Wleń – zamek

Historia

   Zamek powstał na miejscu drewniano-ziemnego grodu z X wieku, podniesionego w 1108 roku do rangi kasztelanii przez Bolesława Krzywoustego. Wzniesienie pierwszej murowanej budowli przypisuje się księciu Bolesławowi I Wysokiemu w końcu XII wieku, po jego powrocie z wygnania. Książę osiadłszy na Śląsku musiał zorganizować sobie nową siedzibę, położoną z dala od głównych grodów dzielnicy, okupowanych wówczas przez Bolesława Kędzierzawego. Tereny wokół Wlenia były także ważne z punktu widzenia zamierzonych przez księcia inwestycji gospodarczych, między innymi eksploatacji złotonośnych pól i innych metali.
   Na początku XIII wieku na zamku  często przebywał książę Henryk I Brodaty, który rozbudował go o mieszkalną wieżę i kaplicę. Według przekazów warownia była wówczas miejscem częstych odwiedzin św. Jadwigi (w 1216, 1218, 1220), zaś w 1224 roku wzmiankowany był zamkowy kapelan, wrocławski kanonik o imieniu Henryk. W połowie XIII wieku zamek był w posiadaniu księcia legnickiego Bolesława II Rogatki. W zamkowej wieży więził on w 1256 roku wrocławskiego biskupa Tomasza I, a w 1277 swego bratanka, księcia wrocławskiego Henryka IV Probusa. Po podziale księstwa legnickiego między synów Rogatki, zamek wszedł w skład dzielnicy Bernarda lwóweckiego, o czym świadczył kasztelan Wlenia Maciej Mezyvoge, występujący na książęcym dokumencie z 1281 roku. Militarne znaczenie zamku zmalało wówczas ze względu na skolonizowanie Kotliny Jeleniogórskiej, wzrosło natomiast znaczenie pobliskiego miasta, wzmiankowanego od 1268 roku.
   Na początku XIV wieku, być może jeszcze za panowania księcia świdnicko-jaworskiego Bolka I Srogiego, nastąpiła kolejna rozbudowa warowni. Po jego śmierci w 1301 roku władzę w księstwie przejęli trzej synowie: Bernard, Bolko oraz Henryk, przy czym po podziale schedy w 1312 roku księciem na Jaworze został Henryk. Jego synem był rządzący od 1346 roku Bolko II Mały, którego żona, księżna Agnieszka, po śmierci księcia przekazała zamek w 1368 roku w zastaw lenny rycerzom von Zedlitz. W 1377 właścicielem zamku został starosta wrocławski, Tymo von Kolditz, który dokonał rozbudowy i umocnienia warowni. W 1428 roku podczas powstania husyckiego zamek był bezskutecznie oblegany przez bożych bojowników. Napaść miał wówczas odeprzeć Tristram von Redern.

   W następnych latach właściciele zamku zmieniali się często i nie dbali o niego. Od 1465 roku Wleń dzierżył raubritter  Hans von Zedlitz, który po 1465 roku w zamian za obietnicę udostępnienia zamku wojskom królewskim i goszczenia starosty otrzymał od władcy 200 guldenów. Być może przeznaczył je na budowę fortyfikacji podzamcza wyposażonego u schyłku średniowiecza w półkoliste basteje. Wraz ze swymi synami Kacprem i Melchiorem brał on udział w wojnie sukcesyjnej na Śląsku jako zwolennik Jerzego z Podiebradów, a później Władysława Jagiellończyka przeciwko Wrocławiowi i królowi Maciejowi Korwinowi. Podejmował liczne wyprawy wojenne w zachodniej części Dolnego Śląska, polegające na łupieniu kupców wrocławskich, przy czym Wleń stał się miejscem, gdzie trafiały zagrabione dobra. Działalność ta zaowocowała wdzięcznością ze strony Władysława Jagiellończyka, lecz jednocześnie podjęciem wypraw karnych przez wojska Macieja Korwina. Przynajmniej jedna z nich, w 1478 roku, pod wodzą Jan Zelenego, dotarła do Wlenia. Oblężenie nie zakończyło się zdobyciem zamku, a jedynie zobowiązaniem się Hansa Zedlitza do stawienia się przed obliczem króla węgierskiego. Ostatecznie zamek przetrwał lub też wrócił do rąk Kacpra i Melchiora Zedlitzów przed 1502 rokiem.
   W 1536 roku zamek nabył Christoph von Redern. Feudalni zwierzchnicy Śląska wciąż traktowali wówczas Wleń jako własność monarszą i byli zainteresowani jego stanem technicznym. Dlatego Redern uzyskał od króla Ferdynanda obietnicę 300 guldenów pomocy na prace budowlane. Nie wiadomo czy zostały one przeprowadzone, gdyż w latach 1567-1574 następny właściciel zamku, Sebastian Zedlitz, przeprowadził już na własny koszt renowację i renesansową przebudowę zamku. W jej trakcie miał on w 1567 roku doprowadzić na podzamcze wodę. Wynajął rurmistrza który poprowadził ponad 2 tysiące metrów długości drewnianych zapewne rur, kładzionych przez okolicznych chłopów oraz cztery wielkie zbiorniki z piaskowca na wodę. W 1574 roku system udoskonalono i dzięki wieży wodnej doprowadzono wodę także na zamek górny.
   Kres jego funkcjonowania zamku Wleń przyniósł rok 1646, gdy w czasie wojny trzydziestoletniej po kapitulacji załogi szwedzkiej został spalony. Do całkowitej degradacji budowli przyczyniła się jej rozbiórka mająca na celu pozyskanie materiałów budowlanych do budowy nowego dworu na terenie podzamkowego folwarku.

Architektura

   Pierwotny zamek wzniesiono na szczycie góry o skalistym, ale lekko spłaszczonym wierzchołku, której niższe partie podsypano rumoszem kamiennym w celu wyrównania terenu. Stoki wzniesienia szczególnie wysokie i strome były od strony wschodniej, na północy grzbiet wzgórza zwężał się ostatecznie do ciężko przystępnego cypla, zaś od zachodu i zwłaszcza od południa, poniżej skalnych bloków otwierał się rozległy teren wykorzystywany przez wczesnośredniowieczny gród.
   W drugiej połowie XII wieku w północno – zachodniej części najwyższej partii wzgórza wybudowano dom romański (możliwe iż typu wieżowego) i kaplicę, a następnie na początku XIII wieku  sześcioboczną wieżę ostatecznej obrony umieszczoną na południowym skraju grzbietu wzniesienia. Całość otoczona została murem obronnym, który w swej najstarszej fazie miał około 2 metry grubości i wzniesiony był z łamanego kamienia, spojonego z zewnątrz wapienną zaprawą.
   Dom romański miał zarys czworoboku o wymiarach zewnętrznych 7,5 x 10 metrów. Został wzniesiony w technice opus emplectum, czyli z kwadrami w partiach zewnętrznych oraz rumoszem kamiennym wewnątrz. Jego zachodnia ściana stanowiła zarazem fragment muru obwodowego niewielkiego dziedzińca. Powstała nieco później kaplica była niewielką orientowaną budowlą długości 9,1 metra, składającą się z prostokątnej nawy o wymiarach zewnętrznych 5,8 x 5,9 metra, skróconego prezbiterium o głębokości zaledwie 1,7 metra i półkolistej apsydy. Wzniesiono ją z łamanego kamienia z użyciem piaskowcowych ciosów w narożach oraz przy portalu wejścia. Grubość muru sięgała 0,95 metra. Kaplica była skromną budowlą do której wiódł półkoliście zamknięty portal pozbawiony jakichkolwiek profilowań, choć wnętrze pokryto polichromowanym tynkiem. Romańska sześcioboczna wieża typu bergfried o bokach długości 5,5 x 6,3 x 3 x 6,2 metra i grubości ścian ścian 3-3,6 metra, miała prawdopodobnie średnicę około 10 metrów. Kształt jej wnętrza generalnie odwzorowywał zewnętrzny zarys wieloboku.
   W kolejnej, gotyckiej już fazie budowy, przypadającej na schyłek XIII lub początek XIV wieku, wieża sześcioboczna została zastąpiona cylindrycznym bergfriedem o średnicy 10 metrów, grubości murów do 3 metrów i wysokości przekraczającej z pewnością obecne 17 metrów. Pierwotne wejście do nowej wieży znajdowało się od strony północnej na wysokości aż 13 metrów. Stary bergdried został rozebrany w całości od strony dziedzińca, ale pozostawiono dolne partie jego ścian zewnętrznych, które włączono w obwód muru obronnego zamku.
   Prawdopodobnie około 1300 roku wzniesiono czworoboczny budynek w północnym narożniku zamku w pobliżu bramy zamkowej, który ze względu na znaczną grubości murów wynoszącą około 2,2 metra mógł przybrać formę wieży. Otrzymała ona w planie wymiary wewnętrzne około 6 x 7,5 metra ze sklepioną kolebkowo komorą w przyziemiu. Wieża pełniła funkcje mieszkalne, ale i zapewne z powodu bliskości bramy także i obronne. W dalszej kolejności powstał budynek wypełniający przestrzeń między tą wieżą a domem romańskim. Ponadto między cylindryczną wieżą a kaplicą powstał nowy budynek (tzw. Kinderstube) o zarysie zbliżonym do kwadratu, wymiarach wewnętrznych 6,2 x 6,4 metra i grubości ścian dochodzącej do 0,85 metra. Pierwotne wejście znajdowało się w jego ścianie południowej.

   Pod koniec XIV wieku wzniesiono długi, prostokątny budynek (tzw. pałac gotycki) przy wschodniej kurtynie zamku. Posiadał on wymiary 9 x 26,5 metrów i miał co najmniej dwie kondygnacje. Dolną tworzyła sklepiona piwnica, do której zejście znajdowało się od strony dziedzińca. Parter przypuszcza się, że miał trójdzielny podział z dużym pomieszczeniem pośrodku i dwoma mniejszymi na krańcach, do których prowadziły spiralne schody w grubości muru. Budowla ta była prawdopodobnie ogrzewana przez ceglany piec na kamiennej podmurówce, odkryty przy południowej ścianie.
   Jeszcze w okresie średniowiecza przebudowany został dom romański. Rozebrano go do wysokości 3-1,7 metra i nadbudowano murem z łamanego kamienia. Pomieszczenie na parterze zaopatrzono w sklepienie kolebkowe, a w narożniku południowo – zachodnim wykuty został otwór, w który wprowadzono palenisko pieca typu hypocaustum. Dzięki niemu wnętrze ogrzewane było za pomocą przewodów i wylotów w podłodze, którymi wtaczano ciepłe powietrze do środka. Od strony dziedzińca budynek zaopatrzono w ganek, skąd prowadziło wejście do pomieszczenia na pierwszym piętrze. Z okresu średniowiecza pochodziły także budynki o lekkiej konstrukcji, wypełniające przestrzeń pomiędzy opisanymi budowlami.
   Podzamcze rozbudowane zostało w późnym średniowieczu, na planie wydłużonego owalu. Wjazd do niego z zamku górnego prowadził schodami lub stromą rampą nad urwiskiem skalnym po nieprzystępnej południowo – wschodniej stronie zamku, a następnie po skalistym podłożu aż do narożnika północnego, tuż pod murem zamku górnego gdzie znajdował się dom romański. Podzamcze było założeniem wielofazowym. Najstarsze relikty wału wzniesiono w X-XI wieku, jednak widoczne wały ziemne i fosa  obiegające zamek od strony północnej, zachodniej i południowej powstały w ramach XIII-wiecznych fortyfikacji. Pierwotnie był to system podwójnych wałów, oddzielonych wykutą w skale fosą. W wypadku wału wewnętrznego stwierdzono zastosowanie w partii lica zewnętrznego ukośnie wznoszącego się kamiennego muru na zaprawie z gliny. Około drugiej połowy XV wieku wzniesiono mur obwodowy z pięcioma półokrągłymi basztami wykuszowymi. Na terenie północnej części zamku dolnego istniała zabudowa wewnętrzna związana z codziennym funkcjonowaniem zamku. Być może tam mieściły się odnotowane w źródłach pisanych trzy stajnie, piekarnia, szopa na wozy, łaźnia, browar i spichlerz.

Stan obecny

   Wleń jest prawdopodobnie najstarszym murowanym zamkiem na ziemiach polskich. Zachował się w postaci trwałej ruiny z dominującą gotycką cylindryczną wieżą o niepełnej wysokości. Ponadto obejrzeć można pozostałości domu z XII/XIII wieku, stanowiącego unikatowy w Polsce przykład romańskiej budowli świeckiej oraz pozostałości kaplicy, z najciekawszą ścianą północną z portalem ze śladami krzesania ognia. Z budynków położonych na południe od kaplicy warto zwrócić uwagę na na tzw. kinderstube z wmurowanym podczas prac renowacyjnych odnalezionym przez archeologów obramieniem biforalnego okna. Bardzo ciekawym obiektem jest również dolna partia dawnej romańskiej wieży, przez długi czas uważana jedynie za fragment muru obwodowego, do roli którego została sprowadzona w trakcie gotyckiej przebudowy. Po przeprowadzeniu w ostatnich latach prac ratunkowych zabytek znów  jest udostępniony do zwiedzania.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Boguszewicz A., Corona Silesiae. Zamki Piastów fürstenberskich na południowym pograniczu księstwa jaworskiego, świdnickiego i ziębickiego do połowy XIV wieku, Wrocław 2010.

Chorowska M., Rezydencje średniowieczne na Śląsku, Wrocław 2003.
Chorowska M., Dudziak T., Jaworski K., Kwaśniewski A., Zamki i dwory obronne w Sudetach. Tom II, księstwo jaworskie, Wrocław 2009.

Leksykon zamków w Polsce, red. L.Kajzer, Warszawa 2003.