Historia
Mury obronne w Dobczycach zbudowano zapewne w okresie panowania Władysława Łokietka. Stanęły być może w miejscu wcześniejszych obwarowań drewniano-ziemnych. Najwcześniejsze partie pochodzą z początku XIV wieku. Zakończenie robót lub modernizacja obwarowań nastąpiła może na początku XV wieku. Fortyfikacje były nadal rozbudowywane, o czym świadczy występowanie kluczowych strzelnic artyleryjskich w murze od wschodu oraz przedbramie wschodniej bramy.
W okresie nowożytnym obwarowania były utrzymywane i reperowane przez miasto, czego dowodzi przywilej Zygmunta Augusta z 1570 roku nadający dochody z ceł na rzecz naprawy miejskich murów obronnych. Miasto, a zapewne i jego obwarowania uległy zniszczeniu w czasie wojny szwedzkiej w 1702 roku. Od tego czasu datuje się upadek fortyfikacji, pogłębiony brakiem konserwacji po przeniesieniu się miasta w podnóże wzgórza miejskiego.
Architektura
Linia murów obronnych była nieregularna, dostosowana do zarysu wzgórza. Powierzchnia miasta w murach wynosiła około 3,5 ha, a długość linii obwarowań około 650 metrów. Mur obronny zbudowany z łamanego piaskowca miał zmienną grubość wynoszącą w pewnych miejscach 1,2 – 1,3 metra, w innych 1,9 – 2 metry. Różnice w technice i wymiarach wynikają zapewne z niejednakowego okresu budowy lub przebudowy poszczególnych odcinków. Wysokość muru łącznie z krenelażem wynosiła od strony miasta ponad 7,5 metra. Od zewnątrz była przeciętnie o 2 metry większa, ponieważ mur prowadzony po krawędzi wzgórza pełnił w dolnych partiach rolę muru oporowego. Zwieńczony był krenelażem, pod którym od strony wewnętrznej przebiegał chodnik obrońców. Krenelaż zaopatrzony był w strzelnice, występujące jednak tylko w niektórych blankach. Chodnik obrońców musiał być poszerzony drewnianymi pomostami, przynajmniej tam, gdzie mur był cieńszy. Również drewniane schody i drabiny zapewniały komunikację z poziomem terenu oraz z basztami.
Mur wzmocniony był basztami występującymi we wszystkich częściach obwodu, jednak ich liczba i rozstaw nie są w obecnym stanie badań znane. Na podstawie zachowanych reliktów wiadomo, że baszty miały typową formę, tzn. były prostokątne, otwarte do wnętrza miasta oraz wysunięte przed mur obronny na zewnątrz. Wyjątkiem od tej ostatniej zasady jest wschodnia baszta, która łączy się z murem obronnym środkiem północnego boku, a nie krawędzią od strony miasta. Wynikło to zapewne z przyczyn terenowych i nie stanowiło odmiennego typu rozwiązania funkcjonalno-przestrzennego. Spowodowało jedynie konieczność indywidualnego rozwiązania komunikacji między basztą a murem obronnym.
Znana jest tylko jedna brama miejska położona w południowej części wschodniego boku miasta. Zapewne w okresie średniowiecza nie stanowiła ona jedynego wjazdu do miasta. Układ terenu i plan z połowy XIX wieku wskazuje na możliwości istnienia dalszych bram lub furt od północy, południa, a być może i od północnego – wschodu. Niektóre z tych obiektów mogły pochodzić z późniejszego okresu. Wszystkie zostały zapewne zaniedbane po przeniesieniu się miasta w podnóże góry. Od tego czasu użytkowana była tylko brama wschodnia. Oprócz wylotów zewnętrznych, w zachodniej części obwodu znajdowała się brama łącząca miasto z zamkiem. Istniała na pewno od początku funkcjonowania obu organizmów, ale jej forma architektoniczna nie jest znana. Zachowana częściowo brama wschodnia miała formę prostokątnej, przejazdowej wieży bramnej, zamykanej od zewnątrz broną opuszczaną w prowadnicach. Brama była rozbudowywana o przedbramie.
Stan obecny
W Dobczycach istnieją liczne relikty murów obronnych, przy czym najlepiej zachowane fragmenty występują po stronie wschodniej. Odcinek otwiera od północy częściowo zrekonstruowany szczątek muru prostopadły do linii obwarowań. Dalej rozciąga się 60 metrowy fragment zachowany do pełnej wysokości. Na południe od wspomnianego odcinka znajduje się dobrze zachowana baszta, prostokątna w planie i otwarta do wnętrza miasta. Około 25 metrów na południe od baszty i znacznie niżej, gdyż mur obronny w Dobczycach pokonuje znaczne różnice poziomów, w południowo – wschodnim narożniku miasta znajduje się szczątek bramy, zniekształcony nieco rekonstrukcją. Relikt stanowi część prostokątnej, przejazdowej wieży bramnej, zachowanej we fragmencie jeszcze do wysokości 9 metrów z kamienną prowadnicą brony na zewnętrznym licu. Inna baszta o pełnym zarysie znajduje się na północ od kościoła, zniekształcona jest jednak znacznie późniejszą przeróbką na dzwonnicę.
W 2012 roku przeprowadzono rewitalizację murów obronnych. Niestety efekt końcowy skutecznie niszczy metalowa kratownica i schody wewnątrz baszty. Nasuwa się pytanie dlaczego nie użyto drewna jak w przypadku fragmentu zrekonstruowanego ganku strażniczego.
powrót do indeksu alfabetycznego
bibliografia:
Widawski J., Miejskie mury obronne w państwie polskim do początku XV wieku, Warszawa 1973.