowo – wschodnie wiodło korytarzykiem do latryny w grubości muru, oświetlanej małym, rozglifionym otworem, zaś południowo – zachodnie prowadziło do spiralnej klatki schodowej. Przyziemie przykryte było drewnianym stropem, utworzonym przez pięć ułożonych poprzecznie masywnych belek. Na pierwszym piętrze funkcjonowała dobrze oświetlona komnata z trzema ostrołucznymi oknami (po jednym od północy, południa i wschodu). Każde z okien mieściło się we wnęce z bocznymi siedziskami, ale tylko wschodnie miało okiennice zamykane na rygiel. Komnatę przykrywał drewniany strop, utworzony z 14 poprzecznych belek. Ogrzewana była półkolistym kominkiem w ścianie południowej, wykorzystującym środkowy ryzalit, natomiast sanitariat zapewniała latryna w ryzalicie północno – wschodnim. W jej wnętrzu umieszczono niszę na świecę lub lampę oliwną oraz małe rozglifione do środka okienko. Kaplica na drugim piętrze dostępna była klatką schodową oraz bezpośrednio z auli w donżonie. Oświetlały ją od strony dziedzińca dwa duże, dwudzielne, ostrołukowe okna z maswerkami i okapnikami powtarzającymi kształt archiwolt, dwa podobne okna od strony północnej oraz jedno, najbardziej okazałe, trójdzielne, od strony wschodniej. Dwa środkowe ryzality zawierały przeciwległe, sklepione wnęki w północnej i południowej ścianie, identyfikowane jako konfesjonały, a także mieściły przewody kominowe. Wnęki pierwotnie pokryte były ściennymi polichromiami (powtarzalny wzór romboidalny w czerwonej linii, prawdopodobnie zawierające kwiaty i herby), oraz doświetlane małymi czworobocznymi otworami, przebitymi nietypowo pod skosem ze względu na przewody kominowe. W południowo – wschodnim narożu kaplicy umieszczona została piscina, zwieńczona pięcioliściem i wimpergą wypełnioną trójliściem. Wnętrze kaplicy przykryte było dachem z otwartą więźbą, wokół którego na górze budynku przebiegała galeria obronna skryta za krenelażem.
   Niższa zabudowa zamku w południowej części dziedzińca wzniesiona została w okresie późnego średniowiecza. Był to prostokątny w planie budynek przy wschodnim murze obronnym, sięgający jednym z krótszych boków budynku bramnego, oraz podłużny, węższy, prostokątny budynek kuchni zamkowej lub browaru, zajmujący południowo – zachodnią część dziedzińca. Ten drugi dostępny był dwoma wejściami w południowej i środkowej części ściany północnej. Wewnątrz znajdowały się dwa kominki, bardzo duży piec w zachodniej ścianie szczytowej oraz osadzona w ryzalicie południowo – zachodnim latryna. Budynek wschodni przypuszczalnie stanowił siedzibę garnizonu zamkowego. Jego przyziemie podzielone było na dwa pomieszczenia, mniejsze północnej i większe południowe, oba ogrzewane kominkami. Dodatkowe pomieszczenie ogrzewane kominkiem znajdowało się na piętrze, czy też poddaszu budynku.

Stan obecny

   Zamek przetrwał do czasów współczesnych w stanie dobrze zachowanej trwałej ruiny, z pełnym obwodem murów obronnych i murami wszystkich głównych budowli wewnątrz. Najbardziej rzucającym w oczy brakiem są nieistniejące już flankujące przejazd baszty bramne. Widoczne są jedynie otwory po belkach stropowych w ich tylnych ścianach, które zarazem przeczą informacjom o rzekomym nie ukończeniu budowy zespołu bramnego. Z najstarszej murowanej budowli, romańskiego donżonu z XII wieku, zachowała się tylko dolna kondygnacja, wtopiona w blok zabudowy z XIII wieku. Pozostałe części zamku pochodzą głównie z XIII i początku XIV wieku, a w mniejszym stopniu z późnego okresu średniowiecza (np. południowe budynki gospodarcze, wieżyczka latrynowa przy kaplicy). Przekształcenia nowożytne praktycznie nie występują, ograniczają się jedynie do kilku odnowionych okien i krenelażu w kurtynie wschodniej. Zamek w ostatnim czasie przeszedł gruntowną renowację, dzięki której wszystkie jego części zostały udostępnione dla zwiedzających. Niestety przy okazji nie obyło się bez wstawienia modernistycznych szklano – betonowo – metalowych elementów, gryzących się z zabytkową substancją. Zamek jest otwarty od 1 kwietnia do 30 września w godzinach 11:00 – 17:00.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Kenyon J., The medieval castles of Wales, Cardiff 2010.
Lindsay E., The castles of Wales, London 1998.
Salter M., The castles of Gwent, Glamorgan & Gower, Malvern 2002.
The Royal Commission on Ancient and Historical Monuments of Wales, Glamorgan Later Castles, London 2000.