Kraków – klasztor augustiański z kościołem św Katarzyny i Małgorzaty

Histori

   Kazimierzowski klasztor augustianów swe powstanie zawdzięczał królowi Kazimierzowi Wielkiemu, który sprowadził zakonników z Pragi oraz nadał grunt pod budowę między bramą miejską a kościołem św. Stanisława. W 1342 roku rozpoczęto wznoszenie zespołu klasztornego, a dokładniej wschodniego skrzydła z kaplicą św. Doroty i kapitularzem. W 1363 roku  król odnowił darowiznę z powodu zniszczenia pierwszego dokumentu, a rok później konsekrowano pierwszą kaplicę klasztorną z trzema ołtarzami. W  1378 roku zostało konsekrowane przez biskupa krakowskiego Jana Bodzantę prezbiterium kościoła wraz z cmentarzem i krużgankiem klasztornym. Budowa korpusu nawowego kościoła trwała o wiele dłużej, gdyż główne prace zakończono dopiero w 1426 roku. Nie udało się także zrealizować wszystkich planów, gdyż z dwóch wież które miały flankować zachodnią fasadę kościoła ukończono jedynie fundamenty. Kościół miał też być pierwotnie dłuższy o jedno przęsło. Na miejscu niezrealizowanej części około 1404 Ścibor ze Ściborzyc ufundował kaplicę św. Moniki.
   W 1443 roku na skutek trzęsienia ziemi runęło sklepienie nawy, które odbudowywano dopiero w latach 1503 – 1505 przy udziale mistrzów Hanusza i Jakuba z Miechowa oraz cieśli Waszniowskiego. W 1448 roku ukończono budowę nawy południowej i kruchty, której inicjatorami byli przedstawiciele rodu Lanckorońskich oraz biskup Zbigniew Oleśnicki. Prace związane z odbudową oraz rozbudową klasztoru wspomagały liczne odpusty z lat 1444, 1467, 1468 i 1472, a także zapisy z lat 1449, 1452, 1453, 1455, 1475, z których dochody płynęły na pokrycie kosztów prac budowlanych. W XV wieku wzniesiono również obok kościoła klasztornego wolnostojącą, drewniano – murowaną dzwonnicę.
   W XVI wieku klasztor nawiedziły nieszczęścia, wpierw w 1534 powódź, następnie  pożar w 1556 roku i kolejna powódź dwa lata później. W latach 1561 – 1562 odnowiono sklepienie nawy głównej, kolejne prace remontowe musiano prowadzić po pożarach z 1604 i 1638 roku. Niestety paręnaście lat później w trakcie potopu szwedzkiego kompleks został zdewastowany przez wojsko najeźdźców. W 1786 roku dotknęło go trzęsienie ziemi, które uszkodziło mury i sklepienia, a wkrótce potem władze austriackie zamieniły kościół na skład broni. Dzięki staraniom biskupa Karola Skórkowskiego oraz prezesa Senatu Kaspra Wielogłowskiego kościół i klasztor został uratowany przed rozbiórką i wyremontowany. W 1814 roku nastąpiła ponowna konsekracja kościoła. W 1826 roku prowadzono pace remontowe, ale w ich trakcie zawaliło się sklepienie nawy głównej. Dalsze prace renowacyjne miały miejsce od 1892 roku, w latach 1904 – 1909, 1910 – 1912 oraz po 1979.

Architektura

   Klasztor usytuowany został w północno – zachodniej części miasta Kazimierz, na działce przyległej od północy do miejskiego muru obronnego. Od wschodu graniczył z działką zabudowy mieszkalnej za którą znajdowała się droga do bramy Krakowskiej, na zachodzie natomiast sięgał tworzącego narożnik miasta kościoła św. Michała i Stanisława na Skałce. Południową część założenia klasztornego tworzył okazały kościół św. Katarzyny i Małgorzaty, do którego od północy przylegały zabudowania klauzury z wirydarzem otoczonym krużgankami.
   Kościół św. Katarzyny i Małgorzaty ostatecznie osiągnął formę trójnawowej bazyliki, bezwieżowej oraz bez transeptu. Otrzymał czteroprzęsłowe prezbiterium zakończone na wschodzie wielobokiem (siedem boków dwunastoboku) sąsiadujące z czteroprzęsłowym korpusem nawowym, który pierwotnie miał być o jedno przęsło dłuższy. Początkowo korpus miał mieć także formę halową (o czym świadczyłaby masywna ściana wschodnia), jednak nie wzniesiono odpowiednio wysokich naw bocznych. Szczególnie wyrafinowaną formę uzyskało smukłe prezbiterium, w przeciwieństwie do którego stanęła o wiele prościej wykonana część zachodnia świątyni, w nawie głównej posiadająca tą samą wysokość i przykryta wspólnym dachem dwuspadowym. Po północnej stronie prezbiterium znalazła się zakrystia, po jej zachodniej stronie przejście do klasztoru oraz przy dwóch zachodnich przęsłach kaplica Bractwa Paska Rzemiennego, dostępna z nawy północnej. Przy nawie bocznej umieszczono od południa kruchtę, zaś od zachodu kaplicę św. Moniki.
   Od strony zewnętrznej kościół opięto wysokimi, uskokowymi przyporami, w narożach usytuowanymi pod skosem. Przypory prezbiterium otrzymały o wiele bardziej dekoracyjną formę, z wykonanymi w kamieniu ślepymi maswerkami, szczycikami i sterczynami, przy czym południową przyporę ściany tęczowej nadbudowano na pozostałościach muru zamierzonego pierwotnie ale niezrealizowanego korpusu halowego. Umieszczone pomiędzy przyporami ostrołuczne, trójdzielne okna obustronnie rozglifiono. W korpusie wypełnione zostały one prostym laskowaniem, w prezbiterium bardziej wyszukanymi maswerkami. Po jednym oknie znalazło się w każdym przęśle nawy głównej i prezbiterium, ale w nawie południowej przepruto po dwa na przęsło, wypełniając nimi prawie całą przestrzeń między przyporami. Największe, sześciodzielne okno osadzono w nawie głównej od zachodu, nie na osi ale z przesunięciem ku północy z powodu kaplicy św. Moniki. Nad nim osadzono siedmioosiowy szczyt podzielony półkoliście zamkniętymi blendami o układzie piramidalnym. Podział poziomy zewnętrznych elewacji kościoła zapewnił cokół, gzyms kapnikowy oraz gzyms koronujący. Nawę południową dodatkowo wyróżniono ciosową okładziną z maswerkowym laskowaniem. Ponadto przy gzymsie wmurowano dwie płaskorzeźbione maski, w tym jedną wtórnie, a między oknami wschodniego przęsła konsolę dekorowaną motywami roślinnymi.
   Przy nawie południowej, przy jej drugim od wschodu przęśle, na początku XV wieku dobudowano utworzoną na planie prostokąta kruchtę, osłaniającą główne wejście do kościoła od strony miasta.  Wnętrze kruchty około 1449 roku zostało nakryte sklepieniem gwiaździstym czteroramiennym, opartym na służkach wielobocznych. Na jego zwornikach osadzono płaskorzeźbiony herb Zbigniewa Oleśnickiego. Zewnętrzne elewacje kruchty ozdobione zostały laskowaniami, dzielącymi ściany na ostrołukowe płyciny z gotyckim motywem trójliści, nawiązujące do zdobień elewacji nawy południowej. Laskowanie zastosowano też na przyporach kruchty, które zwieńczono sterczynami zdobionymi żabkami i kwiatonami. Dodatkowo na przyporze południowo – wschodniej umieszczono płaskorzeźbione głowy zakonnika i diabła. Portal kruchty zamknięto łukiem w ośli grzbiet z żabkami i kwiatonem oraz powyżej ze schodkowym, profilowanym obramieniem o formie szczytu z dekoracją maswerkową. Kompozycję tą zwieńczono rzeźbą Matki Boskiej z Dzieciątkiem osadzoną na konsoli pod baldachimem.
   Kaplica św. Moniki (Węgierska, Ścibora) założona została na planie kwadratu, na fundamentach nie zrealizowanego piątego przęsła korpusu. Bardzo surowa od strony zewnętrznej, wewnątrz nakryta została gotyckim sklepieniem palmowym wspartym na środkowym, ośmiobocznym filarze i wiązkach służek spływających na gzyms podokienny. Jej oświetlenie zapewniły jedynie dwa ostrołuczne okna południowe, szeroko i obustronnie rozglifione, ujęte po bokach profilowaniem, wypełnione trójdzielnym laskowaniem.  Pod oknami na elewacji południowej poprowadzono gzyms kapnikowy będący przedłużeniem gzymsu nawy bocznej. Do wnętrza nawy południowej kaplica otwarta została fazowaną arkadą.
   Główne, południowe wejście do kościoła ujęto w kruchcie wyjątkowo okazałym portalem osadzonym na podwójnym cokole, z nadwieszaną archiwoltą z podwójnym uskokiem, nad którym znalazła się druga archiwolta. Obie bogato oprofilowano, zwieńczono łukami w ośle grzbiety z żabkami i kwiatonami, oflankowano płaskorzeźbionymi sterczynami na wspornikach z dekoracją roślinną i geometryczną. Węgary portalu ozdobiono rozetkami i maswerkowymi arkadami z liliami. Portal zachodni do korpusu nie został ukończony poza profilowanym węgarem i fragmentem archiwolty. Kolejne portale, profilowane, kamienne, ostrołuczne, wiodły z klasztoru do prezbiterium i z klasztoru do nawy północnej. Dwa ostrołukowe otwory umieszczono też przy arkadzie tęczy w połowie wysokości ściany. Przypuszczalnie prowadziły one na lektorium oddzielające dwie główne części kościoła: dostępny dla wszystkich korpus i zastrzeżone dla zakonników prezbiterium.
   Wewnątrz kościoła zastosowano charakterystyczny dla Krakowa system filarowo – przyporowy. Filary założono na rzucie wydłużonych ośmioboków osadzonych na cokołach, od strony naw bocznych z przyporami łączonymi fazowanymi arkadkami.  Arkady międzynawowe oprócz filarów wyprowadzono z półfilarów przyściennych po stronie wschodniej i zachodniej. Ostrołuczne archiwolty arkad ozdobiono profilowaniem, a pomiędzy nimi na ścianach nawy głównej i filarach nałożono lizeny zakończone płaskorzeźbionymi sterczynami. Drugą, wyższą strefę nawy głównej oddzielono profilowanym gzymsem. Znalazły się tam ostrołukowe, profilowane arkady przyścienne w których umieszczono wąskie okna. W ścianie wschodniej nawy południowej zamiast okna zastosowano profilowaną wnękę z maską zwierzęcą w kluczu. Tuż obok niej narożnik południowo – wschodni wypełniono niszą baldachimową.
   Nad nawami bocznymi kościoła zastosowano sklepienia krzyżowo – żebrowe, z żebrami wtopionymi w przypory filarów międzynawowych, a na ścianach obwodowych kościoła osadzonymi na wiązkach służek. Służki te wsparto na podokiennym gzymsie. Sklepienie nawy głównej o nieznanej formie osadzono na służkach wielobocznych, których większość przerwana została nad gzymsem, tuż nad wspominanymi powyżej płaskorzeźbionymi sterczynami. Nawę główną i prezbiterium rozdzielono ostrołuczną, fazowaną arkadą tęczy. Przestronne, jasne wnętrze prezbiterium, oświetlone wysmukłymi oknami we wschodniej i południowej ścianie, przykryto w XV wieku sklepieniem gwiaździsto – sieciowym, opuszczonym na służki wsparte na podokiennym gzymsie. Żebra prezbiterialne spięto zwornikami zdobionymi tarczami herbowymi.
   Po północnej stronie kościoła zlokalizowano gotyckie zabudowania klasztoru augustianów z wirydarzem otoczony krużgankami i budynkami klauzury składającymi się nietypowo jedynie z bardzo długiego skrzydła wschodniego, sięgającego po stronie północnej aż do miejskiego muru obronnego, gdzie adoptowano gotycką basztę. Cechą charakterystyczną krużganków był mur od strony wirydarza wzniesiony jako sekwencja głębokich, mocno profilowanych arkad, wspartych na filarach i połączonych dołem kamiennymi ławami służącymi zakonnikom do rekreacji i wypoczynku. Krużganki przykryto sklepieniami krzyżowo – żebrowymi, opuszczonymi na wieloboczne służki i spiętymi kolistymi, gładkimi zwornikami.
   Skrzydło wschodnie mieściło od południa sąsiadującą z kościołem piętrową zakrystię. Na północ od niej znalazł się kwadratowy w planie kapitularz o sklepieniu krzyżowo –  żebrowym wspartym na pojedynczym, ośmiobocznym filarze i wielobocznych wspornikach z dekoracją maswerkową. Żebra spięto zwornikami zdobionymi literami tworzącymi imię króla Kazimierza. Do kapitularza przylgnęła gotycka kaplica św. Doroty, będąca wraz ze skrzydłem wschodnim najstarszą częścią kompleksu klasztornego. Kaplica otrzymała formę budowli dwunawowej  o sklepieniach krzyżowo – żebrowych wspartych na parze filarów. Od wschodu zakończyło ją trójbocznie zamknięte prezbiterium, wysunięte przed elewacje skrzydła. Kaplica była pierwotnie wysoka, nakryta sześciopołaciowym dachem. Do krużganka otwierała się trzema profilowanymi arkadami. W XV wieku została jednak obniżona, a arkady zamurowano. Wnętrze ponownie wówczas przesklepiono z oparciem na dwóch filarach i profilowanych, wielobocznych wspornikach.
   Północna część długiego skrzydła wschodniego otrzymała układ półtoratraktowy. Równolegle przedłużono też trzema przęsłami ku północy krużganek, tworząc sień przykrytą sklepieniem krzyżowo – żebrowym, opartym na wspornikach z maskami i spiętym zwornikami z tarczami herbowymi. W sieni tej umieszczono kamienną balustradę z płycinami wypełnionymi dekoracją maswerkową, choć złożona została ona wtórnie, być może przy wykorzystaniu elementów pierwotnego lektorium. Do licznych pomieszczeń utworzono profilowane portale, ostrołuczne i schodkowe z laskowaniami krzyżującymi się w narożach. Oświetlenie pomieszczeń zapewniały na piętrze niewielkie prostokątne otwory ze schodkowymi zamknięciami, większe, dwudzielne, profilowane w części parterowej, także zamknięte schodkowo. Kaplicę i kapitularz oświetlały wąskie, ostrołuczne, obustronnie rozglifione okna maswerkowe.

Stan obecny

   Kościół św. Katarzyny i Małgorzaty wraz z klasztorem augustianów jest jednym z najlepszych przykładów średniowiecznej architektury w Polsce. Strzelista sylwetka świątyni oraz różnorodność form i detalu architektonicznego, wyróżniają ten zespół w europejskim budownictwie z czasów dojrzałego gotyku. Mimo licznych remontów na przestrzeni dziejów, świątynia, zarówno zewnątrz i wewnątrz, prezentuje piękno gotyckich form, a wraz z klasztorem jest przebogatym zbiorem niepowtarzalnych dzieł sztuki gotyckiej. W krużgankach klauzury zachowały się liczne ścienne gotyckie malowidła z XV i XVI wieku. Ponadto w całym zespole zachowały się liczne portale, sklepienia wraz z systemami ich podtrzymywania, gzymsy, okienne i ślepe maswerki, wmurowywane w ściany konsole i baldachimy, czy też maski. Rekonstrukcją jest jedynie pechowe, dwukrotnie zniszczone sklepienie nawy głównej kościoła, natomiast w zabudowaniach klasztornych przekształcono i rozbudowano w okresie nowożytnym wnętrza północnej części kompleksu.

pokaż zabytek na mapie

powrót do indeksu alfabetycznego

bibliografia:
Architektura gotycka w Polsce, red. M.Arszyński, T.Mroczko, Warszawa 1995.
Goras M., Zaginione gotyckie kościoły Krakowa, Kraków 2003.

Krasnowolski B., Leksykon zabytków architektury Małopolski, Warszawa 2013.
Walczak M., Kościoły gotyckie w Polsce, Kraków 2015.