Poznań – kolegiata św Marii Magdaleny

Historia

   Dokładna data fundacji kościoła św. Marii Magdaleny nie jest znana, przyjmuje się jednak, że było to parę lat po wystawieniu dokumentu lokacyjnego miasta, które to wydarzenie miało miejsce w 1253 roku. Nie dano mu tak popularnego w wielu średniowiecznych miastach wezwania Najświętszej Marii Panny, gdyż posiadał je już kościół kolegiacki na Ostrowie Tumskim. Pierwotnym fundatorem i opiekunem kościoła, pełniącego funkcję parafialnego, był  książę, lecz w 1296 roku Przemysł II przekazał go dominikankom, zezwalając przy okazji na założenie wodociągu z młyna książęcego do klasztoru. Rok później Władysław Łokietek przekazał dominikankom ponownie kościół wraz ze wszystkimi dochodami.
   W drugiej połowie XIV wieku doszło do gruntownej przebudowy którejś części świątyni. Prace budowlane trwały też na początku XV wieku, gdyż w 1404 roku odnotowano ofiarę 10 marek na budowę chóru. Do świątyni stopniowo dostawiano kaplice (w 1399 wspomniano kaplicę Tylona Gronczenow, w 1425 roku konsekrowano kaplicę ufundowaną przez niejakiego Wojtka „Bogatego”, przed 1457 rokiem kaplicę bractwa kuśnierzy, a przed 1462 rokiem kaplicę św. Stanisława z patronatu bractwa piwowarów).
   W 1447 roku, podczas wielkiego pożaru Poznania, kościół został zniszczony. Wówczas opiekę nad farą przejął osobiście król Kazimierz Jagiellończyk, który jednocześnie odebrał ją dominikankom. Odbudowany kościół ponownie otwarto w 1470 roku, a rok później nadano mu godność kolegiaty z inicjatywy biskupa Andrzeja Bnińskiego. W 1555 roku król Zygmunt August przekazał patronat nad kościołem magistratowi Poznania.
   W 1657 roku wojska szwedzkie podpaliły kościół, co spowodowało wypalenie całego wnętrza. Po remoncie z  1661 roku gotycki korpus świątyni przetrwał w niemal niezmienionym stanie do 1773 roku, kiedy to uderzenie pioruna wywołało pożar, który niemal doszczętnie strawił kolegiatę. Następnie, podczas próby odbudowy w 1777 roku, runęła jedna ze ścian. To co pozostało strawił kolejny pożar w 1780 roku. Wówczas parafia przejęła kościół po skasowanym zakonie jezuitów, odstępując od remontu zrujnowanej kolegiaty. Resztki kościoła rozebrano w 1802 roku.

Architektura

   Gotycka kolegiata była budowlą trójnawową, siedmioprzęsłową, beztranseptową, o formie bazyliki z czworoboczną, wysoką wieżą przylegającą do kościoła od zachodu, nawiązującą swą formą do XIV-wiecznej gotyckiej architektury sakralnej na Śląsku. Początkowo prosto zamknięte, a następnie trójbocznie zakończone od wschodu prezbiterium, nie było wyodrębnione zewnętrznie z bryły kościoła, zaś nawy boczne od wschodu kończyła prosta ściana. Długa nawa główna była organicznie połączona z prezbiterium o tej samej wysokości i szerokości oraz nakryta wspólnym z nim dwuspadowym dachem. Do każdego z przęseł naw bocznych przylegała kaplica, których razem było ostatecznie osiemnaście. Były one wraz z nawami bocznymi nakryte wspólnymi dachami pulpitowymi, które kryły jednocześnie łuki przyporowe przerzucone ponad sklepieniami naw bocznych. Całość kościoła miała około 70 metrów długości i około 42 metrów szerokości całkowitej. Wysokość nawy głównej wynosiła około 30 metrów. Wieżę o wysokości około 100 metrów wieńczył gotycki hełm z iglicą, flankowany narożnymi wieżyczkami lub bartyzanami.
   Wewnątrz trójboczne zamknięcie prezbiterium i poprzedzające je przęsło nakryte były wspólnym sklepieniem, przesklepiony był także korpus nawowy. Arkady międzynawowe były raczej wycięte wprost w ścianach (które mogły stanowić część pierwotnego, jednonawowego kościoła z XIII wieku), nie wiadomo jednak czy biegły po nich lizeny czy służki, czy też może ściany pozostawały gładkie. Filary pozbawione były gzymsów impostowych. Nad sklepieniami naw bocznych rozpięto symetryczne ostrołuki, otwarte w pełnych murach prostopadłych do osi kościoła. Łuki oporowe założono wyżej niż łuki arkad międzynawowych, nie były więc włączone w system sklepień naw bocznych.
   Wiadomo, iż kościół posiadał dwie empory. Pierwsza z nich położona była nad zakrystią, zaś sama zakrystia została wzniesiona w bezpośredniej bliskości chóru, zapewne od południa. Empora musiała się zatem otwierać na prezbiterium. Według źródeł pisanych było to wnętrze obszerne, z pięcioma ołtarzami, przy czym jeden z nich miał być położony „nad zakrystią”, co wskazywałoby że empora mogła być dłuższa niż sama zakrystia. Druga z empor była położona nad wejściem do kościoła, od strony ulicy Wodnej, a więc od północy. Nie wiadomo czy pomieszczenie to ulokowane było nad kruchtą zewnętrzną czy też włączone w ciąg kaplic przy nawie (pomimo tego była ona jedyną znaną z terenu Poznania emporową konstrukcją nadkruchtową).

Stan obecny

   Kolegiata nie zachowała się do czasów współczesnych. O jej istnieniu świadczy obecnie jedynie niezabudowany plac Kolegiacki w południowo – wschodniej części starówki.

pokaż miejsce na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliography:
Kowalski Z., Gotyk wielkopolski. Architektura sakralna XIII-XVI wieku, Poznań 2010.
Miedziak W., Układy emporowe w gotyckiej architekturze aglomeracji poznańskiej [w:] Miasto-sztuka, red. A. Warlikowska, J. Wyzgała, Poznań 2017.

Tomala J., Murowana architektura romańska i gotycka w Wielkopolsce, tom 1, architektura sakralna, Kalisz 2007.