Wczesnośredniowieczne domostwa mieszkalne północnej Słowiańszczyzny

   W okresie wczesnego średniowiecza, podstawowym domostwem mieszkalnym na terenach północnej słowiańszczyzny były jednoizbowe drewniane chaty, których konstrukcja zależała przede wszystkim od miejscowego podłoża. Ich skupiska w postaci osad i grodów fortyfikowano częstokołami, palisadami, ziemnymi wałami, rowami i różnego rodzaju zasiekami. Umacniano także brody, przejścia przez tereny podmokłe, nadbrzeża portowe, mosty i komory celne. W ich pobliżu znoszono płoty i ogrodzenia pól oraz zagród, w których znajdowały się mniejsze i większe zabudowania gospodarcze (szopy, jamy gospodarcze, piwniczki, chlewiki, później także stodoły, obory itp.), moszczono również pomiędzy skupiskami domostw drogi i groble ułatwiając transport i komunikację.

rekonstrukcja wczesnośredniowiecznej zagrody, fot. J.Michalew

   Domostwa półziemiankowe i ziemianki, czyli domy zagłębione w podłoże, miały najczęściej w planie kształt kwadratu z zaokrąglonymi narożnikami. Ich głębokość dochodziła do 1 metra w przypadku półziemianek i więcej gdy wznoszono ziemiankę. Do wnętrza prowadził niewielki pochyły korytarzyk, niekiedy wzmacniany w podłożu schodkami, czasem uzupełnianymi krótką drabiną. Podłogę stanowiło klepisko bądź pokrywa z drewnianych dranic. Wokół wznoszono drewniane ścianki, których wysokość zapewne nie przekraczała 1 metra. Były budowane w konstrukcji zrębowej (wieńcowej), w której poszczególne, odpowiednio ociosane na końcach i kładzione poziomo belki łączono w narożach z kolejnymi, układanymi pod kątem prostym. W narożach (węgłach) stosowano zamki z ostatkami (wystającymi poza obrys budynku końcami belek) lub bez nich. Drugim sposobem konstrukcji domostw była technika plecionkowa z cienkich gałęzi, obmazywanych z obu stron gliną. W podłoże wbijano kołki, które oplatano cieńszymi witkami. Inne kołki służyły podtrzymywaniu podcienia lub osłaniały wejście. Dach wspierał się w półziemiankach albo na półsochach stawianych na środku dwóch przeciwległych ścian, albo na sochach (drewnianych, rozwidlonych u góry słupach) wbijanych na zewnątrz obrysu ścian. Wieńczyła go kalenica. Dodatkowe ocieplenie domostw z dachami sięgającymi gruntu, można było osiągnąć nakrywając całą chatę ziemią. Pokrycie dachów stanowiła strzecha ze słomy lub trzciny, montowana na żerdziach odchodzących od kalenicy.

rekonstrukcja przekrojowa wczesnośredniowiecznej półziemianki

   Wnętrza półziemianek i ziemianek, jednoprzestrzenne, bez podziałów na mniejsze izby, były niewielkie, często nie przekraczały 6-7 metrów kwadratowych. Chata taka służyła głównie do spania, a dzień spędzano głównie na zewnątrz. Z obawy przed pożarami, a być może także by zmniejszyć nagrzanie wnętrz, w lecie używano palenisk zewnętrznych, zakładanych bezpośrednio na powierzchni ziemi. Miały one najczęściej kształt kolisty, wykładane były polnymi kamieniami. Wewnątrz najważniejsze miejsce chat stanowiły także koliste u podstawy piece bądź ogniska, obudowywane kamieniami lub drewnem. Lokowano je w narożniku północno – wschodnim, podczas gdy wejścia umieszczano w przeciwległej, południowej ścianie. Piece zaopatrywane były w wylepioną z gliny kopułę, stanowiącą dodatkowe źródło ciepła. Na obszarach lessowych piec był wygrzebywany w narożniku chaty w pozostawionej specjalnie bryle lessu. Piece mogły mieć niewiele ponad metr średnicy, lecz wraz z jamą na popiół i wygarnianymi z paleniska węglami drzewnymi zajmowały około jednej czwartej powierzchni chaty. W pobliżu pieców i palenisk, w przeciwległych narożnikach, sytuowano posłania ze słomy, skór i tkanin, być może też wypchane sianem poduszki. W pozostałej części domostwa można było przechowywać zapasy, sprzęt gospodarski i narzędzia. Wejścia zabezpieczano drzwiami, prawdopodobnie plecionkowymi, może dodatkowo osłoniętymi skórą lub tkaniną. Zamykane mogły być na drewniane kołki.

ściany wzniesione w konstrukcji zrębowej (wieńcowej) z lekko wystającymi ostatkami, fot. źródło Wikimedia Commons

   Chaty naziemne wznoszone były przeważnie w technice zrębowej i plecionkowej. Najczęściej były większe od ziemianek i półziemianek, mogły też składać się z więcej niż jednego pomieszczenia. Stawiano je bez fundamentów, umieszczając pierwszy wieniec konstrukcyjny na powierzchni gruntu. Prześwity między belkami zatykano gliną lub mchem, a na najwyższych belkach, podobnie jak w półziemiankach, konstruowano dach. Stosowano także konstrukcję słupową ścian, w której pomiędzy ustawionymi pionowo belkami znajdowała się plecionka oblepiona gliną oraz na terenach z mniejszym dostępem do dobrego budulca, rzadziej porośniętych lasami, konstrukcję sumikowo-łątkową. W tej ostatniej na podwalinie, czyli poziomo opartej na fundamencie belce, kładziono połączone na czopy elementy pionowe – słupki (łątki), a pomiędzy nie wstawiano poziome bale wsuwane w wyżłobienia.

rekonstrukcja budowy domu w technice sumikowo – łątkowej wg G.Soberskiego

   Wejścia do chat naziemnych umieszczano zazwyczaj w ścinach południowych, drzwi zaś zamykano na żelazny skobel lub drewniany kołek. Wewnątrz nie stosowano podpiwniczeń, ale często zaopatrywano podłogi w dranice bądź wylepiano ich powierzchnię gliną. W pobliżu ściany lub na środku chaty zakładano palenisko, najczęściej z luźno ułożonych kamieni, tworzących kolisty lub owalny kształt. Ze względu na to, iż chaty naziemne były większe od ziemianek, można było ich część przeznaczać na przechowywanie najcenniejszych zwierząt hodowlanych, bądź też urządzać w środku warsztaty rzemieślnicze. Pozostałe wyposażenie stanowiły luźne stołki i kołki służące do zawieszania. Stoły były nieznane, natomiast w chatach mogły znajdować się kamienie żarnowe, dzieże (naczynie służące do rozczyniania mąki i wyrastania ciasta chlebowego), zydle, ławy i stępy (naczynia do tłuczenia kaszy).

rekonstrukcja wczesnośredniowiecznej zagrody bogatego chłopa, fot. E.Schütze, źródło Wikimedia Commons

   Konstrukcja słowiańskich domów mieszkalnych przez cały okres wczesnego średniowiecza była podobna. Różnice zachodziły jedynie w grodach i podgrodziach, gdzie z czasem domostwa były coraz mniejsze. W starszych osadach domy mogły być większe, stawiane luźno, w pewnych odstępach od siebie, jednak w miarę wzrostu liczby ludności zabudowa zagęszczała się, a domostwa miały mniejszą powierzchnię i często przylegały do siebie, łącząc się wspólnymi ścianami prostopadłymi do przebiegu ulic. Tam gdzie było miejsce powstawały przy domostwach zabudowania gospodarcze, w innych trzeba się było pomieścić ze wszystkim wewnątrz chat. Żeby zwierzęta nie przeszkadzały mieszkańcom, wznoszono drewniane nary, czyli prymitywne łoża, czasami piętrowe, zazwyczaj wykonane z desek lub żerdzi. Pod nimi mogły mieszkać świnie, owce, psy, koty, łasice, kury i inne ptactwo domowe. Wznoszono również chaty z podcieniami, powiększając w ten sposób przestrzeń mieszkalną. W powstałych w ten sposób przedsionkach przechowywano zapasy i sprzęty (kozły garbarskie, sita, prażnice do suszenia ziarna itp.). Dopiero od XII wieku zaczęto budować niskie piętra do których prowadziły schodki lub drabiny.

bibliografia:
Godłowski K., Pierwotne siedziby Słowian, Kraków 2000.
Miśkiewicz M., Europa wczesnego średniowiecza V-XIII wiek, Warszawa 2008.
Miśkiewicz M., Życie codzienne mieszkańców ziem polskich we wczesnym średniowieczu, Warszawa 2010.