Historia
Zamek w Clonmacnoise zaczęto budować około 1214 roku, w ramach anglo-normańskiego wysiłku mającego za cel utrzymanie kontroli terenów do rzeki Shannon, a w dalszej kolejności podbój prowincji Connacht. Anglo-normańskiej ekspansji przeciwstawiać się próbowały rodzime gaelickie klany. Synowie Arta Ua Maela Sechlainna od 1207 roku napadali na anglo-normańskie osady, w 1208 roku Muirchertach Ua Briain, kuzyn króla Thomond, zniszczył zamki Birr, Kinnity i Lorrha, natomiast w 1212 roku Cormac, syn wspomnianego Arta Ua Maela Sechlainna, pokonał justiciara Johna de Greya, biskupa Norwich i w kolejnym roku odniósł jeszcze jedno zwycięstwo nad Anglo-Normanami. Dobra passa odwróciła się od gaelickich klanów, gdy na wyspę przybył nowy namiestnik z ramienia angielskiego króla, Henry of London, który po umocnieniu Roscrea pokonał Muirchertacha Ua Briaina. W 1214 roku Cormac, kontynuował najazdy, ale został pokonany przez dużą armię Anglo-Normanów i Irlandczyków, a następnie wygnany z Delvin. Dzięki temu najeźdźcy kontynuowali wówczas budowę zamku w Clonmacnoise i ponowne umocnili zamki Kinnity, Birr i Durrow.
Zamek „Cluain” zapewne nie był jeszcze ukończony, gdy w 1214 roku Cormac przeprowadził najazd na Clonmacnoise, z którego uprowadził zdobycz stado krów. Jako, że był to napad rabunkowy, zamek zapewne nie został w trakcie walk zniszczony ani zdobyty. Prace budowlane nad nim odnotowane zostały w dokumentach królewskich w 1216 roku, kiedy angielski władca nakazał justiciarowi wypłacenie odszkodowania biskupowi Clonmacnoise za ziemię zajętą w celu umocnienia zamku, wycięcie drzew owocowych, zabranie krów, koni, wołów i sprzętów domowych. Budowa zamku zapewnić miała ochronę pobliskiej osady i kompleksu monastycznego, ale do zniszczeń nadal dochodziło. W 1223 roku Clonmacnoise wraz z dwoma kościołami zostało spalone, chociaż nie odnotowano, czy do pożaru doszło przypadkowo, czy na skutek walk. Działania militarne zapewne związane były ze zniszczeniami z 1227 roku, kiedy to Clonmacnoise zostało spalony trzy razy w ciągu jednego kwartału roku przez syna Domnalla Bregacha mac Maela Sechlainna. Cormac mac Airt Ua Mael Sechlainn, który był solą w oku Anglo-Normanów, został schwytany gdy przebywał w 1226 roku w pewnym domu w „Clonvicknose”. Zdołał się później wykupić i zmarł dopiero w 1239 roku.
Zamek w Clonmacnoise odnotowany został w przekazach pisanych w 1221, 1224 i 1233 roku. Wszystkie te wzmianki dotyczyły zarządzania nim lub opisywały zmiany, jakie zachodziły gdy mianowano nowego justiciara. Przykładowo w 1224 roku opiekę nad zamkiem powierzono Richardowi de Tuit, za co miał otrzymywać 20 funtów rocznie. Po 1233 roku budowla zniknęła z przekazów pisemnych. Prawdopodbnie wynikało to z osłabienia wpływów angielskich królów w Clonmacnoise. Problemy były widoczne już w 1288 roku, kiedy biskup Gilbert musiał zrezygnować z urzędu po tym, jak został oślepiony przez nieznanych napastników, a żaden dochód nie mógł być pobierany z ziem biskupich podczas następującego po tym wydarzeniu wakatu, ponieważ leżały pośród ziem kontrolowanych przez Irlandczyków. Ostatnim biskupem mianowanym przez justiciara był William Ua Dubthaigh w 1290 roku, podczas gdy w 1324 roku kapituła Clonmacnoise otrzymała królewskie ułaskawienie za wybranie biskupa bez zezwolenia króla. Była to ostatnia oznaka zaangażowania królewskiego w biskupstwo Clonmacnoise. Fakty te w połączeniu z odrodzeniem się języka gaelickiego w regionie wskazywałyby, że zamek mógł zostać przejęty przez Irlandczyków i częściowo zburzony pod koniec XIII lub na początku XIV wieku.
Architektura
Zamek zbudowany został na niskim ozie, czyli naturalnym, podłużnym w planie żwirowym wzniesieniu, tuż przy lewym brzegu rzeki Shannon, który przepływała po północnej i zachodnią stronie Clonmacnoise. Po zachodniej stronie zamku natura ukształtowała niewielką zatoczkę, która mogła być wykorzystywana jako przystań dla łodzi. Po północno – wschodniej stronie zamku w odległości kilkudziesięciu metrów znajdował się rozległy kompleks monastyczny z licznymi kościołami, dwoma wieżami i rozbudowanym zapleczem gospodarczym. Na południe od zamku za ciągiem ozów w średniowieczu znajdowały się rozległe bagna i podmokłe tereny, przecięte szlakiem biegnący z południowego – zachodu w stronę klasztoru i przeprawy przez rzekę.
Murowany rdzeń zamku składał się z donżonu na rzucie prostokąta o wymiarach 18 x 11 metrów i połączonego z nim od północy muru obronnego o grubości 1-1,5 metra, otaczającego niewielki dziedziniec. Jeśli w koronie muru obronnego funkcjonował chodnik straży, to od strony północnej, gdzie mur był najcieńszy, musiał być poszerzany drewnianym podestem. Od najbardziej zagrożonych stron, a więc od zachodu i wschodu, na blankowanym przedpiersiu muru mogły być też nadbudowywane ganki hurdycji. Wjazd do zamku prowadził od strony północno – zachodniej, poprzez umieszczony w narożniku budynek bramny. Przed nim funkcjonowało podzamcze, którego z grubsza prostokątny w planie dziedziniec o wymiarach 38 x 48 metrów zapewne otoczony był jedynie obwarowaniami drewnianymi. Cały kompleks otaczał masywny ziemny wał o szerokości od 7,8 do 23 metrów i fosa o szerokości 8-13 metrów, przy czym oba elementy najszersze były od najbardziej zagrożonej strony południowej. Głębokość fosy sięgała co najmniej 1,7 metra, a zapewne była większa przed zamuleniem, spowodowanym przez otwarcie na rzekę w narożniku północno – wschodnim. Wjazd na podzamcze również skierowany był w stronę północną, a więc wychodził na krótki pas lądu między fosą a rzeką.
Donżon zbudowany został na krawędzi dookolnego ziemnego wału, bardzo szerokiego w części południowej. Dzięki temu przyziemie budynku było położone o około 3,6 metra wyżej niż poziom dziedzińca po stronie północnej, a wejście do donżonu, umieszczone na poziomie pierwszego piętra, znajdowało się aż 6,7 metra nad poziomem dziedzińca. Mury donżonu były grube, szerokości od 2 do 2,2 metra, ale niezbyt wysokie, gdyż mieściły jedynie dwie kondygnacje. Od strony zewnętrznej elewacje budynku wzmacniały pilastry, umieszczone we wszystkich czterech narożnikach. Miały one 2,8 metra szerokości po obu stronach i wystawały 0,6 metra od lica ścian. Ponadto donżon wzmocnił typowy dla budownictwa anglo-normańskiego cokół o pochyłych elewacjach, wysoki na około 1,7 metra, powyżej którego mury były już pionowe. Północna ściana różniła się od pozostałych tym, że sięgała znacznie niższego poziomu dziedzińca, niż osadzone na wale pozostałe ściany.
Przyziemie donżonu mieściło pojedyncze pomieszczenie o wymiarach 14 x 16,7 metrów. Nie miało zewnętrznego wejścia z dziedzińca i było osiągalne wyłącznie z górnego piętra za pomocą spiralnych schodów w grubości muru północno – zachodniego narożnika. Oświetlenie pomieszczenia zapewniały wąskie, rozglifione do wnętrza otwory, najpewniej mogące pełnić też funkcje strzelnic. Każdy z nich od środka osadzony był w głębokiej wnęce. Jeden uległ zablokowaniu, gdy od strony dziedzińca zbudowany został czworoboczny przedsionek. Ze względu na słabe oświetlenie przyziemie musiało tradycyjnie pełnić rolę składu i spiżarni. Przykrywał je drewniany strop, złożony z dużych belek osadzanych do otworów w murze i podpieranych przez sosręb o osi wschód – zachód.
Wejście na poziom pierwszego piętra donżonu odbywało się przez portal w ścianie północnej, do którego musiały prowadzić drewniane schody, łatwe do usunięcia w razie zagrożenia, gdy trzeba było odciąć budynek od napastników. Co więcej, umieszczone w portalu drzwi można było blokować ryglem osadzanym do gniazda w murze. Gdy na dziedzińcu wybudowany został wspomniany powyżej murowany przedsionek, w jego wnętrzu na piętrze zainstalowano zwodzoną kładkę, działającą na zasadzie przeciwwagi. Małe rozmiary konstrukcji sprawiły, że przed przedsionkiem musiały znajdować się jeszcze drewniane schody, lub sama kładka działała też jako pochyła rampa. Oświetlenie piętra donżonu zapewniały co najmniej dwa okna, a zapewne ze cztery lub pięć otworów, nieco szerszych niż na parterze i wyposażonych w kamienne siedziska w wewnętrznych wnękach. Od zewnątrz obramienia okienne były fazowane, wewnątrz wyprofilowane pod drewniane okiennice. Zamknięcia okien zapewne miały formę lancetowatą.
Powyżej mieszkalno – reprezentacyjnego piętra donżonu znajdowało się kryte dachem poddasze, otoczone przez otwarty chodnik straży w koronie muru, chroniony grubym na 0,6 metra przedpiersiem. Co najmniej dwa z narożników, mianowicie południowo – zachodni i północno – zachodni, były wyższe od poziomu chodnika straży i miały formę obserwacyjnych wieżyczek, z których północno – zachodnia została nadbudowana na klatce schodowej. Do wieżyczek i do sąsiedniego przedpiersia mógł być montowany drewniany ganek hurdycji, zapewne nie opinający donżonu od strony zwróconej ku dziedzińcowi na północy.
Budynek bramny miał prostokątny rzut z dłuższą osią zorientowaną wschód -zachód. W niewielkim stopniu wystawał przed lico sąsiednich kurtyn na północy i zachodzie. Przejazd bramny o szerokości zaledwie 1,6 metra otwierał się w stronę północną i był zamykany na drzwi blokowane ryglem. Prawdopodbnie było to jedynie wejście dla pieszych, a więc nie przewidywano dostępu dla koni lub wozów do wewnętrznego dziedzińca. Po zachodniej stronie przejazdu mieściła się niewielka komora o wymiarach 1,2 x 2,6 metra. Musiała ona pełnić rolę celi więziennej, gdyż dostęp do jej wnętrza możliwy był jedynie poprzez właz na piętrze. Na wschód od przejazdu znajdowała się wnęka, nad którą z zewnątrz schody prowadziły na piętro. Przestrzeń na pierwszym piętrze była niepodzielona, tworząca prostokątne pomieszczenie z otworami strzeleckimi skierowanymi na północ i zachód. W murze południowo – zachodniego narożnika osadzono krótki korytarzyk zakończony latryną, wyprowadzoną wspornikowo ponad kąt między budynkiem bramnym a zachodnim murem dziedzińca. Latrynę doświetlała pojedyncza szczelina, siedziska zaś stanowiła drewniana deska. Powyżej znajdowało się jeszcze drugie piętro, dostępne albo drabiną z pierwszego piętra, albo z poziomu chodnika straży w koronie muru obronnego. Komnata ta mogła być ogrzewana kominkiem. Budynek bramny zwieńczony był dwuspadowym dachem szczytowym.
Dodatkowe dzieło obronne flankowało zamek od zachodu i zarazem zabezpieczało sąsiednią przystań, a także zapewne stanowiło zewnętrzną część drogi dojazdowej do zamku. Tamtejszy wał o 6-10 metrach szerokości i wysokości około 2 metrów od strony zewnętrznej, od południa obejmował łagodnym łukiem nieregularny majdan o maksymalnej długości 90 metrów i szerokości 25-46 metrów. Możliwe że suchy obszar majdanu kurczył się i rozszerzał w ciągu roku, w zależności od wysokości poziomu wody w rzece. Wjazd na jego teren prowadził przez około 4-5-metrową szczelinę w wale, która wiodła na groblę przez fosę. Rów fosy wykopano na szerokość około 4-4,6 metra u podstawy. Prawdopodbnie jego znaczna część była pierwotnie wypełniona wodą.
Stan obecny
Zamek jest dziś znacznej zrujnowaną budowlą, wyróżniającą się dzięki usytuowaniu pomiędzy i na ziemnych obwałowaniach. Donżon zachował tylko ścianę północną i część zachodniej. Brakuje całej ściany wschodniej i większości południowej, podczas gdy cały narożnik południowo – zachodni jest oderwany od pierwotnego miejsca i nienaturalnie opiera się pod kątem o pozostałą część ściany zachodniej. Ponadto niektóre duże fragmenty muru ze ściany wschodniej i południowej są rozrzucone w odległości kilku metrów, w tym niektóre na dnie otaczającego donżon rowu fosy. Najbardziej kompletną zachowaną częścią jest narożnik północno – zachodni i zachodnia część ściany północnej donżonu. Przetrwały one do poziomu dachu i przedpiersia, pokazując, że konstrukcja miała tylko dwa piętra wysokości. Mur obrony sąsiadujący z donżonem zachował się prawie na całym obwodzie, lecz podobnie jak budynek bramny jest mocno obniżony w stosunku do stanu pierwotnego. Spośród detali architektonicznych widocznych jest kilka otworów szczelinowych, uszkodzony wykusz latryny budynku bramnego
powrót do indeksu alfabetycznego
bibliografia:
Manning C., O’Conor K., Clonmacnoise Castle, „Clonmacnoise Studies”, 2/2003.
O’Brien C., Sweetman D., Archaeological inventory of County Offaly, Dublin 1997.
Salter M., The castles of Leinster, Malvern 2004.
Sweetman D., The Medieval Castles of Ireland, Woodbridge 2000.